lamponinka

Witajcie Kochane Jakos nie moge spac i to przez moja zachcianke , chyba tak naprawde pierwsza zachcialo mi sie wczoraj jak szlam spac makaronu z serem bialym , nawet nie pamietam jak sie go robilo , wyobrazcie sobie , ze cala noc mialam w glowie ser z makaronem i do tego mi przyszlo jeszcze ze skwarki z boczku trzeba dodac , no i nic co sie przekrecilam w nocy to myslami bylam caly czas przy takim daniu. Nic dzisiaj sobie zrobie bo inaczej nastepnej nocy nie przezyje Milego poniedzialku zycze Monika i mag349 trzymam kciuki za Was i malenstwa , dajcie znac co po wizycie .

Piszecie o Tych Gornikach , szkoda faktycznie, ze dochodzi do wypadkow , ale oni sami taki zawod sobie obrali a i niezle pieniadze maja z tego . Wiadomo do tragedii nie powinno dojsc ale doszlo. Idac do pracy jako gornik kazdy liczy sie z niebezpieczenstwem , tak samo jak zawod kierowcy , pilota i wiele innych ,kazdy na swoj sposob niesie ze soba niebezpieczenstwo . Idac do sklepu i mozesz miec wypadek i takich wypadkow jest o wiele wiecej , tylko nikt o tym nie mowi bo sa to jednostki , wiele ludzi ginie na drogachw wypadkach samochodowych i tego tez nikt nie naglasnia . Po prostu doszlo do strasznego wypadku ale trzeba dalej zyc .

KejrankaKingusia no super :))) twój Adi chyba naprawdę zaczoł cieszyć się z ciąży i z tego żę będziecie mieli dzidziusia :))) super oby tak dalej :))lamponinka niemartw się na zapas, napewno niezachorujesz na różyczkę i wogóle mysle dziewczyny ze po tych połówkowych badanioach wszystkie się uspokoimy i jużtylko będziemy cieszyć się ciążą, ja poprostu niemogę czasem aż mi łzy w oczach stają z radości jak tam maluszek w brzuszku buszuje i tak go czuję i tak już mocno kocham tą małą istotkę, jestem przekonana że u każdej z nas będzie wszystko dobrze, musi być :))) my własnie wróciliśmy z lasu, ani jednego grzyba, nawet trujaków niema hehehe szkoda bo tak bym se pojadła, ale pogoda jest piękna i fajnie siepo lasku chodziło :))) Wiesz ja juz chorowalam ale badania na rosolie wykazaly slaba odpornosc , pamietam jak przezylam koszmar jak bylam w ciazy z Patrycja a Marta zachorowala na rozyczke a byly to piersze tyg ciazy dopiero co sie dowiedzialam ,ale na szczescie wszystko bylo ok . Chorowalam na rozyczke jak mialam 18 lat , ale widocznie slabo sie uodpornilam . Teraz juz sie tak nie boje .

mag349 nie zaszkodzisz malenstwu jak nie zjesz , bo tak naprawdenie ma takiej potrzeby , wiadomo w ciazy trawienie i przemiana materii jest szybsza wiec to jest przyczyna twojego glodu , jezeli faktycznie nie mozesz wytrzymac kupuj sobie male jogurty owocowe i zawsze bezpiecznie i zdrowo mozesz zaspokoic glod .

Monica i mag349 jutro macie wizyty , trzymam kciuki , bedzie wszystko ok napiszcie jak wrocice co slychac u malenstw. Ja mam w czwartek , jeszcze troche czasu zostalo i w czwartek tez wezme wyniki z badan krwi i moczu , mam nadzieje ze ponowne badanie wykluczy jakiesniebezpieczenstwa z rozyczka ale w sumie juz teraz nawet jakbym zachorowala to dziecko jest bezpieczne .Minelo te najniebezpieczniejsze 3 miesiace.

Witajcie dziewczyny , witaj Italko super ze juz w czwartek bedziesz w domku , trzymam kciuki za wtorkowe usg , ewik super ze ci sie uklada , kolyska swietnie musi wygladac i ten nastroj zblizajacych sie narodzin U nas tez sloneczko swieci i cieplo ja wstawilam karczek i czekam az sie upiecze ,zapachy takie ze mnie ssie zycze milej niedzieli

Marmi , wiem rozstania sa smutne tesknota samotnosc ale wiesz dobrze ze myslami jestescie razem pomysl jak sie zobaczycie 3 pazdziernika dopiero bedzie szlalestwo czasami trzeba przechodzic te trudne chwile rozstania by byc razem i wierz mi rozstania zblizaja jeszcze bardziej , poza tym dluzej bedziesz czekala na monotonie w malzenstwie

Hejka Super sobie wypoczelam , dzidzia dyskretnie sie porusza w brzuszku , moj maz sie pyta wciaz czy juz czuc jak kopie przez skore . Agnieszka ale sie forcujesz , masz dwojke dorastajacych chlopcow mogliby ci pomoc troche , wiadomo ze najlepiej sie robi samemu ale takie szorowanie szafek to nie scieranie kurzy , uwazaj na siebie .. Ja wstalam i dalej mam lenia dziewczyny posprzataly na gorze , umyly lazienke i zapakowaly zmywarke i wygonilam je na dwor ,by korzystaly z ciepelka poki jest .

