-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ariadnaa
-
Dziewczyny napiszcie mi proszę dokładnie jak mam wkleić zdjęcie bo nie potrafię nigdzie znaleźć :/
-
Żabolku a Twoja dzidzia też duża już! Cieszę się, że wszystko u Was ok! I tak sobie myślę, że to moje dziecko jakieś małe strasznie w porównaniu do Waszych :/
-
Kira niestety nic mi o tym nie wiadomo. Ale trzymam kciuki za Was! Koniecznie spytaj o to swojego gina. Jak masz wizytę za jakiś czas to zadzwoń do niego i spytaj co masz robić- tak będzie najbezpieczniej! Zwłaszcza, że to coś jest zakaźne!
-
Mała ma czkawkę brzucho mi podskakuje. a ja mięcho na obiad przypaliłam...ehhh a miało być z sosem.. a sos gdzieś wyparował Króliku jestem z Wodzisławia Śląskiego. Nie wiem gdzie będę rodzić bo jak byłam niedawno u nas w szpitalu to ordynator mi nie popasował- okazał się wstrętnym chłopem :( ale do Dąbrowy to mam kawałek a szkoda
-
MIESZKANIE, ŚLUB, PRACA czyli co zrobić żeby dzidzi było dobrze...
ariadnaa odpowiedział(a) na misia86 temat w W oczekiwaniu na bociana
co się specjalnego stało? ... pokochałam wspaniałego mężczyznę, wyszłam za niego jest nam razem dobrze i chcieliśmy dziecka - owocu tego wspaniałego uczucia... Instynkt... sprawa indywidualna. Nie ma takich samych ludzi, każdy jest inny i czuje inaczej. Nawiązując do tego o czym pisałaś. Moje zdanie jest takie, że aby być z kimś - mieszkać trzeba mieć jak się utrzymać. I nie mam tu na myśli kariery.. Nie wyobrażam sobie aby to rodzice czy teściowie utrzymywali mnie i męża (i do tego jeszcze moje dzieci). Owszem rożnie się dzieje w życiu- mogą pomóc ale nie utrzymywać. A dziecko to ogromne wyzwanie, które wiele od nas potrzebuje. -
agasko- moja ma na odwrót jak tylko słyszy tatę to momentalnie zaczyna kopać. Jak mąż wraca z pracy i mówi do niej to się budzi za każdym razem Edyta - śliczne te ubranka :) no i taka okazja to faktycznie tylko kupować
-
Królik- ubraneczka ą śliczne! A ta kurteczka różowa świetna! Muszę taką niuńce mojej zakupić :) No i brzusio masz fajny taki okrąglutki.
-
Ja tez kupuję w ciuchlandzie i sobie i maluchowi i mężowi. Bliska koleżanka mojej mamy ma swój duży sklep i zawsze coś nam naodkłada ładnego. Często są to nowe rzeczy z metką. ...a poza tym wszystkim... jaka radocha w szukaniu i za naprawdę śmieszne pieniążki można kupić tyle ciuchów... Właśnie zjadłam śniadanko. Ko się kawki ze mną napije?
-
Eh wybacz tyle tego było, że wszystkiego nie doczytałam - przyznaję się bez bicia ;)
-
Bebe ja również mam napady picia jak rasowa smoczyca -staram się wtedy tylko wodę pić. Lubie herbatę bardzo ale woda ponoć najlepsza. Zabolku a dlaczego cc? I czy to nie za wcześnie na stwierdzanie tego? dzidzia ustawia się odpowiednio dopiero po 30 tyg! A co do ubranek to ja mam wszystkie używane- nie kupiłam jeszcze praktycznie nic nowego. Maluch za szybko rośnie, nie wiem ile trzeba by było zarabiać żeby nowe kupować...) Justyna ta kurteczka z barankiem jest fantastyczna!!!!!!!
-
Żabol super ten kombinezonik! A w jakim rozmiarze kupiłaś?
