lamponinka

Brzuszki faktycznie pokazne i piekne ale szczerze mowiac ja bym chciala taki zgrabniutki malutki brzuszek

martitaoliviahej hej, ale się ruch na forum zrobił!!! Brzuszki fajne. Ciekawe, że każdej inaczej rośnie, jakby porównać mój z Waszymi, to jest taki średni, ale foty nie wstawię, bo aparat wyjechał w góry Mi już trzeci dzień z rzędu coś tam coraz wyraźniej bulgocze. Jeszcze trochę a dostanę kopniaka! Co do picia, to pije i sikam na potęgę w nocy wstaje nie raz, aż się boję, co to będzie, jak brzuch podrośnie i będzie napierał na pęcherz. Rano byłam na pobraniu krwi, potem wróciłam, zasnęłam i obudziłam się .....łoooooo matko ....o 15 -tej. Tak sie zastanawiam, czy iść na nadprogramowe USG, mam umówione darmowe na ten piątek, a na następne trzeba będzie czekać do 20 -tego tygodnia. Może już płeć będzie widać? Brzuszek dziś mnie pobolewa wyraźniej, ale mam nadzieję, że to tylko maluszek się rozpycha, idę poleżeć i film obejrzeć. A tak z innej beczki, to jest tu jakaś lutówka ze stolicy, czy jestem sama? Jasne , ze idz jak masz taka mozliwosc ja bym nie zrezygnowala .

MarqeHerj dziewczynY! Nazywam się Gośka i jestem mamą Arturka, który 1 lutego 2010 skonczy dwa latka. Od jakiegoś czasu podczytują Was z sentymentem i przypominam sobie jak to było dwa lata temu oczekując na mój mały skarb. Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe jak od czasu do czasu do Was zajrzę i skrobnę jakiegoś posta. Pięknie rośniecie dziewczynY!kingusia1991j.annaKingusia moja dziura po kolczyku w pepku już 3 lata nie chce się zarosnąć tak jak 2 dziurki w uchuTo nieźle... bo mi też nie zarastają ;) ale to chyba nic nie zaszkodzi dzidzi jak nie ma kolczyka ? ;P Warto jak najszybciej wyjąć kolczyka, aby skóra się nie przerwała. Ja również nosiłam kolczyka na okres ciąży wyjęłam, a jak Artek skoncyzł 3 tygodnie włożyłam znowu(ale nie wygladał a pięknie na tym poporodowym brzuskzu hehe). Witaj w gronie lutowek , lutoweczko , jasne ze mozesz rozgosc sie i pewnie nie raz nam doradzisz jak bedziemy mialy problem .

MonicalamponinkaMonicaLampioninko to ty jeszcze nie spisz? A za czym tak tesknisz?A widzisz Monica nawet teraz nie moge spac , a to przez mojego M wstal dzisiaj wczesnie bo ma dodatkowe zlecenie , juz pojechal do pracy a ja zaczelam sie krecic z boku n abok i nie moge zasnac , jakies glupie mysli mi przechodza przez glowe az do momentu kiedy zaczelam sie martwic o M , wiec wstalam , mam nadzieje ze zaraz jak sie walne do wyrka to zasne . A Ty jak sie czujesz ? Nawet ze dobrze, nie narzekam. Dzieki ze pytasz. Upaly mamy dosc duze ale to mi nie przeszkadza. Spie dobrze i zauwazylam ze juz sie nie budze w nocy na sikanie:) Piersi cos mnie pobolewaja. Gdy wczoraj je nacislam plyn mi wyplynal z brodawek. CZyzby juz przygotowywaly sie do laktacji? Wczoraj dzidzia caly dzien byla bardzo aktywna. Tak fajni mnie smyra w brzuchu. Dzis spokoj, moze spi:) Pozdrawiam Witaj Monica ale super ze cie zastalam , mozliwe ze ci sie przygotowuja to nie nasza pierwsza ciaza wiec mozliwe ze hormoniki szybciej szaleja jak ja nacisne tez jakas kropelka sie pojawi - pewnie siara juz zaczyna sie tworzyc , bedzie jak najlepsza potem w pierszej dobie po porodzie , ale za bardzo nie naciskaj sutka , bo moze wywolac skurcze ale mowie o intensywnym naciskaniu wiesz .

