
olandia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez olandia
-
Aneta6,jak potoczyło się u ciebie,bo już pewnie po wszystkim?:)
-
W sprawie chusty też chętnie się dokształcę,będę musiała się nią wspomóc:) Dziewczyny wypróbowałam grzańca z Ikei-tzn napój zero coś jak grzaniec -polecam jeśli lubicie zimą takie trunki:)))
-
Witaj Marti,super,że jest nas więcej:)))) Alinka zazdroszczę baardzo córeczki:)moje nadzieje rozwieje czwartkowa wizyta:) dzisiaj byłam u endokrynologa,mam niedoczynność,i małego guzka do obserwacji. Starość nie radość....
-
Milena idź do rodzinnego,on odczyta jak należy wynik i zapisze co trzeba.
-
Alinka,powodzenia na wizycie ,a koordynatorką się nie stresuj,nie warto. Co do zastępstw,to jest ciekawe,że mimo,że pracodawca uprzedzony,bo człowiek chce być fair ,nie organizuje tego.Generalnie to jego obowiązek,a nie liczyć,że na l-4 kobieta pociągnie jeszcze jakieś sprawy. Ja jestem nauczycielką,bardzo chciałam pracować do Jasełek,bo uwielbiam z dzieciakami je robić.Wyszło inaczej,ale i tak opieszale szukała dyrektorka zastępstwa.Teraz przyszła trochę flegmatyczna nauczycielka,bez zaangażowania,więc jak coś potrzeba też dostaje telefon.Dzisiaj pismo do mopsu tworzyłam,w sumie nie powinnam... Iza ,mam nadzieję,że obędzie się bez antybiotyku!!:) co do wózka,też polować będę na dobrą używkę.
-
Ja dla syna miałam 3kołowego haucka i super się sprawdził,zwłaszcza nad morze..ale miałam też od siostry głęboki i młody przezimował w nim,ale on się urodził zimą.teraz tak sobie myślę,że gondola musi być duża,bo nie chciałabym w listopadzie przesadzać do spacerówki.największą gondolę widzę,że ma roan marita ,ale to retro:)sama nie wiem czy lepszy klasyk czy lepiej coś nowocześniejszego...
-
Basijah,wszystko idzie ku dobremu u ciebie i to dobre wieści.Gomerka nie zazdroszczę powikłań,dobrze,że jesteś po opieką szpitala,będzie dobrze:) Ja nie miałam krwawienia z nosa,ale cały czas mam uczucie niedrożności,co jest typowe w ciąży,więc może Olija u ciebie też spowodowane rozszerzeniem się naczyń. Ja cieszę się z wizyty w czwartek,bo miewam bóle ,mam wrażenie,że chodzi o bliznę po dwóch cc i już rozmyślam czy wszystko dobrze...w tej ciąży panika to moje drugie imię:) żeby się czymś zająć,bardziej pozytywnym,robię rozeznanie co do wózków.Macie swoje typy,wiem,że niektóre macie małe dzieci,napiszcie czy i z jakich jesteście zadowolone lub też nie.Ja muszę dojrzeć zawsze do decyzji,a jest tyle firm,że trochę się gubię.
-
Iza,współczuję:(kuruj się i odpoczywaj. Ja mam wizytę 7.12 i wtedy chyba połówkowe.
-
To dobrze,ale pamiętaj praca pracą,a zdrowie najważniejsze:)
-
Witaj Margaret:))dobrze,że nasze grono się jeszcze powiększa. Iza,jak się czujesz?
-
Iza,nie zazdroszczę:(ale w takim razie pracodawca nie może skrócić ci godzin,chociażby ze względu na twój stan i przeziębienie. Później się rozłożysz i ani on nie będzie miał korzyści,a ty biedna nie możesz się faszerować lekami...
-
Iza,to witamina c,herbata z miodem i do domu,do łóżka marsz!bo się potem będziesz męczyć..
