-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gunia_G
-
Witam W koncu mam chwilke czasu Nie daje rady wyciagnac mojego dzieckao ze zlobka siedze tam i prosze chodz do domu, a on nie i ucieka, w zlobku codziennie jest cos nowego z dekoracji na korytarzu i wyjscie ot tak sobie graniczy z cudem, dzis nawet spotakalam meza Edzi i zapytal czy Piotrus jedzie do Bartusia a on "NIE", Robert pojechal a ja sie meczylam prosilam wszyscy wychodzili a my siedzielismy :) Nie chwalilam sie Piotrek znowu spi w zlobku bez pieluchy :) raz tylko mu ja zalozyly a ze nie zesikal sie wiec poszly w odstawke i za kazdym razem go pytaja czy bedzie wolac i wola wiec juz jest dobrze Mikolaj u nas byl bardzo udany Piotrek zadowolony z prezentow, ma nowy duzy garaz z Wadera (az piszczal z radosci), do tego ma ta kolejke (tez z wadera od dziadka), od cioci dostal duzo slodyczy, bluzeczki nowe i od babci kase na buty (ktorych jeszcze nie kupilam- bo nie mam kiedy) a i od chrzestnego traktorek z przyczepka i skarpeto kapcie Jest bardzo zadowolony z mikolaja Nie pamietam co jeszcze mialam napisac. Jak sobie przypomne to dopisze :))))
-
basica31Dziekuje !!!!1Kobitki mam teraz kosmos bo w lutym idziemy juz na rozmowe w sorawie zielonej karty do konsulatu, wiec pakujen dobytek i wysylam c
-
Witam Co tu takie pustki az dziwnie sie poczulam Piotrek w zlobku, poszedl w podkokach caly czas bylo "jest choinka, bombki i mikolaj wisi" (maja zawieszonego mikolaja takiego na drabinie). Wczoraj nie moglam go zabrac do domu siedzielismy tam ponad 40 minut bo nie chcial isc do domu. A dzis znowu utknal przy choince a potem uciekl mi na sale jak tylko przypomnial sobie ze ma byc mikolaj. Rozmawialam dzis z pania bo Piotrek mowil ze wczoraj do spania nie mial pieluchy i z moich wyliczen wynika ze nie mial bo ilosc pieluch sie nie zgadza (w srode rano dalam 3 wiec jak go odbieralam to powinna zostac jedna na dzis a sa jeszcze 2). Pani mowi ze ona go nie przebierala ale nie kojarzy ze by sie zesikal wczoraj podczas spania, zobaczymy dzis powiedziala ze jak bede go odbierac to ona mi wszystko powie jak bylo dzis, znowu wychwalala jego zachowanie, ze do zabaw jest pierwszy ze jak spiewaja to on tez moze nie zawsze zna wszystkie slowa ale improwizuje i stara sie, czasem nie chce jesc ale jak juz zacznie to ciagle mowi "pycha" nie ma z nim klopotow tylko zeby sie tak nie buntowal z tym sikaniem bo on chyba robi to na zlosc bo jak go o to pytaja to jest "w domu nie sikam" powiedziala ze moze po tych pieluchach przestanie bo ja widzi ze one chca mu ja zalozyc to jest "nie bede sikac" :))) i dobrze moze zobaczy ze z nimi nie jest tak latwo i ustapi :))))
-
Obiadek sie gotuje a ja sobie wlosy umylam i teraz z recznikiem chodze i jakos nie chce mi sie isc i ich suszyc, znowu bede miec szope na glowie
-
Gaba no to fajnie ze kaska jest (u mnie juz sie konczy a to dopiero poczatek miesiaca :)))) Andzia wesola noc. Monia oni przestaja wierzyc ze bedzie dobrze, kolezanka mowi ze tacie nic nei mowia on nadal mysli ze to wrzody, on jest z tych ludzi ze jakby mu powiedziano ze to rak to sam by juz sie polozyl do trumny zeby kloptow nie robic
-
