Justiina87

kingersik1212Ale czy to w ogole mozliwe? Petting, i jeszcze te dwie miesiączki obfite. To mozliwe? Zgadzam sie w 100% z margolcią Dziecko to duza odpowiedzialnosc!!! więc Jezeli nie jestescie gotowi na nie gotowi- na to zeby zostac rodzicami to powinniscie sie zabespieczac!! Sa rozne srodki antykoncepci-napewno dobierzecie jakis dla siebie...Taka miesiaczka moze wystepowac z roznych powodów jak nerwy czy stres... Nie koniecznie to musi byc ciaza... Polecam test ciazowy... Pozdrawiam:)

kingersik121210 kwietnia uprawiałam ostatni petting, 13 dostałam 3 dniową miesiączke, obfitą. 15 zerwałam z chłopakiem, byłam bardzo rozkojarzona, nie spałam po nocy, ciężko to przezylam, 15 maja dostałam 1 dniowe plamienie, a 26maja niespodziewaną 4 dniową miesiączke. 5 czerwca dostałam kolejną 3 dniową miesiączke z potfornym bolem brzucha ( zawsze na niego narzekałam) Troszke przytyłam w nogach, ale od 1 czerwca praktycznie nie ruszalam sie z domu, mialam kaszel katar. Czy mam się jeszcze obawiać ciaży? Jeżeli chcesz mnie w jaki kolwiek sposób obrazic to prosze Cię, nie pisz. Chce tylko odpowiedzi ludzi ktorzy są uprzejmi . Witam! Szczeze mowiac to nie wiem co Ci odpisać...Najlepiej jak zrobisz test ciązowy-pozbedziesz sie jakichkolwiek watplkiwosci... Jezeli jednak pojawia sie dwie kreseczki..powinnas jak najszybciej isc do ginekologa:))Pozdrawiam:)

ariadnaaA my zjedliśmy przed chwilką obiadek. Mężo zrobił spagetti bo miałam smaczka. I pochłonęłam podwójna porcję a teraz nie mogę się ruszać ;) Oh..nie ma to jak maz zrobi obiad-zawsze lepiej smakuje;d;d wiem cos o tym;d;d Ostatnio moj M zrobił gołąbki-wcinalam jeden za drugim hehe:))Pozdrawiam:)) A jak sie dzis czujecie dziewczyny i wasze malenstwa???

IzAbela326kurcze az taki kawał drogi?? ja chcialam jechac autokarem 26 godzin,tez do Polski i moja polozna mi nie pozwoliła..ze to bardzo meczace dla mnie i dla dziecka...ze w razie czego nie bede miala zadnej pomocy-gdyby cos bylo nie tak... Nie boisz sie troszke?? bo ja jednak zrezygnowalam...w naszym przypadku jedynie samolot jest najbezpieczniejszy....nie boje sie , mam ubezpieczenie na terenie szwecji takze pomoc bedzie, rozmawialam z moja polozna i nie mam zadnych przeciwskazan, juz jechalam 2 razy bedac w ciazy i nic sie nie dzialo tylko ruszac sie co okolo 3 godz kilka minut przerwy, rano wyjezdzam -wieczorem hotel, na drugi dzien do przejechania 400km i prom , nazajutrz wkraju w Polsce jeszcze 500 no mam nadzieje, ze bedzie ok autokarem jest wieksze utrudnienie pewnie bo samochodem zatrzymujesz sie kiedy chcesz wygodniej sie rozlozysz i w ogole jest inaczej a ja mam odwrotnie jak Ty ja bym sie bala samolotem latac hehehe A no to fajnie jak nie ma zadnych przeciwskazań:)) ja tez bym sie wybrala do Polski z tesknoty za rodziną:(( No ale niestety mąż dopiero wolne bedzie mial w sierpniu...mamy zamiar napewno wybrac sie na swieta juz z malutkim i ochrzcic go w Polsce:)) mam nadzieje ze plany nie ulegna zmianie... No cóz...zycze Ci milej i spokojnej podrozy do polski..mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:)))) To kiedy wyruszacie??? papa:*

