Skocz do zawartości
Forum

Axam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Axam

  1. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    4.10,ja znowu nie śpię:/ Tym razem przyszła Marta,chciała sikać ( i oczywiście) już z nami spać.... Janek od razu się obudził... Jak to będzie jak już się urodzi a Marta będzie go budzić w nocy.?? Chyba dostanę na głowę ....grrrrr o 7 muszę wstać żeby wyzbierac ja do p-la.
  2. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Pudełko nie sportowe tylko superowe:) no i po tym zestawie czuję się bardzo dobrze, bo ucięło. A tego Dha dlatego tyle,bo Janka będzie trzeba wyciągać wcześniej a to forte właśnie jest dla dzieci zagrożonych przedwczesnym porodem.
  3. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Przy dzieciach sytuacja z pokojami się komplikuje niestety:) Ale dawniej kto by pomyślał że każde dziecko własny pokój.... a jeszcze dawniej- wszyscy w jednej izbie - i kto wtedy słyszał o depresji???? No nic - inny temat- zamieszczam zdjęcia sportowego mojego pojemnika na leki, jeśli macie tendencję do zapominania to jest strzał w 10. Mam go już z 8 lat ale teraz mam dopiero potrzebę go wypełniać aż tak... cóż - starość i ciąża:)
  4. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Helciu,kochana- Ty to masz utrapienie z tą swoją mamą. Biedna,życie przepija, żal mi takich ludzi- słabe egzemplarze... cóż począć ona musiałaby sama chcieć z tego wyjść a nie uciekać w alkohol. Jeszcze twierdzić że nic się złego nie dzieje. Rób swoje i staraj się nie przejmować, bo nie masz na to wpływu i tak. Też mi się oczy zamykają. Generalne porządki zostawiam Grzesiowi, on dobrze o tym wie :) Mały będzie przez pierwsze 1,5 roku2 latka z nami w sypialni, bo nie mam już 3 go pokoju... dla 3 dziecka,później przeniesiemy go do Martusi.
  5. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Obejrzałam przed chwilą film, na faktach " Wyrok skazujacy" reżyseria: Tony Goldwyn. Naprawdę wart uwagi... Przepiękny o miłości rodzeństwa. Uryczalam się strasznie. Na długo go zapamiętam...
  6. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cicha,to kup lego duplo,może takie bardziej dla dziewczynki z zachęta dla Nikusia że jak Malutka się urodzi to będzie prezencik od braciszka dla siostrzyczki a oczywiście że teraz Malutka się z nim dzieli i że on może się bawić tymi klockami:) Takie pierwsze ćwiczenie jedynka. Będę robić też taką sztuczke z Martą i zestawem samochodzikow ( dla Jasia):)
  7. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cicha,broń swojego dziecka, koniec i kropka. Dziecko czuje,kiedy ma oparcie w rodzicu. Ja robiłam błąd przy Karoli kiedy była mała,spotykaliśmy się z innymi dziećmi, jak się kłócili to zazwyczaj warczalam na moją,bo mi było głupio przed rodzicami tego dziecka. Ale to był duży błąd ,bo dziecko traci zaufanie do rodzica. Tak samo jakbyś się pobiła z jakaś babą w sklepie a mąż by obwinial Ciebie - w obecności tej baby... Teraz z Martą robię już inaczej, tłumaczę jej w sytuacji konfliktowej, ze nie ładnie jest się kłócić ale zwracam jednocześnie uwagę temu drugiemu dziecku. Rodzić tego dziecka też wtedy dostrzega że jego dziecka też wymaga naprostowania. Nie daj sobie z synka zrobić - tego najgorszego, bo tak to jest najwygodniej- np dla siostry twojej a najgorzej dla Nikusia. Kto go obroni jak nie Ty? Jeśli syt jest bardzo napięta to lepiej dać spokój że spotkaniami na jakiś czas. To nie wina jedynka,ze nie posiada kompetencji społecznych - nie miał okazji ich wytrenowac,no bo niby z kim? Jeśli nie chodził do p- la. Siostra,rzeczywiście powinna odpuścić częste wizyty u dziadków kiedy widziała co się dzieje, ale widocznie czuła satysfakcję ( może nieświadoma nawet) z tego że jej dzieci w świetle zachowania Nikodema wychodziły na święte. Nataszka, to nasze osiolki- Grzesie są trochę podobne do siebie:)
  8. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Na dole jogurt naturalny, musli- ale takie komponowane przez nas z kilku różnych, nie slodkich, z pestkami słonecznika i dyni, orzechami, nasiona chia moczone w mleku, kisiel robiony z soku marchwiowego. W smaku ogólnie nie słodki ale bardzo ciekawy i sycący tak bardzo,ze już dziś podaruje sobie kolację. Czy Was też dzieci pytają " Kiedy dzidziuś się urodzi???" Po tysiąc razy na dzień? Bo mnie już Marta dobija... No i już zaczęłam jej tłumaczyć,ze dzidziuś nie będzie się umiał bawić na początku, bo ona ma chyba wizję co najmniej 2 letniego brata:/ Cieszę się,ze będę miała mobilne,małe łóżeczko, bo bałabym się zostawić samego Jaśka z siostrą jak będę w kuchni czy w łazience....