Moja stronka Za tesciowa Moni, za Kubusia, za Gabe i jej fasolinke i Krzysia, za Andzie i jej pociechy i ogolnie za zdrowko i za Mikolaja aby ladne prezenty przyniosl
-
Moj Piotrek nie chcial rano wstac, zaczelam go budzic o 7 a on jest noc ja spie, 20 minut go sciagalam z lozka i zdarzylam tylko go umyc ubrac i wyjsc, a w zlobku nagle dostal poweru zaczal biegac skakac i do choinki i bombki wszystkie (te do ktorych dostal) dotykac i lampki i wymieniac ta rozowa, ta czerowna i niebieska o i zielona nie moglam go od choinki odciagnac. A co do pieluch to przestaje sie przejmowac widzialam ze wieksze dzieci jeszcze maja na dzien pieluchy wiec nie jest zle, trudna dopoki sie nie ustabilizuje bedzie miec pieluche do spania
-
Witam Monia nie wiem co bym zrobila na twoim miejscu, powiedziec jej wprost zle nie przywiesc dziecka tez zle a przywiesc to zle ale dla Kuby. U mnie ostatnio byla znajoma wpadla na chwilke jak sie okazalo jej tato jest w szpitalu najpierw mowili ze ma wrzody na przelyku ale rodzina naciskala zeby go dokladniej przebadac i wyszlo ze to nowotwor zlosliwy, tato niknie w oczach nie moze jesc nawet picie sprawia mu trudnosci a oni nic nie robia, nawet chcieli go wypisac do domu ale rodzina zrobila awanture bo skoro nie moze jesc to czeka go smierc glodowa a tak chociaz kroplowki dostaje nie wiem co sie dzieje z ta nasza sluzba zdrowia, mialo byc tak dobrze a jest coraz gorzej. Piotrek do spania ma zakladana znowu pieluche, jak go zapytalam wczoraj jak z sikaniem to powiedzial ze zrobil malo bo mial pieluche, panie mowia ze widocznie poczul ze nie jest mokro i stwierdzil "po co mam sikac?" zobaczymy jak to bedzie. Dzis poszedl z usmiechem na twarzy maja sliczne choinki i nowe zabawki, nawet na korytarzu stoi duza choinka i nowe zabawki (fotki w galerii) Ja o tesciowej pisac nie bede to musialabym ksiazke napisac. Co do prezentow to ja kupilam malemu garaz z Wadera, a dla M- tu mam problem bo nie wiem co mu kupic a jak pytam co potrzebuje to on mowi ze NIC, nie wiem moze kupie mu cos do auta on lubi takie popierdolki
-
Witam Basiu po raz drugi wszystkiego co najlepsze :))) az juz skladam ci zyczenia bo pomieszaly mi sie daty :)))) och to juz ten wiek :))) Piotrus w zlobku zachwycony jest piekna choinka i nowe zabawki i na sali i na korytarzu. Jak go zapytalam jak z sikaniem w czasie spania to powiedzial ze malo zrobil siku bo mial pieluche :)))) (chyba poczul ze nie jest mokro i wstrzymal sikanie a to lobuz) Zaraz postaram sie wleic cos do galerii
-
Witam Piotrus w zlobku ja zakupy mam zrobione, nalesniki na krokiety wlasnie skoczylam smazyc i musze chwile odpoczac. Wczoraj moj tatko kupil Piotrusiowi na Mikolaja kolejke z Wadera z torami 4,5 m a ja dzis pojechalam i dokupilam jeszcze garaz, dla dzieci siostry zamowilam prezenty na allegro, to co chcialy i teraz czekam na przesylke :))))))) W zlobku bez zmian, ale dzis rozmawialam z pania i ona sama stwierdzila ze Piotrus w ten sposob reaguje po dluzszej przerwie jednne dzieci placza, inne siedza w kacie i sie nie bawia a on wchodzi na sale z usmiechem, bawi sie ale za to sika do lozka i musze dac mu czas, fajnie z taka madra pania pogadac bo wczoraj jedna do mnie wyskoczyla z tekstem ze