divaliaWitam!!! Ja jeszcze przed ciążą miałam wymyślone imię dla córki i cały czas mam nadzieję, że w brzuszku mieszka dziewczynka - JUSTYNKA. A nad imieniem dla chłopca zastanawialiśmy się ostatnio z mężem i ustaliliśmy, ,że będzie KAMILEK. W sumie to tak naprawdę najważniejsze, żeby było zdrowe i się szczęśliwie urodziło. Witam hm?? Justynka-sliczne imię-sama mam tak na imię i sie bardzo podoba:))) Kamilek rowniez sliczne:) ja bede miec synka o imieniu Fabian:)Zgadzam sie z tobą najwazniejsze zeby bylo zdrowe:) Pozdrawiam:)

Migotka27Hej dziewczyny!!!Mieszkamw Szwecji od 3 lat juz chyba zostaniemy na stałe. Juz raz rodziłam tu dokładnie rok temu i mam bardzo miłe wspomnienia oczywiwscie bol mi towarzyszył ale mam tu na mysli opieke lekarska była po prostu na medal.Wiec teraz wiem czego sie mozna spodziewac i nie boje sie zwłaszcza ze maz bedzie mi towrzyszył tak jak ostatnim razem.A co do jezyka to moj mezus jest moim tłumaczem A teraz coz mam mdłosci calym i dnimi mnie atakuja choc musze przyznac ze juz troche sie uspokoiło ale mogło by byc jeszcze lepiej bo taki stan mnie nie zadawala jakos tak zle sie czuc całymi dniami to nie za fajnie Zycze wam spokojnych porodow bez strachu i bolu pozdrawiam Witam i gratuluje kolejnego dzidzi:)) To juz masz o wiele lepiej..bo rodzialas i wiesz jak to bedzie wygladało:) Mi rowniez ma zamiar towarzyszyc maz-to moja pierwsza ciaza i nie mozemy sie juz doczekac naszego synka....Mdłosci?? hm?? chyba kazda z nas musiala przez to przejsc hehe:) Pozdrawiam cieplutko! czy wiesz juz płec dziecka???

renatam6Czesc dziewcyzny. Ja mieszkam w Irlandii i jestem w 14 tc. Rodzic bede tutaj, troszke sie boje bo to moja pierwsza ciaza, ale panikowac zaczne pozniej jak dizen porodu bedzie sie zblizal. Ja do ginekologa chodze do Dublina do polskiej przychodni (bardzo fajny ginekolog). Ja nudnosci tak nie mialam troszke wymiotowal i tyle ale wczoraj mialam katastrofe. Zolodek mnie tak bolal ze wszystko co przelknelam to od razu w kibelku ladowalo. Dzis juz jest ok, zjadlam sniadanko, obiadzik i dalej jestem glodna :)) Witam i gratuluje:)) To fajnie Ze macie polskie przychodnie..ja mialam do 19 tyg.polozna niemke-ktorej kompletnie nie rozumialam-mimo tego ze dobrze rozmawiam po holendersku no ale niestety jezyk medyczny jest zupelnie inny:( No ale naszczescie znalazlam polska polozna do ktorej sie od razu przepisalam i jest mi o duzo latwiej-jestem spokojniejsza:)No poczatki sa zawsze trudne i ciezkie-wiem to po sobie:) mnie meczylo do 3 mies.-nic przyjemnego:) Pozdrowionka:) papa:)

asia1508witam wszystkie zagraniczne mamusie! ja jestem w Irlandii od ponad 2 lat, dzidzia pojawi się w sierpniu od samego początku tu chodziłam do lekarza.. a właściwie do dwóch bo jedna wizyta u gp a druga u konsultanta w szpitalu. Do tego w szpitalu jestem zapisana na szkołę rodzenia (wszystko jest darmowe poza usg robionymi u gp ) jak do tej pory jestem zadowolona (żadnych dolegliwości ciążowych nie miałam). Czasami bardzo się boje nie tyle porodu ile tego co będzie potem.. czy sobie poradzę.. ale tak ogólnie jestem nastawiona bardzo pozytywnie, czego również i Wam życzę. Szczęśliwych rozwiązań, pozdrawiam Witam..fajnie ze do nas dolaczylas i gratuluje dzidzi:)) To fajnie ze wszystko dobrze Ci sie uklada... Kazda przyszla mama boi sie tego co bedzie pozniej i czy sobie poradzi:) I napewno kazda z nas wychowa swoje malenstwo najlepiej jak bedzie potrafila:)Czy wiesz juz co bedziesz miala??? pozdrowka:)

