milka29

W czwartek miałam wizytę. Mały waży 1,800 kg. Wszystko dobrze, ale nadal zwiększenie hormonów przez te skurcze i oszczędny tryb. Następną wizytę mam już 5 października. KTG i będę miała już badania do porodu wymazy itp. Mały główką w dół :) Jeszcze tydzień września i październik. Pewnie już zaczną się niektóre porody na forum :) Ja tam grzecznie chcę czekać na listopad, chociaż ciężko już się toczę... Również dopadło mnie przeziębienie :(

Hej. Wczoraj przytykało mi przez chwilę uszy. Myślałam, że oszaleję. Mam już meble do salonu, ale dopiero jedna komoda złożona ;/ Bałagan okropny. Zamówiłam wczoraj łóżeczko :) Jeszcze trochę rzeczy mi brakuje dla mnie i małego. W czwartek mam wizytę. Nie mogę się już doczekać :)

I ja poproszę termin 20.11.2017 Wojtus

również nie jestem za nacięciem. Zostałam nacięta 3 razy i to bez skurczu. Ból był duży, bo już skurcz krzyżowy minął. Tak jak piszą dziewczyny tną mięśnie i rana jest dużo głębsza, goi się długo. Słyszałam już od kilku osób, że pęknięcie jest bardziej powierzchowne i szybciej się goi.

Widzę, że dużo było wizyt. Już nie mogę doczekać się swojej, czy mały się ułożył główką w dół, bo wszędzie czuję jego kopniaki. Wczoraj przyszły mi rzeczy dla małego. Dzisiaj pranie :) No i w końcu wczoraj wpadłam na pomysł jak przestawić w pokoju, żeby zmieścić łóżeczko :)

Mogu ja też się martwię, żeby jak najdłużej wytrzymać, bo skurcze pojawiają się dość często. Dzisiaj w nocy wstałam do toalety i tak mnie raz chwyciło ból z twardym brzuchem, że aż się wystraszyłam. Na szczęście zasnęłam i przeszło. Fka może lepiej wspomnij lekarzowi o tych wynikach. Ja mam normę na czczo 90 a po 1 h po posiłku do 140.

Hej. Widzę, że nie tylko ja koło 4 w nocy nie mogłam spać. Wczoraj pozamawiałam już większą część rzeczy. Został materac, łóżeczko, wanienka, chusteczki nawilżone, biustonosze do karmienia. U mnie z pierwszym dzieckiem sprawdziła się poduszka klin do łóżeczka. Synek ulewał i położna mi ją poleciła. Teraz też zamówiłam. Do 10 w biedronce są do kupienia oryginalne pampersy 1 za 22 zł.

Właśnie doprowadziłam syna do szkoły. Muszerokość obiad przygotować i chwila odpoczynku. Ja od jutra zamawiam resztę brakujących rzeczy dla małego i dla mnie. Trochę tego wszystkiego jest. A Wy już tyle macie super. Z moim brzuchem wydaje mi się być lepiej.

U nas też już szkoła. Ostatnio mam rozstrój żołądka i ból jelit, pewnie to po tym dodatkowym duphastonie. Na szczęście dziś ostatnia tabletka. Ana 17 super waga u maluszka. Ja nadal staram się więcej leżeć, ale jest trudno;/

Ja grzecznie leżę. Dziś już mniej twardy brzuch. Mam nadzieje, ze się to uspokoi i będę znowu mogła normalnie funkcjonować. W przyszłym tyg mamiść meble do salonu. Oczywiście dalej będę leżeć a mąż musi ogarnąć. Szkoda , że tak wyszło. Imię na wstępie mamy Wojtek.ale jeszcze może ulec zmianie.

Cześć dziewczyny dziękuję za przepisy przy cukrzycy. Dzisiaj miałam wizytę. Lekarz źastanawial sie czy nie skierować mnie do szpitala, bo mam bardzo twardy brzuch przy badaniu. Ale kazał leżeć i dostałam jeszcze leki. Mam nadzieje, ze będzie dobrze. Tak właśnie ostatnio ciągle twardnial mi ten brzuch a ja myślałam, że to te przepowiadajace.

