Skocz do zawartości
Forum

Cina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Cina

  1. Szogun barbie jakbyście szukały to tu jest dużo przepisów obiadki, deserki i inne potrawy do ściągnięcia. Kilka już wypróbowałam

    Strona Gminy Tarnawatka - Zapraszamy !!! - Downloadów

    Co do jabłuszek to próbowałam jej sama ucierać ale niestety strasznie się krzywiła, nawet jak były bardzo słodkie, więc dałam sobie spokój i kupuję jej na deserki słoiczki. A najsłodsze to chyba są malinówki..

    agha zazdroszczę grzecznego bobasa:) my dzisiaj od 5.30 na nogach.. mam tak jak vanesska niestety

    belda my nadal jesteś my bez zębów.. więc wszystko przed nami. A z Cibie to chyba niezła kucharka jest :))

    No i ryk.. lece

  2. Hej dziewczyny, .. ja nawet nie wiedziałam że jest takie internetowe radio. Jutro posłuchamy:)

    Jak tak Was czytam to mam wrażenie że moja Majka jest "niedopieszczona"... muszę nadrobić zaegłości bo jak na razie to bawimy się tylko w "A kuku" i "A gdzie jest Maja?" ;)

    W Leclerc jest promocja pampersów jumbo pack, zamiast 118 zł to 86 i ponoć parasolka dla dziecka do tego.

    A z zabawkami to niestty nie doradzę.. majka bawi się wszystkim tyko nie zabawkami, najchętniej w grę wchodzą kable, laptopy i wysypywanie ziemi z kwiatków no i śrubki w meblach.

    Poniżej czupryna mojeje Majki i jej pierwszy samodzielny postój

  3. Dziewczyny, moja pyza już próbuje stać i na razie jej to dobrze wychodzi, oczywiście trzeba ją trzymać za rączki i się sama podciąga w górę do pionu i stoi :)
    Dzisiaj w nocy znowu nam rozrabiała, niby spała, ale co smok wypadł to wrzask, a skubana ma taki głos że budzi wszystkich.. w nocy chyba z 15 razy miałam pobudkę.. straszymy ją że jak tak będzie nam dokazywała to zostanie jedynaczką ;P
    A ja dzisiaj padam w pracy przez to... już 3 kawa w akcji.


    Barbie, Agha, AniaB
    dzieciaczki cudne!

  4. barbie to super że się udało z tym chrztem.. A robicie w domu, czy w jakiej restauracji?


    agniecha
    moja Majka waży teraz ok. 8,6 kg. A ile mierzy to nie wiem, bo nie chcięli mi w przychodni zmierzyć. Ale jest długa.. teraz nosi ubranka 80-86. A co do umiejętności to sama już dobrze siedzi i trenuje samodzielne siadania no i zaczyna pełną parą pełzać.. ostatnio bez problemu przemieszcza się po całym pokoju..
    A z fryzurą to jak masz jakiegoś dobrego fryzjera to może on Ci dobierze jakaś twarzową fryzurkę..

    belda
    zdjęcia super!!
    słoneczny_blask z tego co pamiętam to mi w szpitalu po porodzie pediatra mówiła że normą jest że dzieciaczkom oczka "lecą" do 2 miesiąca. Więc jeśli bardzo zezuje, to może wybierz się do lekarza żeby to sprawdzić..
    Motylek1984 u nas też pobudka w nocy jak smoczek wypada... w dzień bardzo mało z niego korzysta, ale na noc musi być ciągle w buzi. Muszę też wdrożyć jakieś postępowanie odwykowe ;)

    A pamiętacie jak Wam kiedyś pisalam o tej koleżance która urodziła obojniaka? Byłam wczoraj u niej w odwiedzinkach. Teraz już jest OK, choć mały nie chce w ogóle jeść i jest trochę chudy... ma roczek i waży niecałe 9 kg. Dobrze że jakoś doszła do siebie po tych przeżyciach. :)

  5. Szogun84 no widzisz, jakoś dajesz radę Prawda jest taka że im więcej jest obowiązków to człowiek jest tym lepiej zorganizowany.. Oby Ci dalej tak szło :) No i super że Nataszka powiedziała mamo.. pewnie jesteś przeszczęśliwa