IzAbela326Justiina87 to na pewno opieka bedzie dobra:) jestem w 28 tygodniu, i akurat szykuje mi sie podroz do Polski samochodem, okolo 2000 km mam nadzieje, ze nie bedzie straszniemieszkam w polnocnej Norwegii, w miasteczku, w ktorym mieszkam nie bede rodzila, poniewaz kobiety, kore pierwszy beda rodzily sa odsylane do innego miasta , ktore znajduje sie ponad 100km dalej takze niewielkie utrudnienie, chodzi o to, ze tam sa lepsi specjalisci w razie komplikacji przy porodzie lamponinka tutaj nikt mi nie proponowal takiego badania, zreszta twierdza, ze taka ingerencja moze byc przyczyna poronienia, stawiaja na naturalnosc, i przypada tylko 1 usg na ciaze, pod warunkiem ,ze jest wszystko ok O kurcze az taki kawał drogi?? ja chcialam jechac autokarem 26 godzin,tez do Polski i moja polozna mi nie pozwoliła..ze to bardzo meczace dla mnie i dla dziecka...ze w razie czego nie bede miala zadnej pomocy-gdyby cos bylo nie tak... Nie boisz sie troszke?? bo ja jednak zrezygnowalam...w naszym przypadku jedynie samolot jest najbezpieczniejszy....U nas tutaj w szpitalach przyjma mnie dopiero wtedy gdy bede miala juz pelne rozwarcie.. nie tak jak w Polsce ze dostaje sie bole i czeka sie juz w szpitalu... Mamy z mezem tutaj bardzo dobrych znajomych holendrów...którzy maja synka 3letniego i 5 miesiecznego....wiec troche sie tez od nich dowiedzielismy- ja odsylali do domu 5 razy:) jak juz miala rodzic... A ty masz az 100 km- o kurcze:) troche daleko...moze skieruja cie tam troche wczesniej przed porodem...nie wiem jak tam jest u Was... Buziakii i milego wieczorku..nie uwierzysz,ale caly dzien dzis leniuchowalam w lozku..hehe:) nie ma to jak tak;P

lamponinkaMam pytanie do Was , mieliscie robione badania prenetalne , zaproponowali mi aminopunkcje i troche sie boje , w Polsce ani razu mi nawet nie powiedzieli , ze takie badanie moge wykonac i nie mialam problemu a teraz musze dac znac do 25 czerwca . Witam na forum:) Fajnie ze do nas dołączyłas, jak widze to masz juz sliczne dzieciaczki:))) Gratuleje kolejnej ciązy:)) Jezeli chodzi o badania prenatalne rowniez mi nikt takich nie proponował...na poczatku ciazy mialam robione usg co 2 tyg.poniewaz mialam problemy a teraz ostatnie mialam w 19 tyg...i kolejne bedzie dopiero przed samym porodem:)) Pozdrawiam:)

IzAbela326witam ja bede rodzila w Norwegii, nie boje sie pod wzgledem opieki bo slyszyszalam, ze jest bardzo dobra, boje sie tylo na tle fizycznymtutaj dogaduje sie po angielsku nie chce mi sie jakos uczyc norweskiego a bo i nie pracuje na razie to trudniej ta samej sie nauczyc a bedac na kursie i majac kiepska nauczycielke nie nauczylam sie prawie nic tak czy inaczej mam tlumacza zawsze na wizycie u pooznej zawsze to lepiej ciekawa jestem jak to wszystko bedzie wygladalo w praktyce plci dziecka jeszcze nie znam:( a i polskie imie na pewno bedzie mialo a jak dziewczyny macie z opieka w krajach gdzie mieszkacie, tak ze slyszenia jesli chodzi o porod, chyb a, ze juz rodzilyscie , jest ok?? Witam na forum:) miło ze do nas dolaczylas... Jezeli chodzi o opieke...to na poczatku ciazy musialam lezec w szpitalu, mialam osobna sale..wszystkie pielegniarki kolo mnie skakały-taki wiec mysle ze i przy porodzie bede miec dobra opieke:))Napisz cos wiecej o sobie..w ktorym tygodniu jestes?? pozdrawiam

