Edziula

Gratuluję udanych chrzcin, chociaż w sumie to było do przewidzenia, bo przecież wrześniowe dzieciaczki są kochane, grzeczniutkie i wogole, naj, naj, naj. Równie mocno współczuję dziewczynką, których spotkały takie smutne wydarzenia rodzinne. No i składam serdeczne zyczonka dzieciaczka które swietowaly dzisiaj kolejna miesiecznice

Witam wszystkich w niedzielny poranek i życzę wszystkim malutkiego dnia, a szczególnie życzę udanych i spokojnych chrzcin i oby dzieciaczki jakoś przetrwały ten trudny i wymagający dla nich dzień. Dziewczynki ja chcę już wiosny, wystarczy mi żeby było +5 ale nie jak jest w chwili obecnej u mnie -10, brrr

A właśnie zapomniałam, też witam nową mamusie, i tez powielam prośbę o jakieś szczegoly, a co do pyt to Lenka placze łzami

Madzikcz my też pomodlimy się za pomyślność waszych zabiegów, wogole pomodlimy się za waszystkie chore dzieciaczki, które dodatkowo muszą mieć styczność z okropnym obliczem tego świata- z okrotnymi ludźmi , bo to nie jest wina dzieci, to dorośli ich uczą tego zachowania, zazdrości, zawiści, niezrozumienia, nietolerancji itd., i tak moje problemy wydają się błahe przy tym jak niektórzy cierpią, przy schorzeniach i których piszecie i cierpieniach i których opowiadanie, i człowiek w tym pedzie życia nie zauważa tak na prawdę szczęścia jakim go Bóg obdarzył, i dopiero w takich sytuacjach zaczyna to doceniać, dziewczynki ale dosyć o smutkach, milutkiego i spokojnego dzionka dla Was i waszych maluszków- slodziaczkow

Milutka łał co za fryzura, a mi nie ma kto starszej na komunię uczesac także wiesz

Dzień dobry, witamy się z rana, sto latek dla Ninki, no i widać po forum ze te nasze dzieciaczki jednak co raz starsze, bo nocami jednak coraz większa cisza

Maaag gratuluję stażu, a co do pracy to ja jej we wrześniu już mieć nie będę, już wam pisałam jak mnie potraktowali, więc będę musiała sobie szukać nowej, no ale w tej sytuacji zastanawiam się czy nie iść na kuroniowke, bo po 10 latach pracy będzie mi się należała, a więcej czasu spedze z dziećmi w domku tym bardziej że męża nie ma i tak zastanawiam się co zrobić

Witam i ja, zyczonka i buziaczki dla naszych wyjątkowych jubilatek, jejciu to już pół roku są z nami, ciociami dziewczynki. Ja też mam w rodzince takiego małego trzyletniego szkraba, który nie pozwala nawet Lence patrzeć na jego zabawki, każe jej główkę odwracać żeby nie patrzyła, pewnie wyczuł zagrożenie, i dlatego taki zazdrosny hi hi

Stu latek dla Oliwci, witamy z rana

Wszystkiego naj naj dla Emilci, Calineczka kciuki mocno zaciśnięte, a z tym rozszerzeniem diety to też nie moglam się doczekać i co i właśnie to przerwalam bo moja mała chyba jeszcze nie gotowa bo jeść a i owszem chce i to bardzo ale później brzuszek boli całą noc, spróbujemy ponownie za dwa tym może miesiąc, może będzie lepiej

Maaaag a wy do tej Chorwacji planujecie jechać samochodem, bo też mam ochotę ale mąż mnie straszy że daleko i ze mała nie da rady

To i ja życzę spokojnej niedzieli. Madzikcz no super wysportowana ta twoja corunia, zazdroscimy postępów, bo u nas z tym ciężko. Oj tak, tak z mezami czasami źle ale bez nich... No tragedia, coś o tym wiem no ale podobno docenia się coś dopiero jak się to straci więc. ..

