nosorożec

Ja zainwestowałam w lidlu w tą nieprzemakalną podkładkę na materacyk do łóżeczka. Mam już jedną dla starszaka i jest fajna, najlepiej sprawdza się teraz przy rotawirusach :-P dla siebie ubrań nie potrzebuje mam z poprzedniej ciąży, ewentualnie będę potrzebować coś typowo letniego na sama końcówkę, ale raczej wtedy to najlepiej sprawdzi się lumpeks :-) U mnie mega dobre samopoczucie tak fizycznie, o wiele mi lżej i jestem jakaś taka mniej ociężała niż w pierwszym trymestrze, aż się zastanawiam czy aby na pewno wszystko ok? U Was dziewczyny też taka poprawa samopoczucia?

Super Cobra gratulacje:-*

Podziwiam pracujące dziewczyny, ja jakoś ciężko nie przechodzę ciąży, a nie wyobrażam sobie jeszcze do pracy chodzić :-) u mnie dodatkowo jeszcze starszak chodzi do żłobka jeśli jest zdrowy, wiec mam na spokojnie czas na małe zakupy ugotowanie obiadu, sprzatniecie i odpoczynek.

Ja też za oliwką nie przepadam denerwuję mnie aplikacja, zawszę coś nią ubrudzę no i potem na skórze taka lepko tłusta warstwa :-P zdecydowanie wolę balsamy lub kremy.

Super Bergamotka wspaniałe wieści! Cieszę się razem z Tobą :-)

U mnie jeśli na polowkowym potwierdzi się że chlopiec to zrobie przegląd w ubrankach po córce i pewnie cos dokupię. Też mam wrażenie że nie robią uniwersalnych ubranek albo różowy, kwiatki i serduszka albo samochody i ciemniejsze kolory. Dla córki jak była mała chciałam kupować uniwersalne, ale nie było z czego wybierać. A co do kremów na rozstępy to mam bardzo mieszane uczucia i szczerze uważam, że nie są skuteczne. Mamaginekolog pisała artykuł o rozstepach w ciąży i jeśli mają się zrobić to się zrobią pomimo stosowania kremu, a jeśli nie to nie jest to zasługa stosowania kremu. Ja przez całą ciążę mialam ładna skórę na brzuchu. Pod sam koniec ciąży wód płodowych było trochę za dużo brzuch zrobił się bardzo wystający i powyżej i poniżej pępka skóra nie wytrzymała i zrobiły się rozstępy. Także póki co używam zwykłego balsamu do ciała, jak mi się skończy kupię coś bardziej tłustego do smarowania, wtedy brzuch tak nie swędzi jak zaczyna intensywniej rosnąć.

Dzięki Lili, miałam nic nie kupować ale jednak coś się znalazło :-P

U mnie polowkowe za 4 tyg dokladnie czyli 20+4 :-)

MamaRadzia mam 2 karty bo przed żadnym z lekarzy się nie tłumaczę, że chodzę jeszcze do kogoś innego. Jako prowadzącego mam tego prywatnego, bo w szpitalu w którym on pracuje zamierzam rodzić i od niego też kartę ciąży będę pokazywać w razie czego :-)

Ja chodzę do 2 ale tylko dlatego, żeby mieć skierowania na badania i robić je za darmo. Gdyby nie to, to chodziłabym tylko prywatnie, bo jestem spokojna o maluszka i mam pełne zaufanie do mojego ginekologa. A tak prawdę mówiąc to męczą mnie te podwójne wizyty.

Ja mimo że 1 trymestr miałam bardzo łaskawy z dobrym samopoczuciem, to teraz czuję taki mega przypływ energii :-P może też przez pogodę zaczyna się robić tak wiosennie ;-) miłej soboty Dziewczyny!

U mnie apetyt wieeeelki od samego początku ciąży muszę się mocno hamować żeby cały czas nie jeść :-D A co do diety mamy karmiącej... U mnie po urodzeniu córki nie istniała i nie było żadnych problemów z kolkami czy nietolerancjami, nastawiam się że teraz też tak będzie :-)

Patelli u mnie w 12+6 lekarz wypatrzył chlopca i w 14+6 potwierdził. Co do wagi to stoi w miejscu ewentualnie pół kg na plusie, ale u mnie od poczatku ciąży bez mdłości a wrecz przeciwnie z wybornym apetytem wiec bardzo musze sie powstrzymywać z jedzeniem :-P

Zakochana mi się w 12 tyg wydawało że zaczynam czuć ruchy, ale to nie było to widocznie jelita były ułożone tak, że do złudzenia przypominały ruchy dziecka. Teraz czekam na te prawdziwe ruchy ;-)

