Skocz do zawartości
Forum

nefer

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nefer

  1. Witaj Kasiek 87. A pomyślałaś moze o tym ze to po prostu suchość w pochwie? Zreszta, bedziesz u lekarza, to Ci to wyjaśni. Dziewczyny, nie moge znalezc tego art ktory czytałam o wifi ale znalazłam inny: http://onalubi.pl/rak/nowotwory-zmiany-w-dna-kim-jest-cichy-zabojca/
  2. Dagmaraa18 Co myślicie o trzymaniu laptopa na kolanach ? Szkodzi czy nie ? Rzeczywiście masakryczne uczucie jak sie robi słabo. Ale jesli od razu zareagujesz to zatrzymasz to. Nie pójdzie dalej. Trzymam kciuki i daj znac czy pomogło :* Co do laptopa na kolanach. Laptop sam w sobie nie jest niczym specjalnym. Jedyne co szkodzi nam i dzidziom to Wi-fi. Dlatego tez powinno sie miec internet na kabel. Ja natomiast wyciągnęłam routera na biurko i wyłączam wifi na noc. Chociaz tyle. I nie nosze komórki przy brzuchu. Ja w ogole po stracie małego, kiedy przestawiłam moje zycie na zdrowszy styl to przestałam rozmawiac przez komórkę przy uchu. Rozmawiam tylko i wyłącznie na głośnomówiącym. Nawet słuchawek nie uzywam. Jak zobaczyłam jaki wpływ maja te fale na mozg to wołami mnie nie przekonasz... Hehehe.
  3. Dagmara, ja tez omdlewalam ale jak tylko czuje, ze odpływam(tworzy sie ściana miedzy mna a reszta swiata), to szybko głowa w dol, czekam az krew do mozgu dojdzie a potem koniecznie cos na zab, bo to spadek cukru tez moze byc i kładę sie. Te omdlenia biorą sie stad, ze serce nie nadąża pompować krwi do mozgu, bo wiekszosc idzie w dol. Do nóg. Mi moj gin pokazał eksperyment. Założył mi ciśnieniomierz i kazał usiasc. A potem szybko wstac. Mierzył cały czas cisnienie. Okazało sie, ze cisnienie /serce/ za wolno reagowało na zmianę pozycji. Powinno od razu zwiekszyć cisnienie a zrobiło to dopiero po jakimś czasie. Dlatego tez każda zmianę pozycji należy wykonywać powolutku. Tyczy sie to rownież długiego chodzenia. Zbyt duzo krwi kumuluje sie w nogach. Kiedys przeczytałam ze ciaza to taki wysiłek dla organizmu jakby kobieta weszła na szczyt Mount Everestu.
  4. Ja juz od 4 tyg czuje maluszka. Fika pieknie. Codziennie kładę sie i mam chwile dla "nas". Kładę sie wtedy na plecach. Dzidzia zaraz kopie bo buntuje sie ze ma mało miejsca. W ciagu dnia najcześciej kopie jak jem. I zawsze gdy ścisne brzuszek. Co do spania to stało sie katorga. Zwłaszcza gdy ide na pełne jelita, co zdarza sie czesto bo mam zaparcia straszne. No i te pełne jelita wypychają cała macice do przodu. Wtedy każde pare ml w pęcherzu musze biec do kibelka bo inaczej twardnieje brzuch. A najgorsze wtedy jest to, ze ni cholerę nie moge obrócić sie nawet na chwile na plecy lub na prawy bok. Wówczas brzuch z automatu twardy od razu. No i nieprzyjemnie. A na lewym boku to juz mam chyba odleżyny, spłaszczona dupę i zniekształcone biodro :/
  5. Moniaaa, tez mam ta przepuklinę. Brzuch tak w pionie wystaje jak sie przechyle do tylu. Zostalo mi po pierwszej ciazy.
  6. Tak Kati, Norwegia. Nie leciałam na swieta do Pl bo nie nadaje sie teraz do podróży. A ta moja Czarna Mamba to leżał a zawieja totalna sypała śnieg na niego, dlatego taki biały. ;) Stardust, trzymaj sie, Kochana!!