magduskakrzyk_ciszyMagduśka to okrutne co piszesz, straszna i nie sprawidliwa tragedia. Odzyskałaś jakoś siły do życia i za to Cię podziwiam. Tylko że tutaj każde słowo "pocieszenia" jest niczym.Silna z Ciebie kobieta. Wcale nie jestem silna...Aby wrócic do stanu,w jakim jestem,musiałam zaliczyc psychiatrę,psychologa i leki antydepresyjne....I pomogło ogromne wsparcie mojego ukochanego męża:)Masz rację:tutaj żadne słowo pocieszenia jest niczym.Czas leczy rany i trzeba nauczyc się z tym życ,aby móc pojechac na cmantarz...to na zawsze pozostaje w naszej psychice i sercu...Dlatego teraz na każde usg telepię się z nerwów,z byle czego...Pozostaje ogromny strach,nawet po tylu latach,że może byc coś nie tak:( Sorki za te smutne słowa....Nie powinnam moze pisac takich smutnych rzeczy,ale jak przeczytałam dziś o śmierci tego maleństwa,wspomnienia odżyły....................Przepraszam U mnie z wstawaniem w nocy to samo,kibelek co noc musi byc zaliczony na siusiu Aga,czemu musisz leżec,coś się dzieje?? Wiesz co Magduska nie przepraszaj , wszystko jest ok . Wiesz co mnie wkurza te wielkie tabuuuuuuu!!!!!!! Kobieta idzie do lekarza , gratuluje jest pani w ciazy wszystko jest ok , ale zaden ginekolog poloznik nie powie ze istnieje taka mozliwosc jak smierc w lonie matki czy smierc okoloporodowa , dlatego tak wiele kobiet cierpi jeszcze bardziej , bo bylo nieprzygotowanych .

kingusia1991lamponinkakingusia1991Haha zrobiłam zdjęcia swojego brzuszka :PNo to pochwal sie , wklejaj zdjecie , czekam z niecierpliwoscia . No to się chwalę chociaż jeszcze aż tak nie ma czym :P I włosy rosną na brzuchu ;( :P WOOOOOWWWW!!!!!!!!!! Ale brzusio ,nono , nie masz czasem tam dwojki ??Jak na 12 tc to superowy

kingusia1991Haha zrobiłam zdjęcia swojego brzuszka :P No to pochwal sie , wklejaj zdjecie , czekam z niecierpliwoscia .

agnieszkab31mogę wam się poużalać? już nie chce leżeć w łóżku,już mam dość komputera,naszej-klasy,telewizora,spania,jedzenia w łóżku i bycia takiej bleee. chciałabym nad rzeke pojechać,do parku iść,gdziekolwiek,oby jak najdalej z domu...ale durna jestem:( A dlaczego masz lezec ? Przeciez nie masz skurczy i boli brzucha , nic nie rozumiem .

