-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sowka
-
No to pa dziewczynki.W takim razie ja tez znikam, ide sie szykowac na spacerek Wpadne tu wieczorkiem Papapapa
-
szkoda Asiu ze juz znikasz, a ta sluzaca to zwolinij, co tak czesto bierze wolne Milego dnia kochana
-
Basiu jak mowie do niego spokojnie to tez ma mnie gdzies, dopiero jak zdecydowanym podniesionym glosem cos powiem , to pan mnie dostrzega. Teraz sam je kaszke z platkami i czesc tego co na lyzeczce jest na podlodze, ale to nic niech sobie poje a ja pozniej posprzatam
-
Ja to mam jednak dobrze.Posprzatalam wczoraj, wiec dzis sobie odpuszczam.Obiad ma byc dopiero na 18, a Oliskowi dam dzis sloiczek.Taka bede wyrodna matka Basiu znam ten program na kablowce, ale jego tez nie chce ogladac
-
Asiu fajnie masz ze Oliwcia chce ogladac bajki.Mojego ksieciunia to nic nie interesuje, tylko auta mu w glowie
-
O i moj kawaler sie obudzil
-
Nie myslcie ze tak dlugo spi.Wstal dzis o 5 bawil sie do 8 i ja razem z nim sie polozylam.Dlatego tak dlugo spi. Basiu ja kawe juz sobie zrobilam
-
Czesc Dziewczyny Ja jak zwykle na samym koncu.Niedawno wstalam a Oli jeszcze spi Basiu Ty sie kladz do lozka odrazu jak Julka pojdzie spac i spij ile wlezie, bo musisz odpoczac.A z glowka napewno bedzie dobrze Asiu jesli Oliwii nic nie dolegalo, to chyba nie bylo potrzeby jechac z nia do szpitala Moj Oli jak spad z wersalki prosto na czolo, to mial strupka na pol czola i krew leciala jak cholera.Tez nic mu nie bylo i nie bylismy z nim nigdzie.Dzieci tak juz maja ze musza sie poobijac
-
No i co tu sie nagle taka cisza zrobila????
-
Basiu ale teraz jest juz pod stala kontrola i nic takiego sie nie stanie.Jest juz zdrowa i bedzie zyla dulugo dlugo Wiem jak to jest dowiedziec sie o takiej chorobie.To samo mialam kiedy tata zachorowal
-
A czemu nasza Wisienka nic nie pisze???na gg ja widze a u nas jej nie ma
-
Nic sie nie boj, wszystko bedzie dobrze.Glowa do gory kochana
-
basica31SowkaBasiu bardzo chetnie wpadne na kawe, ale niestety tyramisu musze odmowic, bo nadal sie odchudzam. M jedzie w niedziele do Niemiec, wiec moze nas zabierzedo Polski oczywiscie moja mamuska przyjezdze i spedze z nia prawie tydzien wiec sie ciesze a potem moze nad morze w sumie dwa tygodnie wiec sie ciesze Ale masz fajnie.Ciszysz sie pewnie, co? My jedziemy na morze w lipcu dokladnie do Miedzywodzia to jest kolo Miedzyzdroi
-
Nie wiem czy w Twoje okolice.On jezdzi najczesciej do Ulmu
-
Basiu a gdzie sie wybieracie na wakacje, bo chyba ja nic o tym nie wiem ?????
-
Basiu bardzo chetnie wpadne na kawe, ale niestety tyramisu musze odmowic, bo nadal sie odchudzam. M jedzie w niedziele do Niemiec, wiec moze nas zabierze
-
Guniu to brawo dla Piotrusia.Dzielny i zdolny z niego chlopczyk Szkoda ze juz uciekasz,ale rozumiem Pa pa
-
Czesc Dziewczyny U nas leje jak z cebra.Przed chwilka tylko doslownie na sekunde wyszlo cos w rodzaju slonka, a raczej jego promienie przebily sie przez te chmurska. Nudzimy sie z Olim strasznie.Wstal dzis o 9 i jeszcze nie chce isc spac.Na obiad nalesniki dla malego i udko z kurczaka z frytkami dla starszego, ja nadal nie jem obiadow.Musza wystarczyc mi platki z mlekiem.Za bardzo sie nie wysililam z tym obiadem, ale mam lenia przez ta pogade. Ewciu trzymam kciuki za pobyt u dentysty Guiniu a co slychac u Piotrusia????
