Gunia_G

gabalasWiecie co jak ide teraz do "Biedronki" to te wszystkie ekspedientki juz od dawna mnie znaja i oczywiscie Krzysia, no i zeby juz nie sluchac jego wrzasków, wicia sie po sklepie, biegania i darcia to go normalnie zabawiaja, pokazuja mu rozna towary, zaplecze, nawet czasem bokiem puszcza, czasem dobrze jest mieć takie sreberko:Uśmiech: Gaba uwazaj bo jeszcze bedzie chcial w Biedronce pracowac :):) Oki znikam bo Piotrek sie budzi- do wieczora

monika4o tak, pozory to oni potrafią robić, to mistrzowie wręcz!!!!a co do tzw. bójki to myślę, że nie będzie tak źle bo przecież - kto się czubi - ten się lubi a takie przyjaźnie z dzieciństwa to często są na całe życie Oby z tym biciem tak bylo, bo do tej pory moj tylko kulil glowe i czekal az ktos go uderzy a otatnio zaczyna oddawac :):)

gabalas@ przylazła, załamka Gabi spokojnie jeszcze sie uda, trzymam kciuki za fasolkowanie

monika4hehehe nieźle Piotruś!!!! hehehe kobieto to nic smiesznego on razem ida od wrzesnia do zlobka i chcialabym aby chociaz na dzien dobry mial jednego kolege z ktorym sie dogada a tak to kto wie czy do wrzesnia Bartus bedzie chcial sie jeszcze z nim bawic. Zapomnialam o jeszcze jednej rzeczy, kolezanka weszla do sklepu a ja zostalam z moim malym i z Bartusiem przed sklepem, wyszla jakas starsza babcia i mowi o jakie ladne dzieci, moze jedno zabiore hmmm ale ktore kazde inne (moj bialy blondyn a bartus czarniutki) tak patrzy na nich i podchodzi do Piotrusia i mowi, chyba ciebie bo wygladasz na grzeczniejszego. hahahaha pozory myla, z wygladu moze i faktycznie on jest grzeczny ale to tylko pozory.

EWCIA_GANGunia_GJestem juz w domu, skwar taki ze szok. Ewciu czemu sie nie chwalisz ze zajelas II miejsce w konkursie "Dla dziecka"- GRATULUJE Ja dopiero teraz sie dowiedzialam, BARDZO MILO JESTEM ZASKOCZONA a tak to witam kobitki To dobrze ze o tym napisalam bo tam trzeba podac namiary do siebie w jakims tam terminie jakbys tego nie zrobila to nagroda przepada na korzysc nastepnej osoby. Umowilam sie z Gosia na 21.06, wiec bedziemy u was, jeszcze nie wiem co bede robic ale z pewnoscia podetne wlosy i cos z kolorem zrobie :)

JulGunia_GU mnie dzis pomidorowa z makaronem (gwiazdeczki dla Piotrunia) i ryz do wyboru a na drugie ziemniaki, filet z kurczaka i udka (tez do wyboru) z mizeria z ogorkow i ze smietanka i wystarczy nic wiecej nie robieGunia widzę, że my chyba w jednej kuchni gotowałyśmy ten obiad bo dokładnie ten sam zestaw (no może bez gwiazdeczek i udek z kurczaka). :Uśmiech: Wiesz moje dziecko w ten upal lubi jesc zupy ale mieskiem tez nie pogardzi a ze nie lubi udek tylko filety (bo sa miekkie) to zrobilam filrty a moj M i ojciec lubia udka wiec sa i udka :):) a ryz do zupy dla M bo on lubi zupe z chlebem, dobrze ze trafili na moj dobry humor to maja to co chcieli, chociaz ja czesto jak wchodze do kuchni to przesadzam z gotowaniem ale jest jeden duzy plus tego jak tak nagotuje, nawacham sie to nie mam juz ochoty jesc wiec innej diety mi nie trzeba :):)

Anulkamonika4nawet nie zauważyłam, że stronka mojażeby wszystkie katary, zapalenia, kaszle poszły sobie w siną dal pozwolę sobie dodać upadki, otarcia i inne rany Do upadkow ja tez sie podlacze, moj wczoraj pod wieczor tak walna buzia o chodnik ze tylko strzelilo nie wiem jak to sie stalo ale nic mu nie jest nawet sladu nie ma (a myslalam ze bedzie jeden strup na twarzy)

Witam Dawno nic nie napisalam o zywym sreberku A dzis moje dziecko zrobilo myk, bylismy na spacerku i kolega lekko go szturchnal, jego mama mowi Piotrus oddaj Bartusiowi a moj nic, w koncu kolezanka wziela raczke Piotrusia i mowi a ty Bartusiu, mojemu tak sie to spodobalo ze co chwila robi a ty :) tlumaczenie ze juz oddal Bartusiowi nie pomagaly w koncu jego mama pozwolila zbic Bartusia. Niby to smieszne ale zeby moj sie nie rozochocil z tym biciem :):) bo szkoda innych dzieci a Bartus to jego ulubiony kolega.

