Skocz do zawartości
Forum

Wrażliwa84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wrażliwa84

  1. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    PALEKSANDRA witaj coś cicho na forum...czyżby dzieciaczkom hurtowo ząbki szły? My walczyliśmy z brzuszkiem a to zaparcie a to gazy. Mały kręcił nosem na koperek więc zrobiłam go troszkę na szaro i do herbatki koperkowej dodałam soku z czarnegk bzu....i wypił ze 100 ml dzisiaj hi hi. Od rana mamy względny spokój i marudzi tylko jak śpiący jest. Nowa "umiejętność" to kręcenie główką jakby chciał powiedzieć NIE za każdym razem jak powiem NIE NIE NIE to śmiesznie kreci główką na boki i ma przy tym radochę. Poza tym je mniej...kiedyś wypijał średnio 160 ml mleka a teraz tak od 80 do 120. Chyba dziąsełka go swędzą. Poza tym non stop się śmieje. Acha i nauczył się włączać i przełączać melodyjki w karuzelce :-).
  2. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    JULA gratulacje dla IGI !!! Sebula odkąd na brzuch śmiga to nie chce odwrotnie:-). UNATU faktycznie kokosowy zatyka ale migdałowy powinien być ok.
  3. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    JULA na mojego łobuziaka sposób z fotelikiem nie podziała. Z racji tego, że bujaczek został wyprany Sebula był karmiony w nosidełku ale niestety nie mógł się dźwignąć do siadu tak jak w bujaczku i nerwy były przeogromne. Dziś na szczęście już tak bardzo brzuch go nie boli. UNATU a próbowałaś natłuszczać skórę olejem kokosowym lub ze słodkich migdałów? Olej kokosowy działa cuda na suchą skórę. Ja stosuję go na ciemieniuchę i pupę Sebka. KASIAAA jakbym Kicię widziała....lody tylko śmietankowe lub waniliowe jej pasują a serki homogenizowane to wszystkie jak leci...nie mogę się opędzić jak tylko wyczai co jem.
  4. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    Ja biszkoptów i chrupek jeszcze nie daję tylko kasza manna. Jesteśmy bezzębni i w sumie to dobrze bo jak słyszę sąsiada z góry (starszego o 3 tyg. od Sebka) to przerażona jestem bo ząbki mu idą. Niech się brzuszek uspokoi to potem mogą ząbki wychodzić. :-). Słońce świeci jupiiii będzie spacerek.
  5. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    JULA jeśli na boczki się przewraca to już niedługo na brzuszek zacznie. U nas wygląda to tak że Sebulka podnosi nóżki przewraca się na boczek i hops już na brzuszku. Rozkładaj jej zabawki bo bokach to ją zachęci a jak leży już na boczku to delikatnie popchnij za biodereka aż się przekręci na brzuszek. Po kilku dniach będzie już efektownie robić to sama. Nasza rehabilitantka powiedziała że każdy etap jest ważny więc dobrze żeby nie pominąć żadnego.
  6. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    No tak nie dość że kawę zimną pije to jeszcze KICIA się poczęstowała:-)).
  7. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    Witajcie! U nas kupki poszły po jabłuszku. Teraz daje 2 razy owoc w tym zawsze jabłuszko. Mimo to mały czasem tak się spina że aż nóżki prostuje i wygina się strasznie. Miał kolki więc zacznę znów espumisan 3 razy dziennie dawać bo mimo że dużo na brzuszku leży to rzadko puszcza gazy. Mam nadzieję że to rozwiąże problem bo już nie mogę patrzeć jak sie męczy. Pytanie czy wasze dzieciaki mają kupki o kwaśnym zapachu?
  8. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    PiXI Wczoraj już dostał solidną porcję jabłuszka. Dziś od rana były 2 porządne kupki ale mimo to że miały normalną konsystencję to bidny godzinę stękał przy pierwszej. Myślałam że humor wróci ale i tak caly dzień marudny był. Coś go jeszcze ewidentnie męczy. Ale jest coś dziwnego w tej sytuacji bo spał 2 razy aż po 1.5h a to już od dawna mu się nie zdarzało. Kojec mam taki sam tylko bez tych kółek do chwytania. Powodzenia z zupkami. Spokojnej nocki.