Super Bedi gratulacje u mnie też termin 1.08 i tez chłopiec ;-) Cobra dzięki za poprawkę :-)

U mnie zero mdłości i w pierwszej i w drugiej ciąży, ja za to w tej ciąży nadrabiam przeziębieniami... Nie wiem już co gorsze :-(

Dzięki Cobra, mam nadzieję że mi też się udało ;-) Cobra mam prośbę poprawisz mnie w naszej liście sierpnióweczek i zostawisz tylko termin 1.08 i chłopczyk? Dzięki! ;-)

Dzięki Cobra, mam nadzieję że mi też się udało ;-)

Patelli ja zliczylam już 3 przeziębienia od początku ciąży. Jedno lekkie, drugie 3 dni gorączka i fatalne samopoczucie paracetamol co 8h leżenie w łóżku i spanie, trzecie z okropnym katarem zatokowym i bólem zatok też musialam wspomóc się paracetamolem i do tego inhalacje z hipertonicznej soli fizjologicznej. Ale wiedziałam na 100% że żadna infekcja nie jest bakteryjna i nie jest potrzebny antybiotyk, wystarczył odpoczynek plus paracetamol objawowo. No i po 3 dniach zazwyczaj zaczynałam czuć sie lepiej.

W pierwszej ciąży tak, w drugiej niestety zostaje ze starszakiem :-(

Cześć Dziewczyny! Mój starszak przyniósł dla odmiany ze żłobka zamiast gila - rotawirusa i siedzimy w domu i się leczymy. Mam wielka nadzieję ze mnie nie zarazie, bo od początku ciąży łapie absolutnie wszystko od córki. Mam dość, poważnie zastanawiam sie co dalej, nie wyobrażam sobie co bedzie jak urodzi się maluszek a ona dalej bedzie tak łapać infekcję. Nie mówiąc o tym że żłobek jest prywatny płacić trzeba a córka tydzien chodzi, tydzien w domu... Jak u Was mamy starszaków? :-( Do tego byłam wczoraj na wizycie 15tydz szybki podgląd na maluszka na USG wszystko ok no i potwierdzone, że nadal wyglada na chłopca. Zaczęliśmy z mężem rozmawiać o imieniu i kompletna klapa mi nie podobaja sie jego typy, ja nie bardzo mam pomysly, a jak juz cos wymysle to jemu nie podobaja sie moje... Zamiast sie cieszyć, że wszystko dobrze totalny zjazd... Co u Was, bo taka cisza, a z chęcią bym poczytała zamiast się dołować.

Theamy czy nie byłyśmy razem na forum czerwcówek 2017? Ja jestem teraz na sierpniówkach 2019, z ciekawości zajrzałam tutaj. Gratulacje :-)

Zakochana aż zajrzałam na wrześniówki o kogo chodzi, faktycznie fajnie że jej się udało w kolejnym cyklu ;-)

Ja właśnie z zestawienia panatabletki wybierałam, mialam już Symvital i Doppelherz Aktiv Mama Premium teraz Mama DHA Premium + a wybieram te z wysoka ocena w dobrej cenie ;-)

Cześć Dziewczyny! Długo się nie odzywałam bo ledwo wyszłam z jedynego przeziębienia i już złapałam kolejne, ale pomału zaczynam wychodzić na prostą. U mnie dziś 14+1. Piszecie o imionach i ubrankach. U nas na USG lekarz stwierdził, że będzie chłopczyk. Chociaż ja od samego początku ciąży miałam przeczucie, że to dziewczynka. Mi się wydawało, że kupowalam dla starszej córki uniwersalne ubranka, dziś z ciekawosci zajrzałam do kartonów a tam 3/4 rzeczy różowe i w kwiatki :-D mąż stwierdził "trudno..." dla niego najwazniejsze że chlopiec, a nie kolejna dziewczynka :-P dziewczęcych typów imion miałam dużo a najbardziej podoba mi się Michalinka, Helenka i Łucja, no i jeszcze Matylda i Klementynka :-P nad męskimi dopiero zaczynam się zastanawiać ale jakoś mi nie idzie :-P może mąż coś fajnego wymyśli bo nie rozmawialiśmy jeszcze o tym. W poprzedniej ciąży dowiedzieliśmy sie w 16tyg że dziewczynka i było od razu zgodnie i jednomyślnie - Janka i przez resztę ciąży mówiliśmy już do brzucha po imieniu :-P Super, że już chyba większość po USG z bardzo dobrymi wieściami. Trzymam kciuki za reszte :-)