  7. Mój brzuszek. Chciałam Wam tez pokazać jak dzis w koncu zawitała zima. Pierwsze swieta od średniowiecza były zielone i słoneczne :)))
  8. Dopiero po napisaniu posta wgraly sie nowe strony. Paczę, a tu az 4 do nadrobienia. To lubie :)))))
  9. Stardust, piękny brzusio. Mam podobny :) Po dzisiejszym mierzenio-warzeniu wyniki: 57 kg czyli +2kg przez tydzien. Obwód natomiast mezus obliczył na 84. Czyli -3cm. Ja nie wierzyłam w te zeszłotygodniowe 87 cm ;) Tak serio, to nie wiem skąd te +2 kg. Jedyne wyjaśnienie to ze miałam takie lekkie bole jak na @ a wtedy ponoć sa duże skoki w brzuszku :) Wracajcie, Wiedźmy, bo tęsknie!!!
  10. Paulina, skoro masz juz 2 córki to raczej powinnas czuć ruchy wczesniej. Tzn na zasadzie, ze wiesz, czego szukać. Ale tym razem moze masz lozysko z przodu i ono wycisza ruchy. Swoja droga to dziwne ze czujesz reka a nie czujesz tak po prostu. Zazwyczaj jest na odwrót. Ale mam jedna rade. Jesli kopie, to po prostu odpuść i sie nie stresuj. Jak tam, Wiedźmy, u Was? Ja rano miałam schize i czekałam na kopniaki. Jak juz sie doczekałam, to mogłam normalnie funkcjonować. Wszystko przez to, ze obudziłam sie w nocy bo zbyt długo spałam na plecach i az mi zdretwialo pół ciała. Jak sie obrocilam to czułam jak nowa krew do prawej nogi naleciala. Wystraszyłam sie, ze poddusilam dzidzie. Ehhh. Psychoza ma rozne oblicza... :P Słuchajcie, jak u Was z waga? Ja az boje sie jutro zważyć. Nie obżeram sie ale tez jem zanim zrobie sie głodna. :/ Tylko przez wigilie przybyło mi 2 kg!!!! Szok!!
  11. Usmiech Wiecie co, Dziewczyny - doszłam do wniosku, że dołączenie do tego forum to było jedną z lepszych rzeczy, którą zrobiłam w ciąży. Z "normalnymi" to jednak nie to samo - nasz ciężarny babiniec rządzi! A wiesz ze sie z Toba zgodzę ;) Jestem uzależniona oc tego forum. :) Ja wyleguje sie bo jak cos chce zrobic to zaraz mam Braxtony.
  12. Moje zeszłoroczne swieta były tragiczne. Myslalam ze juz nigdy nie beda fajne. Jednak teraz zyje z nowa nadzieja i ciesze sie na te swieta. Życzę Wam dziewczynki duzo spokoju i mało obżarstwa, abyśmy zbyt duzo nie przybrały przez 3 dni ;P Dobry pomysl z tym ważeniem sie po świętach. Ja jak zwykle w niedziele rano sie powaze. ;))) i od razu zdam relacje.
