Kochana, ja patyczki porzuciłam już bardzo dawno temu. Pewnie, że to zły pomysł. Nie powinno się wtykać nic do środka ucha, zarówno u dorosłego, jak i może też przede wszystkim u dziecka. Takim sposobem można wyrządzić bardzo dużą krzywdę. Uszkodzić bębenki albo nawet doprowadzić do problemów ze słuchem :( Patyczki zostaw raczej do poprawiania make-upu :(
Oj to naprawdę trudna sprawa. Teraz pozostaje ci porozmawiać szczerze z synem i dać mu do zrozumienia, że takie zachowanie jest złe. Wytłumaczyć na czym to polega i ugruntować jego myślenie na zasadzie negatywnego myślenia o takim zachowaniu
Takiego zachowania absolutnie nie należy tolerować... Trzeba nauczyć dziecko, że babcia bardzo je kocha. Ale tutaj wina też jest po stronie samej pokrzywdzonej, dziecku nie można pozwalać na wszystko.
Ja wybrałam prywatne przedszkole i był to strzał w dziesiątkę. Antoś jest bardzo zadowolony, warunki na najwyższym poziomie a kadra bardzo pomocna i kulturalna :)