anna_:)lamponinka Dokładnie tu jest tak samo jak u Ciebie :) Tylko że mi nikt takiego zaświadczenia nie chce załatwić :( Byłam u lekarza i ten nie widzi przeciwskazań do pracy w ciąży mimo że w papierach mam jak byk wpisane że pracuje po 10-11 godzin dziennie i w złych warunkach. To dupek nie lekarz więc chcem teraz zabrać papiery i pozałatwiać to wszystko pomijając opinie lekarza w mojej przychodni :) Pozdrawiam Jak to zaswiadczenia o ciazy , nie chce ci wystawic !To jest chyba jego obowiazek kurcze , idziesz i mowisz ze zaklad pracy zada zaswiadczenia o ciazy i daja , potem do swojego biura nie wiem kadr i oni cie musza pokierowac a jak nie to ze zaswiadczeniem idz do ministerstwa pracy i oni ci powiedza co masz zrobic .Akurat w miniterstwie powinny byc osoby mile i raczej nie beda robily problemu idziesz do dzialu u nas sie to nazywa Maternita obligatoria czyli cos w rodzaju "obowiazkowe macierzynstwo " czyli do dzialu ktore zajmuja sie kobietami w ciazy , moze znajdziesz , ja sie spotkalam z bardzo mila kobieta ktora jak dzwonilam do niej by sie spytac jakie dokumenty mam dowiesc to powiedziala , ze nawet faksem moge przeslac jak sie zle czuje . Musialabys poszperac na internecie i wejsc na stronke ministerstwa .

Angelaa89O tak ja tez pije jak smok !! Bardzo duuzo napoii... lamponinka[/B tak napewno za każdym razem tak samo się martwimy, przy każdej ciąży i napewno każda jest inna, wyjatkowaacha mam pytanie... Bo bolą mnie mięśnie brzuszka, mogłam się przesilić po tych naszych ,,wakacjach weekendowych"... ale aniołkowi tam raczej chyba nic nie grozi,prawda?? Raczej jest wszystko ok jak to bole miesni brzuch apo wysilku , jak nie masz skurczy i boli pochadzacych jakby od macicy mozesz byc spokojna ,to tylko zakwasy

A wlasnie przeczytalam , ze w 15 tc Maleństwo połyka ok. 1 litra płynu owodniowego dziennie, ćwicząc mięśnie odpowiedzialne za oddychanie.

Marzena21Dziekuje wszystkim mamusiom za powitanie:) mam nadzieje, że z moja dzidzią sie pomału zadomawimy. Ja jestem w 17tc już jakiś miesiąc temu było wiadomo co to bedzie:))....ale boje sie, bo moja siostra miała zespól TIG gdy urodziła i podobno u mnie też może być. I mam skierowanie do hematologa. Wieczorami nie moge spać , bo Synek nocny marek:(( Marzena a na kiedy masz termin , jak sie czujesz .Powiedz jeszcze jak mozesz co to jest zespol TIG , bo naprawde nie mam pojecia . Trzymam za ciebie kciuki i zycze wszystkiego dobrego .

KejrankaWitam dziewczyny :)) u mnie w nocy też straszna burza szalała, długo niemogłam zasnąć jak się obudziłam :(( też bardzo często wstaję w nocy na siusiu i piję wtedy wodę niewiem czemu ale ciągle mnie suszy ;( co do mdłości to miałam od zapłodnienia puki jeszcze na okres czekałam to już miałam mdłości potem jeszcze przez pierwszy miesiąc mnie mdliło ale ani razu niewymiotowałam :))) co do apetytu to też niemam na nic ochoty, poprostu jem bo trzeba ale żebym miała ochotę no coś konkretnego to nie, nigdy niewiem co na obiad zrobić bo poprostu niewiem co bym zjeść chciała, jak narazie schudłam 4 kg i nic nieprzytyłam ale położna powiedziała że jeszcze zdążę i narazie żebym sie niemartwiła bo jest u mnie z czego zrzucać hehehe Suszy cie bo jest cieplo a wody plodowe choc ich jest jeszcze malutko wymieniaja sie co 3 godzinki . Mnie tez suszy i chyba kazda z nas ma pragnienie zwiekszone , ja srednio wypijam 3 litry samej wody mineralnej jak nie wiecej , ale ja mialam problemy z nerkami wiec musze je filtrowac bardzo dobrze , by nie doprowadzic do stanow zapalnych .

