nosorożec

Hej! Ja ostatnio sporadycznie zaglądałam do Was i niestety nie czytałam na bieżąco. Skończyłam dziś 22tydz, a w zeszłym tyg mialam USG połówkowe. Ze Stefkiem wszystko w porządku, ważył wtedy ok. 350g. Jedyne co to lekarz dopatrzył się jakiejś torbieli na łożysku ok.2cm, ale uspokajał i mówił, że do obserwacji. I w opisie jest napisane że nie jest unaczyniona. Wiec w przyszłym tyg na wizycie będę go prosić żeby znów się jej dokładnie przyjrzał. Czy któraś z Was coś słyszała o czymś takim, bo w internecie prawie nic nie ma? Mi od jakichś 2 tyg bardzo urósł brzuch w porównaniu do tego, że wcześniej prawie go nie było no i ruchy są już bardzo wyraźne i intensywne przez cały dzień.

Ja mam medela swing. Ale korzystałam tylko z niego wiec nie mam porównania z niczym innym. Ogólnie jestem zadowolona jest 2fazowy i ma super hiper butelkę calma. ALE moje spostrzeżenia po pierwszym dziecku korzystałam z niego z 3 razy przy nawale i potem jeszcze trochę bo chciałam się zabezpieczyć i mieć trochę zamrożonego mleka. Czyli ogólnie mało i teraz nie inwestowałabym juz w taki drogi sprzęt. Super hiper calmy moja corka nie chciala/ nie potrafila ssać w sytuacjach awaryjnych jak musialam gdzies sama wyjść wiec klapa. Takie moje luźne spostrzeżenia :-)

Cobra ma rację od początku tego roku zmieniły się standardy opieki okołoporodowej też w zakresie podejścia do kolejnego CC. Cobra ja tak samo jak Ty mam nadzieję że nie będę mieć przeciwwskazań do porody SN i chciałabym tak spróbować urodzić ale oczywiście w granicach rozsądku nic na siłę i z ryzykiem dla dziecka.

Dziewczyny dla tych które będą rodziły pierwszy raz, albo tak jak ja są po CC a chciałyby teraz rodzić SN polecam dwie cudowne książki napisane przez położne "Rodzić można łatwiej" Izabela Dembińska i "Poród naturalny" Katarzyna Oleś. Skupione wyłącznie na porodzie, właśnie skończyłam czytać i polecam obie. Pierwsza nastawiona bardziej na aspekt emocjonalny, druga z fachową wiedzą medyczną.

Dziewczyny u mnie dziś dokładnie połowa ciąży według terminu na 1.08 :-P

Mi się wydawało że kondycję mam super a dziś weszłam na 4 piętro i sapałam jak lokomotywa nie mówiąc o tym że myślałam ze mi serce wyskoczy :-P Jakoś regularnie nie ćwiczę ale staram się robić gimnastykę na kręgosłup i miednicę. No i mam dużą piłkę więc często sobie na nią siadam i kręcę biodrami ;-)

Ja mialam ubranka dla noworodka na rozm. 56 i córka była mała jak się urodziła miała 2940g i 53cm. I w tych malutkich ubraniach chodziła może z 2 tyg. Wiec moje zdanie jest takie że nie ma co za dużo kupować w rozmiarze 56 bo my miałyśmy sporo rzeczy których w ogóle nie założyła. Ale niech się wypowiedzą mamy większych noworodków od jakiego rozmiaru ich dzieci zaczynały :-) Ja moja czerwcową córkę za cieplo ubierałam bo zawsze mi sie wydawalo ze bedzie jej zimno, bo ja jestem strasznym zmarźluchem ;-) wiec miala krotkie body i pajaca z dlugim. Drugiego dziecka juz nie bede tak przegrzewac :-P Dziś mialam wizyte u ginekologa, ale bardzo krotka tylko szybkie sprawdzenie na USG serduszka przy okazji potwierdzenie że na 99% chłopczyk. I za 2 tygodnie USG polowkowe :-)

Night jak bylam w ciąży tez sie zastanawialam czy maluchowi nie jest zimno w śpiworze bez rękawów :-D ja sama spie przykryta pod sama szyje :-P Ale teraz juz wiem ze dziecko nie śpi nigdy z przykrytymi rączkami, przynajmniej moja corka, ma dlugi rękaw od pizamki i dawniej miala spiworek i bylo ok rączki cieple. Teraz juz spi pod kołdrą i raczki tez zawsze na wierzchu :-)

U nas córka czerwcowa na początku spala w otulaczu takim na suwak (oh tully) ale to tylko przez jakies 3 tyg potem cienki kocyk polarowy a pozniej już dlugo dlugo aż do nastepnego lata spiworki w lato sama piżama i dopiero w kolejnym sezonie zimowym przekonała sie do kołderki.

