Skocz do zawartości
Forum

ariadnaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ariadnaa

  1. ariadnaa

    Październiczki 2009

    My mieliśmy takie plany juz dawno. Tylko, ze do końca grudnia mieliśmy podjąć decyzję ostateczną. Chciałam mieć dwójeczkę ale z mała rózńicą. Tu wypadnie większa niż planowałam. Ale chcemy pojechać koniec sierpnia na wakacje. Baardzo chcemy bo nie byliśmy jeszcze razem po ślubie na wakacjach z prawdziwego zdarzenia. A że poprzednia ciąża była jaka była. Mąż boi się abym jechała gdzieś z brzuszkiem. Tak dmuchając na zimne. Więc będziemy sobie działać na wakacjach :)
  2. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Małgosiu jaaaa chętnie zakawkuje :) a głos możesz oddać klikając na link i pod fotką klikasz lubię to :))) tylko wcześniej trzeba polubić profil parenting :) ja też cienka jestem ciężko tam się czegoś szuka. mam to konto na potrzeby konkursowe :)) A u nas oficjalne postanowienia na zafasoklowanie! Będziemy się starać od września :) Wózka nie sprzedajemy ani nic dzieckowego :)
  3. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Marysia tam masz taką opcję jak tlko wejdziesz na profil parenting na samej górze -udostępnij : post zdjęcie film wybierasz zdjęcie i pojawia się okienko aby wybrać z dysku - wybierasz podpisujesz i już :) dziei za głosik
  4. Cześć :) poprosimy o głos tu: http://Parenting.pl | Facebook +kom jutro z rana wpadnę pogłosować bo dziś już usypiam
  5. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Dziewczyny jak macie konto na fb to poprosimy o głos http://Parenting.pl | Facebook +kom
  6. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Gocha testament? Gdzie Ty się kobieto wybierasz?
  7. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Marysiu cudna Hania!!! A jaka się duza wydaje kobietka jakby już miała ze 2 lata I włoski ma takie gęste. Dziewczyny ale my mamy śliczne dzieci
  8. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Gosia piekarnik mam na prąd :P a na obiad dziś przygarnie nas 2ta to :))) będzie zupa jakaś więc i Lola się załapie : lubicie robić rózne cuda? Np z papieru? Niedawno Ola dostała od koleżanki ręcznie robiona kulę kwiatów z papieru piękne to jest a dziś znalalam jak to zrobić :) Małym kosztem możńa zrobić dla maluchów coś ładnego do pokoju moze sie któraś skusi wkleje link :) Jak zrobić kwiat z papieru? - porady tipy.pl a po sklejeniu kilku wygląda to tak: Galeria gościnna - OrigamiArt a tu jeszcze cos dla krewatywnych mam - fantastyczna strona, z której sama kożystam przy robieniu Loli zabawek. To akwarium teraz chcę zrobić: Made by Joel: Wall Hanging Box Aquarium polecam w wolnej chwili przejrzenie całego bloga :) fantastyczne pomysły i mońza też niektóre rzeczy podrukować
  9. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Cześć mamulce kochane. Na kawę zapraszam :) mam dziś labę na całego - obiadu nie będzie boo...skończył się gaz... Auto u mechanika i nie ma jak pojechać po nową butlę :))))
  10. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Baardzo dobre z tym ciastem uśmialam się mocno Agaska nie dawaj jutro Ameli owoców to też trochę przystopuje. Albo jeśli masz mrożone to podaj jagody naturalnie troszkę zblokuje. A macie jakiś przepis na ciasto, któe mozńa zrobić bez tłuczenia się? Lola mi zasnęła to bym mogła ale kuchnie mam przy sypialni i na ubijanie nie ma szans mam jaja margarynę mam też proszek do pieczenia i mąkę ot co no kobitki rzućcie pomysłem
  11. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Vizir to pikuś gdyby tak pomylić z innym białym proszkiem - mogło by dać niezłego kopa
  12. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Małgosia to ciacho super- pamiętam ciocia tkie robiłą a może być mleko modyfikowane?> bo innego nie mam
  13. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Agasko skoro planujesz zakup konkretnego łóżka to moze kup najpierw materac do niego a resztę później. Mogłabyś kłaść Amelkę na podłodze na materacu. Będzie bezpieczna. A nie wydasz niepotrzebnie kasy- bo dokupisz do tego ramę i nic się nie zmarnuje. Ja w lecie często Olę kładłam w dzień do spania na materacu. U rodziców na dole było chłodniej i nic jej nie było. A nawet jakby spadła z tych 10 cm to nic się nie stanie. Poza tym materac zabiera mało miejsca. Zastanów się może to dobre rozwiazanie?A jeśli już zdecydujesz się na zakup łóżka to może po prostu nie rozkładaj całego a jedynie wykorzystaj materac aż uznasz, ze Amelka dorosłą do łózka z bajerką. Bo wydaje mi się, ze kupno łóżeczka nawet turystycznego to strata kasy. Asia Małgosia noooo odzywajcie się brakowało nam Was!
  14. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Marzenko dziś właśnie z mężem o tym rozmawialiśmy :* Jeszce nie mamy zrobionego rozliczenia ale jeśli coś tam wyjdzie to możesz na nas liczyć :) Dejanira!!!! ale fajnie, ze piszesz! Stacho jest fantastyczny na tych fotkach! Ja padam moje drogie i idę spać :) do jutra
  15. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Aniu i Małgosia i Asia mają taką różnicę i zawsze sobie chwaliły. One dają sobie świetnie radę i Ty sobie poradzisz super! Rozumiem, że dziwnie się czujesz bo przecież dziecko ma się na całe życie. Wiadomo, że na początku może być trochę ciężko. Ale jesteś świetnie zorganizowana i wystarczy, że sobie to poukładasz. Masz wsparcie w mężu i w rodzinie. Ja wierzę, że będzie dobrze. Moje dziecko wyciągnęło sobie z szafy moją bieliznę naczepiało na szyje i ręce wspięło się na fotelik do karmienia i ogląda bajkę. Koniec tego błogiego spokoju idziemy na chwilkę na spacer. :)
  16. ariadnaa