Angelaa89DZIĘKUJE WAM DZIEWCZYNY SERDECZNIE ZA WSPARCIE I MILE SŁOWA!!Jak dobrze,że jest takie nasze forum gdzie można wymienić się doświadczeniami,myślami i w ogóle!! A zimowe wieczory na pewno będą pełne opowieści!! lamponinka na szczęście nie poroniłam nigdy, myślę że jest tam ze mną i z moim aniołkiem wszystko dobrze, ale wiesz.. sam fakt co się dzieje z ta służbą zdrowia to po prostu szok. Masz racje nie powinnam się denerwować,ale łatwo sie mówi, to moje pierwsze dziecko i chcę wiedzieć co i jak i wszystko Ty już masz dzieciątka i nie tylko Ty i wiecie jak to jest przy pierwszym dziecku, mysle a raczej wiem że muszę dać radę,że musze wykarmić,silna muszę być w szczególności że jestem sama tak naprawde,nikt mi nie pomoże z rodziny,prócz mojego S.... Dziękuję za porady krzyk ciszy no tak racja... Trzeba wrzucić na luz-jakoś... ale np własnie tak jan nasza Agnieszka wczoraj to naprawde przesada była!! DZIEKI KOCHANE!! Angela wiem , ze latwo sie mowi a trudniej wykonac , ja tez mimo , ze to nie jest moje pierwsze dziecko tez sie denerwuje ale mowie szczerze jesli chodzi o grupe krwi i pierwsza ciaze , nie ma niebezpieczenstwa . Kazda z nas , ktora przezywa kolejne ciaze , martwi sie tak samo jak ty , moze juz mamy doswiadczenie ale powiem ci szczerze , wszystko jest inaczej z kazda nastepna ciaza, inne badania ,inne normy i jeszcze inne traktowanie , np podejrzewam , ze nasze mamy nie rozumieja tego co sie teraz dzieje , te badania usg , badania prenetalne one zaszly w ciaze chodzily na wizyty kontrolne lekaz za pomoca odpowiednich chwytow kontrolowal rozwoj dzicka i wielkosc dziecka itd.... moznaby bylo pisac i pisac Teraz te wszystkie kontrole badania i zawracania glowy ciezarnym to koszmar dla ciezarnej , za kazdym razem kiedy idziemy na badanie mamy stracha i nie wiem czy to lepsze jest teraz czy ciaze naszych mam , babc itd.

Angelaa89lamponinkaAngelaa89Mnie też od własnego dzidzia nie mdliło itd, tylko bóle brzuszka i głowy oraz zasypianie czesteWłaśnie czytałam ostatnie stronki widzę,że dużo się dzieje,działo... Ja właśnie wybieram się do lekarza... Tylko nie wiem czy w końcu coś mi normalnego i KONKRETNEGO powie, zbada:/ dopiero dzisiaj swoją grupe krwi poznam:/ Wkurza mnie to, nic się tej babie nie chce robić.... Dobrze zrobiłam,że prywatnie chodzę też, tzn dopiero 2 raz pójdę 1 września. za jakieś pół godz będę u gin. Życzę wam dziewczyny miłego i pięknego dnia Oby wasze cudaki rosły i się rozwijały jak najlepiej!! Muszą być silne przed wiosną Powodzenia , oby w koncu leniwiec (gin) wzial sie do roboty . Własnie wróciłam.... Pewnie dziwicie sie że tak szybko... Wchodzę tam,łapie za klamke a tu ZONK!! ZAMKNIETE!!!! Ja zwariuje chyba!! Tydzień temu miałam przyjść i też poszłam i też zakryte!! Ostatni dzień niby miała wolny dzisiaj wpadam a tam kartka zmieniona z przedłuzonym terminem do dzisiaj!! To są jaieś jaja chyba! Jak tam jutro pójde a ona mnie nie zbada( o ile będzie) i usg nie zrobi tylko znowu pielęgniarka-zważy i ciśnienie zmieni to im tam tak nagadam że szok. Normalnie brak mi słów, człowiek sie umawia,jeździ i nic. A jakby tak któraś na moim miejscu miała konflikt serologiczny z dzieckiem to co, dopiero w 15 tygodniu by się dowiedziała?? Brak słów. Spokojnie kochana przy pierwszym dziecku nie ma problemu nawet przy konflikcie , no chyba , ze poronilas albo mialas przetaczana krew to moglyby sie wytworzyc przeciwciala . Wiec badz dobrej mysli i nie stresuj sie , bo zaszkodzisz malenstwu .