to juz drugi raz im lozko zalal i one prac nie beda i mam przyniesc pieluchy, Piotrek az sie zaniosl od placzu i pol godziny nie moglam go ubrac i wyjsc ze zlobka a rano jak pakowalam rzeczy i zobaczyl pieluchy to znowu w placz ze on ich nie chce, dogadalam sie z pania ze jak zauwazy ze pieluchy sa suche to wiecej ich nie bede przynosic, na razie zaniosla 3 moze jak beda mu je zakladac to nie bedzie juz sikal. W piatek maja Mikolaja, ma byc Mikolaj, slodyczycze i mikolaj z czekolady (takie symboliczne prezenty na ktore sie nie skladamy bo wieksze beda w styczniu bede musiala pochodzic za jakims strojem na bal :)))) Tusiu tez zauwazylam ze towarzystwo nam sie wykruszylo ale mam nadzieje ze zawsze ktos nowy dolaczy :))))
-
monika4gunia nie ma sprawy!z tego co przeczytałam to Piotruś dalej się buntuje przed żłobkiem! może spróbować go nie przebierać, niech chodzi troszkę zasikany? dzieci to zauważą i może wtedy zrozumie, że to nie w porządku szczerze powiem - sama nie wiem Nie bardzo sie da go nie przebrac bo wtedy musialby chodzic w pizamce bo on sika jak juz sie obudzi patrzy na pania i zaczyna sie usmiechac wtedy wiadomo ze jzu zrobil siku Wczoraj byla rozmowa ze jak bedzie sikac to pani da mamie te wszystkie zasikane rzeczy i mama bedzie musiala to prac (czytaj isc do pracy tak mu powiedzialam) a on wtedy nie idz do pracy poza tym wypatrzyl sobie a necie w biedronce zesatw z wadera i ma obiecane na mikolaja wiec powiedzial ze nie bedzie sikac w "szkole" zobaczymy jak dzis bedzie. oki znikam wieszac parnie i prasowac ta cala sterte ktora zdjelam z balkonu a potem moze jakis obiad zrobie wrrrr tak mi sie nie chce
-
Ale mam mega lenia zamiast brac sie obiad to sobie siedze i pisze pierdoly :)))))
-
monika4oj gabi dalej cię trzyma widzę, głowa do góry!! postępowania twojej mamy już od dawna nie staram się próbować zrozumieć, mogę tylko współczuć i tobie i jej, jej chyba nawet bardziej bo ty masz wspaniałego syna i niedługo będziesz mieć drugie maleństwo, wiesz, że kochasz dziec i one o tym wiedzą - tzn. jeszcze nie wszystkie a mama będzie kiedyś sobie uświadomi co straciła Monia zgadzam sie z tym co napisalas, nie wiedzialam jak to ujac wiec przemilczalam ale mam nadzieje ze pozwolisz podpiac sie do swojej wypowiedzi
-
Moja stronka za dobre humorki, za dzidzie Madzi, za nowa mamusie, za nasze mamuski i za Piotrunia zeby byl dzielny (przepraszam z prywate)
-
Madziu jakie dobre wiesci no to trzymam kciuki za malutka zeby juz nie zmieniala pozycji :))))
-
Witam Czytam i czytam i nie wiem co odpisac, ja narzekam ale nie jest az tak zle, jedyne co mnie wkurza to moj Piotrek znowu robi strajki w zlobku specjalnie leje w lozko, jak znim rozmawiam i mowie ze nie wolno sikac to on do mnie z tym swoim usmiechem mowi "w domu nie sikam" i wez czlowieku badz madry, wczoraj byla dluga rozmowa zobaczymy co z tego wyniknie, powiedzialam pania ze nie bede przynosic pieluch niech przed spaniem dopilnuja zeby zrobil siku bo nie chce mi sie wierzyc ze podczas godzinnej drzemki on leje bo nie wytrzymal w domu w dzien spi 3 godziny i ma sucho tak samo w nocy do rana trzyma i jak wstaje to od razu wola nocnik wiec co jest grane????????????
