lamponinka

Witaj Miranda ale masz kochanego synusia . Dziekujemy za rady , zawsze sa pomocne , przesylam pozdrowionka i buziaczki .

Ula napisalam Ci wiadomosc na gg ale chyba jestes niedostepna . Ja zmykam cos do jedzonka zrobic bo znowu zglodnialam .

Kicia a tak wogole jak sie czujesz co sie dzieje z Toba i jak dzidzia znasz plec ? Przesylam pozdrowionka i buziaczki .

Kicia28 wklejam liste , mam nadzieje ze Ci troszke pomoze . Ubranka rozmiar 56 po kilka nastepnie ubranka 62 juz wiecej dziecko szybko rosnie i szybko wyrosnie z malych ubranek tak wiec spioszki lepiej kupic troche przyduze . kaftaniki 6-7 body z krotkim rekawem 5 body z dlugim rekawek 5 spioszki bawelniane rozpinane w kroku 5 pajacyki cale 8 z tego 2-3 cieple skarpetki 2-3 takie by misle luzne gumki czapeczki bawelniane 3 cienkie 2-3 cieplejsze na spacery cieplejsze bluzeczki czy sewterki 2 szt kombinezon Pieluchy tetrowe 50 (ja kupie , bede nakladac chocby na pampersa, by zapobiegac dysplazji stawu biodrowego) Pieluchy flanelowe okolo 10 sliniaczki 3-4 na spacery i do snu cieply akrylowy kocyk lub posciel do wozka kocyki lub rozki 2-3 8takze przydatne do karmienia ) przescieradla frote do lozeczka 2-3szt zamiast sciereczek mozesz uzywac pieluszek tetrowych 10szt 3-4 podkaldy ceratowe do przewijania i lozeczka posciel do lozeczka do kapieli recznik najlepiej z kapturem 2 myjki frotte 2-3 nozyczki di pielegnacji paznokcji szczotka do wlosow wanienka i wklad do wanienki (poczatkowo bardzo przydatny ) termometr do wody kosmetyki dla dziecka i inne rzeczy , ktore sie przydadza oliwka zasypka mydelko do kapieli lub plyn do kapieli krem p/odpazeniom na pupcie sol fizjologiczna lub morska do noska alkohol lub fiolet na spirytusie do przemywania pepuszka lub gaziki ( sa tez gaziki nasaczone spirytusem juz gotowe) gruszka do noska najlepiej z miekka koncowka termometr pieluszki jednorazowe (nie kupywac duzo tylko najpier wyprobowac, ktore beda odpowiednie dla naszego dziecka) butelki poczatkowo wystarcza male smoczki awaryjnie mleko w proszku smoczek (ja nie uzywalam u dwoch ale u marty tak) kto bedzie karmil sztucznie - podgrzewacz sterylizator do butelek i smoczkow , ja nie uzywalam gotowalam wszystko w garnku i nie bede uzywac szkoda kasy srodek na kolki dla dziecka czopki p/goraczkowe dla dziecka lub apap z kroplomierzem deska do przewijania na lozeczko Husteczki nawilazjace DLA MAMY wkladki laktacyjne staniki do karmienia nakladki silikonowe na sutki bepantem masc w razie wystapienia ranek na piersi jak karmisz podpaski beda potrzebne do okolo 6 tyg. po porodzie koperek z anyzkiem dla matki herbatka (jak karmi jest mlekopedny i p/kolkowy ) lub inne herbatki laktacyjne jest duzy wybor) paracetamo badz no-spa (macica sie obkurcza po porodzie i moze naprawde dac w kosc ) mozna kupic majtki jednorazowe do szpitala pizama lub koszulka do spania rozpinana od gory (wygodna do karmienia) szlafrok plus inne dodatki wedlug uznania fotelik do samochodu jak jest potrzebny nawlzacz powietrza monitor oddechu elekrtyczna niania zabawki ale odpowiednie do wieku dziecka , nie ma co kupywac duzo , bo pewnie znajomi poprzynasza prezenty , wiec warto poczekac i wybrac potem tak samo z ubrankami

Witajcie ponownie Bylam na malych zakupach , kupilam pampersy dla malej do szpitala , jedna mala buteleczke jakby byla potrzebna , szczoteczke do wlosow i gruszke do noska , oraz chusteczki nawilazajace do pupci pampers oraz dla siebie szlafrok i reczniki do szpitala . Oczywiscie maz musial mi dogadac bo to on placil hihhih i mowi jakbys placila swoja karta to bys tyle nie kupila hihhi ale sie usmialam , tak samo bym kupila . Juz duzo mi nie zostalo do kupienia do szpitala ale wiadomo czas ucieka , nie kupilam tylko smoczka bo nie bylo malutkich wiec kiedy indziej ale oczywiscie maz mowi ze nie bedziemy dawac smoczka ale skad ma wiedziec jakie potrzeby bedzie miala Gabi .

