-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez agaluk1
-
Widziałam na styczniówkach że Mosia dziś w nocy urodziła synka takżeOGROMNE GRATULACJE!!!!
-
Do mnie też z Kasi nie doszło...ale faktycznie trochę czasu już minęło...
-
A...i przypomniałam sobie, że u mnie w szpitalu, trzeba mieć swoją lewatywę:-)
-
Właśnie się dowiedziałam, że moja kuzynka, która miała termin na połowe marca miała w sobotę cc. Dzidzia zdrowa 1200g, synek, ale ona miała ciśnienie zagrażające swojemu życiu i nie mieli wyboru. Teraz już ok, ale musi poczekać na synka aż osiągnie wagę 2200.
-
kamcia.rHej dziewczyny.Ja wczoraj też miałam wzięty wymaz.Oby wyszedł dobry wynik. Przykro mi ale będę styczniówką cesarka 24 stycznia.Już nie mogę się doczekać. Dziewczyny dlaczego wy sie tak boicie cc? a czemu tak szybko będziesz miałą cc, je też czekam na termin cc ale myślałam że tak koło 39 tyg się robi..
-
Anya nie wiedziałam...powiedział mi lekarz, że łatwo się leczy to o nic już nie pytałam...czekam niecierpliwie na wynik...
-
Zabawy rozwijające pamięć mojego dziecka U nas jedną z pierwszych zabaw rozwijających pamięć była zabawa-nauka krótki wierszyków na zasadzie jeden wers mówi mama, drugi dziecko i już po kilku powtórzeniach moje dziecko pięknie mówiło wierszyki typu Dzik jest dziki..., czy Idzie Grześ przez wieś:-) Potem przyszła pora na proste gry, układanki gdzie trzeba dopasować dziecko do mamy, czy zwierzątko do jedzonka, które lubi. Jednak ulubioną zabawą rozwijającą mojego synka są zagadki Czu Czu, czyli zgadywanki typu pokaż na obrazku owoc żółty i kwaśny. Kiedyś bawiliśmy się razem, a teraz sam potrafi siedzieć nad paseczkami, sam zadaje sobie pytania i sam na nie odpowiada:-) Obecnie mój synek jest na etapie puzzli i codziennie musi ułożyć wszystkie układanki dostępne w domu, a uzbierało się już tego kilka pudełek. Uważam, że wspaniałym i często nie docenianym sposobem rozwoju pamięci jest po prostu wspólne czytanie książek. Ile czytanie książek ma zalet można pisać i pisać...dzieci często lubią gdy czyta im się codziennie tą samą bajkę i aż sami będziemy zdziwieni jak szybko nas poprawią jak przekręcimy jakieś zdanie. U mojego synka taką dyżurną bajeczką, którą już oczywiście zna na pamięć jest Złotowłosa i trzy misie. Wieczorami z moim synkiem tworzymy sobie też własne bajeczki o bohaterach z kreskówek np wymyślamy nowe zadania dla Boba Budowniczego, czy nowe przygody lokomotyw Tomka. Uważam, że wiele jest gier i materiałów, które pomagają nam rodzicom rozwijać pamięć dziecka, ale tak na prawdę nie trzeba duży nakładów finansowych tylko trochę czasu i chęci, aby pomagać naszym dzieciom kształtować umysł.
-
Ja też miałam robionę GBS, wyniki jutro, ale lekarz powiedział, że jak nawet badanie wyjdzie pozytywne to, że to się bardzo łatwo leczy. Co do cesarki to rozumię Was jak rodziłyście naturalnie to też bym tak chiała, ale jak mówi mój lekarz nie ma co o tym za bardzo myśleć, bo to nie jest najważniejsze któredy wyjdzie dzidzia...to jego komentarz,jak go pytałam że chciałabym może rodzić naturalnie mimo, że miałam cc...on powiedział, że po 3 latach lepiej jednak zdecydować się na cc.