    Październiczki 2009

    agasko wierze, że to bardzo trudne. Ciężko jest patrzeć na chorobę bliskiej osoby i być właściwie bezsilnym. Bo nic nie można zrobić. Życzę Wam dużo siły i wiary, że będzie dobrze! Marysiu czasem Lola mnie w cyca ugryzie przy karmieniu ale naprawdę bardzo rzadko. I wiem, ze ma wtedy ogromną frajdę. Krzyknę na nią. Czasem musi też dostać po łapach, żeby zrozumieć moje słowa. Co ciekawe męża słucha za 1 razem. A gdybyś przez 1- 2 dni nie reagowała? Może tą taktyką ją zmylisz? Tylko trzeba też powstrzymać się od "ała". Zero reakcji. Nie wiem czy pomysł dobry ale czytałam gdzieś, ze tak możńa walczyć z gryzieniem w sutki podczas karmienia. Aniu jak tam samopoczucie? A gdzie nasza zapracowana Małgosia? Żabolek też mało się odzywa? A Gumijagoda to już nawet nie pamiętam kiedy coś pisała? Co z Wami kobietki? Mam pytanie - czy macie jakieś fajne zabawy z maluchami? Jakoś mi się pomysły kończą. Próbowałyśmy teraz zorganizować laurkę dla Babci. Ale zabawa we wrzucanie kredek do pudełka okazała się fajniejsza :) Ostatnio mąż zrobił Oli literki duże. I uczymy ją rozróżniać literki. Nauczyła się A :) Tylko musimy popracować nad tymi literkami bo to były zwykłe wydruki na bloku technicznym. I niestety rozmazuje się tusz jak Ola ma to w rękach nie mówiąc już jak wymięta jest kartka. :)
  17. ariadnaa

    Październiczki 2009

    A termin możesz obliczyć sama od 1 dnia ostatniej miesiączki odejmij 3 miesiące a następnie dodaj 7 dni
  18. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Ania a jednak miałam dobre przeczucie kilka postów wyżej!!!!! Jeja ale super!!! Strasznie zazdroszczę i jestem tego samego zdania co Nena jak ochłoniesz to będziesz się cieszyć. Rożnicę wieku będziesz miała świetną! Jeszcze nie wyszłaś z wprawy! Dasz radę - jesteś twarda babeczka!!! Kochana ogromnie ściskamy Ciebie i Fasolę Żadna antykoncepcja nie jest 100% pewna. A jak myślisz, który to może być tydzień? Aniu życzę Ci spokojnej ciąży, żebyś się dobrze czuła a fasolka zdrowo rozwijała i nie dała mamie popalić. No to czekamy dalszych wieści.
  19. I do nas nagroda dziś dotarła :) dziękujemy
  20. Gratulacje :) szkoda, że się nie udało- marzyła mi się ta fantastyczna suszarka :)
  21. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Dzięki Nena :) Fajnie, że się udało. Pierwsza nagroda w tym roku :) A Ty pewnie mówisz o Rossnecie? :)Ja jakoś ciężko - wygałam tam dwa razy. Agasko bardzo mi przykro. Mam nadzieję, ze tata szybko z tego wyjdzie. Życzę Ci kochana naprawdę dużo siły i samych dobrych myśli!
  22. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Ania zaintrygowałąś mnie tym przeczuciem. Mam jednak ogromną nadzieję, że to coś dobrego! Czyżby fasolka? Nie trzymaj nas w takiej niepewności pmaryś nie znam tych leków. I jak Róża ma się już lepiej? A jak znosi zastrzyki? Lola ma katar :/ ehhhhh a co to będzie jak do przedszkola pójdzie. Mam od wczoraj 5 letnią córę siostry. Na chwilę obecną super. Bawią się a ja pije kawę i mam czas dla sobie.
  23. Bardzo dziękujemy i cieszymy się, ze zdjęcie się podobało :)
  24. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Pbmaryś ja jestem zwolenniczką zastrzyków. Dzieci szybciej zdrowieją i nie ma problemów z żołądkiem. Nie niszczy się flory bakteryjnej. Dobrze, że nie czekałaś dłużej bo u maluchów szybko się takie infekcje rozwijają. Lola nawet sprawnie przeszła przez zastrzyki. Wietrz często pokoje bo takie mroźne powietrze sprawia, że w oskrzelach osłabia się skurcz i dziecko lepiej oddycha. A jakie antybiotyki przepisała? Szybkiego powrotu do zdrowia dla Różyczki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...