  9. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Kurcze, no zapamiętał na serio dużo, ja bym nie dała rady chyba tyle... pochwaliłam no i ma już zaklepane wszystkie zebrania:) Hurrraaa!! Nataszka, ale masz fajne te córeczki:) Bardzo ładna sukienkę miała Mała księżniczka, taka nie przesadzona, w sam raz. Zamieszczam zdjęcie max zdrowego zdrowego deseru, bez cukru za to z różnymi pelnowartosciowymi rzeczami- zrobiony przez Karole i jej koleżankę. W sumie to ma chyba więcej kalorii niż pączek, no ale są to pełne kalorie,no i one to zjadły bez wyrzutów:) ( nam też zrobiły:)
  10. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Właśnie zadzwonił- cha,cha ,cha!! I mówi: " Właśnie opuściłem te lokum", a ja się pytam czy tyłek go boli, on mi na to:"A skąd wiesz???" Zdumiony:)))
  11. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mnie też tak zbiera spanie, ale czekam na mojego, wypchnelam go na zebranie do przedszkola do Marty i nie ma go już 1,5 godziny...pewnie jest zafascynowany siedzeniem na miniaturowym krzesełku i sluchaniem o budowaniu czegoś tam u dziecka:) Chciał dzieci , to bez zebrań się nie obędzie....wolę go wdrażać już od przedszkola,bo później by mi np w gimnazjum powiedział że on się na tym nie zna i że to ja jestem ekspert....
  12. Powiedz,powiedz o tym,bo to niebezpieczne dla dziecka a dla Ciebie też po 2 cc. Całe życie przed Wami. A na niedz możesz przecież wyjść nikt na siłę nie będzie Cię trzymał.
  13. Jeśli syt tego będzie wymagała to przecież możesz położyć się na 3 dni, wleja w Ciebie magnez w kroplowkach, fenoterol jak będzie trzeba i najwyżej się wypiszesz w piątek.
  14. Majka,bierzesz magnez? Mi lekarka kazała brać 2x na dzień magnez b6 forte a wczoraj byłam na wizycie i kazała mi zwiększyć do 3x na dzień gdyby cokolwiek mnie skurczalo. (28 tydz). Powiedz lekarzowi o skurczach, coś Ci pomoże, nie ryzykuje, Twoja macica już jest po przejściach, my nie powinnyśmy mieć skurczy.