Ana 17 dzięki za każdą podpowiedź. Przyznam szczerze, że staram się przestrzegać diety, ale zdarzy mi się zjeść loda ;/ Dla mnie to katorga bo kocham słodycze. Owca ja też jestem rozkojarzona i zdarza mi się częściej o czymś zapomnieć. Pewnie po ciąży minie. Mi zaczyna przeszkadzać powolność, to że nie jestem jak zawsze wszędzie szybko. Boję się gdzieś sama chodzić, żeby nie zasłabnąć, bo czasami tak mi się słabo nagle robi. Dziewczyny chodzicie do szkoły rodzenia? Właśnie się zastanawiam czy nie iść. Wiem, że to moje drugie dziecko, ale odstęp 8 lat to sporo czasu.

Hej ja biorę żelazo co drugi dzień i po jedzeniu. Jeśli chodzi o współżycie to ogólnie co jakiś czas :) Ale faktycznie po jest na chwilę twardy brzuszek. Ja walczę z tą swoją dietą. Eh zaczyna mi brakować pomysłów na obiady, bo co szukam na necie to same mięsa. A ja bym już coś innego zjadła. Dzisiaj naczytałam się o rzucawce ciążowej. Masakra przeraziłam się...

Ale tu cisza. Dzisiaj obudził mnie straszny huk. Okazało się, że obok naszej kamienicy zbijają beton, masakra teraz pewnie miesiąc co najmniej będą hałasować. Poprałam znowu partię ciuszków. Jeszcze muszę nowe wszystkie wyprać. Od tego siedzenia w domu zebrałam się i w końcu zamówiłam meble do salonu i kuchni. Te do salonu powinny być w tym, albo w przyszłym tyg. Stwierdziłam, że jak teraz tego nie zrobię, to później z małym dzieckiem już nie będzie jak.

Hej jak miałam w poprzedniej ciazy RWE kulszowa. Dostałam takiego silnego ataku ze chodzić nie mogłam ani leżeć. Niestety lekarz również stwierdził że w ciazy nic się na to nie poradzi trzeba przeczekać. Dzisiaj totalnie się nie wyspalam. Ciągle wstawanie do toalety daje o sobie znać. Duże juz te Wasze Skarby. Ja wizytę mam za tydzień ciekawe ile mój juz waży.

Właśnie przelewem zapłaciłam. Pech to pech. Mam nadzieję, że odzyskam pieniądze. Co za podły człowiek oszukuje ciężarne. Tosca trzymam kciuki, żeby kurier okazał się uczciwy i oddał kasę. Jakoś kiepsko dzisiaj się czuję. Spać mi się ciągle chce i cukier też troszkę podwyższony ;/

Wczoraj miałam taki zapł do pracy, sprzątałam i dzień szybko zleciał, a dziś leń totalny. Jakaś śpiąca jestem. Ja wizyty mam co 3 tyg na każdej usg i badanie ginekologiczne. Ostatnio wzięłam jeszcze reklamówkę ciuszków po starszym synku, ale brudnych z oliwki i spróbuję wyprać, zobaczymy czy zejdą. Moje łóżeczko nie przyszło :( Zostałam oszukana. Sprawę już zgłosiłam na policję i muszę czekać 2 miesiące na jej wyjaśnienie. Poczekam jeszcze miesiąc czy łóżeczko nie dojdzie, jak coś to muszę nowe szukać ;(

Hej. Skorpionka dziewczyny mają rację rezonans jest bezpiecznym badaniem gorszym jest tomografia. Wszystko na pewno z dzidzia ok. Oby ból głowy juz nie wrócił. Ja tez zaczynam się bać powoli porodu czy wszystko przebiegnie dobrze. Wczoraj mnie bolal krzyż. Masakra cały dzień wycięty.