    Barbie.. dziewczyno, to z Ciebie niezła jest laska!! Ja „” przed wagą ostatni raz miałam w podstawówce hihi. A w ciąży przestałam się ważyć jak osiągnęłam wagę przytyłam ponad 21 kg, myślę że z 23 dociągnęłam. Co do faktory to często robimy tam zakupy bo jest blisko.. A kombinezonów mam chyba z 5… więc na razie jeden wydatek mniej. Ale poluję na te body i w Pepco ostatnio zostały już same małe rozmiary, w biedronce też nie było.
    A ta pani krótko ścięta z rudymi włosami to najprawdopodobniej mamusia, moja teściowa :D Majka jest zazwyczaj ubrana na różowo, a wózek mamy granatowo-niebieski. To mogli być oni.. A jak się mijałyście, to Majka nie zerkała na Twojego kawalera? ;)
    A Ty masz mleczaka jeszcze???.. ale heca ;)

    Fewa czasami smoczek od butelki dziecku nie popasue i nie chce doić.. może sprawdź innej firmy, ale jak coś to powodzenia!

    agaluk Ty masz z tą pracą masz o tyle fajnie że nie musisz siedzieć całymi dniami poza domem..

    AniaB a dlaczego teściowa zrobiła bunt? Nie chce Ci małej bawić?

    Belda nooo.. ja tak ja Barbie wrocławianka, co prawda nie rodowita, ale zawsze. A Twoje wczorajsze przepisy mnie zainspirowały żeby Majce dzisiaj też upichcić zupkę koperkową .Zdjęcie z tronem jest niezłe, widać kto tu rządzi :D

    A wiecie co ja wczoraj blondynka zrobiłam? Pofarbowałam sobie włosy. Byłam w sobotę u fryzjera i w związku z tym że trochę sobie je skróciłam to stwierdziłam że może zmienię odcień. I zmieniłam, tylko wyszedł mi odcień niebieski zamiast blond! Nie wiem co mnie poskusiło kupić inną farbę niż tą co zawsze.. kupiłam tym razem Garnier i po pomalowaniu wyglądałam jak kosmitka. Masakra. Dzisiaj wyglądam już normalnie, bo wczoraj pół dnia nie wyłaziłam z łazienki i szorowałam głowę żeby się farba zmyła. Nigdy więcej eksperymentów.. :D

  6. AniaB hehe.. rozbawiłaś mnie tą opowieścią o tej znajomej... oni wiedzą w ogóle co ich czeka? Weź ich może uświadom, bo później będą w szoku, że dzicka nie da się nauczyć że jak jest głodne to ma spać bo rodzice chcą odpocząć :D a co tych przewodników to słyszałam że jest bardzo trudno go zdać..
    Z witaminkami to ja przez wakacje też nie dawałam nic , teraz lekarka powiedziała że w pochmucrne dni dawać tą witaminkę D, czyli praktycznie codziennie. I też jest na sztucznym mleku. Co lekarz to opinia..
    belda skąd masz przepisy na taki "egzotyczne" dania? Czy to słoiczki?
    agniecha no ja też mam jakieś 7 kg.. i też nie chce się ćwiczyć :(

  7. benia mojej seidzą niestety jeszcze w dziąsłach, widać już je, bo są 2 białe kreski ale ciągle nie mogą się przebić..
    fewa i słusznie zrobiłaś, dziecko najważniejsze. Mnie też zawsze takie sytuacje denerwowały. Na szczęście większość znajomych rozumie że mał dziecko itp.. Ale mamy takich jednych znajomych którzy myślą że jak jest już 21 i my chcemy się zbierać to jest nasz jakiś wymysł że trzeba :)
    AniaB widziałam wczoraj te kombinezonki w biedronce. Nawet całkiem sympatyczne :) A z uczeniem to niestety jest tak, że jak się zrobi przerwę to póżniej ciężko się zabrać. Ale życzę wytrwałości i powodzenia.
    Barbie dopiero zauważyłam że dodałaś zdjęcia. Oczywiście jestem fanką urody Twojego synka :)

    Dziewczyny a powiedzcie mi czy Wy nadal dajecie vit D i przepisuje Wam je lekarz? Mi lekarka na szczepieniu powiedziała żeby znowu zacząć dawać po 1 kropelce. Więc polazłam do apteki i kobita nie chciała mi na początku dać tych kropelek bo niby że na receptę.. Ale w końcu mi dała "Devikap" i tam rzeczywiście na ulotce jest napisane że wydaje się z przepisu lekarza.. Ja wcześniej małej dawałam "VitaD" w kapsułkach, ale były dużo droższe, bo ok 28 zł a ten Devikap jakieś grosze kosztował.. coś ok 4 zł

