Gunia_G

basica31Gunia_GKurcze siedzialam caly czas i pracowalam nad linkiem w podpisie nad zdjeciami i w koncu dziala :) zapraszam do zobaczenia mojego dzielakobieto ty jestes dla mnie matka Polka piszesz blog masz forum robisz takie rzeczy wow uklony Basiu blog ostatnio zaniedbalam- jakos nie mam weny ale musze nadrobic zapiski :) tylko jeszcze nie wiem kiedy :)

Edziu moj niby spi ale jakos tak czujnie ze w kazdej chwili moze sie obudzic wiec jak znikne na dlugo to znaczy ze juz po spaniu :)

edzia274Hej Jestem ale czytam bo nie mam o czym pisać, a poza tym jestem wykończona bo praktycznie od piątku mój mały nie chce mi spać w dzień i nie mam chwili dla siebie. Teraz też jeszcze szaleje, a ja mam nadzieję że wkońcu sie zmęczy i położy. Guniu fajnie że już jesteś. Kiedy przyjechaliście wczoraj czy dzisiaj rano??? Basiu my też czasem jeździmy z B na basen, też jest tam tzw brodzik dla dzieci i mały szaleje że aż nie chce z wody wychodzić. Ale u nas na basen z dzieckiem chodzi tatuś bo ja mam stracha przed wodą i do wody nie wchodzę, siedzę sobie za to w kawiarence i obserwuję całą zabawe z góry Czesc Edziu Wczoraj wieczorem wrocilam ale powiem ci ze ja jakos nie mam weny do pisania. Nawet nie wiem co na rodku slychac- jeszcze nie czytalam i jakos mi sie nie chce :) Moze bartus juz wyrosl ze spania w dzien :):)

Kurcze siedzialam caly czas i pracowalam nad linkiem w podpisie nad zdjeciami i w koncu dziala :) zapraszam do zobaczenia mojego dziela

Basiu nie pytaj- nie bylo najgorzej ale T dal do pieca :)

basica31Ciesze sie ale tak jak pislam na poczatku nie mam dzisiaj wenny w niedziele bylismy na basenie i zaluje ze nie wzielam aparatu bo Julka skakala z murku do wody mamy tutaj basen ze specjalnie wydzielona strefa dla maluchow od 0 do 3 lat z trzema laczacymi sie basenami i dogrzewanym pomieszczeniem miejscem do przebierania ogolnie super no i Julka zobaczyla jak starsze dzieci skacza wiec sama stanela na murku i skakala zanurzela sie po czubek glowy wytarla oczy i od nowa siedzialymy w wodzie 2 godziny i nie chciala wyjsc dawno tak dobrze sie nie bawilam miesnie brzuchy mam popekane od smiechu Ja mam zamiae w niedziele wybrac sie z malym na basen, w sobote na dzien kobiet M obiecal mnie gdzies zabrac- zobaczymy co z tego wyjdzie

basica31Gunia_GTo dobrze bo juz myslalam ze jestem sama- ja sie pojawiam to wszyscy znikaja :(o nie Guniu nie przypisuj sobie moich zdolnosci bo jak ja sie pokaze to absolutnie wszyscy znikaja:tuxout: Ja jeszcze jestem :)

To dobrze bo juz myslalam ze jestem sama- ja sie pojawiam to wszyscy znikaja :(

Halooooooooooooo jest tu ktos???

basica31Guniu ile Ci to zajelo czasu od momentu kiedy pierwszy raz mu zdjelas pieluszke?siostra mi powiedziala ze do dwoch tygodni to moze trwac Basiu krocej niz mowi twoja siostra, prawde mowiac 2-3 dni i teraz na dobe ida mi 2 pieluchy, jedna na noc a druga w ciagu dnia bo jak idzie na spacer to nawet nie zasika pieluchy i ma ja na poobiednia drzemke :)

U nas juz nie ma problemu ani z kupka ani z sikaniem wydaje mi sie ze on chcial sie popisac jak ladnie robi siku sam i siadl nawet nie zdarzylam do niego podbiec a juz siku bylo w nocniku, mam nadzieje ze juz nie bedzie taki samodzielny, zreszta jak wstaje po sikaniu to sam sie ubiera, niewazne ze tylek jest na wierzchu, wazne ze sisiak jest w majteczkach a na to zalozone ma rajutzy :)