zoskamagduskahejka,jestem Po wizycie usg:dzidzia zdrowa,NT-1,3 kośc nosowa uwidoczniona;D Poza tym wszystkie narządy rozwinięte,serduszko pika 158/min 2 komory i 2 zastawki,półkule mózgowe obydwie prawidłowo rozwinięte i pozostałe narządy też,układ moczowy pracuje,dzidziuś sika,są już wody płodowe:)Układ krwionośny pracuje prawidłowo,przepływy ok.Jestem taka szczęśliwa,że nie mogę jeszcze ochłonąc.... Mam nagraną moją Zuzię na płytce,wierci się jak szalona Ma już 7 cm,kawał baby z niejPoza tym od lekarza rodzinnego mam przypisany antybiotyk Ospamox,ponieważ jest infekcja gardła i to paskudna Ale to amoksycylina więc całkiem bezpieczna w ciąży;) Boże,jaka jestem szczęśliwa:))))Matka Boska wysłuchała moich modlitw......Uwierzcie,ze mimo tego,iż minęły już 3 lata od śmierci naszego synka,nadal to wszystko siedzi w psychice człowieka,drżę na każdą myśl,że coś znó miałoby byc nie tak,nie przeżyłabym tego..........:( Ale widac,że chyba wszystko jest w porządku super :) u Nas jak się okaże, że to dziewczynka to też będzie Zuzia :) ja w czwartek mam wizytę - rano na 8.00 więc mam nadzieję, że czegoś się dowiem ... wczoraj wróciłam po urlopie do pracy - jak na pierwszy dzień nie było źle, ale z niedzieli na poniedziałek pół nocy nie spałam - tak mnie coś rozciągało, że masakra - to jest 12 tydzień - wyczytałam, że teraz dziecko coraz szybciej zaczyna rosnąć i się nie mieści - to może być to ?? a może łożysko ?? kto się na tym bardziej zna niż ja debiutantka w tej roli ????? :) wczoraj o 20.00 już leżałam w łóżku, bo byłam tak padnięta - ale forum czytam na bieżąco :) poranne mdłości niestety nadal trwają - od momentu jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży chyba tylko 3-4 razy nie wymiotowałam - a tak to raz dziennie obowiązkowo, nieraz dwa razy ... moja mama wymiotowała przez całą ciążę - mam nadzieję, że mnie to nie spotka .... Spokojnie mysle , ze to rozrastajaca sie macica , masz w zupelnosci racje , dziecko szybciutko rosnie . Chorobcia te poranne mdlosci , zycze Ci bys nie miala tego co miala Twoja mama .

*elvira*lamponinkaJak tak patrze na te nasze mijajace tygodnie ciazy to ani sie obejrzymy a bedziemy na porodowkach , matko jak ten czas zapiernicza .i kto wtedy tutaj będzie zaglądał ?? jak my wszystkie bardzo zbliżone terminy mamy ?? :) Angelaa89 udanej wizyty u lekarza :) Nie martw sie jakos sobie poradzimy , nie bedziemy rodzic na hura wszystkie , poza tym dobrze by bylo jakbysmy w przyszlosci podali sobie numery telefonow wtedy kazda by byla na bierzaco i ewentualnie powiadomila nas kolezanki na forum , co sie dzieje.Niestety nie kazda ma dostep do neta w szpitalu Mamy czas jeszcze na to .

