Edziula

Maag a czemu mezus główki nie podniósł, było powiedzieć ze będzie go oglądać i podziwiać tyle babek, żeby ślicznie zapozowal hihihi

Mind nic nie mam, niestety. Mind, Maaag ale wam dobrze, możecie się spotkać, pogadać na żywo i dzieciaczki poznać, zazdroszczę. Charlotte, no i cóż, już taki nasz los, będzie tylko gorzej, musimy zdać się na ich gust i zdanie, bo niezadowolona naaaaastolatki mogą być tylko gorsze....hihihi

Charlotte no cóż musimy się pogodzić ze naszą corcie mają już swój gust i odmienne zdanie, moja wizja stroju komunijnego mojej córci jest całkowicie inna niż jej, ja chcę koka ona loki ja chcę prosty wianuszek z żywych kwiatków ona z kokardką z tyłu i tak to a macie już dodatki możecie się pochwalić a kiedy komunia. I też trzymamy mocno kciuki za Emilka, pokazuje wszystkim jaka jest silna dziewczynką, mam misję w parafii i obiecujemy modlitwę w intencji powodzenia operacji

No ciekawe co on za usługi tam swiadczy hi hi za taką kasę, a tak powaznie to powariowali, juz nie wiedza ile brac na prawdę, a mam pyt do mamus dzieci komunijnych, czy kupowalyscie już jakieś dodatki typu wianuszki rękawiczki buciki, może przez Internet i polecicie jakas pewną stronkę

Charlotte, jak Lanka nie mogła utrzymać w raczce banana czy jabłka bo jej się slizgal to doradzono mi żeby go obsypać kaszą manną amarantusem lub czyms podobnym może masz ochote spróbować

Mindtricks dziękuję za informację, rzeczywiscie jest śliczna, chyba się skuszę. Miła mi współczuję sytuacji, i wiem, że to cholernie trudne, ale chyba masz rację, teraz to niech on o was walczy, może jak zrozumie że was traci to się obudzi, może po prostu potrzebna mu jest terapia szokowa, inaczej nic nie zrozumie, wie po prostu ze nie musi się starać i walczyć bo Ty wyciągnięta i tak pierwsza rękę bo pierwsza zadzwonis z odezwiesz się, potrzeba Ci teraz duzo sily i cierpliwosci no i wsparcia, ale pamietaj od nas masz je zawsze. Maaag a może rzeczywiście to jest sposób, zlozcie sprawę o to żeby wam przyznali opiekę nad dzieckiem i o takie alimenty tak wy jej płacicie albo jej powiedzcie ze zakładanie może się przestraszy ciekawe czy jak ona miałaby płacić tyle alimentów czy byłaby taka mądra, wam chyba i tak taniej by wyniosło gdyby mała mieszkała z wami

Monmonka u mnie i teraz i przed ciąża trwały tak ok 6 -7 dni, w tym temacie nic się nie zmieniło, dwa tyg to rzeczywiście trochę długo, może rzeczywiście warto iść się przebadać, chociaż pewnie po porodzie to normalne, jedne maja obfite a Ty długie

Monmonka ja miałam dopiero dwa okresy po porodzie i one były rzeczywiście dość obfite może nie jakas tragedia no ale się lało... I były kompletnie bezbolesne

Dziewczynki ktore stosuja diety prosze dajcie namiar gdzie mogę taka zamowic tak troszke pod siebie bo weszłam na wagę i się zalamalam, waga znowu w gore, wiecie ja juz nie wiem co mi jest, zastanawiam sie czy to nie jakas choroba, ja nigdy problemow z waga większych nie mialam a wręcz przeciwnie a teraz to jakaś masakra no może zdrowo się nie odzywiam ale słodyczy jem na prawdę nie wiele, bo za nimi nie przepadam, musi mnie bardzo najsc ochota napojow gazowanych też nie piję prawie wogole bo takowych nie kupuję moim największym grzechem jest to że jem późno w nocy ale zawsze tak było a teraz tyje z dnia na dzień I wogole jestem ciągle zmęczona spalabym cały dzień najlepiej, wogole jest kiepsko, nie wiem czy to dlatego ze przytylam czy to jakas choroba może cukrzyca

