mosia

i wczorajszy obiadek 1. zupka jarzynowa męża 2. nic specjalnego dietetycznego żony brokuły z kalafiorem i paluszki rybne

hello co tu tak pusto? ja dzisiaj mam luz, na 10 i tylko 3 godzinki, a potem nawet żadnych korków o 17 na siatkę

kiniak lekkie przegięcie ten twój post. na jakiej zasadzie stwierdzasz, że to ona z mężem sprawili, że ich sytuacja jest niestabilna? weź najpierw przemyśl a potem pisz. bo z tego co napisałaś to jeszcze nie starasz się o dziecko więc nie wiesz co cię jeszcze czeka. sama też zmieniłam lekarza, na razie raz, ale na dobra sprawę leczę się 12 lat i nie u jednego - więc to też moja wina, że nie mam owu, że nie mogę zajść w ciążę. jak ktoś jest konowałem a nie lekarzem, to nic nie da, że cię będzie znał od A do Z. i proszę cię, naprawdę, najpierw zorientuj się w sytuacji a potem się odzywaj.

trochę zaległości mam 1. risotto z czego się da 2. deserek - lody,kiwi i banany 3. babka piaskowa ucierana 4. znowu deserek tylko ciut zmieniony 5. naleśniki z bananami z bitą śmietaną i posypką czekoladową

czekamy

dbozutadziewczynki dzwoniłam do labo u nas o ceny wyników i sie przeraziłam Cytomegalia - 83 zł Toxoplazmoza - 53 zł antykoagulant tocznia - 80 zł przeciwciala IgG,IgM, INR - 78 zł Chlamydia 80 zł no takie niestety są ceny tych badań

Inkaaamosiadobrze będzie - zobaczysz. ja ci to mówię, a jak ja już coś powiem....A jak Ty coś powiesz to co? to prawda i w ogóle

dobrze będzie - zobaczysz. ja ci to mówię, a jak ja już coś powiem....

hello. wróciłam :-)

wiktorio3Mama_Monikacześć. Stawiam imieninową kawkę dziękuję i wszystkiego najlepszego spóźnione ale szczere - mosia

jestem, witam. inkaa jeszcze tylko jeden dzień. di ty jutro do sanatorium, tak?

dziękuję. a to wszystko dzięki moim kochanym pogaduszankom no i oczywiście innym dziewczynom ze wspólnych wątków.

ja też gratuluję pozostałym nałogowcom

kurde, ale się cieszę.

aaaaaaaaaaaa dziękuję dziękuję. pierwszy raz coś wygrałam hurra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tylko na chwilkę bo uciekam do pracy

truskaW Kielcach i nie tylko w Kielcach :) jak tylko zadałam to pytanie tak wyjrzałam przez okno i zamarłam

w kielcach????????

oj dziewczyny, te urojone objawy to najgorsza nasza zmora

nie rozmawiał ale mamy plan, misterny plan, a jak komuś nie pasi to ich problem. żanetko mnie to tak boli jakbym miała wzdęcia, ale cały dzień to mi się jeszcze nie zdarzyło rano to spodni nie mogłam dopiąć bo bolało

ja uciekam wszamać obiadek. zajrzę jak zjem

pyszności. ja to sie dzisiaj kijowo czuję. boli mnie brzuch i podbrzusze. jakbym miała taki balon tam na dole. i jak napinam mięśnie to też mnie boli.

a najpierw byliśmy u cioci. a potem poważnie rozmawialiśmy bo chcemy robić poddasze u teściów ale nie dają nam żadnego wsparcia ni nic, i teraz m pojechał postawić sprawę jasno, albo w te albo we w te.

u nas tylko deszcz dzisiaj

hello inkaa ale masz zajebisty domek i jaka okolica.marzenie