  9. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    RUDAMADZIA no zobaczym a nóż się uda:-). Ja też podczytuje ten blog i korzystałam z analiz kosmetyków przy robieniu wyprawki. Sebula usypia czas spać. Dobrej nocki.
  10. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    PALEKSANDRA ja nawet pierwsze szczepienie przeżyłam gorzej od Sebka :-)) płakałam razem z nim. Mój głodomor je około 190 zupki, słoiczków gotowych nie daję ale w takich przechowuje zupki. Nie zawsze wszystko zjada w sumie to dopóki otwiera buzię to podaję...jak zaczyna się rozglądać i nie otwiera ust na widok łyżeczki to dla mnie znak, że się najadł. Butelkę to odpycha rączkami więc wiem na pewno, że ma dość.
  11. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    AGABALBINA Sebek raz czasem dwa razy w tyg. zostaje z którąś z babć ale to na godzinę lub dwie. Czasem pójdzie z babcią na spacer a tak to tylko ze mną. Myślę że 8h to dla dziecka jednak dużo bez mamy....no ale nie ma się chyba co martwić na zapas. Ja za "nianię" będę miała teściową więc chyba tym bardziej nie powinnam się przejmować. Coś mi sie zdaję że bardziej to przeżyję niż Sebek.
  12. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    BADYLEK My mamy Nivea na każdą pogodę, jest bez wody więc na mróz nawet sie nadaje.
  13. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    Uff co za dzień walczymy z zaparciem. Mój bidulek stęka i nic z tego tylko tyci kupki. Ostatnie marudzenia to efekt tego że coraz ciężej jest mu się załatwić: -((. Zmieniamy menu owocki razy dwa i tylko jeden posiłek na gęsto w ciągu dnia. Poza tym juz sam przewraca się z plecków na brzuszek bo wcześniej to z boczku jak go położyłam. Zrobił to juz kilka razy ale tylko kiedy mnie nie było w pokoju. Zakupiłam matę babypol i polecić mogę bo zachęca do przewrotów. Ma folię pod spodem która izoluje przed zimnem i jest mega kolorowa.
  14. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    RUDAMADZIA jak na zlość nie ma takich zajęć Warszawa to mega miasto w porównaniu z moim miejscem zamieszkania. Jest sporo klubów fitness ale brak w ofercie takich zajęć :-((. Na pionierkę się nie nadaję, ja z tych co to nie lubią się w oczy rzucać stres by mnie chyba zjadł: -)). Póki co organizuję swój "plan dnia" który często zawodzi bo mój Sebek jest nieprzywidywalny. Męża mam w wiecznej trasie więc trzeba sobie radzić. Ale ale podsunęłaś mi pomysł bo w sumie to tylko przejrzałam stronki klubów więc podzwonię a nóż jest kilka chętnych tylko grupy nie da się utworzyć i czekają na więcej mamusiek.
  15. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    AGABALBINA , KASIAAA mój Sebek dostawał mleko na Żywcu do 2 miesiąca życia ale to głównie dlatego że Tatuś się uparł. Później przeszedł na wodę z kranu filtruję ją przez brite. Fakt kamień jest ale i po ŻYWCU był ! Nie było żadnych sensacji żołądkowych po zmianie wody. RITKAAA ja też z centrum i pogoda nas nie rozpieszcza a 9 kg balastu mam więc czekolad nie kupuję bo ostatnio ciągnie do słodkiego:-)). Zaczęłam ćwiczyć bo już nie mogę patrzeć na brzuchol, niestety w domu to nie to samo co na aerobiku. AGABALBINA ważne że już był ten pierwszy raz teraz już będzie częściej. Ja narzekałam że Sebek się ociąga a teraz problem mam z przebieraniem i przewijak już wyniesiony został na śmietnik. Dziewczyny jak Wasze dzieciaki odczuły Wasz powrót do pracy? Były jakieś poddenerwowane lub płaczliwe? Ja wracam dopiero w maju do pracy ale mały najcześciej tylko ze mną i mam obawy bo będzie bardziej kumaty.
  16. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    Oj oj jakiś marudny post mi wyszedł. A tak szczerze to jeśli TYLKO tak ma wyglądać wychodzenie ząbków to nie byłoby źle. Spokojnej nocki wszystkim MAMOM O DZIECIACZKOM!