justynamularzHejka ja nie mam problemu rodzic tu w uk w sumie juz planuje zostac tu na zawsze,moj przyszly maz pochodzi z stad wiec nie mam wyjscia chociaz do Polski czasami mi sie teskni..ale nie wyobrazam sobie zycia tam,tylko na wakacje..a synka mamy zamiar nazwac Bruce Edward:) drugie imie po dziadku mojego..a wy jakie imie dajecie?? Sliczne imionka:))) Widze ze wybralas angielskie imię:) No ja nie mam zamiaru zostac na stale...dorobic sie swojego i wracac do Polski do rodzinnego kraju tam gdzie jest cala moja kochana rodzinka:) No ale poki co..zostajemy jeszczeNo ty faktycznie nie masz wyjscia hehe:) No ale skoro tam ci sie podoba zostac to fajnie-gratuluje:)) U mnie bedzie Fabian na drugie prawdopodobnie Andrzej po moim tacie:) ale to nic jeszcze pewnego:) Pozdrawiam:) Kurde u nas zaczelo padac, a dzis jest w Holandi dzien ojca i jest mnustwo koncertów:)

No to moze bedzie parka;d; No niespodzianki sa najlepsze;d;d Imie juz mielismy wybrane z mezem...jak planowalismy malenstwo:)) Jakby byla dziewczynka na imie mialaby Nicole... Maz obiecal ze po synie bedzie corka hehe:) A wy macie juz imieonka wybrane czy jeszcze niee??

patrycja`81termin mam narazi na 25 grudnia(byc moze mi sie zmieni po usg w 18 tygodniu) nie wiem ogo ja tam mam w brzuchu,i w sumie tak jak za pierwszym razem dopiero dowiemy sie na porodzie(nie chcemy wczesniej widziec) stawiamy,nie trudno sie omyslic czemu ze to tym razem chlopczyk-ale jak bedzie druga dziewucha-tez bardzo mile widziana-bedzi emiala ciuchy po starszej siostrze A Ty widze chlopczyka sie spodziewsz Gratulacje:) a Ty na kiedy masz date porodu? To moje pierwsze dziecko i nie wytrzymalam z ciekawosci-musialam zapytac polozna co bedzie:) ja termin mam na 8 pazdziernika:) No u mnie w rodzinie same chlopaki...siostra ma syna, brat dwóch synów-tak wiec mało mam do kupienia ciuszków-dostalam juz tyle ze sie w szafie nie miesci hehe:)) Pozdrawiam

patrycja`81Czesc Dziewczyny mieszkam w Szwecji i po raz drugi bede tu rodzic(pierwszy raz w sierpniu tamtego roku),z polskim lekarzem widzialam sie podczas pierwszej ciazy(zreszta teraz tez) tylko zeby potwierdzic ciaze, atak to szwedzki pesonel jestem barzdo zadowolona z przebiegu pierwszej ciazy i z porodu jesli chodzi o opieke medyczna-a jesli chodzi o dolegliwosci-och te mdlosci a tak to luzik,porod tez byl bardzo sympatyczny,i bardzo chcialabym zeby ten ktory mnie czeka byl bardzo podobny(albo taki sam) pozdrawiam Witam i gartuluje:))) Czy wiesz juz co bedziesz mieć??? dziewczynke czy chlopczyka?? A na kiedy masz dokladny termin?? pozdrawiam:)