Ja zmykam zaraz na zakupy , u nas slonce siweci , ale strasznie wieje wysoko w gorach sniegowe chmury , mam nadzieje ze te chmury nie dotra do nas . Dzisiaj mimo ze tyle spalam jestem strasznie senna i wiecznie glodna jadlabym i jadla , nie wiem cosie dzieje ze mna , wiecznie czuje glod .

Pisala moze Janna kiedy wychodzi ze szpitala , nie moge sie doczekac az przywita sie z nami i pokaze zdjecia bobaska , bardzo sie ciesze ze tak wlasnie zaczelo sie u niej macierzynstwo pelne milosci i oddania dziecku oby tak bylo juz do konca .Bardzo ladnie napisala o swoim uczuciu .

Anulka wiem ze pobranie krwi pepowinowej jest bezbolesne , nie ma zadnego wplywu i na Ciebie i na dziecko , wiec nie ma nawet zadnego niebezpieczenstwa podczas pobierania krwi itd. A jezeli masz mozliwosc i w zaleznosci dla jakich celow chcesz ja pobrac czyli jezeli dla siebie i swojej rodziny , to ja bym sie nie wahala . Ja sie zastanawiam bo moge miec cesarke a nie orientowalam sie czy przy cesarce tez jest taka mozliwosc ale mysle ze jest , a jak dzieki temu moge dodatkowo komus pomoc , to dla mnie nie ma problemu , zrobie to .

Mag bardzo mi przykro z powodu smierci Dziadka , nie wiem co powiedziec . Anulka co do krwi pepowinowej , ja sie zastanawialam oddac ale jako dawca nie do przechowywania , kiedy bede miala spotkanie z polozna omowie z nia ten temat , ta krew moze byc wykorzystana dla innych potrzebujacych.Bo jest tak ze mozna oddac , oni przechowuja krew przez jakis okres nie wiem dokladnie w razie jakby ktos z rodziny potrzebowal i sa robione badania jezeli wszystko jest ok , po tym czasie moze byc wykorzystana dla potrzebujacej osoby . Jedynie co u mnie w szpitalu pisze to ten kto oddaje krew pepowinowa nie moze rodzic w wannie . A tak poza tym witajcie kochane ,ja dzisiaj pospalam do 11 , nigdy mi sie nie zdarzylo tak dlugo spac az dziwne ze maz mnie nie obudzil . Synus wczoraj nie chcial zasnac , przespal sie popoludniu i potem nie mogl zasnac bylo juz po 2 nocy a ten dalej czuwal i ogladal bajki , pewnie dlatego ja tez tak spalam dlugo .

Witajcie kochane w Nowym Roku . Fakt Ula pospalam sobie , kolo 3 poszlam spac , jeszcze dowiedzilismy znajomych z szampanem wczoraj, byla mgla ale nawet bylo widac choc slabo fajerwerki , najwieksza radoche mial Remus . Wstalam kolo 11 ale musialam ogarnac wszystko by jakos wygladalo w mieszkanku . Magduska super wygladacie , zdjecia udane , dobrze ze sie bawiliscie dobrze i dobrze sie czujesz .Teraz to juz kazda z nas liczy dni do konca .

Wszystkiego naj naj najlepszego w 2010 roku !!!!!!!!!!!!!

Ula ciesze sie ze udalo sie kupic pralke i jeszcze przetransportowac , teraz mozesz byc spokojna Kingusia uwazaj tam na siebie i ubierz sie odpowiednio , a jak sie czujesz jak twoje przeziebienie ?No i udanej zabawy Monika na pewno pomysle o Tobie i Twojej rodzince o polnocy , jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku . Marmi trzy dni prac a ile prasowania cie czeka , ja nie cierpie prasowac , prasuje jak musze a teraz niestety musialam i bede musiala to robic przez kolejne miesiace . U nas coraz wieksza mgla , wiec jak pisalam nici z ogladania fajerwerkow , nic nie bedzie widac , chyba ze zjedziemy na dol ale nie realne . Ewik kochana nie jest za maly co ty opowiadasz , wszystko ok , najwazniejsze ze zdrowiutki , ze glowka jest jeszcze nie obrocony , ma czas i trzeba pozytywnie myslec , moze sie obroci .A moze wlasnie teraz jak sie wierci to robi .