    A i jeszcze jedno :) wróciłyście do wagi sprzed ciąży? Mi zostało 2 kg. i jeszcze jakieś 5 przedciążowych, ale pomimo że odkąd poszłam do pracy jem dużo mniej a waga ani drgnie :(

  8. Barbie moja Majka 6 października ważyła 8, 200 kg. i wyszło że przez 2 miesiące przytyło jej sie tylko 800 g.. teraz dzieciaczki wolniej rosną i dlatego... A Ty karmisz na dodatek piersią to to mleczko jest lepiej przyswajalne niż to sztuczne i nie "tuczy" tak bardzo.
    Co do zabawek to trudno mi cokolwiek polecić.. moja Majka nie ma ulubionej zabawki, wszystko jej się po chwili nudzi.. no chyba że to są jakieś kable , piloty od TV albo nasze telefony..
    a co do uczulenia to moja niestety też ma i nie mogę ustalić na co.. odstawiłam marchewkę i na razie nie znika wysypka.. ma takie czerwone plamki na policzkach i czasami wokół ust, ale to może być od smoczka. Zastanawiam się czy nie iść z tym do lekarza..

    A co do pepco to mam mało rzeczy, ale mam dużo z biedronki i też po jakiś groszach i bynajmniej nie narzekam :)) szkoda kasy na jakieś firmówki na razie jak dzieci rosną jak szalone teraz..

    Szogun a co oni mają do Twoich włosów?? A z tym wstawaniem to się nie martw, ja sie okropnie bałam i nowej pracy i porannego wstawania. Teraz bez problemu wstaję o 5.30 jak chce iść wcześniej do pracy.. kwestia przyzwyczajenia :)))

    słoneczny blask
    nie strasz tym lękiem separacyjnym hehe.. ;)) przerąbane będzie jak rzeczywiście tak bedzie..

    A ja dziewczyny siedzę w pracy i chyba żyję już weekendem, bo nic mi się nie chce robić , a terminy gonią...

    Aaaaaa... musze się Wam pochwalić :D dostałam wczoraj uchwałę rady adwokackiej o wpisie na listę aplikantów adwokackich. Teoretycznie to powinnam być już na II roku aplikacji, ale wolałam zacząć w tym roku jak już Majka będzie duuuuża :))

    Miłego dnia dla Was!!

  9. belda hehe.. pewnie nie chce mu się siedzieć w mokrej pieluszcze :))
    agaluk gratuluję postępów! moja Majka jeszcze jest "niekumata"..
    fewa pytałam kiedyś pediatry, zrobione mleko w temp. pokojowej może stać max 30 min, później tak jak napisała agaluk mleko zaczyna kwaśnieć i może wywołać sensacje żołądkowe u dzieciaka. A lodówce chyba 2 godz może stać..
    agha Twoja jada już kanapki?? ;)) Jak tak Was czytam to mam wrażenie że jesteśmy do tyłu z nowinkami..
    słoneczny blask ja miałam chyba ze 3 body z krótkim rękawkiem i były ok, może trafiłaś na pechową serię ;)
    benia widać że szczęśliwa z Was rodzinka :)
    Szogun gratuluję kursu! Super że udało Ci się na niego dostać.. Moja koleżanka chodziła na taki i była bardzo zadowolona, tylko ona robiła jakiś kurs w UP na grafika komputerowego czy coś.. I też jej płacili. A kto będzie bawił Nataszkę?

  10. fewa współczuję.. naprawdę.. weź może jakieś prochy typu no-spa to Ci ulży
    barbie fajnie że napisałaś o tych bodach.. ostatnio rozglądałam się za takimi bodami, ale były jakieś kosmiczne ceny 25 zł/szt..
    słoneczny blask ja próbowałam dawać swojej małej wieczorami kaszkę a i tak w nocy się budziła ok 3 na jedzenie, więc u nas o nic nie zmieniło. A ja to ktoś rzucił jabłkiem w wózek... a jakby się coś nie daj boże stało? .. do sądu goooooooooo!!!!
    Motylek1984 to chyba zależy od fotelika, my mamy do 13 kg.