Ja mam 29 lat. To moja druga ciaza. Pierwsza 8 lat temu, również syn urodzony w listopadzie termin był na 23 października. Zaczela mi się dieta cukrowa. Dla mnie jest ciężko. Brak możliwości zjedzenia ulubionych rzeczy jest straszny. Lekarz powiedział ze 9 kg powinnam być na plusie przed samym porodem, a nie teraz. Oj będzie ciężko się przestawić z ciążowych zachcianek.

Cześć. U mnie wyniki cukru na czczo ok po godzinie mam 180.9 norma do 180 po 2 146 norma 150. Mam skierowanie do poradni niestety powtórka z poprzedniej ciazy. Tydzień temu zamówiłam na allegro łóżeczko z materacem i nadal go nie dostałam. Facet nie odpisuje na maile i zablokowali mu konto. Czekam jeszcze tydzień bo niby wysyła do 10 dni roboczych. Szkoda gadać taka jestem zła jak pomyślę, że to może oszust.

Hej. Widzę, że zakupy u Was też wielką parą :) No czas leci i coraz mniej nam go zostaje. Ja już po glukozie. W czwartek mam wizytę i wyniki. Glukoza cytrynowa o niebo lepsza od zwykłej :) Wypiłam szybko dwa kubeczki tylko później na żołądku trochę ciężko było, ale obyło się bez wymiotów. Także nie spodziewałam się, że tak łatwo pójdzie :) Wczoraj chyba coś mi zaszkodziło, bo brzuch mnie bolał i niedobrze mi było. Ale już mi lepiej.

Dzięki dziewczyny, tak właśnie się stresuję jutrzejszym badaniem, że nie dam rady tego wypić. Wiem, że to głupie bać się wypić jakiegoś świństwa :( U nas też nikt nie zwraca uwagi na ciężarne, ani w laboratorium, ani w sklepach. Szkoda gadać... Jeśli chodzi o brzuch mój już duży, ale szczerze dziewczyny wolałabym mieć mniejszy. Przynajmniej szybciej dojdziecie do wagi sprzed ciąży, a duży brzuch w te upały nie jest wygodny ani do chodzenia, ani do spania. A jeszcze trochę to na pewno brzuszki i tak urosną :) Dzisiaj zamówiłam wózek i łóżeczko z materacem :) Już nie chciałam czekać dłużej, bo co jak później już nie będzie takich jak chcę. Resztę rzeczy dokupię później. Zostanie pościel, przewijak, kosmetyki, smoczki, rożek, butelka, pieluchy itp. A Wy jak z zakupami?

Hej dziewczyny. U nas upał okropny. Rano na chwilę wychyliłam się do sklepu i zamierzam przeczekać ten skwar w mieszkaniu. Dokupiłam ostatnio pajacyki dla małego w smyku. Są fajne teraz ceny. Dolegliwości szczególnych na razie nie mam. W czwartek idę na krzywą ;/ W pierwszej ciąży nie było to przyjemne. Kupiłam teraz tą cytrynową. Piła ją któraś z Was ? lepsza może ?

Ja tez po wizycie czwartkowej. Mały ma się dobrze. Wazony będzie następnym razem. Również dostałam skierowanie na krzywa cukrowa. Gdzieś za 2 tyg będę robić, żeby wynik był na wizytę za 3 tygodnie. Ja żelazo biorę co drugi dzień ascofer . Czasami mam lekkie zawroty głowy. W Lidl mąż upolowal 1 pajacyki i skarpetki☺ a to mój dzidziuś

Hej dziewczyny. Mnie dopada silny ból krzyża jak długo pochodzę. Raz się aż przestraszyłam, bo żadna zmiana pozycji nic nie dawała i trzymało mnie tak dość długo. Na szczęście przeszło. W pierwszej ciąży miałam do czynienia z rwą kulszową. Masakra była. Runa dobrze, że już się uspokoiło. Może faktycznie z przemęczenia. Co do cukrzycy miałam w pierwszej ciąży, objawy u mnie to osłabienie i nudności przy niskim cukrze. Przy wysokim też zdarzały się nudności. W czwartek mam wizytę. Mały kopie coraz mocniej. Ciekawe ile już waży.