Maaag kurczę to ona ma z wami życie twój mąż jej płaci a ona się bawi w tym przypadku o którym ja pisałam ten facet płaci alimenty ale nic kompletnie nic poza tym nawet na urodziny nic a wy niedosyc ze alimenty prezenty i to dość drogie to jeszcze wakacje no one ma życie jak w Madrycie,

Maaag co z niej za baba, nie wszystkich stać na buty za 400 zl itd itd a skoro ja na to stać to po cholerę chce alimenty, wiem ze pewnie to jest ciężkie ale walczcie bo te jej wydatki są chore,mi jakoś bardzo na chleb nie brakuje ale nigdy nie wpadłam na pomysł żeby kupować ubrania dziecia za takie pieniądze, ale może nie będzie tak źle, bo wiesz mam koleżankę w pracy po rozwodzie która też walczyła o podwyższenie alimentów i jej synowie bo ma ich dwóch chodzą do szkół sportowych i tym chciała to argumentować ze dużo płaci za korki halowki obozy stroje itd na wszystko miala rachunki no a sedzina powiedziała jej ze nie wszyscy musza chodzic w oryginalnych butach ze ojciec nie bedzie robil po 20 godz dziennie zeby oni sie tak ubierali i ze jak ona studiowala ( ta sedzina) to mieszkała w akademiku a po zajeciach pracowala bo jej rodzicow nie bylo stac na nic wiecej i ok powinien płacić bo to jego dziecko ale kto wydaje 2000 tydz na dziecko no ręce opadają

Spoko, dogadamy się jakoś hi hi

Mindtricks no to udało ci się ja na prawdę rewelacyjnie ubrać i pewnie za jakieś grosze, a już myślałam że mam z głowy strój dla Lenki na komunię, bardzo mi się podoba taki właśnie styl na luzaka ale bardzo elegancko, nie chcesz odsprzedac hi hi a co do znajomych na fejsbuku i wogole to zazwyczaj tak jest ze Ci co mówię najwięcej najgłośniej krzyczą nie robią nic niestety, wiesz Madzikcz może skoro Emi jest taka silna i daje rade to może jest na to po prostu gotowa, przecież mówią żeby nie sadzac dziecka ponieważ gdy będzie gotowe to siadzie samo to chyba jest też tak z staniem itd zaprzeczaja trochę samym sobie wiem ze to trochę za wcześnie no ale właśnie przecież jej nie powiazesz

O tak Mala09, też miałam to napisać, Masz śliczny uśmiech, wydaje sie taki szczery i zyczliwy zachwycamy się dzieciaczkami to teraz mamusiami, a co też nam się cos od zycia należy,

Qarolina jaka śliczna pyzunia, Green no one sa wprost cudowne, ale Ci zazdroszczę, wogole wiecie dziewczynki może oszalalam ale marzy mi się kolejny bobasek i to jak najszybciej, przez 8 lat nie mogłam zdecydować się na kolejne dziecko a teraz jak się nakrecilam to jedno za drugim hi hi, ale obawiam się ze męża to już nie przekonam

A i jeszcze miałam zapytać Mindtricks o ile mozesz oczywiscie zdradzic gdzie kupiłaś sukieneczke Lili, bo jest śliczna , i z chęcią bym taka kupiła Lence na komunię siostry

zapomniałam chyba złożyć życzeń naszym cudownym solenizantom : Lilu Zosiu Maciusiu wszystkiego naj stu latek. Monmonka a Ty gdzie kupiłaś opaskę, świetne