    U nas Majka drugi dzień z niańką, jak na razie nie robi jej różnicy kto z nią zostaje, byleby się bawić chciał :)

    A krlnk to gdzie się podziała??

  11. benia no co Ty gadasz.. serio już zaczyna chodzić i już sam stoi??? Jak tak to jestem w szczerym szoku, bo to strasznie wcześnie,wow! Poślij jakieś zdjęcia jak masz :))

    barbie ja kupuję w rossmanie tym obok nas Nestle Nan Active 2 i daję 36,99 zł za puszkę, w TESCO patrzyłam ostatnio to było po 39 zł..
    Puszka 800g. wystarcza nam teraz na ok +- 8 dni.
    Wiem że to trudne rozstać się z karmieniem, bo sama przez to przechodziła, czułam się normalnie jakbym jej krzywdę robiła. Ale jak dostała raz, drugi flachę mleka i była zadowolona że w końcu najadła się do syta to jakoś tak dalej poszło. Najtrudniejsze są pierwsze 2-3 dni.. później jest z górki, będzie dobrze! :)
    A co do żłobka to w przyszłym roku też będziemy próbować..

    fewa ja gotuję oddzielnie jajko i po ugotowaniu dodaje żółtko. Zazwyczaj robię zupkę na 2 dni to dodaję całe żółtko. Mi wychodzi że je 1 - 1,5 żółtka tygodniowo. Jak dajesz słoiczki to w niektórych zupkach już żółtko jest dodane. Ostatnio dodałam jej już rybę, 2 łyżeczki gotowanego łososia.

  12. fewa ja małą kąpię co drugi dzień, miała swego czasu problemu ze skórą i pediatra mi powiedziała żeby jej nie kąpać codziennie. Wkładam ją tylko pod kran i myję od pasa w dół za kążdym razem jak zrobi kupkę. A wieczorami to kąpiemy ją ok 18-19. Mała mi zasypia ok 20.30-21-30 i się nie zdarzyło jeszcze żeby nie doczekała do kąpieli. Wczoraj ją trochę nasi znajomi wymęczyli i uśpiliśmy ją "na siłę" o 19.. efekt był taki, że o 1 w nocy obudziła się gotowa do zabawy. A od 5 już nie spała.. Dzisiaj się odbijam od ścan :(
    Muszę chyba przeczytać w końcu książkę "Usnij wreszcie".. :D

    A jak u Waszych pociech raczkowanie? Moja jeszcze nie raczkuje, ale już pełza "pełną parą"...

  13. Barbie a możliwe możliwe, często tam bywam :)
    belda hmm.. pierwsze o tym słyszę. Dziwne że koleżanka nie uzasadniła swojej teorii.. Moja córa też wywala czasami języczek, wydaje mi się że to normalne w tym wieku:). A czemu u chłopców niby nmiałby być niedobrze? Ale z ciekawości zapytałam google i wyskoczyły mi jakieś fora.. że to ok, a jak już to lekarze kierowali do laryngologa albo na jakieś badania hormonu tarczycy. Ale obok tego były jakieś inne jeszcze objawy. Więc nie jest tak że to coś niedobrego od razu :)
    fewa nie mam pojęcia z tymi moderatorami..
    a co do drzemek to moja śpi bardzo mało, ok 9 -pół godz, i ok 13 - godzinę. Odnośnie pobudek to ja teraz chodzę na 7 do pracy, to jak wychodzę ok 6.30 to mała powoli się budzi, . A myślę że po zmianie czasu dzieciaczki się przestawią.. nie wyobrażam sobie żeby wstawała o godz 5..
    agniecha też byłam dzisiaj na zakupach i też nic nie kupiłam. Widocznie kiepski dzień był ;)
    Agha ja jeszcze jogurcików nie daję.. Ale widziałam że są już dla dzieci od 6 msc z Nestle..

    A ja się cieszę z weekendu, w końcu cały dzień z Mają i szanownym małżonkiem. Na tygodniu to nawet nie mam czasu się nimi nacieszyć, bo jak wracam ok 16-17 to 2,3 godzinki i Maja usypia.. Czasami mam aż wyrzuty sumienia że tak mało mnie widzi :( ale pocieszam się że ja nie pierwsza i nie ostatnia pracuję mając małe dziecko...