-
DLA MONISI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK Ewciu zdjecia super Czesc Wisienko- Fisienko co Ty za bzdury wypisujesz?????!!!!! Taka figura! taki zgrabny tyłeczek! a Tobie jeszcze zle?No nie, kobieto!Tobie to tylko mozna pozazdroscic.Tuska ma racje.Kup jakas wystrzalowa kiecke i koniecznie nam sie w niej zaprezentuj.Napewno bedziesz wygladala super.M sie narazie nie martw, kazdy ma czasami gorsze dni.Przejdzie mu. Tuska ja wczoraj tez mialam takiego palera.To chyba przez ta pogode Najpierw pojechalam z rodzicami do babci.Tam zaliczylysmy z mama ryneczek, potem umylysmy auto i do domku.W domu sprzatanie, gotowanie i pranie.Wieczorem mielismy gosci, tak ze musialam troche naszykowac jakiegos jedzonka.Zrobilam salatke z tunczyka i leczczo.Jak poszli to jeszcze mialam sily na zmywanie.No ale po 24 to juz padlam jak kawka. Oli ma sie juz calkiem dobrze i nawet kupki dzis nie robil Teraz bawi sie ze swoim ukochanym tatusiem i nawet na mnie uwagi nie zwraca Nie wiem jak bylo dzis u Was, ale u mnie rano bylo tak ladnie i cieplutko,ze Oli byl w krotkich spodenkach, a teraz leje jak cholera.Jak jutro tak bedzie to chyba oszaleje
-
czesc Przepraszam ,ze tak dlugo sie nie odzywalam, ale bylismy z Olinkiem w szpitalu.Biedaczek tak wymiotowal w poniedzialek, ze szok.We wtorek obudzila go moja mama dopiero o 9:30 a on nie umial sie podniesc z lozka.Nic nie chcial pic, wiec dalam mu troche odgazowanej coca coli i wszystko zwrocil.Potem wymiotowal juz caly czas.Zabralismy go do szpitala, po drodze w aucie tez wyniotowal i na izbie przyjec tez.Byl strasznie odwodniony i odrazu podlaczyli go pod kroplowke.A on dostal jekiejs histerii i nie wiedzielismy co mamy robic.Tak krzyczal i sie prezyl, ze nie moglismy go utrzymac.Wkoncu padl ze zmeczenia. Potem okazalo sie za ma aceton w moczu i trzeba podac mu jeszcze jedan kroplowke.Jak tylko zobaczyl pielegniarke to odrazu zaczal plakac.Taki byl zly ze ma ta kroplowke ze caly czas ciagnal za ta rureczke az wkoncu wyrwal welflon.Ja tego nie zauwazylam ale nie podobala mi sie jego reka.Po chwili gdy ja dotknelam okazalo sie ze cala zawartosc kroplowki nie poszla w zyly tylko w raczke.Mial ja cala spuchnieta a dlon byla sina.Wystraszylam sie strasznie i pobieglam po pielegniarke.Zrobily mu oklad a welfolon wbily w stope.Wkoncu o 23:30 zasnal na moich kolanach.rano obudzil sie o 5:30 i zaczal wkoncu pic i odrazu jesc.Byl chyba bardzo glodny.Zrobil 3 kupy ale na szczescie juz nie wymiotowal wiec wypuscili nas do domu na przepustke. Wczoraj rano musielismy sie stawic na wizyte w szpitalu i wkoncu go wypisali.Dzis czuje sie juz duzo lepiej, je pije i zaczyna rozrabiac.Na dodatek mnie boli tak glowa ze wczoraj caly dzien przelezalam i przespalam.Juz sie balam ze ja tez mam jelitowke ale na szczescie nie. To narazie tyle, bo musze isc sprzatac, bo mam taki syf w mieszkaniu ze az wstyd Odezwe sie wieczorkiem
-
Czesc Ja dopiero teraz, bo dzis byl koszmarny dzien Oli od 5 rano wymiotowal az pojechalismy z nim do lekarza i dostal zastrzyk przeciw wymiotny.Przeszlo mu,ale przez caly dzien chodzil taki slabiutki i caly czas chcial spac.Tak mi go szkoda, bidulek.Mam nadzieje,ze jutro bedzie sie juz lepiej czul.Jak nie, to niestety do szpitala pod kroplowke.Moj malutki kochanek Jeszcze do tego wszystkiego nie mozemy tych biletow zarezerwowac, bo wszystkie ktore znalezlismy sa bardzo drogie.No i kolega nam polecil, zeby pojechac do Pyrzowic na lotnisko i tam kupic, beda tansze niz w biurze.Zobaczymy, moze sie uda, a jak nie to nigdzie nie jedziemy :(((((( Paszport dla Olisia jedziemy jutro wyrobic tylko nie wiem jak zrobimy mu zdjecie z tym obdartym czolem ;) Tuska adres meila wysle Ci na priwat Guniu nic sie nie martw z Toba i innymi dziewczynami tez sie spotkamy Dobra koncze, bo padam z nog, nie mam sily Dobranoc
-
Tuska i Wisienka a moze przeslecie mi na meila te zdjecia ktore Wy robilyscie?Sa takie fajne, ze tez chcialabym je miec :)) Jednak wkleilam swoje zdjecia, ale tylko pare.Jutro reszta A teraz juz naprawde dobranoc
-
Czesc My niedawno wrocilismy.Oli juz spi choc wczesniej wyspal sie w aucie. Tuska i Wisienka ja rowniez dziekuje bardzo za mily dzien ktory z Wami spedzileam.I mam nadzieje ze bedzie takich wiecej :)))) Narazie nie wkleje zdjec, bo nie mam sily, ale jutro z rana postaram sie nadrobic zalegloscie. Ide spac, bo jakos jestem zmeczona ;)) Dobranoc
-
Czesc Asiu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPELNIENIA MARZEŃ I DUZO USMIECHU W DNIU CODZIENNYM Z OKAZJI URODZIN PRZESYŁA SOWKA Z OLISIEM
-
Tusiu ta niedziela to mnie tylko na duchu podtrzymuje. Z M pogadam jutro na temat jego wolnego.A urlopu to raczej sobie sam nie da.To pracocholik.tescie nie zajma sie Olim, bo mieszkaja za daleko i nie moga.Jestem zdana tylko na sibie