-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez theamy
-
JoasiaG, nie wiem co mi się to ubzduralo :p przepraszam! :) karmcie się ładnie i rosnijcie :) GoszaB, u nas też robiliśmy tsh po ponad tygodniu. Wyniki mamy dobre także się cieszę :) U nas dzisiaj dramat... Na zewnątrz ponad 30stopni, Mały od 9 nie spal, płakał i pił co 30min. Dopiero przed chwilą zasnął, jak go całego rozebralismy. Nie chce myśleć co będzie w większe upały... My w piątek jedziemy na Śląsk, na wesele siostry męża. Mam nadzieję że jakoś przezyjemy podróż i sama imprezę. Ja tam potem zostaje na tydzień,bo mąż jedzie już w delegację. Nie wiem jak sobie poradzę bez niego!
-
Z małą różnicą wieku jest pewnie ciężko, ale pomyślcie jak fajnie będzie później :) U nas dzisiaj dramat... Ponad 30stopni na zewnątrz, Mały jak się obudził o 9, to dopiero teraz zasnął. Ciągły płacz i picie z piersi co 30minut. Rozebralismy go całego i dopiero zasnął. Lovella, u nas Mały też ma dziwne dźwięki. W nocy też myślę, że się obudził. Podchodzę do łóżeczka,a to przez sen dzisiaj tak z pół godziny mnie przetrzymal z tymi dźwiękami zanim się obudził! :)
-
AniEli, wciąż próbuję z chustą, ale z natury nie jestem cierpliwa i mam ochotę walnąć tym do kąta :P Jeszcze się nie poddałam :P Lovella, teraz ciężki czas, bo nie dość że połóg, to jeszcze mąż wyjechał, ale to minie! Najważniejsze to się skupiać na konkretnym dniu i jakoś to będzie! Dziewczyny, a jak u Was ze szczepieniami? Bierzecie NFZ, 5w1 czy 6w1?
-
joasiaG, gratulacje! Udało Ci się doczekać do bezpiecznego tygodnia! A czy ja dobrze pamiętam, że miałaś pierwszą cesarkę czy coś mi się pomieszało? Krasnalek, gratulacje! I jakie piękne imię! Dawno nie słyszałam takiego:) Ewcia87, Hawley, powodzenia! Już coraz bliżej Wam! My dziś po wizycie u pediatry i Wojtek waży już 4320g! Teraz zaczynam zgłębiać temat szczepień i już moja głowa mała :P
-
Krasnalek, u mnie czop wypadł dzień wcześniej JoasiaG, dobra wiadomość! Trzymamy kciuki i mam nadzieję,że wyjdziesz już z Małym ;) Nosorozec, najważniejsze że Mała z Tobą cała i zdrowa! Powodzenia i trzymajcie się ciepło!:)
-
nosorożec, powodzenia! Trzymam kciuki, oby udało się jak najszybciej! Przeżyłam oxy więc jestem z Tobą duchem! Hawley, miło że jesteś :) niezłe wyzwanie ze starszymi dziećmi, oby Małe było łaskawe :) Dawaj znać co u Ciebie i odpoczywaj na finiszu! joasiaG, u nas dobrze. Mały już trochę mniej śpi, ogląda świat i chyba nas rozpoznaje :) Karmimy co 2,5-3h, w nocy je o północy i przed 6, także źle nie jest! :) Mąż mi pomaga niesamowicie, nie wiem co to będzie jak wróci do pracy :O
-
Ewcia87, teraz jak odpuścisz, to Mała sama wyjdzie Trzymam kciuki! Asiulex, oby było tak dalej! :) joasiaG, a Ty jak tam?
-
Asiulex, moja przyjaciółka też używała kapturków, ale niestety dlatego że miała przez 2 tygodnie synka w szpitalu i musiała dokarmiać odciągniętym mlekiem z butelki. Potem się już nie chwycił 'gołej' piersi tylko jadł ciągle w kapturkach. Może maści pomogą i szybko minie ten pierwszy ból? joasiaG, jak już takie objawy, to może nie dotrzymasz? :) Oby coś ruszyło!