-
Pieluszki wielorazowe - przy pierwszym synku, 3 lata temu nawet nie pomyślałam o ich użyciu, obecnie kiedy szykuję się już na poród drugiego synka, mam już o tych pieluszkach sporą wiedzę i zapas wielorazówek:-) Zacznę jednak od najpoważniejszego minusa pieluszek wielorazowych, który zniechęca do nich wielu rodziców, którzy nie próbują już po tym interesować się takim rozwiązaniem. Nie można ich po prostu ściągnąć, zawinąć i wrzucić do kosza. Trzeba je prać! Mnie do pieluch wielorazowych przekonało to, iż używanie ich jest dużo tańsze od jednorazówek oraz to że przy ich używaniu dzieci szybciej nabierają świadomości potrzeb fizjologicznych i tym samym szybciej zaczynają korzystać z nocniczka. Oczywiście na podkreślenie należy fakt że pieluszki wielorazowe są bardziej ekologiczne od jednorazówek, nie przekształcają się każdego roku w ogromną górę śmieci. Przeciwnicy bardzo często argumentują swój sprzeciw tym, iż pranie zużywa duże ilości wody, fakty są jednak takie że na produkcję pieluch jednorazowych zużywa się ponad 2 razy więcej wody w porównaniu z wodą żużytą na pranie pieluch wielorazowych. Niestety moje doświadczenie z pieluchami wielorazowymi jest jak na razie czysto teoretyczne, ale póki co jestem bardzo za:-)))
-
Ja dziś kolejny dzień załatwiania spraw z nowy mieszkaniem, w sumie najważniejsze rzeczy wybrane, remont trwa, ale mnóstwo tego. Jeszcze się nie zmobilizowałam do spakowania torby do szpitala, w końcu M mnie będzie pakował...tak moją znajomą mąż pakował i na wyjście ze szpitala po porodzie przyniósł jej string:-)
-
U mnie wszelkie kosmetyki do mycia , pielęgnacji oczek i pępka były w szpitalu i nie miał i teraz też nie zamierzam mieć. W szpitalu NIE WOLNO obcinać dziecku paznokci, więc o nożyczkach zapomnij - gdyby doszło do zranienia mogłoby się dziecko zarazić jakimiś bakteriami ze szpitala, dlatego w szpitalu zakłada się niedrapki, a nie obcina paznokcie, wszelkie akcesoria do czyszczenia noska też są na warunki domowe, w szpitalu jak będzie taka potrzeba to położna pomoże dzieciakowi. Oliwka , puder wszytsko to wydaje mi się zbędne, weż raczej tylko jakąś maść do dupy - naprawdę w szpitalu dzieciaki myją położne w ekspresowym tempie:-)
-
Przyszły do mnie dziś też notesiki na lodówkę - 5 sztuk i 2 torby papierowe z Bobyy
-
Dziewczyny jak to jest w tym Nowenowe tam nie ma stale jakiś nagród dostępnych, tylko trzeba je upolować?
-
Dostałam podkład z ofemin a na maila przyszła ankieta do wypełnienia.
-
ona90Ochrona na mroźne z Farmoną :)) Szkoda, że to konkurs smsowy, nie lubię takich, bo zazwyczaj żeby wziąść udział na 1 smsie się nie kończy, a potem przysyłają mnóstwo tego...ciężko się uwolnić:-)
-
Ja też stawiam na jaieś mrożonki, bo zanim kurier by przyniósł to by się rozmroziły:-)
-
Anika Zdrówka dla córci. Lekarz mi wczoraj powiedział, żebym sobie trochę magnezu wzieła i biorę Aspargi, bo mi po nawet krótkim spacerku brzuch się napina, a że wszystko jak powiedział w szyjce rozmiękczone to muszę uważać i jeszcze z 2 tygodnie wytrzymać, więc jeszcze nie wiem czy będę lutową czy styczniową mamą;-)
-
Chyba na ofemin nie pojawiła się jeszcze to miejsce gdzie będzie trzeba uzupełniać, ja kiedyś testowałam maseczkę i po zalogowaniu nie widzę niczego takiego jak było przy maseczce. Ja też testuje ten podkład, daj znać jak dojdzie do ciebie. Jak będę wiedziała już gdzie wpisujemy opinie to też dam znać:-)
-
Wiktoria ja chyba dziś sobie kupie piwko bezalkoholowe:-) A w którym szpitalu planujesz rodzić? Mosia z tego co się orientuje jest w szpitalu miała lekkie skurcze, ale jeszcze nie rodzi tylko ją zostawili na obserwację.
-
Będę testowała na ofeminie podkład rozświetlający:-)...wreszcie coś!! Tylko w tym tygodniu nie ma żadnych produktów do testowania, piszą że następne produkty od 16 stycznia....
-
Mnie też szybciutko zleciało, ale ta końcówka to już taka ciężka, a to kręgosłup boli, a to nie zapinami mi się kurtka...i cały czas mam ochotę na czerwone wino....chyba w alkoholizm wpadnę jak skończe karmić;-) No i jeszcze na głowie nowe mieszkanie, na szczęście remont trwa:-)
-
Katarzyna Nie ma znaczenia czy chodzisz prywatnie czy państwowo becikowe ci się należy i zaświadczenie od lekarza na pewno dostaniesz że chodziłaś od 10 tyg reularnie, bo masz to zaznacxzone w karcie ciąży, a jest potrzebne tylko zaświadczenie, a nie cała kartoteka. Ja już po lekarzu, nie miałam usg, tylko KTG - mały był bardzo ruchliwy. lekarz powiedział, że mam szyjkę rozpulchnioną więc maluteńko chodzenia, mam chodzić jak stara babcia, 2 kroki 5 minut odpoczynku...chyba czas spakować torbę do szpitala.
-
Samotronka Ja chodzę na basen na Jasną, do tego pana co pisAła Truska i jesteśmy zadowoleni, chodzi tam 2 lata już i nieźle sobie radzi. Ja dziś byłam u lekarza, KTG ok, ale szyjka już taka rozpulchniona więc nie mogę za bardzo chodzić...chyba muszę pomyśleć o spakowaniu torby do szpitala.
-
Aniołek Łysego U mnie ok, wieczorami mi tylko kręgosłup odpada i ciągle mam ochotę na czerwone wina..a tu lipa, jeszcze pare miesięcy sobie poczekam. Mówię do M, że jak się rzucę na to wino to żebym w alkoholizm nie wpadła:-) Zobaczymy co jutro mi lekarz powie, bo pierwszą miałam cesarkę i teraz też mi lekarz cc planuje.
-
wojna-głód-czołgi