Ale cisza , pewnie kazdy szykuje sie na Sylwestra , u nas mgla na dworze az bialo taka gesta , juz sobie poogladalam fajerwerki , nic nie bedzie widac K@chna super ze wyniki sa dobre , teraz mozesz byc spokojna i poprostu przemeczyc sie z obrzekami , bardzo ci wspolczuje tych boli od blizny po cesarce ale juz niedlugo i skacza sie dolegliwosci te nieprzyjemne zwiazane z ciaza . Co do skladek my tez we wloszech placimy skladki na ubezpieczenie , w Polsce jeszcze jak robisz badania to masz za darmo czy wizyty specjalistyczne (no chyba ze prywatnie) a tu niestety sie placi , nawet w ciazy wiekszosc jest platnych , kazda wizyta u specjalisty jest platna kazde rtg , tomografia i inne badania ale jak trafiasz do szpitala nie musisz sie martwic o wyzywienie czy opieke .Acha i czeka sie rowniez na te wizyty nawet ponad miesiac a czasem dwa , chyba ze lekarz napisze pilne . Mozna powiedziec , ze jest na dobrym poziomie .

Witajcie popoludniowo Ja sobie w sumie tylko polezalam jakos nie umialam zasnac , moze to urok ostatniego dnia roku Marmi super ze zakupy sie udaly , tylko nie forcuj sie przy sprzataniu . Ja popakowalam czesc rzeczy dla coreczki , jeszcze kilka brakuje ale to moze w sobote albo niedziele wybiore sie na koncowe zakupy .Teraz mi pozostalo poprasowac pizamki dla siebie oraz spakowac rzeczy , ktore beda potrzebne do wypisu ze szpitala dla coreczki . Zrobilam liste uzupelniajaca co jeszcze trzeba kupic i mysle ze na tym koniec bedzie zakupow przed porodowych .

Powodzonka Kingusia , napisz jak wyszlo ciasto , ale na pewno pyszne . Ja zmykam sie polozyc bede pozniej Buziaczki dla wszystkich

Dziewczyny w Australii juz jest Nowy Rok 2010 , wlasnie pokazywali fajerwerki na tvn24 , ale pieknie

Magduska Kejranka super ze jestescie w domku i wszystko dobrze , nie przemeczajcie sie i nie forcujcie a dzidzie pozostana w brzuszkach dluzej . Ciekawe kiedy Janna wychodzi do domku , jak jest wszystko ok to moze nawet dzisiaj , trzymm kciuki za nich i za zdrowko , ciekawe jak sie czuja i jak sobie daje rade Ania przez te pierwsze dni .

Ja rowniez Wam zycze Szczesliwego Nowego Roku 2010 Aby spelnily sie wszystkie nasze marzenia duzo milosci i radosci spelnienia marzen by nasze prody byly lekkie i szybciutkie by nasze pociechy chowaly sie zdrowo aby ten Nowy Rok przyniosl nam wiele niespodzianek milych niespodzianek , by nie opuszczalo nas szczescie i wszystko czego sobie jeszcze zyczymy kochane Szczesliwego Nowego Roku !!!!!!!!!!!!

Ula ale masz ladna coreczke , w sumie to juz mala kobietka sie z niej robi , gratulije udanych urodzinek Krzyk ciszy na poczatek zycze zdrowka dla synusia co do bialka mozesz byc spokojna , sladowe ilosci moga sie pojawic pod koniec ciazy gdyz niestety nasze nerki pracuja na "podwojnych obrotach " jak nie masz innych objawow tomozesz spac spokojnie . Ja mialam wlasnie tez kiepskie wyniki z moczu wedlug mnie , mialam na dwa plusy bialko i 15mg Ketony wystraszylam sie bo kurcze czyzby jakas cukrzyca , zmierzylam cukier w pracy wszystko ok , zrobilam jeszcze raz kontrole moczu z paska , mam w domu i wyszlo ok lekarz mnie uspokoil ze wszystko to przemiana mateii pod koniec ciazy i jest wszystko dobrze , mozliwe ze mniej wypilam albo i nawet zjadlam wiecej slodyczy lub tez mam za malo cukru w organizmie i organizm tak to przetwarza . Wiec mozesz byc spokojna , skontroluj to jeszcze raz badaniem moczu . Anulkaa gratulacje dla Siostry , ale sie nameczyla bidusia , tak to jest cholerka jak w szpitalu brakuje anestezjologow i wiez jedz bezpiecznie rodzic gdzie w momencie jak sie potrzebuje anestezjologa to zajety , koszmar , kazdy oddzial polozniczy powinien miec swojego i wtedy nie byloby problemu i zawsze bylby dostepny dla Nas rodzacych . Co do czytania wiadomo ze do glowy wbijaja sie same rzeczy negatywne i je pamietamy ale spokojnie te pozytywne tez sie zdarzaja i to czesto , damy rade !!!! Esterko ale masz super w sumie nie musisz sie o nic martwic , zazdroszcze Ci , tez bym tak chciala ale jak wiadomo co kraj to obyczaj , najwazniejsze ze kazda z nas mimo wszystko na opieke moze liczyc . Krzyk ciszy zapomnialam mnie czasami tez zaboli jak sie za mocno rozciagnie , a o brzuch si enie martw na pewno nie peknie , juz teraz nie bedzie az tak bardzo rosl , bo dziecko bardziej w tluszczyk obrasta niz na wielkosc .