A i zapomniałam dopisać dzieciaczki super no a Lila jaka strojnisia wygląda uroczo

Sto lat dla wszystkich solenizantow no i cudownego cieplutkiego pierwszego dnia wiosny dla wszystkich

No Emilcia jest wprost niesamowita i śliczna oczywiście

Dafne łącze się z Wami w bólu i modlitwie, no i oby starczylo wam teraz sil aby przetrwać te trudne chwile, ale z czasem będzie odrobine łatwiej wiem co mówię bo też parę lat temu po długiej chorobie straciłam tatę a dwa lata przed nim moja siostra zginęła w wypadku samochodowym mając 23 trzy lata, na prawdę Cię rozumiem i współczuję

Cześć Dziewczynki apropo cukru i zdrowego odżywiania dzieci to przypomniały mi się słowa mojej przyjaciółki która już kilka lat pracuje w przedszkolu ze od razu widać ktore dzieci są wychowywane w domach bez cukru bo jak tylko pojawi się jaki kolwiek słodycz w pobliżu to nie odejdą od niego dopóki nie zjedzą wszystkiego np jakieś imprezy Choinka andrzejki paczki mikołajkowe czy też po prostu inne dziecko coś przyniesie to te dzieci zazwyczaj nie odchodzą od stołu sama staram się żeby moje dzieci unikaly słodyczy i wogole cukru no ale od czasu do czasu na lody je zabiorę hi hi uważam tak jak dziewczynki ze wszystko z głową i w granicach rozsądku ale to tylko moje skromne zdanie i bardzo szanuje osoby które z konsekwencją uczą dzieci zdrowego odżywiania a co do cukrzycy to wcale nie jest to tak ze dziecko jedząc tonę słodyczy na nia zachowuje mam w rodzine i to bliskiej 11 letniego cukrzyka jest to syn mojej rodzimej siostry który zachorował dwa lata temu i był to dla nas szok tym bardziej ze od małego prowadził zdrowy tryb życia ponieważ od małego gra w piłkę nożną chodzi do szkoly sportowej także i aktywność fiz i ruch i zdrowe odżywianie bo tam w szkole i dietetyk No i regularne badania dość szczegółowe bo musi takowe mieć żeby trenować no i co i nic to nie dało choruje i trzeba z tym żyć także tak to no ale to decyzja każdego rodzica

Monmonka Też właśnie to widziałam masakra

Mój mąż też gra może nie jakos profesjonalnie no ale jak jeszcze pracował w Polsce to w jakiejś tam lidze firm itp no to Maja też przepadła bo też właśnie zazyczyla sobie korki na urodziny no a mąż bardzo się temu nie opiera no a ze pracuje w Niemczech to oczywiście obiecał jej oryginalna koszulkę klubu Lewandowskiego co jest dla mnie kompletną głupotą bo kosztuje ona kupe kasy a Maja zaraz wyrośnie no ale przecież jemu się nie przetlumaczy

Lenka dwa tyg temu skończyła pół roku i też nie ma żadnego zabka niestety i też się obawiam co będzie jak zaczna wychodzić wszystkie na raz, Magi a Lila długo już trenuje, bo moja starsza córka chodziła od trzech lat na tańce ale w tym roku przerwała bo też komunia mąż za granicą no i bałam się ze nie damy rady (no i w sumie to miałam racje bo jak były te mrozy to i tak nie miałabym jak jej zawieść z Lena i boku) ale poza tym to zarówno mój mąż który też jest zagorzalym kibicem piłki nożnej jak i 11 letni syn mojej siostry który gra i nas w klubie zarazila ja ta pilka i ona też już nie chce na tańce tylko na piłkę, i dodam ze mąż ma ze mnie niezła beke bo śmieje się żebym się nie zalamywała bo może Lenka chociaż będzie chciała tańczyć i mówi do niej ze mamusia zapiszę Cię niedługo na tańce i takie tam hi hi