Witajcie , wpadlam sie tylko przywitac , powrocilam z zakupow zjadlam obiadek ,zrobiony na szybko , w oddali grzmi ale i sloneczko swieci . Zakupy udaly sie w sumie mma na conajmniej 2 tyg lodowke pelna Ide sobie polezec i poodpoczywac , milego popoludnia wam zycze .

O witaj Estera super , ze jestes ktora to u Ciebie godzina , bo nigdy sie nie moge polapac . Ja wlasnie zrobilam liste zakupow i jak juz wszyscy sie zbiora i powstawaja jedziemy .

Witajcie kochane ciezaroweczki i lutoweczi Esterko niestety za przyjemnosci trzeba placic , ale tak powaznie kobieta jest przystosowana do tego by rodzic , wiec glowa do gory , bedzie wszystko ok a o bolu sie naprawde zapomina i nie jest on az tak straszny , boli , bo musi bolec ale medycyna jest tak zadziwiajaca teraz ze w kazdej chwili moze dac ci zastrzyk p/bolowy albo znieczulenie , wiec nie bedzie tak zle . Zapominacie , ze jestesmy kobietami a porod to natura dla nas . Poza tym mamy jeszcze 5 miesiecy srednio do porodu , wiec cieszmy sie ciaza , ruchami dziecka , rozpieszczajmy maluszki w brzuszku , puszczajmy mu muzyczke , chodzmy na spacerek i glaskajmy brzuszki , nie zawracajmy sobie glowy czyms co minie i sie zapomina , jest chwilowe i ulotne naprawde .Porod to chwila w porownaniu z tym co mozemy dac malenstwu przez cala ciaze , wiec dogadzajmy mu jak tylko mozemy i dogadzajmy nam rozpieszczajmy siebie , bo pozniej nie bedzie czasu na to .

k@chnalamponinko tylko wersja zmiany zdania trzyma mnie przy życiu ;) a tak na serio do balu daleko jeszcze sto razy będzie chciał być kimś innym; po drodze urodziny ma 12latka a w lutym zaraz po porodzie 6latek, więc spokojnie mam nad czym myśleć :)ja powoli się oddalam, mąż wraca jak twój magdusiu po 22 więc znikam K@chna spoojnie , jak ja sie wzielam za stroj gormita i mialam go w polowie rozpracowany (hihihii) okazalo sie ze sie pojawiaja w sklepach podobne , przed samym karnawalem , wiec mysle ze warto poczekac wyczekac momentu czego chce synus i do dziela na sklepy, choc juz tej satysfakcji wlasnej nie ma Ja tez zmykam chyba do wyrka dobranoc kobietki poglaskajcie brzuszki ode mnie buziaczki

MonicaEstera, przytocze slowa Lamponinki: "urodzic i tak trzeba , bo nie ma innego wyjscia czy to Polska czy Wlochy czy Stany czy Niemcy jak weszlo to i musi wyjsc nie ma co panikowac". Spodobalo mi sie to. Damy rade! Dokladnie Monika I tak trzymac , nie ma innego wyjscia

k@chnalamponinko strój super, mój syn 6latek zarządał podobnego na najbliższy karnawał ratuuuuuuuuuunkumagdusia fajnie że zdrówko u was lepsze meg witaj, ciesz się że nie czujesz dolegliwości ciążowych j.anna u mnie w szpitalu anestezjolog przy kwalifikacji do cc pyta i wyjaśnia które jak wygląda, jeżeli nie ma przeciwwskazań robi takie jakie sama wybierzesz Hahahhahaha GRATULACJE !!!!!!! Wiem jakie to dla mnie bylo wyzwanie ale uparlam sie i sie udalo , trzyamm kciuki a moze zmieni idee Twoj synus , moj teraz mysli cos w rodzaju" Rycerze Zodiaku " ale mam nadzieje ze odejdzie mu ta chec , rowniez chce power rengers albo transformers a ja zalamana jestem

Dziekuje , bylo to moje pierwsze dzielo uszyte na maszynie , wczesniej to tylko widzialam jak szyje kuzynka czy moja mama ale sie uparlam dlugo mi zeszlo bo ponad miesiac jak sie nie myle albo i wiecej i jeszcze mi zostalo nakrycie glowy do zrobienia a na rano stroj potrzebny , robilam do rana zostawilam gotowe i polecialam do pracy , uparta ze mnie koza jest . Ale w domu nie szyje sobie ciuchow itd , raczej uzywam do skracania spodni , spodniczki czy wlasnie wystroju mieszkania , taka dobra to ja nie jestem Magduska ciesze sie ze z synusiem juz wszystko ok

Kejrankalamponinka ale ty chyba pracujesz jako pielęgniarka to może tobie łatwij iść do szpitala w którym pracujesz i się mniej więcej rozeznać co i jak, albo chociażpopytać koleżanki w pracy bo tak w nieświadomości iść na poród to tak bym się bała bardzo Moze i racja , ale powiem tak urodzic i tak trzeba , bo nie ma innego wyjscia czy to Polska czy Wlochy czy Stany czy Niemcy jak weszlo to i musi wyjsc nie ma co panikowac tam gdzie pracuje nie ma oddzialu polozniczego .