Sto lat dla Franusia, wydaje mi się ze z tym jedzonkiem to trochę jak ze szczepieniami, trzeba wybrać po prostu mniejsze zło, nic na to niestety nie poradzimy, taki świat, nie uchronimy dzieci przed wszelkim złem tego świata. A co do certyfikatów to kompletnie się na tym nie znam na tych normach itd. , ale taka mała moja dygresja, bo ktoś mówił że te same warzywa są dostarczane w różne miejsca, to mam przyjaciela który dorabial sobie na studiach w młynie, i wiecie co, jedną i ta sama mąkę rozsypywali do różnych torebek, mąka tortowa pszenna itd a my to kupujemy jako te różnego gatunku, tak wiem ze może nie wszedzie tak się dzieje że pewnie są uczciwi producenci ale ilu takich jest obecnie. ...

Wszystkiego naj dla Milenki, no to świętujemy razem. Serdecznie witam nową mamusie, a włoski synka po prostu czadowe

No i stało się ...Lenka jest już z nami 5 miesięcy, i chyba chce to całemu światu obwiescic bo od rana krzyczy wnieboglosy, może to jej sposób komunikowania się. ..

I dziewczynki nie myślcie że wszystko mi przeszkadza u mojego dziecka i tak, wiem że przespane noce to jednak wielki sukces i skarb bo człowiek w dzień może normalnie funkcjonować, ale na prawdę już troszkę mi ciężko bo męża nie ma a ja nie wiem jak jej pomoc jak ja zabawić wydaje mi się ze sobie po prostu nie radzę a tu trzeba obiad ugotować bo przecież mam drugie dziecko pomoc przy lekcjach a Lenka ciągle krzyczy wrzeszczy i tak na zmianę,tak cieszę się ze jest zdrowa i może grzesze tak marudzac ale jakoś mam takie małe chwilę zwątpienia może jej też już się nudzi w domku może też chce juz oglądać swiat z innej perspektywy moze na dworku w spacerowce będzie lepiej, jutro kończy 5 miesięcy, wy piszecie i jakiejś zabawie usmiechach a u mnie ciągły płacz, wogole się nie przekreca ani na brzuch ani na plecy ale jak ma to robić jak ciągle wrzeszczy przecież jej się prawie nie da położyć na brzuchu bo prawie się zanosi

Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia, moja Lenka też chyba udoskonalila jedną czynność - wrzask, jak na noce nie mogę narzekać, tak w dzień jest ciągły wrzask, to już nawet płaczem nie można nazwać, jestem załamana już, bo ja kompletnie nic nie interesuje, żadne zabawki, tłoczenie się szukanie granie swiecenie nic a nic a robiłam już chyba wszystko, niczym się jej nie da zająć niczym zabawić no i tak myślę bo chyba jak by jej coś było to by w nocy nie spała, a tu w nocy 1- 2 pobudki a w dzień jakiś koszmar

Gosienko wszystkiego naj, naj i morza mleczka, Milutka wspaniałego wypadu,Kasiu ja też bym nie szła na to szczepienie, ja nawet nie szczepilam jak mała miała sapke, i też mam spore opóźnienia i żaden lekarz nic nigdy na to nie mówił, a wręcz teraz jak byłam to dowiedziałam się ze moja starsza córka 9- latka ma w tym roku szczepienie i Pani doktor powiedziała żeby przyjść z nią jak będzie ciepło a nie teraz w okresie tych zachorowań, więc może to przemysl, trzymam kciuki za wasze zdrowko

Maaaag no śliczna ta twoja córcia napatrzec się nie mogę

Wszystkiego naj dla Leosia, Maaag jak tam po chrzcinach udały się, zdradz coś

Maaaag jak tam po chrzcinach udało się wszystko

Nie nie tu jest super, tam tylko na wszelki wypadek dziewczynki wracajcie

Dziewczynki a mnie ktoś zaprosi do grupy bo już z aakceptowalam wasze zaproszenia

Dziewczynki zaproscie mnie

Alimak no to jest nas już trzy bo Kaśka też z tego dnia