mleniecCześć dziewczyny. W końcu piszę optymistycznie. Mati od tygodnia siusia i robi kupkę do nocniczka i nie moczy już majteczek. Myślę, że już mi się chłopak nie uwsteczni. Nie powiem było baaarrrdddzzzooo ciężko i trwało to sssstttrrraaassszzzznnnniiieeee długo Zaczęliśmy w maju. Oczywiście konsekwentnie w ciągu dnia chodził bez pieluchy. Nawet jak wychodziliśmy z domu nie zakładaliśmy mupampersa. Nie powiem, żeby nie obyło sie bez obciachu. Kałuże w sklepie, czy w kościele niestety pojwaiły sie No ale jak się powiedziało, że nie ma pieluch w ciągu dnia, to nie ma. Koniec i kropka. Obiecałam mu nawet nagrodę za zrobienie siusiu, którą sam sobie wybrał. Stała wysoko na półce a Mati tylko na nią patrzył i powtarzał że ją dostanie jak zrobi siusiu do nocniczka, ale siusiu nie chciał zrobić Pewnego dnia posadziłam mojego ośmiomiesięcznika na nocnik, żeby pokazać że można na nim siedzieć. Mati kompletnie nie chciał siedzieć ani na nocniku, ani na kibelku, ani nie chciał robić siusiu na stojąco. Akurat miałam szczęście bo Mały zrobił do niego siusiu Potem tak kilka razy i Matiemu też udało się od czasu do czasu siuśnąć. No ale nic poza tym. W końcu nie mogłam już wytrzymać i dałam małemu klapsa jak się obsiusiał. Wsytd mi się przyznać ale tak zrobiłam kilka razy :Smutny::Smutny::Smutny: No i zadziałało. Koniec z pieluchami. Wiem, że to niewychowawcze było Za to chciałam jeszcze napisać, że mojego młodszego cudaka wysadzam od czasu do czasu i udaje mu się co nieco zrobić. Co dzień rano kupka ląduje w nocniczku, po kilku sekundach od posadzenia go na nim Co prawda on jest jeszcze za malutki, żebym go oduczyła od pampersa, ale szkoda mi tego sukcesu o poranku Więc nie będę rezygnować z wysadzania go od czasu do czasu. Może skoro z jednym był taki problem, to nie będzie go z drugim. Zobaczymy. Co do nocnego siusiania, to dziewczyny nie denerwujcie się tym bardzo. Niby dzieci mają prawo siusiać w nocy do 4 lat. Wiem, że to żadne pocieszenie, bo sama od razu chciałabym zrezygnować z tego pampersa nocnego, ale Mati jak się budzi to pielucha pęka w szwach. Oczywiściebędę próbowała za jakiś czas go oduczać od nocnego sikania ale dam mu trochę czasu. Gratulacje, wazne ze zaskoczyl a uwstecznic sie nie powinien o ile bedziesz tego pilnowac, bo moj syn w zeszlym roku w wakacje sikal do nocnika a potem koniec i tylko pielucha az do lutego tego roku i teraz jest ok, do spania wkladam mu pieluche ale dopiero jak zasnie bo jak go klade to mu wmawiam ze nie ma pieluchy i ma o tym pamietac, w poludnie jak spi to budzi sie z sucha ale w nocy, no coz zdarza sie mu popuscic tym bardziej teraz jak sa te upaly to pije duzo wody (chociaz i bez upalow tez duzo pije :)) ale ciesze sie z tego co jest i powoli zalatwimy jeszcze nocne sikanie, najwazniejsze nie stresowac sie bo to nic nie daje.

U mnie dzis pomidorowa z makaronem (gwiazdeczki dla Piotrunia) i ryz do wyboru a na drugie ziemniaki, filet z kurczaka i udka (tez do wyboru) z mizeria z ogorkow i ze smietanka i wystarczy nic wiecej nie robie

Witam Gabi zdrowka U nas jak pytalam w przychodni szczepionka na meningo to 145zl a pneumo nie pytalam bo u nas wszystkie dzieci urodzone w 2006/2007 byly szczepione za darmo wiec to juz mamy, a na menigo mam zapytac w zlobku jak beda szczepic (w tym roku szczepili) to zrobimy szczepienie we wrzesniu a jak nie to zglosze sie do przychodni i zaszczepimy. U nas dzis skwar i duchota, bylam rano z malym na spacerze i w biegu wracalam bo myslalam ze wykorkuje, przez ten zaduch nie mogl zasnac i chcial isc jeszcze na dwor wiec z nim wyszlam teraz w koncu spi a ja zakawiam sie goraca kawa (innej nie lubie :)) Ann tez musze przyznac awatarek super.