  15. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Chwale się polką - już z koszyczkami- znalazłam nowe, schowane... może wymienię na jakieś plecione. No ale już czysto, wszystko miałam takie napchane na tych biednych 3 poleczkach- dzieło Grzesia:) nie bałagan- półeczki:)
  16. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, w kwestii chrzestnej - wsluchaj się w siebie, tam znajdziesz rozwiązanie. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości czy obawy- cokolwiek, to odmow i przeproś, każdy zrozumie. Jest taki przesad ,ze ciezarne nie powinny być chrzestnymi, wiem niektórzy nie wierzą w takie zabobony ale kiedy mi się urodziła Karola to moja siostra była w ciąży i nie poprosiłam jej na chrzestną, bo nie chciałam jej w klopotliwej sytuacji,bo ona wierzy w takie rzeczy. Za to teraz do Janka ja poproszę:)
  17. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Hela,super te szafki w wannie, no odpatrze normalnie co do joty i zlecenie mężowi zrobienie identycznych, bo po remoncie łazienki mamy jeszcze wannę gołą. Super,dzięki za pomysł. Z koszyczkami też świetny pomysł, zaraz czegoś poszukam i się biorę:) Mama, podziwiam za zapał, ja takiego lenia dawno nie miałam, boję się tych skurczy jak ognia i jakoś to mnie przybija. Wczoraj na wizycie jak powiedziałam, ze czasami łapie mnie jakiś tam skurcz, po spacerze np to mi kazała zwiększyć jeszcze magnez do 3 x forte, ale w taki dzień kiedy czuję większe spięcie, no i odpoczywać często, mimo to że szyjkę mam długą i twardą, to znowu te skurcze cholerne, u mnie ryzyko jest rozejscia się tej blizny po 2 cc, dlatego do czasu cięcia lekarka powiedziała,ze będziemy wyciszac nawet te przepowiadajace. Nie wiem czy to możliwe w ogóle he wyciszyć...jest jeszcze fenoterol- mocny, ale to w warunkach szpitalnych, a ja się nie wybieram....
  18. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cicha- kusisz,kusisz...:) Tym bardziej,ze teraz tych materiałów jest tyle fajnych.... No a Karolina to bardzo lubi szyć, po mnie tę smykslke ma. Hela - dobranoc. A żyje się lżej jak ma się znajomych trochę bardziej....w poważaniu a już na pewno w ciąży:) Koleżanki pewnie się zjawia tak jak chcesz. mama- ja też dopiero śniadanie, chlebek z pasztetem i pomidorkiem. Muszę się w końcu wziąć do roboty w domu, bo nie zdążę. Mam swoje biuro do ogarnięcia,bo idąc na l4 zostało tak jak było- czyli Sajgon... Jak posprzątam to się pochwalę:) Polki w łazience z kosmetykami - masakra i jeszcze parę miejsc,których mąż na pewno nie da rady zrobić. A jak zostaną tak to może i rok minie....Dajcie mi kopa jakiegoś,bo od paru miesięcy to tylko zrobię to co niezbędne, zalacze pralkę, śniadanie, ubiorę Mała i siebie, obiad a między tym się kładę i tak w kółko...
  19. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Hela,ja w ogóle nie zapraszałam znajomych na ślub, była tylko rodzina i na przyjęciu też. W ogóle się nie przejmuj , jeśli się rzeczywiście poobrazaly to są widać nie dojrzałe, to nie są urodziny dla znajomych ale Wasz ślub i mogłyby czuć się jedynie zaszczycone zaproszeniem do domu po tak ważnej uroczystości i Twoją chęcią podzielenia się Twoją radością. A może wcale się nie poobrazaly,tylko tak je odebrałaś,bo tego się właśnie obawiałas:) To Wasz ślub i Wy macie prawo pisać scenariusz. Fajna data. Cicha - coraz bardziej zazdroszczę Ci umiejętności szycia. Czuję trochę żal do mamy,bo jak miałam z 14,15 lat to bardzo chciałam maszynę do szycia ( jakaś używana,byle jaką) ale mama olała temat. Mnie to naprawdę ciągnęło. Potrafiłam w rękach uszyć np.plecak- taki prawdziwy,sukienki sobie szyłam, ale ileż można bez szybkiego ściegu.... teraz boję się,ze jeśli kupiłabym maszynę to nie dam rady się nauczyć jej obsługiwać i będzie stać i mnie wkurzać.