  13. Usmiech Dzięki Bea.ta :-* Nie wiem, jak Wy ;-) ale ja np. jestem w ciąży i nie mogę się przeciążać - he, he :-D Nefer - Wow, teść na 6! Poza tym popieram Twoją metodę! Kati78 - ha, ha - tajna agentka zakonspirowana w kuchni! ;-) Forum wciąga - wiem coś o tym ;-)) Najgorzej, że ja muszę nadawać z kompa, bo mój telefon nie chce zamieszczać postów. Muszę przesłuchać męża na okoliczność kombinowania w moim fonie (czyżby zhakerował mój tajny kod zabezpieczający i sabotażował łączność z Czerwcowymi Maluszkami??). O-ooo..! Uśmiech, uwielbiam Cie Nie daj sie sabotazowac! Hahahaha. Co do ruchów to dzis dzidzia spokojna. A tak to plumka i potrafi mnie juz niezle zdzielić ;)
  14. Usmiech Cerise - gratulacje! :-) Nefer - fajnego masz teścia :-) Teścia mam zajebistego Opindolil mi pół kuchni, wymyl wszystkie okna, wyszorowal taras (!). Jeszcze by robił tylko mu sie płyn skończył :P Jego jak weźmie na sprzątanie to leci jak na miotle. Moj maz ma to po nim. Jak sie weźmie to pół chaty mi oblatuje. :)) Tesciowa tez chciała cos robic ale nie za bardzo moze bo ma nieczynna prawa stronę po wylewie. Dobrze ze taki jest bo ja tak ogólnie to mam wywalone na sprzątanie przedświąteczne. Uważam ze czysto ma byc cały czas i jak mam ochotę to po prostu sprzątam. Nie szaleje przedświątecznie bo potem lezalabym zdechła. Poza tym chyba znienawidzilabym swieta przez ten obowiązek sprzątania. ;)
  15. gusia1910 nefer - nie chciałam Cie urazić. Wydaje mi się nie możliwe spać tylko i wyłącznie na lewym boku, bo i tak i tak się w końcu albo obrócisz na plecy albo na prawy bok a budzika przecież nastawiać nie będziesz żeby spradzac np. co godzinę czy śpisz na lewym boku? No nie wiem.Myśle że jeśli badania są takie prowadzone to coś w tym jest ale bez przesady. Myśle że i organizm i dzidzia będą dawały nam znaki że coś jest nie tak ?? Spoko Gusia :) Ja ogólnie tak tylko napisałam ze lewa strona najlepsza. Nikt oczywiście nie bedzie siał paniki ze w nocy sie obróci. :) Sama sie obracam. Ale moja ciaza jeszcze wczesna. Po 20. tyg juz macica robi sie za ciezka. No ale wtedy tsk jak mowisz, organizm i dzidzia dadzą znac ze chcą zmiany pozycji. :) Stardust, a gdzie Teoja śliczna kicia sie podziała? Na dwór wychodzi?
  16. No. Wstałam ok 11:30. Biedni teściowie siedzieli cały ranek sami na gorze. Tesciu z nudów wymyl kawałek kuchni :P ale on tak lubi Maz w pracy. Zaraz podziałam antygronkowcowo i bedzie mozna zaczac robic sałatkę jarzynowa. Na leżąco ;)
  17. A ja wyhodowałam sobie w pochwie gronkowca złocistego. Pobrała dzis nowe próbki. Jak sie zwiększy to będziemy leczyc. Moja córcia bedzie Marion a dla chłopca nie pamietam ;P
  18. gusia1910 Hej i czołem :) ale tu nowych czarownic.. Kati co tam? Kawa z mlekiem - ja podobnie jak Ty - nic sie nie znienia wiec nie ma co pisać:P Stardus - a tam detektor - mi się marzy domowe usg heheh nefer - "Spiąc na plecach lub prawym boku niedotleniacie siebie i dzidzie" skąd masz takie info? Jak powiedziałam o tym siostrze (ma dwie zdrowe córki) to spojrzała na mnie jak na wariatkę. czarny kwiat - mi ginekolog kazał brać co najmniej 3 miesiące przed ciążą Świeta coraz bliżej a ja wczoraj ryczałam nad krokietami nie wiem czemu :P nic mi sie nie chce, juka mi schnie, facet ciągle w pracy a ja siedze i jem a waga stoi. Info mam od lekarzy a i w internecie mnóstwo znajdziesz. Moze Twoja siostra patrzeć sie jak chce ale nie zmieni tym położenia żyły głównej ktora biegnie po prawej stronie kręgosłupa. Mnóstwo badań na ten temat jest. Dzieci czasem umierają niedotlenione. Nie wzięłam tego z kosmosu. To, ze Twoja siostra o tym nie wie, to jej problem.