W Polsce rodzilam cala trojeczke , teraz mi przyjdzie rodzic we Wloszech i jest to dla mnie jakbym pierwszy raz rodzila , nie znam otoczenia , nie znam zasad , personelu , nic doslownie nic , czuje sie jak pierwiastka Mi tez okropnie te forum chodzi

agnieszkab31tak Lamponinko,u mnie w szpitalu wystarczy wejść na dyżurkę pielęgniarek i tam panie nas bardzo dokładnie poinformowały.chodzę do gina który akurat nie przyjmuje w tym szpitalu w którym chcemy rodzić i on mi za bardzo nie pomógł w tej kwestii ;/ Tak masz racje , ze sie orientuja i wiedza bardzo dobrze przeciez one tez sa i przy porodach , chociaz nie zawsze u nas jest inna organizacja oddzial jest gdzie indziej a porodowka po drogiej stronie , znaja sie wszystkie bo wspolpracuja ze soba . A we wloszech nie mam pojecia zielonego co i jak i chyba se poczekam jak mnie zlapie pojade rodzic i koniec , zobacze ale musze wziasc tez liste potrzebnych rzeczy dla dziecka do szpitala , chorobcia ale czas leci

suchutkaAga, to mam isc na oddział ginekologiczno-polozniczy się dowiedziec wszystkiego ,tak? Pozwol ze ja tez odpowiem , tak najlepszym i najbardziej wiarygodnym zrodlem informacji jest ,moze nie oddzial ale porodowka , idz tam i popytaj , a pierwszy krok mizesz zrobic pytajac wlasnego ginekologa.

Kejrankalamponinka ja ci powiem że własnie zdziwiona jestem że dziewczyny gdzieś pisały że ileś tam godzin trzeba leżeć i głowy niepodnosić bo potem okropnie głowa boli, ja odrazu mogłam wstawać a Wiki mi przywieźli gdzieś z godzinkę po porodzie i odrazu ją wziełam na karmienie i niebyło żadnego problemu, może to znieczulenie jest jakieś inne, niewiem Widzisz czyli jak tak bedzie , ze mozna od razu wstac isc sie umyc i miec dziecko przy sobie , biore znieczulenie , mam nadzieje ze bede naturalnie rodzic . Juz raz napisalam odpowiedz ale wciela cholerka cos sie dzieje z tym forum , chyba cos szwankowac zaczyna od kilku dni.

Ja rodzilam wszystkie malenstwa bez zadnego znieczulenia , tym razem moze wyprobuje jakies ale wolalabym inny sposob niz do kregoslupa . Kejranko a ile po znieczuleniu moglas wstac i kiedy dali cie dziecko ???

Witaj mag349 super ze dolaczylas do nas i wielkie GRATULACJE

Pochwale sie wiec przebraniem jakie zrobilam Remusiowi , siedzialam nad tym bardzo dlugo ale mi sie wydaje ze sie oplacalo, oto moje pierwsze dzielo , moze nie najlepiej sie ustawil hihihih A tutaj figurka Gormita , nie mam pojecia co wymysli na ten rok karnawalu mama nadzieje ze nie podobne paskudztwo hahhahaahhaah

annulkaana pewno bedzie dziewczynka zobaczysz:) ta teoria naprawde zcesto sie sprawdza:) siostra mojego meza caly czas jakdla slodkie i ma dziewczynke:) a ja zupelnie nie moge, choc naprawde przed ciaza to moglam zyc slodyczami - ui bede miala synka:)(podobno;) Anulkus sprawdza sie ale niestety nie jest regula , wiem po sobie z marta i patrycja jak zaszlam w ciaze jeszcze nie wiedzialam wpierniczalam ogorki kiszone na sniadanie obiad kolacje doslownie do wszystkiego z remkiem ser bialy szczypior cebula albo pomidory ze smietana i lody orzechowe w kazdej ciazy .

MonicaLamponinka, super masz ze potrafisz sobie uszyc sama. Ja mam mame ktora jest krawcowa ( samouk) ale szyje wysmienicie. Pamietam jak miezkalam w Polsce to cala garderobe mialam przez nia uszyta. Nawet teraz jak czasami mnie odwiedza to podrzucam jej cos do uszycia. Kupilismy jej do tego maszyne. I niby moglabym sie cos nauczyc ale mam dwie lewe rece. Nawet nie potrafie firanek podwinac. Takze podziwiam Cie:) Dziekuje , wiesz ja maszyne do szycia mam od roku , bo postanowilam w zeszlym roku uszyc stroj Gormita dla mojego synka na karnawal , i taki sobie zazyczyl wiec postanowilam mu uszyc , udalo sie od tego czasu eksperymentuje i szyje firanki zaslonki skracam spodnie itd .Jak chcesz potem wkleje zdjecie jak mi wyszlo , wiem ze wszyscy byli w szoku w przedszkolu.