Angelaa89Mnie też od własnego dzidzia nie mdliło itd, tylko bóle brzuszka i głowy oraz zasypianie czesteWłaśnie czytałam ostatnie stronki widzę,że dużo się dzieje,działo... Ja właśnie wybieram się do lekarza... Tylko nie wiem czy w końcu coś mi normalnego i KONKRETNEGO powie, zbada:/ dopiero dzisiaj swoją grupe krwi poznam:/ Wkurza mnie to, nic się tej babie nie chce robić.... Dobrze zrobiłam,że prywatnie chodzę też, tzn dopiero 2 raz pójdę 1 września. za jakieś pół godz będę u gin. Życzę wam dziewczyny miłego i pięknego dnia Oby wasze cudaki rosły i się rozwijały jak najlepiej!! Muszą być silne przed wiosną Powodzenia , oby w koncu leniwiec (gin) wzial sie do roboty .

Tak ale co do plynow trzeba wybrac czy sie chce miec zaburzenie krazenie i utrudniona prace nerek co za tym idzie opuchniete nogi czy nie latac czesto do lazienki . Ja tez nie mialam nudnosci i wymiotow wiec dolanczam sie do waszej dwojeczki . Tak za rowny tydzien mamy badania szczerze mowiac chcialabym byc juz po . Jak tak patrze na te nasze mijajace tygodnie ciazy to ani sie obejrzymy a bedziemy na porodowkach , matko jak ten czas zapiernicza .

No i cholerka nie moge spac , dwa razy robilam podejscia i nic w koncu wstalam na dobre . Jedno pranie juz prawie gotowe do powieszenia a zaraz bede drugie wstawiala . Nic pozostalo sobie zrobic kawke i sie obudzic na dobre . Zycze milego dnia wszystkim ciezaroweczkom .

esterabsWitaj Monica.Mnie ominęły mdłości i wymioty.Teraz dokuczają mi jedynie opuchnięte nogi , ale to chyba przez te nasze amerykańskie upały.Cieszę się ,ze jest ktoś tak blisko.Ja tutaj w Stanach nie mam jeszcze żadnych znajomych,jestem tu od listopada 08 r. , dlatego jedynym "narzędziem" kontaktowym jest internet. Fajnie ,ze można uczestniczyć w takim forum jak to.Pozdrawiam wszystkich Na opuchniete nogi dobrze ci zrobi zwiekszenie wypijanych plynow .Po prostu musisz pic wiecej niz zwykle i w miare mozliwosci unosic nogi wyzej jak siedzisz albo jak lezysz , czyli albo inne krzeslo albo poduszki pod lydki . Zobaczysz ze dolegliwosc zlagodnieje .

MonicaLampioninko to ty jeszcze nie spisz? A za czym tak tesknisz? A widzisz Monica nawet teraz nie moge spac , a to przez mojego M wstal dzisiaj wczesnie bo ma dodatkowe zlecenie , juz pojechal do pracy a ja zaczelam sie krecic z boku n abok i nie moge zasnac , jakies glupie mysli mi przechodza przez glowe az do momentu kiedy zaczelam sie martwic o M , wiec wstalam , mam nadzieje ze zaraz jak sie walne do wyrka to zasne . A Ty jak sie czujesz ?

Naprawilam sobie suwaczek , tzn .moja kochana siostrzyczka to zrobila dla mnie , powiedziala , ze czesto sie blokuje a jest w temacie lepiej niz ja bo poltora roku temu urodzila synusia , w moje urodzinki Moj kochany Kubus .Oczywiscie kochana Paulinka rowniez siostra starsza Kubusia -moja chrzesnica . Fajne jest to ze Kubus urodzil sie w moje urodziny(9 stycznia) a ja mam termin przyblizony w urodziny Paulinki (ma 8 lutego) Ach jak ja tesknie Nie moge jakos zasnac i tak siedze , mawet nie mam apetytu i nie wiem dlaczego po 23 zmusilam sie do kolacji az dziwne w ciazy nie miec apetytu czuje glod ale nie chce sie jesc , normalnie chore .