alka W Holandi jestem juz 3 lata-nie wiem jak ty dlugo tam jestes??? Powiem szczeze ze jak caly czas pracowalam..nie myslalam tak o tym by zjechac do Polski... A teraz kiedy juz musialam zrezygnowac z pracy i siedze calymi dniami sama w domu-bo maz w pracy...to mam bardzo zmienne nastroje-płacze-dzwonie do mamy-do rodziny ze chcialabym wrocic i urodzic w Polsce.. caly czas mysle o tym ze tu mamy tylko siebie a w Polsce cała rodzine... Ze nikt mnie nie odwiedzi jak juz urodze..itd.. Czasami mnie to dobija... No ale tak jak piszesz w Polsce ciezko by sie bylo utrzymac...a tu maz ma dobra prace i nie usmiecha mu sie pracowac za grosze w PL Mimo ze tak nie odkladamy pieniazków..ale przynajmniej na wszystko wystarcza i o nic sie nie musimy martwic..chociaz wiadomo-wszedzie sa jakies problemy... Buziakiii;*

ariadnaaŻabol dopisz jeszcze imię bo chyba zostanie Ola Witaj!! Oleńka-śliczne imie wybraliscie:)) Ale jest to chyba..hehe:))Pozdrowionka!

Czesc dziewczyny!!!Widze ze u wszystkich brzydka dzis pogoda...no u mnie swieci słoneczko ale wieje zimny wiatr:)) A jak tam wasze samopoczucie??? Pozdrawiam i miłego popoludnia:)

Czesc dziewczyny Witam Was popołudniowo:)) Dziś spalam do 12.00-maż dzis mial wolne i troche poleniuchowalismy...nie ma to jak tak:) Bebe2k- Ja tez mam mały pokoik dla dzidzia a ta kolyska jest akurat w sam raz..nadaje sie dla chlopczyka i dziewczynki-dla mnie bomba! Jeżeli chodzi o usg...to sama nie wiem jak to jest naprawde?? ja ostatnie usg mialam w 19tygodniu...po czym moja polozna powiedziala ze nastepne bede miec dopiero przed samym porodem...że wczesniej nie ma potrzeby juz robic to usg..poniewaz w jakims stopniu to szkodzi dziecku...i ze jak wszystko przebiega prawidłowo to naprawde nie ma takiej potrzeby:) No żabolku ja bym kupiła kwiaty...pasuja na kazda okazje Moj mały tez juz zaczoł swoje harce:))) Oh ja tez bym poszla na jakiegos grila..Mmmm wiec zycze udanej pogody i smacznej kielbaski:P Miłego popoludnia dziewczyny:)

kaja09i ja witam! też mieszkam w UK i tu będę rodzić swoją córeczkę niedługo :) u mnie akurat problemu z językiem nie ma i może dlatego się nie boję, poza tym opiekę mam tu wspaniałą i na NIC nie mogę się skarżyć, a rodzi się tak samo...w bólach i rozumienie języka medycznego nic tu nie da,jak nas dorwie to pewnie i po polsku połowa z nas nie rozumie Witam Cie na naszym forum:)) Fajnie ze dolaczylas do Nas! Jezeli chodzi o opieke lekarska ja tez mam tu bardzo dobra-lepsze warunki niz w Polsce... Po porodzie moge zostac w hotelu-ktory znajduje sie na ostatnim pietrze szpitala-tyle dni ile bede chciala...to specjalny hotel dla matek i noworodkow...jest sliczny:) duzy pokoj-lazienka z ogromna wanna itd. a przede wszystkim pomoc w pierwszych ciezkich dniach:) I to wszystko pokrywa ubezpieczenie:) Ten hotel otworzyli w zeszlym roku w listopadzie:)Na kiedy dokladnie masz termin??? Pozdrowionka:)