  14. Hej dziewczyny :)
    widzę że temat kombinezonków.. my mamy jednoczęściowy i dwuczęściowy i ten pierwszy u nas się lepiej sprawdza.
    A co do kupek to u nas jest 1 max 2 razy dziennie.. Ostatnio biedna tak się męczyła że aż mi było jej żal. Muszę kupić ten soczek śliwkowy o którym pisała kiedyś barbie.. może pomoże :)
    Barbie a czy słoiczki czy samemu to chyba nie ma znaczenia, bo ja sama Majce gotuje, zazwyczaj na parze i też bida z nędzą z tymi kupkami.. Chyba taka natura naszych dzieciaczków.
    A poza tym to chyba ma uczulenie na marchewkę.. przez ostatnie 2 tyg. całkowicie ją odstawiłam żeby "obczaić" co powoduje wysypkę Majki na policzkach i wysypka zniknęła. Wczoraj ugotowałam zupkę z marchewki i dzisiaj policzki znowu wysypane. Więc chyba mamy winowajce.
    A my w przyszłym tygodniu zamiast teściowej to mamy niańkę. Niby z teściową jest ok, ale jakby nie było to dyskomfort we własnym mieszkaniu jest, bo mieszka z nami od pon-pt. Plusem jest to, że jak wracam wieczorkiem z pracy to obiadek czeka, na razie się dogadujemy, poza tym niańka kupę kasy kosztuje.. nam wyszło że za godzinę będziemy płacić 9zł netto. Czyli z teściową trzeba dobrze żyć ;D

    A to ja z Mają..

  15. Hej dziewczyny, nie mam czasu za bardzo pisać ale czytam Was systematycznie :)
    My w weekend byliśmy w górach, świętowaliśmy rocznicę ślubu i Majka nam taką jazdę zrobiła że wróciliśmy tak wymęczeni jakbyśmy weekend spędzili przy kopaniu rowów.. nie wiem czy klimat czy zmiana otoczenia, ale nockę z soboty na niedziele mieliśmy nieprzespaną.. ciągle marudziła. Na dodatek spaliśmy w hotelu więc stawaliśmy na glowie żeby nie płakała bo ludzi pobudzi.. na szczęści o 5 nad ranem zasnęła to i my się zdrzemnęliśmy. A w niedzielę zaczęła pełzać... podkurcza nóżki i sruu do przodu. Więc teraz ma zabawę. W ogóle jesteśmy z mężem zmęczeni strasznie, pracujemy po 8 h.. do tego dojazd i jesteśm w domku razem dopiero ok 17... a ja tak chciałam do pracy i ludzi ;)

  16. Dziewczyny padam na łeb na szyję..
    jak na razie stosunki z teściową poprawne :))
    W niedzielę mamy rocznicę ślubu i wyjeżdzamy w góry na weekend to sobie odpoczniemy..

    Barbie stoooo laaaat stoooo laaaaat :D
    A Ty nie byłaś może dzisiaj z Kubusiem wieczorkiem ok 19 w Magnolii ? Bardzo podobna dziewczyna do Ciebie siedziała na ławce. Może masz sobowtóra ;)

  17. Dla barbie :

    Za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może stosować: karę upomnienia, karę nagany, karę pieniężną

    Za przekroczenia porządkowe wymienione poniżej pracodawca może nałożyć na pracownika karę nagany albo karę upomnienia. A więc za:

    - nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonego porządku w procesie pracy,
    - nieprzestrzeganie przez pracownika regulaminu pracy,
    - nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów przeciwpożarowych oraz
    - przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy.

    Tryb ukarania pracownika,

    Kara porządkowa może zostać nałożona na pracownika po jego wysłuchaniu. Obowiązek ten z pewnością ma na celu wyjaśnienie pracownikowi zasadności nałożenia kary, a także przekonanie pracodawcy o właściwości zastosowanego środka, po zapoznaniu się z opinią pracownika.

    Podejmując decyzję o ukaraniu, pracodawca powinien kierować się rodzajem naruszenia obowiązków pracowniczych, stopniem winy pracownika a także dotychczasowym stosunkiem do pracy pracownika. Oznacza to, że kara porządkowa uzależniona jest od zawinionego naruszenia obowiązków pracowniczych przez pracownika. Niezawinione naruszenie tych obowiązków nie upoważnia pracodawcę do nałożenia kary porządkowej.