  19. stardust.serw nefer Dziewczyny, na forum dla matek po stracie przeczytałam kiedys ze detektory te zwykle to nie do końca tak dobrze. Jedna czy dwie z dziewczyn mówiły, ze uspokoiły sie po wysłuchaniu serduszka. No i to je zmyliło. Śmiertelnie. Dlatego zalecały jedynie detektory z monitorem tętna. Bo to, ze tętno jest, to jedno, ale JAKIE to tętno, czy zanika, to juz inna sprawa. Niektóre przeklinały detektory bo mówiły ze gdyby widziały ze tętno maleje bo im sie dziecko pępowina dusi, to by leciały do szpitala. A tak to wysłuchały, poszły spac a potem tragedia. Nie chce absolutnie straszyć tylko pisze co wiem. Moze pomogę lub dam do przemyślenia. Tylko tętno tetnem mi bardziej podoba się słuchanie jak kopie ciężko znaleźć bicie serca kiedy łożysko masz na przedniej ścianie bardzo grube. Traktuje to bardziej jak zabawę a nie kontrolę bo czuję jak się rusza. Podchodzę do tego na luzie wszystko jest dla ludzi tylko trzeba mieć olej w głowie. Zgadzam sie z Toba jesli ktos podchodzi na luzie, jak Ty. Niektóre jednak strasznie przezywają i szukają tętna czy dziecko zyje itd. O takie mamusie bardziej mi chodziło. :) Udało sie!!! Syn wyleczony z jelitowki w kilka godzin!!! Tylko 3x chlustał. Medikzap góra!!! Ja profilaktycznie zrobiłam i mnie nie ruszyło.
  20. Dziewczyny, na forum dla matek po stracie przeczytałam kiedys ze detektory te zwykle to nie do końca tak dobrze. Jedna czy dwie z dziewczyn mówiły, ze uspokoiły sie po wysłuchaniu serduszka. No i to je zmyliło. Śmiertelnie. Dlatego zalecały jedynie detektory z monitorem tętna. Bo to, ze tętno jest, to jedno, ale JAKIE to tętno, czy zanika, to juz inna sprawa. Niektóre przeklinały detektory bo mówiły ze gdyby widziały ze tętno maleje bo im sie dziecko pępowina dusi, to by leciały do szpitala. A tak to wysłuchały, poszły spac a potem tragedia. Nie chce absolutnie straszyć tylko pisze co wiem. Moze pomogę lub dam do przemyślenia.
  21. Beata, dziekuje :) bo ja jestem bardzo miła i bardzo ciepła ;) mam ogromne serce i czasem zbytnio wierze w to ze ludzie sa dobrzy. Ostatnio sie na tym baardzo przejechałam. Moze to kosztować utratę pracy 3 osoby plus moze i mnie jak wrócę... Ale to planowo za 1,5 roku ;)
  22. A u mnie moj młody ma jelitówke. Obrzygal mnie. Dwzynfekuje wszystko po kazdym jego pobycie w wc. Zeby mnie nie zaraził. Zrobił nasze kulki (Medikzap) i poki co wyglada ze wyzdrowiał. Poczekam do wieczora.
  23. Nowe dziewczyny, jesli potrzebujecie konkretnych wytycznych to do 20tc możecie spac jak chcecie. Potem postarajcie sie na lewym boku. Spiąc na plecach lub prawym boku niedotleniacie siebie i dzidzie. Moze dziecko umrzeć lub urodzic sie z niska masa urodzeniowa. Ale jak widać na przykładach naszych szanownych czarownic niekoniecznie tak musi byc. Ja pół życia spie na lewym boku (albo i całe), bo mam krzywa przegrodę nosowa i jak leze na prawym to sie dusze :) Mi dzis rano znowu zrobiło sie słabo. A ze mam ciśnieniomierz na stanie, to szybko sprawdziłam. 77/50. Nadal szumi mi lekko w głowie. Jutro przylatują moi teściowie. Córcia pojechała dzis do biologicznej matki, jutro synek do biologicznego ojca jedzie. Bedzie spokój i cisza az do 28.12 kiedy wrócą ;) Przynajmniej zdążyli wczoraj ściany po psie umyć ;)))
  24. Ja tym razem zaczelam czuć w 13,5 tyg. Ale wiedziałam czego szukać. ;) to było jak muśnięcia motyla. Teraz sa juz wyraźne kopniaki.
  25. ~czarnykwiat nefer też mam tak niskie ciśnienie przed ciążą i w ciąży np. 90/50 lub 100/55 najczęsciej i jakoś żyję od zawsze tak mam 90/50 to moje normalne. Tylko myslalam ze jak mi tak serce wali i czacha podskakuje to bedzie wyższe, a tu nie. To juz nie wiem co to jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...