Czesc Witam po parodniowej przerwie. Od T wrocilam cala i zdrowa. Jeszcze nie czytalam o czym pisalyscie ale nadrobie jak wyrobie sie najpierw z porzadkami w domu :) Jakos u T dalam rade, w piatek bylam na plotkach z bratowa mojego M u znajomej, w sobote zabralam Piotrusia do strzyzenia i ma nowa fryzurke :) W sobote mileismy jechac calymi rodzinkami tzn. ja, M i dziecko oraz brat M z zona i ich corcia do telepizzy zeby cos przekasic a dzieci zeby mogly wyszalec sie na pilkach ale szanowny T wymyslil naszym M robote i tak dlugo im zeszlo ze nic z tego nie wyszlo a do tego jeszcze ten wiatr sie zerwal i przesiedzialysmy caly dzien w domu- po prostu nuda, ale juz jestem u siebie i nawet brzydka pogoda mi nie przeszkadza- jestem szczesliwa bo u siebie :)

SowkaCzesc Dziewczyny. Dzis mam wolne i szczerze mowiac, to w sobote myslalam,ze juz do pracy nie pojde.Ide jutro zobaczyc co sie dzieje i jak bedzie tak jak mysle to zmykam z tamtad.Mamy obecnie 7 kierownikow ( w tym 2 prezesow) no i nie wiemy kogo mamy sluchac, bo wszyscy chcieliby rzadzic.Mowie wam istny "czeski film"Oszalec moznaNie wdaje sie w szczegoly, bo to temat rzeka. ocho.Juz popisalam.Oli sie obudzil.Zmykam, ale obiecuje ze pojawie sie wieczorkiem Sowko ciesze sie ze w koncu sie odzywasz :) Zobaczysz bedzie ok jakos dacie rade, nie poddawaj sie za szybko basica31Sowko no to faktycznie masz niewesolo:Smutny: jak ktos chce kawe to chetnie zrobie ale weny do pisnaia to ja dzisiaj nie mam( przesilenie wiosenne :duren:) Basiu ja poprosze o kawe. Wiecie co moj Piotrek dzis zrobil?? Usiadl w rajtuzkach na nocnik i zrobil siku a w jakim byl szoku gdy sie okazalo ze ma mokre rajtuzy :) przeciez zrobil si do nocnika :) Oj moj slodki robaczek

wisienkaaaaaDzieńdoberek - małe pytanko - tak mnie Edzia zmotywowała - kiedy zaczełyście uczyć wasze maluchy same jeść łyżeczką?? Jula narazie wcina widelcem parówki :-) (takim swoim plastikowym) , ale jak pomyślę, że miałabym dać jej coś płynnego + łyżkę ... chyba by się nie najadła Wisienko lyzeczke Piotrusiowi dawalam np. jak jadl jogurty lub ziemniaczki a widelczyk to ma taki zwykly dla doroslych :) tych dziecinnych nie chcial :) TuśkaCześć, Dziewczyny gdzie się wszystkie podziewacie? Czyżby to paskudne wietrzysko wywiało Was od komputerów? Jak mnie wkurza ten wiatr, nigdzie wyjśc nie można bo głowę urywa, a ma być jeszcze gorzej Sówko - jak miło, że się odezwałaś, jak będziesz miała chwilę to napisz więcej co z tą Twoją pracą. A jak tam Olinek się miewa? Napisz co u Was słychać ;-)Pozdrawiam Was wszystkie, i uciekam obiad robić ;-))) Tuska tu tez jeszcze nie wieje, tylko deszcz pada, a co do kompa to ja mam male problemy zeby spokojnie przed nim usiasc i pisac :) Macie pozdrowienia od EWCI

Czesc dziewczyny. Nie mam nawet czasu usiasc i cos napisac :) TuśkaHejka! Malinko i Agnieszko - fajnie, że się odezwałyście, piszcie jak najczęściej Basiu - widzę, że "walczysz" z pieluchami my na razie odpuścilismy naukę do wiosny, bo Mateusz nie chce za żadne skarby usiąśc na nocniku - widocznie nie jest jeszcze na to gotowy ;-) Wisienko - wspominałaś wczesniej cos o grzybie na ścianie - wkleję Ci tu link, który dziś znalazłam Pleśn w wynajmowanym mieszkaniu - Małe dziecko - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl - poczytaj, może się do czegos przyda ;-)To ja na razie tyle, nikogo nie ma więc i ja spadam Tuska pamietasz jak ci kiedys pisalam ze dla mojego Piotrka nocnik to wrog i masz racje najlepiej nie zmuszac dziecka, bedzie chcial to sam usiadzie :) SowkaCzesc.Mam dzis wolne i jesli bede miec tylko chwilke to skrobne cos do Was wieczorkiem. Dzieki Guniu za przekazanie dziewczyna pozdrowien. W pracy mam sajgon i wszystko zmienia sie co godzine.Tak naprawde to nie wiem czy jutro bede miec do czego wracac.Opisze wam troche pozniej Narazie zmykam do komisu oddac ciuszki Olisia pa pa Sowko fajnie ze sie odezwalas. Napisz cos wiecej co u was slychac

