mosia

cieszę się, że smakuje

tu jest przepisy mosi :) - Strona 9 - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl

PARÓWKI W SZALIKACH 8 parówek 8 plasterków topionego sera 8 cienkich plastrów szynki lub bekonu ostra musztarda lub keczup 1 łyżka posiekanej zieleniny ( tymianek, oregano, bazylia, natka pietruszki ) tłuszcz do nasmarowania blachy Parówki obrać z osłonek i zalać gorącą wodą, odstawić do ostygnięcia, osuszyć. Sos wymieszać z posiekaną zieleniną, smarować każdą parówkę i zawijać w plasterek sera i plasterek szynki. Spinać wykałaczką. Parówki ułożyć na blasze i wstawić do nagrzanego piekarnika ( 180-200 stopni ). Piec do chwili, gdy "szaliki" lekko się przyrumienią. Podawać najlepiej ze świeżym pieczywem lub rumianymi grzankami, można też polać pikantnym sosem - keczupem lub musztardą.

dbozutaMosiu jak zrobione są te parówki w szalikach ?? wrzucę zaraz przepis na mój wątek, za chwilkę

1,2. murzynek z gruszkami 3. parówki w szalikach

hello

witajcie niedzielnie hipku cieszę się, że wszystko w porządku bo normalnie po zdaniu "byłam w szpitalu" to zamarłam. co do szkoły rodzenia to ja nie zapisuję się. a co do zakupów do szpitala to jeszcze teraz trzeba mieć swoją lewatywę bo inaczej nie zrobią

ZUPA SZCZAWIOWA 2 l wywaru mięsnego około 50-70 dag szczawiu lub 25 dag szczawiu konserwowego 2 łyżki masła lub oleju 2 ząbki czosnku pół szklanki śmietany lub jogurtu łyżka mąki ziemniaczanej 1 jajko na twardo na osobę cukier sól pieprz przyprawa do zup Szczaw myjemy, przebieramy i odcinamy ogonki, obsuszamy i podsmażamy na maśle lub oleju z rozgniecionym czosnkiem. Następnie bardzo drobno kroimy, przepuszczamy przez maszynkę lub miksujemy. Mieszamy ze śmietaną rozrobioną z mąką ziemniaczaną, dodajemy do wywaru, chwilę gotujemy i doprawiamy do smaku. Zupę podajemy z jajkiem lub ugotowanymi ziemniakami ( ja miałam i jajko i ziemniaki ).

Inkaaamosiaciekawe co ci teraz napiszeNajpierw będzie myślała tydzień, tak samo jak nad tym co mi teraz wysłała Ok idę sprzątać łazienkę i zabieram się za obiad, Ł zaraz wróci z pracy do później pa pa

no paprykę pierwszy raz robiłam, ciekawe jak będzie smakowała

ciekawe co ci teraz napisze

ale nie mówiłaś nic jej po przyjeździe?

a ja dziękuję dobrze. poza jednym szczegółem - nie mam w czym chodzić bo praktycznie wszystko mnie uciska w brzuchola muszę się wybrać na jakieś zakupy

delfina nie stresuj się. czytałam cię na listopadzie. nie możesz się teraz denerwować, bo to nie sprzyja maleństwu. wiem, że łatwo powiedzieć . sama miałam nerwy na początku. przyrost może i mały ale na tej stronie co podawałam linka, niżej jest napisane, że jak beta już jest tam powyżej 6000 to wolniej rośnie. spokojnie, na pewno wszystko będzie dobrze.

[*]...........................

a tutaj moja wczorajsza szczawiowa z jajkiem i papryka marynowana

no pu wszystko wygląda mniamniuśnie

hello dziewuszki. u nas też na razie słoneczko. mam nadzieję, że cała sobota taka będzie. jak tam się czujecie?

witajcie. porcyjka dla was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

pu doczekałam się. obiadki pychotka, ale powiem ci, że teraz masz mnie na sumieniu bo na widok placka ze śmietana i cukrem zaśliniłam się i teraz będę musiała zrobić. pewnie jutro. a tak mi się nie chce trzeć ziemniaków czekam na dalsze zdjęcia

oj madziu to przekichane. ja wiem tylko, że zawsze zalecają zaleczyć wszystkie zęby przed planowaną ciążą, właśnie ze względu na to znieczulenie. żeby nie szkodzić maleństwu. ja się zbieram już bardzo długo do dentysty ale ja się panicznie boję. i tylko modlę się o to, żeby zęby mi wytrzymały. tzn najbardziej jedna ósemka bo już jej mało jest, część się skruszyła ale jak na razie jest ok, i oby tak dalej.

wiem wiem, żartuję. ale siusiaka wykasowałam

to ja się tu z brzuchem obnażam a wasi faceci tu zaglądają?

madziu witaj

a zauważyłyście, że niektóre dziewczyny z listy w ogóle nie piszą?