Marmi bardzo sie ciesze ze dotarlas szczesliwie i super ze zakupy udane . Pogoda paskudna i u nas szaro buro i pochmurnie brrr az sie z domu nosa nie chce wystawiac , normalnie jakbym w Anglii mieszkala kraju deszczow mgiel i wilgoci a miala byc sloneczna italia . Gratuluje udanej wizyty i gratulacje dla Zosi duza dziewczynka jak wszystkie nasze dzieciatka i pamietaj zakaz chodzenia po schodach , kurcze ja nie mam wyjscia , musze po nich latac ale tez ograniczam .

Ewik super ze wizyta sie udala no synus super , waga rowniez superowa tak trzymac Nasze malenstwa rosna zdrowo i bardzo sie ciesze , wszystko bedzie dobrze , przyjdzie czas na nie to je zobaczymy , kochane malenstwa . Monika mozliwe ze tak bedzie , ze dadza Ci antybiotyk jak wykryja bakterie i w sumie tez zalezy od tego ile tych bakterii bedzie , a ty bedziesz miala cesarke czy naturalnie bedziesz rodzic , bo nie pamietam .

Dziekuje Suchutka , kurcze niby doswiadczona jestem ale takie rzeczy sie zapomina ale mowie ci dzisiaj to sie nasililo i to mocno , od 2 dni brzuch twardy napiety i lekkie skurcze co jakis czas ale jak pisalam wczesniej na pewno nie sa porodowe a dzisiaj te dziwne uczucie , ciezko mi jest juz wchodzic po schodach , jak juz zejde to naprawde musze odczekac zanim wroce na gore a jeszcze ubikacje mam na samej gorze .Ale nie narzekam w sumie dzieki temu trzymam forme .

K@chna moze zacznij przyjmowac wiecej plynow , w wiekszosci przypadkow woda w organizmie zatrzymuje sie jak jest zbyt mala podaz plynow i wtedy pojawiaja sie obrzeki . Ja jak na razie jestem wolna od obrzekow , czasami mi lekko opuchna kostki w nogach ale naprawde niewiele , gorzej mialam z Patrycja ,ja w sierpniu rodzilam a przy upalach to byla naprawde meczarnia . Teraz wcinam migdalki mam lekka zgage i mi naprawde pomagaja , w sumie juz koncze puszke z migdalkami a miala byc tylko doraznie ale coz nie moge sie powstrzymac .

Witajcie popoludniowo . Magduska ciesze sie ze wyszlas juz ze szpitala czyli wszystko dobrze i tak trzymac . Dziekuje Kwiatuszku za wiadomosc . Kingusia ladniusi brzusio , masz co nosic kochana a corcia ma gdzie fikac . Co do siary ja nie sprawdzalam , w sumie jednorazowa kontrola nie przyczynia sie do niczego ale zbyt czeste wyciskanie i sprawdzanie moze przyspieszyc porod . Co do wagi ja wazylam prawie 2kg jak sie urodzilam w 28 tc , potem przy wypisie mialam 1800 , moj maz 4300 , w sumie jakbym dotarla do konca terminu mozliwe ze mialabym wiecej .Ale moje dzieci nie byly tak duze mimo wszystko .Wiec mysle zenie zawsze jest to wiarygodny wskaznik . Ciekawa jestem jak tam Marmi dotarla juz pewnie , nic nie pisze jak lot i wogole jak dotarla do domku .Moze sie odezwie . Ja sie dzisiaj dziwnie czuje mam takie parcie na odbyt i krocze ze nie wiem , przejde kawalek albo wejde po schodach to sie nasila , musze siadac by zlagodzic bol , ma ktoras podobnie ?

margaretkawłaśnie niemam nikogo takiego, zaprowadzenie małej do przedszkola z powrotem do domu zajmuje mi 15-max 20minut, bo zanim dojdziemy rozbierzemy itd. nie wiem jak to będzie zobaczymy.:) Dasz rade , mysle ze poczatkowo mozesz jej zrobic tydzien -dwa wakacji potem jak juz ogarniesz wszystko i sie znajdziesz w nowej sytuacji , nie bedzie problemu , ja tez mialam podobnie jedno do przedszkola drugie do szkoly ale mialam troszke inaczej bo Remus sie urodzil w maju , bylo cieplej niz w styczen- luty , ale mialam tez przyjaciolke i kolezanki umawialismy sie z zaprowadzaniem do szkoly i na zmiane prowadzilismy dzieci do szkoly , zostalo mi tylko przedszkole mailam tez okolo 15-20 min drogi . Na pewno jakos sobie poradzisz a maz nie moze ci pomoc ?