-
Monia bardzo się cieszę z twojego szczęścia i że teraz w pełni możesz się cieszyć ciążą:)))) Kasia takie wibracje to ruchy dziecka,wszystko zależy od jego położenia:)) Dziewczyny czy wy też macie takie pragnie?ja nie mogę się niczym napić,a pomijam,że popołudniu piję tylko wodę,bo nawet po herbacie mam zgagę..
-
Myślę,że piwo i wino zero procent nie szkodzi,ale wiadomo,że kobieta zawsze ma wyrzuty albo analizuje czy oby nie zaszkodzi...ja planuje winko z koleżankami,tzn. one z procentami ja bez:) no i fakt,samo picie z lampki do kolacji to już coś:))
-
Piotra i Pawła mam bliżej i w takim razie pojadę najpierw tam:)domyślam się,że to nie to samo,ale co zrobić...:))
-
Iza,mój brzuch już pod kurtką widać,a ty jeszcze w swoich spodniach...zazdroszczę...ja ostatnio musiałam sukienkę ciążową zamówić,bo trochę moje się opinają,więc mając na uwadze święta zamówiłam.Rozmiar biustu też mi się zmienił i zmieniłam na miękki,bo piersi mnie bolą.
-
Witam w nowym tygodniu:)Karola,zazdroszczę tej kapusty,mnie tak po niej skręca,a uwielbiam w każdej postaci..ja ostatnio mam przeogromną ochotę na lampkę wina..i w akcie desperacji wyszukałam w necie,gdzie są bezalkoholowe.znalazłam w Ikei i dobrze,bo przy okazji muszę kupić kilka rzeczy:)) Jeśli chodzi o ruchy w pierwszej ciąży to mogą być wyczuwalne ok 20 tc. Ja zaczęłam je czuć tak gdzieś ponad tydzień temu,ale od kilku dni nie bardzo czułam...tak to jest z tymi początkowymi,ale oczywiście ja już się niepokoje...
-
Iza,bardzo ładnie ujęte i to prawda:)
-
Lenka,ja już większość ogarnęłam i faktycznie niektórym trudno dogodzić...ale moim sposobem na dzieci z mojej rodziny ,które mają WSZYSTKO jest kupno ubrań:)i widzę,że z reguły są zadowolone.największy problem miałam z moją 16 latką,ona nie lubi kasy dostawać,ciuchy ostatnio sobie nakupowała...ale dzisiaj zdradziła mi jakie książki by chciała:)tak ,więc teraz otwieram tylko drzwi kurierom...ale największy kłopot mam z moim mężem,bo ten nigdy nic nie potrzebuje...może coś na motor?a Wy dziewczyny co kupujecie mężom lub niemężom?
-
Lenka,Basijah,dobre wieści:)) Jeśli chodzi o wyprawkę to ja mam tylko kocyki po starszyźnie-tak sentymentalnie i zakupiliśmy łóżeczko,bo było w dobrej ofercie.ale nic poza tym....zero.więc po świętach zabieram się za to,znając już mam nadzieję płeć..teraz póki co zamawiam prezenty na święta,bo to ogarnąć to wyczyn...aż głowa od szukania inspiracji boli:)
-
Olija,dobra decyzja,leż i dbaj o siebie,będzie dobrze:))
-
Ja mam wizytę 7.12 i też czekam,żeby poznać płeć...więc czekamy razem.
-
Milena napisz po wizycie,a córeczce życzę zdrówka:)
-
Olija,oszczędzaj się mocno i jeśli o mnie chodzi,poszłabym na l-4 a teraz ktoś musiałby ci się bardzo czynnie włączyć do pomocy.skoro lekarz wysyła na zwolnienie to idź,żebyś później nie wyrzucała sobie,że się nie stosowałaś do zaleceń.trzymam za ciebie mocno kciuki:)))
-
Jeśli chodzi o obrzęki,to ja ostatnio musiałam zdjąć pierścionki,czułam obrzęk w lewej dłoni i nie mogłam ich zdjąć...w poprzedniej ciąży też tak miałam,ale później. Ja oprócz leków,biorę Prenatal,kwas foliowy i magnez.