anna_:)IzAbela326to jak padniesz to może Ci zwolnienie da, dziwne rozumowanie, dlatego ja dałam sobie spokój i całą ciążę siedzę w domu co nie oznacza, że nic nie robię, a teraz szczególnie szybko się męczę, ale dobrze, że jeszcze tyklko miesiąc jakoś tzreba wytrzymać anna tzrymaj się , w końcu dostaniesz to zwolnienieWe wtorek mam spotkanie z dr w sprawie zwolnienia, ale to wszystko i tak jest śmieszne. Nie chce mi się gadać z tymi lekarzami, kolegi zona siedziała całą ciąże w domu na zwolnieniu i jej nic nie dolegało. Nie wiem już jak ona to załatwiła, ale są bardzo zdziwieni jak ja to wszystko załatwiem że dalej pracuje. Coś mi się widzi że te gadanie to naciągają. Życze spokojnej końcówki ciąży i powodzenia przy porodzie :) A moze jest podobnie jak we wloszech , jak jestes w ciazy i zaklad pracy nie moze ci zagwarantowac innego miejsca pracy ze wzgledu na ciaze, to dostarcza sie zaswiadczenie o ciazy w miejscu pracy i wysylana jest dokumentacja do Ministerstwa pracy chodzi tu o cos w rodzaju inspektora pracy , ktory potwierdza ze warunki pracy dla kobiety w ciazy nie sa zgodne z normami i wtedy wysylaja pismo do zakladu pracy . We wloszech normalnie powinno sie pracowac do 7 miesiaca ciazy jezeli dana placowka gwarantuje ci odpowiednie warunki , jezeli nie jest w stanie wlasnie zalatwia sie taka dokumentacje . Ja mam ciaze zgrozona i w dniu kiedy mi wystawili swiadectwo ciazy zagrozonej nie musialam isc do pracy tylko od razy musialam pojechac do placowki ministerstwa w rejonie i oni od reki mi takie zaswiadczenie wydali .Nie ma zadnych zwolnien lekarskich , na mnie tez sie patrzyli jak na glupka jak sie spytalam o zwolnienie lekarskie .Dopiero mi wytlumaczyli na czym rzecz polega w biurze gdzie pracuje a jeszcze usmiali sie z mojego doktora , ktory mi od razu wystawil zwolnienie lekarskie do 7 miesiaca ciazy , bo nie wiedzialam a polozna mnie skierowala do lekarza rodzinnego i mu wmowilam , ze tak trzeba .

magduskahejka,jestem Po wizycie usg:dzidzia zdrowa,NT-1,3 kośc nosowa uwidoczniona;D Poza tym wszystkie narządy rozwinięte,serduszko pika 158/min 2 komory i 2 zastawki,półkule mózgowe obydwie prawidłowo rozwinięte i pozostałe narządy też,układ moczowy pracuje,dzidziuś sika,są już wody płodowe:)Układ krwionośny pracuje prawidłowo,przepływy ok.Jestem taka szczęśliwa,że nie mogę jeszcze ochłonąc.... Mam nagraną moją Zuzię na płytce,wierci się jak szalona Ma już 7 cm,kawał baby z niejPoza tym od lekarza rodzinnego mam przypisany antybiotyk Ospamox,ponieważ jest infekcja gardła i to paskudna Ale to amoksycylina więc całkiem bezpieczna w ciąży;) Boże,jaka jestem szczęśliwa:))))Matka Boska wysłuchała moich modlitw......Uwierzcie,ze mimo tego,iż minęły już 3 lata od śmierci naszego synka,nadal to wszystko siedzi w psychice człowieka,drżę na każdą myśl,że coś znó miałoby byc nie tak,nie przeżyłabym tego..........:( Ale widac,że chyba wszystko jest w porządku Magduska ale sie ciesze podwojnie normalnie