    Decyzja pracodawcy - wydana po wysłuchaniu pracownika - musi zostać przedstawiona pracownikowi na piśmie. W piśmie tym pracodawca zobowiązany jest dokładnie określić rodzaj naruszenia, którego dopuścił się pracownik, oraz dokładną datę tego naruszenia. W piśmie tym pracodawca zobowiązany jest także zamieścić informację o prawie zgłoszenia sprzeciwu wobec zastosowanej kary oraz o terminie do wniesienia tego sprzeciwu.

    Tryb odwołania się od decyzji pracodawcy

    Pracownik ma prawo odwołać się od decyzji pracodawcy o ukaraniu go karą porządkową. Odwołanie pracownik powinien wnieść do pracodawcy w terminie 7 dni od zawiadomienia go o ukaraniu. Sprzeciw ten powinien być umotywowany naruszeniem przepisów prawa przy zastosowaniu kary. Sprzeciw rozpatrywany jest przez pracodawcę. Jeżeli w zakładzie, w którym pracuje ukarany pracownik działa organizacja związkowa, pracodawca podejmuje decyzję o uwzględnieniu lub odrzuceniu sprzeciwu po konsultacji z tą organizacją. Jednakże ostateczna decyzja zależy tylko od pracodawcy. Powinien on ją podjąć w terminie 14 dni od wniesienia sprzeciwu. Jeżeli w tym terminie pracodawca nie odrzuci sprzeciwu, uważa się, że uwzględnił on sprzeciw pracownika, a w związku z tym kara nałożona na pracownika nie podlega wykonaniu.

    Jeżeli pracodawca odrzuci w terminie 14 dni sprzeciw, pracownik może odwołać się do sądu pracy. Prawo odwołania przysługuje jednak tylko temu pracownikowi, który wcześniej skorzystał z trybu wewnątrzodwoławczego - tzn. w przewidzianym terminie wniósł sprzeciw. Jeżeli sąd uchyli nałożoną na pracownika karę pieniężną, pracodawca zobowiązany jest do zwrotu równowartości tej kary.

    Barbie.. a szczegóły koleżanka znajdzie w: Ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U. 1998 r., Nr 21, poz. 94 ze zmianami).
    Powodzenia

  18. fewa wklejam Ci na szybko przepisy które mam i z których korzystam :)

    PAPKA WARZYWNA Z KURCZĘCIEM

    1/2 marchwi
    1/2 ziemniaka
    2 różyczki brokuł
    1 łyżeczka świeżego masła, ew. oliwa z oliwek lub olej sojowy
    1/2 szklanki wody
    mięso z piersi kurczaka lub indyka - ilość zależna od miesiąca życia dziecka:
    - w 7 i 8 miesiącu życia - 10g (masa mięsa surowego)
    - w 9 miesiącu życia - 15 g (masa mięsa surowego)
    - powyżej 10 miesiąca życia - 20g (masa mięsa surowego)

    Warzywa umyj, ziemniaka i marchewkę obierz i opłucz. Pokrój na drobne kawałki i wrzuć do zagotowanej wody. Gotuj do miękkości - ok. 20 min. Na koniec gotowania wrzuć brokuły. Wszystko przetrzyj przez sitko lub zmiksuj. Mięso ugotuj oddzielnie do miękkości, następnie rozdrobnij je dołóż do papki razem z masłem, wszystko dokładnie wymieszaj. Ponownie zagotuj. Podawaj dziecku ostudzone.

    ZUPKA WARZYWNA Z GOTOWANYM MIĘSEM I BEZGLUTENOWYM KLEIKIEM RYŻOWYM
    1/2 marchwi
    1/2 ziemniaka
    1 łyżeczka pokrojonego w kostkę korzenia pietruszki
    1 łyżeczka świeżego masła, ew. oliwa z oliwek
    1/2 szklanki wody
    mięso z piersi kurczaka lub indyka w ilości odpowiedniej dla danego miesiąca życia:
    - w 6, 7 i 8 miesiącu życia - 10g (masa mięsa surowego)
    - w 9 miesiącu życia - 15g (masa mięsa surowego)
    - powyżej 10 miesiąca życia - 20g (masa mięsa surowego)
    możesz dodać też 2 łyżeczki kleiku ryżowego

    Warzywa umyj, obierz i opłucz. Wrzuć do wrzącej wody i gotuj do miękkości. Następnie przetrzyj przez sitko lub zmiksuj. Mięso gotuj osobno przez ok. 20 min. Po ugotowaniu rozdrobnij drobno siekając nożem lub miksując je. Do zupy dodaj rozdrobnione mięso, zagotuj i dodaj masło lub oliwę z oliwek. Ostudź i podawaj dziecku.
    Wersja z kleikiem – do zmiksowanych warzyw i mięsa dodaj kleik i masło, zagotuj i wymieszaj wszystko. Ostudź i podaj dziecku.