  20. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Dzięki Natha za namiar na sklep, w końcu znalazłam przescieradelko do łóżeczka 40/90, bo takie chcemy łóżeczko - (dostawke z opuszczanym bokiem,na kółkach. ) Jeszcze chce gdzieś kupić pokrowiec na gumce na przewijak z podniesionymi usztywnianymi bokami. Ach,no i jestem po wizycie:) WSZYSCIUTKO DOBRZE!! JASIU nasz kochaniutki synuś rośnie jak na drożdżach, ma 1050 gr, także przybiera odpowiednio. Pytałam o te prenatalne w 30 tygodniu, lekarka mówiła że nie widzi nic niepokojącego, ze gdyby cokolwiek widziała to by nas na pewno wysłała. Zostawiła to do naszej decyzji. No i jestem w kropce, ale 200 zł, jazda 45 KM w jedną stronę,dzień urlopu Grzesia,opieka do Marty...kurde nie wiem sama.. Jeszcze mam chwilę żeby się zastanowić... Zamieszczam zdjęcia buzinki Jasia, zasłonił się rączką, ale chyba nie wstydliwe,bo kulkami świeci aż miło:) Kochany nasz synuś, tak bardzo go kochamy!
  21. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Miałam to szczęście,ze pospałam sobie do 10:) Martę do p- la będę prowadzić po tych zimnych dniach, może w środę albo w czwartek pójdzie na dwa, trzy dni i znowu weekend sobie odpocznie. W jej przypadku pięć dni pod rząd to zbyt duże obciążenie, dlatego może się wyspać, no i daje mi też chrapać po nocnych harcach. Dziś mam wizytę na 19, ostatnia miałam 5 tygodni temu i zaczynam jak zwykle się stresować.... Czy urósł odpowiednio, czy z szyjka ok, czy nie dopatrzy się na usg czegoś złego... Mam dziś 28 t i 1 dzień, powinien ważyć jakiś kilogram...
  22. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    A teraz coś na rozluźnienie klimatu,bo moja opowieścią trochę go przygnebilam. Siostrzyczka dała braciszkowi pierwszą piłkę do zabawy:) Klejące kulki, z których można formować różne kształty. Bardzo fajna zabawka.
  23. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cicha,też jestem za prezentami na takie okazje. Martusia np na chrzciny ( robiliśmy jak miała pół roku- takie uzupełniające- bo " Chrzest z Wody" miała w szpitalu,jak miała tydzień i ....miała nie przeżyć- biłam się z myślami przez długie godziny czy poprosić księdza o ten chrzest, czy aby jak ja ochrzcimy to czy od nas już wtedy aby nie odejdzie... a to był 19.09- urodziny jej nieżyjącego dziadka,ojca Grzesia i w trakcie malowania jej krzyżyka przez księdza na czole wodą św, Martusia zaczęła się uśmiechać... A mszę całą ( na której byliśmy całą rodziną w kaplicy szpitalnej - oczywiście bez Martusi bo była w inkubatorze pod respiratorem) przemodlilam się , prosząc dziadka właśnie o opiekę nad wnuczką- jakąkolwiek decyzje podjalby Ten na gorze - zaufałam- wysłuchał mnie i pomógł. Od chrztu o 19.00 stan Marty w ciągu nocy poprawił się na tyle,ze rano było możliwe przewiezienie jej do Centrum Zdrowia Dziecka na Ligocie i tam w ciągu kolejnych 2 tygodni wydobrzala na tyle,ze mogliśmy ja zabrać do domu. Nie ma beznadziejnych sytuacji, są tylko bez nadziei - myśli. Podsumowując mój długi wywód - chrzest uważam za uroczystość taką duchową jak najbardziej. Jest jeszcze druga strona medalu- dobrze jeśli cześć gości podaruje pieniądze w prezencie, szczególnie kiedy rodzina jest pod kreską,bo impreza kosztuje i często te pieniądze pozwalają tej rodzinie przetrwać kolejny miesiąc - po imprezie ...myśmy tak mieli, bo musieliśmy wziąć kredyt na rehabilitację Małej,na który nie było nas wtedy stać. A na przykład dostała też 2 pary złotych kolczyków,jedne takie mniejsze a drugie będzie miała jak podrośnie i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni:)
  24. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Ja mam O, ale muszę sprawdzić jak dokładnie, to rano napiszę. U mnie też świta,ale na szczęście mi się trochę oczy kleją,więc skorzystam i spróbuję zasnąć:) Ale ja chodzę spać ok 1.30, jakoś nie umiem prędzej zasnąć,więc jak się budzę o 3.30, to trochę krótko:)
  25. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Co mam tak jak Ty? Bo coś scielo:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...