  17. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    VERA z tymi umiejętnościami to bez przesady coś tam tylko skubne spodnie skróce, suwak wszyję i tyle. Większą umiejętnością muszę się wykazać jak dziadka strzygę żeby za bardzo łysina mu nie prześwitywała hi hi :-)). My wczoraj mieliśmy marudny dzień i dziś do południa też. W sumie to nie wiem do końca o co kaman mojemu potomkowi. Zwalałam to na zagazowany brzuszek dostał czopka i się uspokoił..ale ślini się też i pcha wszytsko do buźki. Na dwoje babka wróżyła. Trochę uspakaja się na rączkach ale czasem i to mu nie pasuje. Zaglądam codziennie i jakoś nie widzę żeby dziąsełka się zmieniły..w sumie to nie wem czego wypatrywać oprócz białych kreseczek. Zmianą czasu mały się nie przejął i spał jak zawsze do 7. Co do marudzenia przy jedzeniu u nas ta sama sytuacja. Je czasem mniej z butli albo marudzi jak je łyżeczką i sama nie wiem czy pobolewa go coś. ..odwracam jego uwagę pilotem albo zabawką. Przy butli rozkojarzony też. ..wszystko wokół go interesuje a już KICIA najbardziej i były próby samodzielnego głasknia:-)). Aha i często popłakuje jak wychodzę z pokojakamjak wracam to banan na buzi...
  18. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    GUMISIOWA Witaj jeszcze nie miałam przyjemności. Nasi synkowie mają tak samo na imię :-)). Twój synek wyprzedza mojego jeśli chodzi o umiejetności ale już przestałam się tym stresować dzięki FORUMOWYM MAMOM. Rownież mój pediatra i położna mówili że do roczku wit.d trzeba podawać mimo że jesteśmy na MM. Dziś za nami dzień dość marudny kupka zalega i nie chce wyjść do końca i gazy też dokuczają. Sebek dostał jabłko i śliwkę powinno pomóc. Jak na złość mało dziś wypił rumianku. VERA cieszę się że mogłam pomóc w kwestii ochraniacza. U mnie póki co nie będzie potrzebny. Jeśli Sebek zacznie fikać za bardzo to uszyję mu. Uff Sebuś śpi, KICIA śpi...trza się za mus gruszkowy wziać.
  19. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    Znalazłam taki ochraniacz do wykorzystania też w większym łóżku: http://www.decobazaar.com/produkt-ochraniacz-do-lozeczka-lozka-ikea-kwiaty-4808337.html
  20. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    KASIAAA jaki piękny dyniaczek:-)). VERA Kurczę ciężka sprawa z tą barierką. Nie myślałam żeby ją zabezpieczać. Chyba najlepiej będzie uszyć ochraniacze takie jak na szczebelki i nałożyć od góry. Pianka może być podgryzana:-)). U nas dzień bez kupki jutro będzie MEGA :-).
  21. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    AGABALBINA W pierwsze święta może Sebuś już będzie raczkował a jeśli nie to poczekamy. Koniecznie zapinaj już w bujaczku..zanim się obejrzysz to synuś Cię zaskoczy nową umiejetnością! Zachodzę w głowę gdzie choinkę postawić żeby i kot i Sebek nie naszkudzili. U nas menu wygląda tak: o 7 mleczko zagęszczone kleikiem kukurydzianym (średnio 150-160 ale i 200 się zdarzy),10 kaszka na gęsto z soczkiem lub owocem i sok, rumianek lub woda do popicia,13.00 obiadek około 150 ml plus picie, 16 mleko zagęszczone kleikiem plus owoc, 21-22 mleczko zagęszczone kleikiem. Oczywiście są odchyły w godzinach posiłków.
  22. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    VERA niezłą masz akrobatkę:-). Brawo dla Lenki !!! My dziś mamy bardzo dobry choć intensywny dzień. Sebek śpi po 30 minut. Próbował dziś po raz pierwszy kaszy gryczanej i zasmakowała mu. Mamy też sukcesy.... Sebuś usiadł sobie co prawda nie na podłodze bo nie raczkuje ale w bujaczku. Był dumny z siebie i ja z niego też ! Pozatym zaczął się przekręcać na brzuszek JUPI !!! Dobrej nocki !
  23. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Cooking
  24. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Cooking
  25. Wrażliwa84

    Kwietnióweczki 2016

    http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Cooking
×
×
  • Dodaj nową pozycję...