-
Co do prezentu. My dostaliśmy coś co okazało się potem bardzo praktyczne, choć na początku się śmiałam- frotowe szlafroki kąpielowe. To na oko koszt 80- 100 zł na sztukę i można dorzucić ręczniki. A niedawno kupiliśmy mojemu kuzynowi na ślub taką skrzynię drewnianą na zdjęcia - poszukaj na allegro koszt ok 180- 200 zł. Był to prezent dodatek bo m. jako hobby fotografuje min śluby. I był fotografem na tym weselu. A ręczniki, pościel to bardzo praktyczne prezenty. Może być też jakaś zastawa - np do kawy serwis. Albo sprzęt do kuchni- ale to już warto skonsultować z kimś z rodzin młodych żeby się nie powtórzyć. I jak już dziewczyny pisały wszystko zależy od tego jaką kase chcecie przeznaczyć na prezent. A jak nie wiesz co kupić to zawsze możesz kase do koperty wrzucić i tyle
-
Witam Was mamuśki i wasze brzuszki Nie mogłam wczoraj zasnąć standardowo do 2 ale za to przed chwilą m mnie obudził. Przyjechał z pracy na chwilkę zrobić mi śniadanko - kochany :* A teraz to bym się kawusi napiła
-
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
ariadnaa odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Trafiłam niedawno do szpitala z moim brzuszkiem a w sali same poronienia.. tak było smutno tam :( Życzę Wam wszystkim moje drogie, żebyście już za niedługo mogły cieszyć się każdym dniem z Waszymi słoneczkami małymi! Trzymam kciuki za każdą z Was! -
..koraliki Gdzie można spać?
-
Parę dni temu szukałam informacji jak w danym tygodniu rozwija się moje maleństwo i przez przypadek zajrzałam również na forum- okazało się, że jest bardzo aktywne i już tu zostanę
-
Na Śląsku dziś było paskudnie i pochmurnie :/
-
A co do samopoczucia to cały dzień dziś boli mnie brzuch :/ Jakoś ciężko idzie mi z leżeniem ostatnio... To wstanę puścić pranie, wstawić gary do zmywarki, albo mi się herbaty zechce i tak w kółko coś wymyślam. No i nie brałam Relanium choć mam brać... Od jutra zacznę to będę spać całymi dniami i nie będę łazić
-
Masz racje - taki obiadek smakuje najlepiej Mój robi najpyszniejszą pizze.. ehhh naprawdę nie potrafię się powstrzymać... A teraz mam smaka na arbuza ale jakoś nie mam sumienia prosić mojego ukochanego, żeby pojechał do sklepu...
-
Ja również poczułam pierwsze ruchy w 17 tygodniu.
-
MarcinPrzycisk dziękowania pojawia się w momencie, kiedy użytkownik przekroczy 20 postów na forum. No i ja miałam ten sam problem ... A tu proszę wyjaśnienie :)
-
A my zjedliśmy przed chwilką obiadek. Mężo zrobił spagetti bo miałam smaczka. I pochłonęłam podwójna porcję a teraz nie mogę się ruszać ;)
-
A u nas pogoda dziś beznadziejna. Zachmurzone niebo i wygląda jakby miało za chwilkę się rozpadać. Za chwilkę wyciągnę mięsko żeby się rozmroziło na obiadek i tyle mojej roboty na dziś ;) Właśnie się dziś dowiedziałam, że meżo wyjeżdża na 2- 3 dni do Łodzi pod koniec tyg i będziemy z Oleńką we dwie samotne w domku :( Jakoś mi się nie uśmiecha bo nie lubię sama spać :( A za 2 tyg teście mają nas odwiedzić. Więc wypadałaby trochę porządków zrobić. A co do remontów to u nas też w miejscu stoi bo trzeba jedno okno dachowe wstawić, a od ponad miesiąca ciągle leje i nic się nie da zrobić. Na ostatniej wizycie dostałam u lekarza reklamówę z reklamówkami. Była gazetka Dziecko z czerwca, mnóstwo ulotek, Sudocrem mały, woreczek na kilka prań z proszkiem dla maluszków, golarka, wkładki higieniczne, opakowanie ok 25 sztuk chusteczek do pupci, mydełko w płynie. A na reklamówce pisało 'usg połówkowe'. Miło, że robią takie prezenciki. Czy wasi lekarze też rozdają coś takiego?
-
Kira ja też mam często tak niskie ciśnienie. Choć przed ciążą miałam zawsze książkowe. Teraz skacze mi jak szalone raz 90/50 raz 140/95. I nic się nie da z tym zrobić. Ponoć to wszystko normalne w ciąży, przynajmniej tak mi mówili jak byłam w szpitalu.
-
Żabol dopisz jeszcze imię bo chyba zostanie Ola