Ja powiem tylko tyle, wielkie gratulacje mamo. Ja bylam w cizy i mialam miesiaczke i nawet nie wiedzialam ze jestem w ciazy bo nie bylo objawow ciazowych, przez przypadek sie dowiedzialam ze jestem w ciazy. Wiec sie ciesz i czym predzej idz do lekarza

Witam JA tez mam obiad juz z glowy, rano bylam na spacerkuz Edzia a potem na biegu do domu obiad robic, u mnie dzis tylko pomidorowa z makaronem (gwiazdeczki) lub ryzem (do wyboru) a na drugie ziemniaczki, filety z kurczaka lub udka (tez do wyboru) i mizeria z ogorczeczkow ze smietanka. Maly wlasnie zasnal po drugim spacerku bo jest tak duszno ze nie mogl zasnac wiec wyszlam z nim jeszcze raz a ja teraz ide robic kawe :) Asiu z ta nauka sikania nie jest tak latwo, czesto dzieci sie zrazaja do nocnika, trzeba wtedy zrobic przerwe i po jakims czasie znowu sprobowac.

lehrerin moj ogolnie od niedawna chce jesc kielbase :) wczesniej tylko patrzyl i sie odwracal a teraz mogly ja jesc ot tak po prostu jak chleb, raz sam otworzyl sobie lodowke, zlapal kawal kielbachy i tak chodzil po mieszkaniu i jadl :)

Nie moglam wejsc na forum ale teraz juz wiem czemu byla mala przerwa :) Zaraz bede kapac malego i klade go spac. Dzis caly dzien jade na owocach :) Nie wiem co sie dzis z ludzmi dzialo jak bylam z Piotrkiem na dworze to zupelnie ale to zupelnie nikogo nie bylo, nawet Edzia dzis na spacer nie wyszla :( wiec sie wynudzilismy okrponie a bylo tak duszo ze najchetniej ucieklabym do domu ale coz dziecko chcialo byc na dworze, wiec trzeba bylo cierpiec dla dobra dziecka :) Oki ide skontrolowac jak idzie jedzenie kolacji i zabieram go do kapieli. Jak sie uda to odezwe sie pozniej

monika4no i jakoś udało mi się Kubę uspać, może obudzi się w lepszym humorze, wcale się nie dziwię, że marudzi, mnie też trafia to siedzenie w domu ale co zrobić, nie chę żeby się rozłożył na serio, na razie tylko katar i lekki kaszel od spływania i niech tak zostanie, błagam, podpowiedzcie, jak nauczyć 2 i półlatka wydmuchiwania noska????????!!!!!!!! używamy ciągle fridy przy potwornym krzyku i wyrywaniu się pomimo trzymania przez dwie osobygunia współczuję kiepskiego weekendu, teraz odpoczniecie! smakowała Piotrusiowi ta kiełbaska??? Monika nie wiem jak ci napisac jak my uczylismy Piotrka smarkac u nas to bylo w formie zabawy, byl jeszcze u nas syn siostry i bylo kto pierwszy wysmarka nosek i po paru probach nasz zalapal o co chodzi i teraz potrafi smarkac, nawet jak bylam na bilansie to troche mu z noska pocieklo (bo niedaleko kosili trawy) i dalam mu chusteczke to lekarka byla w lekkim szoku ze maly sam smarka. A do tego moj szwagier (czyli M mojej siostry) pokazal malem jak kiedys mial katar i caly czerowny nos i nie chcial smarkac ze mozna tez smarkac na wode i czasem potrafi mi z czyms takim wyskoczyc jak mu dam podest zeby myl rece to zaczyna mi smarkac :):) Gruszka u nas tez jest w uzyciu i sam ja przynosi jak ma juz wiekszy katar lub przed snem zeby nosa mu wyczyscic i u nas nic wiecej nie trzeba. A kielbaska smakowalam, tylko balam sie zeby brzuch go nie bolal ale bylo OK

basica31Gunia_Gbasica31zapomnialam wam powiedziec wczoraj Krzysiek zdobyl flade i wywiesilismy na balkonie a dzisiaj....rano znalazl samochod z poprzebijanymi wszystkimi oponami....przypadek?Hmmmm tak Basiu przypadek Guniu najgorsze ze bez sprawcy ubespieczenie nam nie zwrob'ci i musimy kupic nowe ale jezeli to sie znowu powtorzy???nawet nie chce myslec co bedzie jak Polska wygra jakis mecz!!!!!!!1ogolnie mamy fajnych sasiadow ale jest tez kilku takich szwabow ze nadawalil by sie do SS uuuu no to juz nie wesolo, nawet nie wiem co ci doradzic :(