    ZUPKA WARZYWNA Z BROKUŁEM, KASZKĄ KUKURYDZIANĄ i ŻÓŁTKIEM

    1/2 małej marchewki
    1/2 małego ziemniaka
    1/2 małej pietruszki
    1-2 różyczki brokułów
    1 łyżeczka masła
    2 łyżeczki kaszki kukurydzianej
    1/2 szklanki wody
    ew. 1/2 żółtka

    Kaszkę kukurydzianą zalej 30 ml przegotowanej i ostudzonej wody. Warzywa umyj, obierz i opłucz. Brokuły opłucz zimną wodą. Wszystkie warzywa włóż do wrzącej wody, dodaj kaszkę i lekko mieszając od czasu do czasu gotuj na małym ogniu, do miękkości. Po ugotowaniu zmiksuj warzywa dodając masło i jeszcze raz zagotuj. Możesz dodać pół żółtka. Przed wybiciem jaj starannie je opłucz wrzątkiem.


    MIĘSO Z KURCZĄT Z JABŁKIEM

    1 średnie jabłko
    1 łyżeczka kleiku ryżowego
    mięsa z piersi kurczaka w ilości odpowiedniej dla danego miesiąca życia:
    - w 6, 7 i 8 miesiącu życia - 10g (masa mięsa surowego)
    - w 9 miesiącu życia - 15g (masa mięsa surowego)
    - powyżej 10 miesiąca życia - 20g (masa mięsa surowego)
    1 łyżeczka świeżego masła
    60-70 ml wody

    Jabłko opłucz, obierz, po usunięciu gniazda nasiennego pokrój na ćwiartki. Do zagotowanej wody włóż jabłko doprowadzając do rozgotowania. Przetrzyj jabłko przez sitko. Mięso ugotuj oddzielnie, a następnie drobno posiekaj i wymieszaj z musem jabłkowym. Wszystko wymieszaj z kleikiem ryżowym, dodaj masło i doprowadź do zagotowania. Po schłodzeniu podawaj dziecku łyżeczką.

    KRÓLIK Z KALAREPĄ
    1/2 marchewki
    1/2 kalarepki
    1 łyżeczka masła
    mięso z królika - ilość zależna od miesiąca życia dziecka:
    - w 7 i 8 miesiącu życia - 10g (masa mięsa surowego)
    - w 9 miesiącu życia - 15 g (masa mięsa surowego)
    - powyżej 10 miesiąca życia - 20g (masa mięsa surowego)

    Mięso ugotuj do miękkości a następnie drobno posiekaj. Warzywa obierz, umyj i drobno pokrój. Do zagotowanej wody wrzuć warzywa i gotuj aż będą miękkie. Po ugotowaniu przetrzyj przez sitko lub zmiksuj. Dodaj mięso, masło i ponownie zagotuj. Podawaj dziecku ostudzone.

  19. Hej dziewczyny,
    pierwsze dwa dni w pracy mam za sobą.. Okazało się że świat Majki beze mnie sie nie zawalił, nie było żadnego płaczu ani krzyków. Wróciłam po pracy, a tam cisza.. Majka smacznie sobie śpi, chyba nawet nie zauważyła że mnie nie ma. Więc jest OK na razie. Teraz został mąż z małą, a od pon. teściowa...

    Mnie jakieś chorobsko chyba bierze.. przemokłam w czwartek i mnie gardło boli..
    Na dodatek dzisiaj mam akcję sprzątanie przed przyjazdem teściowej bo będzie mieszkała z nami od pon-pt więc porządek być musi, a to kompletnie nie w moim stylu.. W ogóle jestem tym faktem trochę przerażona, gdyby nie to, że wolę żeby się Majką opiekował kogo znam to w życiu nie zgodziłabym się na mieszknanie z teściową.. wcześniej czy później jakieś konflikty się pojawią. Jakbyśmy mięli jakąś zaufaną niańkę to nawet byśmy się nie zastanawiali tylko ją brali, a że nie mamy to teściowa zadeklarowała jeszcze przez narodzinami że się zaopiekuje. Zresztą chyba by się obraziła jakbyśmy wzięli zamiast jej niańkę.
    Pewnie moje najbliższe posty to będą z cyklu: " Jak to się mieszka z teściową"