-
Witam Piotrus w zlobku znowu uciekl mi na sale bez buziaka. W piatek maja Mikolaja co prawda bez wielkich prezentow bo prezenty beda na balu w styczniu ale przyjdzie i beda slodycze, nie dopytalam tylko czy beda robic zdjecia ale zapytam dzis jak bede odbierac Piotrusia. Rozmawialam z dzis z pania o tym sikaniu i pani sama mowi ze wedlug niej nie powinno sie go wkladac w pieluchy i ze bedzie z nim rozmawiac przed spaniem SowkaPuk puk......... Oj Guniu Ty to biedna jestes.Urwanie glowy masz z tym Twoim Piotrusiem. Jak nie choroba, to humorki Pietrka.Moze lepiej bedzie jak on wogole przestanie chodzic do tego zlobka, a od wrzesnia poslesz go do przedszkola????Teraz przez zime posiedzi z Toba w domu, a po wakacjach pojdzie do przedszkola.Moze przynajmniej nie bedzie tyle chorowal, a i sikania przypilnujesz.Nie chce sie wtracac, ale takie jest moje zdanie Sowko nie bede rezygnowac bo widze ze po dlugiej przerwie jest ciezej wiec najwazniejsze to wytrzymac do zimy a potem jakos pojdzie, dzis Piotrek jak poszedl na sale to w drzwiach krzyczal "nie bede sikac" mam nadzieje ze dotrzyma slowa :) sylakhejka mozna sie do was dolonczyc :):) Oczywicie zapraszamy i pisz duzo. Oki ide szykowac obiad
-
Sowko to sie ciesze ze zakupy sie udalu i ze wena tworcza cie nie opuszcza, a co do Edzi to wiesz to taka zlosc pozytywna, bardzo ladnie ma wykonczone mieszkanko i nic tylko pozazdroscic. Moj Piotrek mnie wkurza, mamy kryzys, znowu sika do lozka pania, ale ja powiedzialam ze nie dam pieluch bo nie mam i nie bede specjalnie do zlobka kupowac, ja z nim w domu dzis zrobilam pogadanke i najpierw bylo "ja nie sikam .... w domu" no to mowie w zlobku tez masz nie sikac a on "bede bo to nie dom" wiec wzielam go na sposob i mowie jak bedziesz sikal to panie beda dawac mamie to do prania i mama bedzie musiala pracowac a on "nie idzi do pracy nie bede sikac" zobaczymy co bedzie jutro, rano mu jeszcze przypomne o tej "pracy" uparl sie i tyle nie daje sobie z nim rady a rano bylo tak fajnie z usmiechem poszedl na sale nawet nuzi nie dostalam bo za szybko wybiegl z szatni i tyle go widzialam Oki znikam
-
Witam Dopiero dotarlam do domu, po zlobku wyladowalam u Edzi na nowym mieszkaniu, kurcze jestem zla i zazdrosna, ma bardzo ladnie, 3 pokoje i co najwazniejsz jest u siebie a ja ........... Tusiu [*][*]Sowko jak tam zakupy?? Pobyt u T zakonczony i jestem u siebie w koncu :) Nie bardzo mam o czym pisac wiec na razie poczekam moze ktos sie pojawi
-
Basiu w dniu imeinin duzo zdrowka slonka i usmiechu na twarzy oraz pociechy z Julci
-
Sowko nie kupilam butow bo nie bylo rozmiaru na Piotrka pani powiediala ze dopiero po 1.12 a to juz za pozno, wiec dalam go siostrzenicy ona wlasnie chciala kupic sobie buty wiec chociaz sie nie zmarnuje, nam nadzieje ze sie nie gniewasz.
-
Witam BASIU GDZIE JESTES??? U T nawet znosnie, jak przyjechalismy to Piotrek caly czas domagal sie Moniki, a jak przyjechala z Chelma to siedzieli prawie do polnocy i ogladali bajki, myslalam ze pospi za to rano dluzej ale nie cos mu tu nie sluzy to spanie bo 6:50 byl juz na nogach Piotrus dostal juz prezenty na mikolaja od cioci i wujka traktor z przyczepka i takie fajowe skaprpeto- kapcie ze spidermenem, jak je zobaczyl to zabawka poszla w kat bo on ma pajka, a babcia dzis dokupila dres 3 czesciowy i autko, dziecko szczesliwe. Tusiu jak nie teraz to innym raze sie wam uda Sowko brawo dla Olisia. Oki ja na chwilke znikam dziecko spi to ja musze wykorzystac to zeby odpoczac po ciezkiej nocy
-
Agus fajnie ze Nikos tak dobrze znosi te zabiegi a co do corci trzeba bylo zrobic im zdjecie mieli by piekna pamiatke Sowko mozesz te fotki wkleic na forum jest taki fajny watek swiateczny http://parenting.pl/o-wszystkim/4182-swiateczne-bozonarodzeniowe-abc-2.html#post311521 Oki znikam jade na zakupy
-
I moja stronka za dobry interes Sowki
-
Sowko dzieki za mile slowa ale one sie naleza tworcom forum. A dla Olinka wielkei brawa mowilam ci ze bedzie ok, moj Piotrus tez sam na poczatku chcial nosic nocnik i tez byly wpadki z wylaniem siku na podloge :)))) Myslalam o tych twoich stroichach a moze bys je wystawila na allegro np teraz i ustalila minimalna cene dla kazdego a jesli (jakims cudem) cos by nie zeszlo to dopiero wtedy bys je sprzedawala tradycyjnymi sposobami widzialam ze na allegro tez sa takie rzeczy wiec warto by sprobowac Oki ide suszyc wlosy i uciekam.