basica31zapomnialam wam powiedziec wczoraj Krzysiek zdobyl flade i wywiesilismy na balkonie a dzisiaj....rano znalazl samochod z poprzebijanymi wszystkimi oponami....przypadek? Hmmmm tak Basiu przypadek

basica31Witam z malutkim kacem rowniez moralnym zeby Polak Polakowino ale nic temat zamkniety dobrze ze Kubica honor uratowalEwcia GRATULACJE!!!!!!!!!!! Kata na kawke wpadnij Julka spi Krystian odstawiony do domu ale sie dzialo oj dzialo ...pierwsze co zrobil to popchnal Julke a t6a walnela o kaloryfer ale naszczescie bedzie tylko guz Do mam chlopakow;) jak ja mu mam tlumaczyc ze nioe wolno bic? normalnie czy jak bo on strasznie lubi piesciami operowac jak czegos nie dostanie a ja nie mam zamiaru go po lapkach bioc bo to nie mojhe dziecko i tez nie chcialabym zeby ktos moje bil a jak tak dalej pojdzie to sie pozabijaja Basiu chlopcy sa inni niz dziewczynki i tak juz jest ze najczesciej lopatologicznie podchodza do sprawy, mozesz tylko tlumaczyc, tlumaczyc i jeszcze raz tlumaczyc, nie wiem powiedz mu ze to boli, a jak nie pomoze to spytaj czy jakby Jula go zbila to bylby szczesliwy?? Ja tak najczesciej gadam z mym synem, pytam czy jak go dzieci bija czy go to boli a on mowi ze tak, wiec mowie mu ze jak kogos bije to jego tez boli i zawsze pytam bedziesz grzeczny, nie bedziesz bil dzieci?? Najczesciej mowi ze tak, czasem to skutkuje a czasem nie, to sa tylko dzieci i nic na to nie poradzisz, trzeba ich pilnowac i szybko reagowac gdy widzisz ze reka idzie w gore. Ale sie wymadrzam ;)

Witam po sporej przerwie, jakos ciezko mi sie tu wbic bo stracilam watek a czasu mam malo zeby to wszystko przeczytac. (Mam nadzieje ze jakos to nadrobie) Ann no to ciekawie masz i twoje dzieci tez :( oby wam wszystko szybko przeszlo, ja jak mojego czasem cos lapie to daje to samo no z ta roznica ze zamiast zyrtecu mam alertec w syropku. Anulka z tymi kolanami i uciekaniem mam to samo, moj chce wszystko sam i koniec ale jak ucieka i upadnie to nie ma czasu na placz, zreszta wie ze gdyby zaczal plakac to od razu idziemy do domu wiec zaciska zeby i biegnie dalej :):) My przez weekend bylismy u T, mam dosc myslalam ze wyjde z siebie, dziecko mi sie dusilo a ja z nim, bylo koszenie trawnika przed domem, musialam uciekac ale to nic nie dalo bo i tak zalapalam sie na zapach :(:( maly byl tak zasmarkany ze nie dawalam rady z czyszczeniem noska, poza tym bylo ok, byl grill i Piotrek w koncu zjadl grilowana kielbase a mama jadla skorki po nim. Teraz dochodzimy do siebie :):) No i prosze moja stronka- za same dobre wiesci ;)

Mam nadzieje ze bedzie lepiej bo gorzej juz chyba byc nie moze ;)

Moja stronka :)- Za dobry sen i piekna pogode No i zasypalam galerie fotkami, nie moglam sie zdecydowac ktore wkleic, tym bardziej ze ostatnio zrobilam sporo nowych fotek (bylo wiele okazji :):))

Kurcze w czasie w ktorym napisalam wczesniejszego posta, moj syn zasnal, a jeszcze przed chwilka siedzial na lozku :)

Jestem juz w domu, skwar taki ze szok. Ewciu czemu sie nie chwalisz ze zajelas II miejsce w konkursie "Dla dziecka"- GRATULUJE

TuśkaDołączę się do wątku o odpieluchowaniu, bo właśnie przez to przechodzimy. Od tygodnia. Jak na razie efekty mizerne, Mateusz ma za nic nocnik i kibelek, najlepiej się sika na podłogę Ale postanowienie oduczenia jest, zobaczymy jak długo to wszystko potrawa - czasu mamy dużo.... Tusiu nie bedzie tak zle, ciesz sie ze jest cieplo to szybko wszystko bedzie schlo :):) dasz rade i jak piszesz masz duzo czasu wiec nie ustepuj i walcz z malym :):):)