    agniecha ale je Ci co 3-4 godz. tylko mało? czy w ogóle nie jest głodny.. bo jak je tylko mało to może ma taki apetyt.. Skoro wyniki są dobre.. Moja Majka też je mniej niż inne dzieci, a wczoraj przy mężu pobiła rekord bo zjadła: o 7 - 150 ml. mleka, godz. 12 ok 120 ml. kaszki, 15.30 - pół słoiczka zupki z rybą i... póxniej ja wróciłam z pracy.I się pytam męża dlaczego nie dawał jej częsciej jesć.. a on na to że uznał że skoro nie płacze to nie jest głodna :D
    barbie ja folię mam firmową, ale jest jej tyle co kot napłakał..nie zakrywa mi całego wózka. A zobaczyłam sobie zdjęcia.. Fotki śliczne. Twój Kubuś jest bardzo podobny do taty..

  20. fewa a poczytaj sobie tu: Wypowiedzenie umowy o pracę w czasie przebywania pracownika na urlopie wychowawczym - Przepis na Biznes - Franczyza, pomysły na biznes, biznes plan Tylko zaktualizuj sobie te akty prawne podane na końcu artykułu, bo pewnie coś się zmieniło od tego czasu i będziesz miała jakiś obraz.
    A jak napisali Ci w świadectwie pracy nieprawdziwe dane co do powodów rozwiązania umowy, to możesz zażądać sprostowania.

    Dobranoc wszystkim Mamom :)

  21. Dziewczyny, a u mnie normalnie się wykończyć można.. dzisiaj w ncy Majka prawie nie spała.. co zasnęła to smok wypadał i się rozbudzała i w ryk, a jak próbowałam uśpić to ta na śpiocha próbowała przewracać się na brzuszek albo podnosić się do siedzenia.
    A dzisiaj cały dzień jest marudna.. albo śpi albo płacze.. Nie wiem czy o przez zęby czy co.. goraczki nie ma, katarku też. W czwartek idę dp pracy a tu takie cyrki..

  22. Szogun i AniuB.. to chyba moja Majka w takim razie coś nie dojada.. słoiczek 130 ml. mam na 2 obiadki. Ostatnio dalam jej słodki deserek i też zjadła niewielę ponad połowe. Ja nie wiem jak Wasze to robią że zjadają taki duży słoik, żarłoczki jedne :)) Szogun a tą potencjalną nadwagą to się nie martw.. jak Nataszka zacznie raczkować i chodzić to "wytelepie" fałdki... dziewczyna ma apetyt to trzeba jej dogadzać. A ile Nataszka teraz waży? Aniu a Twoja Ulcia?

    Z zasypianiem też u nas problem. Musi Majka trochę pomarudzić i pokrzyczeć zanim jaśnie panna zechce usnąć. Zresztą chyba popełniliśmy błąd wychowawczy... przy usypianiu zawsze musi być smoczek i jak już zasnęła to my go nie wyjmowaliśmy z jej buźki i ta się przyzwyczaiła że jak śpi to musi mieć w buzi smoczek. Teraz w środku nocy potrafi nas kilka razy budzić płaczem jak jej ten smoczek z buzi wypadnie bo normalnie panika.. zaczyna go szukać buzią po poduszczei przewraca się na brzuszek. I tak kilka razy w nocy..
    A z zębami to swoją drogą.. siedzą jej na dole dwa zęby, widać tylko dwie krechy i nie chcą się przebić. Męczy się okropnie..

    fewa.. mi sie kiedyś zamrożone mleczko zepsuło, ale jak się później okazało miałam za niską temp. w zamrażalce. -18 st. C w zamażarce powinno byc jeśli mrozi się na pół roku.

    krlnk ja za fotelikiem się jeszcze nie rozglądałam.. o ile dobrze pamiętam to ten co mamy jest do 13 kg. a Majka podejrzewam ma ok 8-8,5 kg. więc jeszcze trochę.. A Ty na allegro te sprzęty kupujesz?

    Majka ma jakąś wysypkę na policzkach od pewnego czasu. Odstawiłam marchewkę.. może pomoże :))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...