alkahejka, no mam jeszcze troche czasu..:) tak, to moja pierwsza ciąża, a od tygodnia zaczęły mi się dolegliwości ciążowe:)w 5 tyg czulam sie super, moglam góry przenosić, a teraz ..prawie cały dzień mdłości, czasami mam odruchy wymiotne, ale bez skutku:(, w ogóle jakaś zamulona jestem i szkoda, bo już chyba przez to nie czuję takiej radości jak wcześniej, ale mam nadzieję, że to minie..wkrótce:) a z językiem to w miarę, ale nie super, w każdym razie jeszcze nie musiałam się z nim zmierzyć jeśli chodzi o lekarzy, bo w poniedziałek byłam u polskiej lekarki, która oczywiście:)potwierdziła ciążę i kazała zapisać sie do lekarza ogólnego, z czym mam szczęście bo w tej samej przychodni jest polski GP(General Practitioner) O to super ze macie polskich lekarzy:))) No u mnie poczatki byly tragiczne:) Na poczatku ciazy w 5 tyg.lezalam w szpitalu...pozniej az do 3 miesiaca wymiotowalam od rana do wieczora,zamiast przytyc to strasznie chudłam...a teraz czuej sie bardzo dobrze, mimo tego ze pojawily sie inne dolegliwosci jak bole i skurcze łydek... Kazda kobieta inaczej przechodzi ciąże...moja bratowa kilka dni temu urodzila juz drugie dziecko..i nie wie co to mdlosci,nudnosci czy wymioty bo nigdy ich nie miala... Znowu moja siostra..wymiotowala az przez cala ciaze...Mam nadzieje ze u ciebie szybko minie bo to nic przyjemnego:) Polecam ciastka imbirowe-mi pomagaly poczas nudnosci:)) Ja majac polska polozna czyje sie o wiele spokojniej, niz mialam Niemke-ktora o niczym mnie nie informowala-nie odpowiadala na moje pytania itd. Zycze spokojnych i szczesliwych 9-miesiecy:))))))

Dziewczny Fajnie ze do mnie dołączyłyscie:))) Razem zawsze razniej...piszcie cos o sobie i o swoim malenstwu,jak sie czujecie itd. Napiszcie rowniez na kiedy macie planowany terminMiłego dzionka zycze:)

alkaczesc! ja jestem w Irlandii i jestem w 6 tyg.ciąży..:) zastanawiamy się gdzie rodzić, ale najprawdopodobniej zostaniemy tutaj. właśnie próbuję sobie wszytsko w miarę zaplanować:) pozdrówki No masz jeszcze duzo czasu:))) Czy to twoja pierwsza ciąża?? chodzisz tam do lekarza??? i jak z jezykiem?? Napisz cos wiecej o sobie:)))

justynamularzJa mieszkam w uk i zamierzam tutaj rowniez rodzic,szczerze nie boje sie,porod napewno bedzie taki sam jak i w polsce hehhe napewno bedzie tak samo bolal:) Rowniez synka spodziewamy sie wiec chyba w tym roku fala chlopcow:) pozdrawiam No to tylko pozazdroscic ze sie nie boisz...ja przyznam ze troche sie boje..Caly czas mialam polozna niemke ktorej wogole nie rozumialam..wszystkiego o ciazy i dziecku dowiedzialam sie przez internet... Naszczescie znalazlam polska polozna i troche sie uspokoilam..wkoncu moge zadac pytania na ktore nie znam odpowiedzi oraz to co mnie martwi, czy tez mi dolega...Jestem w Holandi 3 lata...znam ten jezyk w miare dobrze..no ale niestety jezyk medyczny jest zupelnie inny... A jezeli chodzi o bol...to kazda kobieta musi go przejsc:)) Wszystko przed Nami:)) Pozdrawiam.... Mam pytanko/? czy wybraliscie juz imie dla synka????

Witam jestem w 24 tygodniu-będzie syn Fabian:) Obecnie mieszkam w Holandi..i tutaj mam zamiar urodzić... Czy sš na forum jeszcze jakies przyszłe mamy które mieszkaja gdzies za granicš??? Mam nadzieje ze nie jestem jedyna:)))Pozdrawiam i Witam wszystkich:) A oto moj synek:) czy ktos do niego dołšczy??? Justiina87 justynamularz alka kaja09 Patrycja'81 Izabela326 lamponinka renatam 6 asia1508 Migotka27 gosiaj anna:) Margolcia Sandra1237 Marmi Isia