Ja mam chustę co prawda z lidla, ale czytałam opinie ze nie jest wcale taka zła jakościowo, a kupiłam jak je wyprzedawali za jakieś grosze. Córka juz się nie załapała na noszenie, ale mam zamiar nauczyć się motania bo nie wiem jeszcze jak ogarne odprowadzanie jej do żłobka. Jak sie urodzi maluch to na bedzie miec raptem skonczone 2 lata i poki co jeździmy wózkiem. A w łóżeczku nigdy nie używaliśmy ochraniacza. Wiercila sie wiadomo, ale nigdy nie obijała o szczebelki, a ja chciałam ja widzieć.

Ja mam male mieszkanie, wiec zawsze będę słyszeć maluszka z sypialni z jego łóżeczka. A łóżeczko niemowlęce juz wolne, bo córka od pół roku śpi w takim dla starszaka 140cm długości z zabezpieczeniami po bokach, wiec mam wydatki z głowy. A karmiłam przez pierwsze 3 miesiące wyłącznie na rogalu w fotelu, bo bałam się karmić na leżąco. Że zasnę i córka albo spadnie z łóżka albo ja lub mąż niechcący ja przygnieciemy. Po 3-4 miesiacach była juz za duża na rogala i wtedy tak się nam spodobało karmienie na leżąco w łóżku że już tylko tak sie karmiłyśmy aż do półtora roku :-)

Tak to chyba to, dzięki Cobra! :-)

Dziewczynki któraś kiedyś wklejała link do różnych marek, żeby dostać darmowe próbki dla maluszków. Czy mogę poprosić jeszcze raz bo szczerze nie chce mi się przeszukiwać pół forum, pięknie prosze :-)

Powodzenia Bedi :-)

Spokojnie Anna nie panikuj, wietrz pomieszczenia, myj ręce szczególnie jak robisz coś przy córce i przed jedzeniem i będzie dobrze. Trzymam kciuki żeby córka szybko wyzdrowiała :-)

Anna zdrówka dla córci i sił dla Ciebie! :-*

Ja też mam trochę paracetamoli na koncie, co prawda nie przy bólu głowy, a przy przeziębieniu. Wolałam zażyć niż sprawdzać do ilu wzrośnie gorączka :-) wiadomo że lepiej nic nie zażywać i całą ciążę być zdrowym, ja miałam takie szczęście w pierwszej ciąży, ale niestety czasem nie ma wyjścia i trzeba wybrać "mniejsze zło":-)

Ja też czekam do połówkoweg, ale już na 3 różnych wizytach był chłopiec, więc myślę że się nie zmieni. Byłam nastawiona na dziewczynkę, ale mam już córeczkę więc może fajnie że teraz odmiana. Dla dziewczynki miałam dużo propozycji imion, dla chłopca na razie znaleźliśmy jedno imię które podoba się nam obojgu z mężem Stefek. A co do paracetamolu to oczywiście każda z nas robi jak uważa. Ale dzielne znoszenie bólu, produkcja prostaglandyn i hormonów stresu może być bardziej szkodliwe dla maluszka niż tabletka paracetamolu. Poza tym paracetamol jest pierwszym lekiem z wyboru dla niemowląt przy gorączce :-)

Paracetamol :-)

Ciężko powiedzieć Lili jeśli to było coś na zasadzie skurczy, napinania, twardnienia to bardzie cała macica się kurczyła. Dzieciątko jest jeszcze malutkie, a jego ruchy delikatne i lekko odczuwalne :-)

Nie chce robić reklamy, ale od wczoraj czytam książkę "Rodzić można łatwiej" i bardzo polecam :-) dla dziewczyn które będą rodziły pierwszy raz lub tak jak ja planują vbac fajna pozycja :-)

MoniiB myślę że fizjoterapeuta mógłby Ci też pomóc z rwą, pokazać ćwiczenia, czy jakieś pozycję no i oni też zajmują się oklejaniem taśmami ;-)

Ja nie mialam żadnych problemów z wypiciem zwykłej glukozy bez dodatków. Bardziej się bałam, że będę głodna i nie wysiedze tych 2 godz, ale to taki zastrzyk cukru prawie że prosto do krwi, że w ogóle nie czułam głodu. Wiadomo, że organizm może różnie zareagować, ale nie ma się co nastawiać. Ja naczytałam się przed opowieści prawie, że mrożących krew w żyłach, a nie było wcale tak źle :-)

Już się zaczynałam niecierpliwić i wreszcie czuję je, pierwsze wyraźne ruchy malucha teraz to już na pewno to :-)

Ja w pierwszej ciąży mialam łożysko na przedniej ścianie i czułam ruchy mniej więcej od 18 tyg. Teraz też łożysko na przedniej jak mówił ostatnio lekarz "wysoko" i do tej pory nie czuję.. ale mam nadzieję że już niedługo ;-) A u mnie brzuch taki, jak mam coś luźnego na sobie to jeszcze nic nie widać :-)