Czesc Dziewczyny Ja doslownie wpadam na sekundke. Agus i Malinko fajnie ze jestescie :) w koncu Piotrus nadal sika do nocnika Za duzo pisac nie moge bo T krazy blisko :) Ale pozdrawiam cieplo i mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie :) Mam info od Sowki ma duzo pracy (sytuacja nadal nie jest pewna czy bedzie dalej pracowac czy nie. Prosila zeby was wszystkie pozdrowic. A co pisalyscie to poczytam przy okazji jak bedzie troszke luzniej :)

W sumie niewiel nam brakuje :) Oki spadam bo jak nie wstane od kompa to bedzie afera :):):)

basica31Anulkaja mam wrażenie że mam zbyt wyidealizowany obraz udanego małżeństwa... chciała bym być codziennie przytulana, chciała bym codziennie słyszeć kocham Cię...boli mnie obojętność męża...mnie tez i wiem ze tacy mezczyzni istnieja facet bardzo duzo wynosi z dome rodzinnego a u mojego M okazywanie uczuc to jakas abstrakcja Dokladnie u nich okazywanie uczuc to cos glupiego ale moj sie z tego wyleczyl- wszystko da sie naprawic. Oki zmykam bo faktycznie bedzie afera ze nie ma obiadu a ja przed kompem siedze

Anulkaja mam wrażenie że mam zbyt wyidealizowany obraz udanego małżeństwa... chciała bym być codziennie przytulana, chciała bym codziennie słyszeć kocham Cię...boli mnie obojętność męża... Anulka a moze on tez na to czeka moze ty mow mu codziennie kocham cie i przytulaj go moze zaskoczy ze ty tez tego potrzebujesz?? Ja tak zaczelam robic to teraz znowu sie uwolnic nie moge zrobil sie taki calusny i kochliwy ze czasem az za bardzo

Oki ja uciekam bo zaraz M wraca z pracy, zje na szybkiego obiad i uciekamy do jego rodzicow, jak nie odejde od kompa to idealny zwiazek bedzie zagrozony :):)

Oki ja uciekam a tobie zycze wytrwalosci A dzieczyna duzo wolnego czasu zeby mogly pisac i to duuuuuzo

gabalasGunia bo mi sie cos wydaje ze faceci to gorszy sluch majadlatego biedne musimy krzyczeć Wiesz moj M wycwiczyl taka umiejetnosc ze jak cos go "nudzi" ro sie wylacza i nie slyszy co sie do niego mowi chociaz wyglada tak jakby cie sluchal (umiejetnosc nabyta w domu jego mama i babcia czesto truly) wiec jak chce miec pewnosc ze jeszcze mnie slucha to czasem krzykne jak zareaguje znaczy ze slucha a jak nie to znowu olewka a wtedy jest gorzej :)

basica31Gunia_Gbasica31Guniu ja tez bije jej brawo calije chwale Basiu ostatnio moj Pietrek po sikaniu wysawil mi pupe i mowi mama i tu pokazal palcem na pupe i cmok, i musiala mama cmoknac pupke w nagrode :) Basiu wazne ze dziala :)

monikouettewitajcie babeczki :) wesolo tu u Was dzisiaj :) i dalej o odpieluchowywaniu!!! zycze powodzenia!!!!!!! zajrze pozniej i poczytam znowu :) Czesc Moniq co u ciebie slychac?? Jak zdrowko??

basica31Gunia_GBasiu wracajac jeszcze do nocnikowania to po kazdym zapelnieniu nocnika bardzo go chwale, caluje czasem to przesadzam ale widze jak on wtedy sie cieszy i jest taki dumny wiec to chyba tez jest metodaGuniu ja tez bije jej brawo calije chwale Basiu ostatnio moj Pietrek po sikaniu wysawil mi pupe i mowi mama i tu pokazal palcem na pupe i cmok, i musiala mama cmoknac pupke w nagrode :)