Skocz do zawartości
Forum

milka29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka29

  1. Hej :) Ja wczoraj miałam wizytę. Widziałam, dzidziusia i słyszałam jego serduszko. Wszystko ok. Wizyta za 2 tyg 13.04. Nudności dopadają mnie najbardziej wieczorem. Jakaś masakra. Muszę się jakoś ogarnąć, bo w poniedziałek do pracy wracam.
  2. Hej dziewczyny. Ja dalej w domu z zatokami walczę :( Dziś wieczorem czeka mnie wizyta. Ciekawe co tam w brzuszku słychać. Evela trzymaj się dzielnie, skoro lekarz jeszcze nie skierował Cię na zabieg to znaczy, że jest nadzieja. Wszystkie trzymamy za Ciebie i maleństwo kciuki.
  3. hej dziewczyny Ja nadal zmagam się z zatokami. Kupiłam dziś krople do nosa dla kobiet w ciąży PRENALEN. Jutro robię sobie wolne, nudności plus zatoki nie da się wysiedzieć w pracy, ale na razie nie chcę iść na L4. Róża daj znać co u Ciebie? Mam nadzieję, że lepiej. Runa też mnie tak pobolewa, ale mniej niż w początkowych tygodniach.
  4. cześć Brzuchatki :) Róża - w nocy okropnie spałam cały czas mdłości i ten katar... w dzień trochę mi lepiej ;) Dziewczyny mój gin powiedział, że na mdłości lokomotiv. Na razie jeszcze mam znośne najgorzej jak jestem głodna, a nie zjem od razu to masakra... A ssanie mam co godzinę normalnie. Też bym ciągle spała. Dzisiaj muszę nadrobić zaległości po wczorajszej nocy i jeszcze czas przesunięty ;/
  5. Hej dziewczyny Ja wczoraj musiałam zostać w domu. Tak sobie załatwiłam zatoki, że maskara. Mam nadzieję, że obejdzie się bez leków. Na razie leżę w łóżku i piję ciepłe napoje. W czwartek mam wizytę jak coś to pogadam o tym z lekarzem. Dziewczyny gratuluję pięknych serduszek. Mam nadzieję, że i ja zobaczę :) Fka dziewczyny mają rację luteinę czy duphaston powinno się brać we wczesnej ciąży profilaktycznie, a przy plamieniach obowiązkowo. Skoro przestałaś plamić, po tych tabletkach być może to ich zasługa.
  6. A u nas lipa. Pojawiły się niechciane nudności, a na dodatek jestem przeziębiona i boli mnie gardło :( Też jakoś opuściły mnie siły na porządki, oby to chwilowe było bo w mieszkaniu będzie ,,zakopane". Ann bardzo współczuję :(
  7. Ann i Efka trzymajcie się i musicie być dobrej myśli. Leżenie plus tabletki działają cuda :)
  8. Fka z tego co wiem to na podtrzymanie ciąży powinno się brać Duphaston , albo luteinę. Ja w poprzedniej ciąży z plamieniami musiałam leżeć i brać Duphaston później zastrzyki Kaprogest. Teraz biorę luteinę profilaktycznie.
  9. Dziś czuję się średnio. Kręci mi się w głowie. Ann przyczyn plamień jest bardzo wiele. Ja w pierwszej ciąży też 2 razy plamiłam i skończyło się dobrze. Trzymam kciuki. MoniB w pierwszej ciąży nie pracowałam, bo musiałam leżeć na podtrzymaniu. Teraz pracuję i przynajmniej czas szybciej leci. Dziewczyny bolą Was nadal piersi? Bo mnie jak bolały tak teraz przestały i nie wiem czy powinno mnie to martwić?
  10. Hej dziewczyny. U nas bez zmian. Na razie pobolewa dalej podbrzusze :( Wczoraj byłam u siostry, a dziś po pracy jeszcze zebranie w szkole. Co do cukrzycy ja w pierwszej ciąży miałam. Cukier na czczo zawsze w normie, po glukozie 1h podwyższony. Byłam cały czas na diecie, trochę rygorystycznej od mojego diabetologa i w sumie jeden plus był taki, że pod koniec ciąży ważyłam o 2 kg więcej niż przed. Dziecko zdrowe 3450 waga także ani nie za mały ani za duży. Kasia gratuluję dzieciaczków. Owca współczuję mdłości - pierwszej ciąży to była moja zmora. Teraz na razie spokój tylko jak jestem głodna muszę od razu zjeść.
  11. Cześć dziewczyny. Wczoraj na wizycie widziałam pęcherzyk ciążowy. Lekarz mnie przebadał i następna wizyta 30 03. Wiek ciąży z USG powiedział, że identyczny jak z ostatniej miesiączki. Dostałam luteinę i acard ( miałam przebytą zakrzepicę) i profilaktycznie muszę brać. Ale dużo nowych mam. Na becie to ja się nie znam. W ani jednej ciąży mi jej nie oznaczali.
  12. Hej ja tylko na chwilkę. Mam dziś wieczorem wizytę. Ciekawa jestem co mi lekarz powie. Trzymajcie kciuki. Czytałam Wasze wpisy o mdłościach, ja tam wolę ich nie mieć. W pierwszej ciąży sporo się namęczyłam, leżałam 6 miesięcy (poronienie zagrażające), szpitale, plamienia i lekarz dawał marne szanse, miałam cukrzycę ciążową, rwę kulszową i wiele innych dolegliwości, ale synek urodził się zdrowy. Na razie widzę, że ta ciąża jest inna. Miałam kilka zawrotów głowy, na słodkie mnie jakoś nie ciągnie. Ogólnie pogorszył mi się apetyt.
  13. Cześć dziewczyny. Dzisiaj byli u mnie rodzice, ale na razie nic nikomu nie mówię. Czekam na wiadomość od lekarza z terminem wizyty. Dziewczyny a jak Wy się czujecie ? Macie już mdłości? Kasia2017 trzymam kciuki, żeby wszystko było ok Ewela współczuję bardzo tego co przeszłaś i podziwiam za to co zrobiłaś
  14. pena89 ostatnią miesiączkę miałam 13-02-2017 podejrzewam, że zaszłam 26.02.2017. Od tamtej pory źle się czułam ból jakby jajników. Trochę jak na miesiączkę i cały czas jeszcze się zastanawiałam, czy dostanę. Obecnie boli mnie trochę głowa i chwilami mam zawroty. Ciągle sikam. Jakaś masakra. Nie ciągnie mnie do słodkości - co jest u mnie dziwne. I w nocy źle sypiam, budzę się i wiercę. Oby tylko tyle tych objawów zostało. Na razie całkiem inaczej niż z moim synkiem. Owca123 super, że już jesteś po wizycie i jest ok. RóżaA ja w pierwszej ciąży dwa razy plamiłam i powiem Ci ,że lekarze w szpitalu nie wiedzieli za bardzo z czego podejrzewali, że z nadżerki
  15. Witam listopadowe mamusie :) Dziś ujrzałam dwie kreseczki ... Chociaż już podejrzewałam co jest grane. W sumie to zaczynaliśmy z mężem myśleć o drugim dziecku, ale nie sądziliśmy, że uda się za pierwszym razem. Mam już 8 letniego syna z listopada :) Choć termin miałam na październik. Pierwszą ciężę przechodziłam fatalnie - wszystkie plagi egipskie. Mam nadzieję, że ta będzie lepsza... Nie byłam jeszcze u lekarza i tak się zastanawiam w którym tygodniu iść, żeby było już coś widać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...