-
Dziewczyny, co tam u Was? :) U nas pogoda trochę odpuściła więc Mały spokojniejszy :) W poniedziałek pierwsza wizyta u pediatry. Dzisiaj mieliśmy spotkanie z doradczynią chustową i się uczyliśmy wiązać. Mam nadzieję, że damy radę i starczy nam cierpliwości. Miłego długiego weekendu majóweczki!
-
Dziewczyny! Worek się rozwiązał! :) Asiulex, Dagaaa, gratulacje! Piękne dziewczyny! Dużo siły dla Was! Ja na brodawki mam lanolinę (w składzie tą 100%) Też myślałam nad szczepieniem 5w1, ale nie słyszałam żeby je wycofywali... Mamy w poniedziałek pierwszą wizytę u pediatry więc zobaczymy co powie. Myślałam, że hormony nie będą szaleć bardziej niż w ciąży, ale u mnie masakra! Dziś mam dzień płakania, już mąż za mną nie nadąża! :O
-
Asiulex, powodzenia! Trzymam kciuki! :) W ciąży leczylam się na tarczyce więc Mały musi mieć sprawdzone tsh i ft4. Mnie się brzuch obniżył na 2 tygodnie przed porodem,ale na to chyba nie ma reguły.
-
JoasiaG, Ewcia87, u was prawdziwe zwiastuny porodu :) może długi weekend będziecie spędzać z bobasami! Krasnalek, u Ciebie tez juz ciekawie! Trzymam kciuki za Was dziewczyny! :) U nas pogoda dokucza. Upał straszny, jak tylko wrócimy że spaceru, to Mały niespokojny i ciągle do piersi. Byliśmy też dziś na badaniu krwi, dobrze że mąż go trzymał, bo ja bym płakała całe pobieranie!
-
Dziewczyny, widzę że u Was coraz ciekawiej! Gratuluję nowym mamom! Szybkiego wyjścia ze szpitala! U nas póki co ok, Mały przybiera, troche się zrobił marudny w ciągu dnia, ale może to przez temperatury. W ciągu dnia je co 2,5-3h. W nocy budzimy co 5h, ale może nawet zaprzestaniemy :)
-
Lovella, pięknie sobie poradzilas! Miałam podobnie: leżenie pod ktg, oxy... Najważniejsze że udało się jak chciałaś :)
-
My dzisiaj stosowaliśmy wybudzenie co 5h, więc wyszło w nocy i rano. Tyle, że mam wrażenie że jak się rzucił rano na pierś, to wygłodniały jak nie wiem. Trochę wylał, trochę odbił i za pół godziny znów chciał. Wczoraj miał ważenie i ładnie przybiera, robi mu się trzecia broda Także nie jest źle :)
-
Dziewczyny, widzę że akcje się rozkręcają! Trzymam za Was mocno kciuki i dajcie znać jak będziecie po! Już coraz bliżej! :)
-
A w nocy budzicie na karmienie? Nam kazali budzić co max.3h, ale ciężko było go dobudzić. Dzisiaj zrobiliśmy przerwy co 4h i nie zauważyliśmy różnicy :P
-
kamianna, właśnie jak teraz przystawiamy, to ulewa. Je zdecydowanie szybciej i bardziej efektywnie niż wcześniej i chyba dlatego. Jutro znów przychodzi położna, to zobaczymy co powie. DobraWróżka, u nas też po porodzie problem z napięciem, ale kazali nam czekać do ukończenia 2tygodnia życia żeby zobaczyć czy samo nie minie. Daj znać jak Wam idzie! U nas dziś gorszy dzień, może przez pogodę, bo ja zewnątrz 28'C! Mały nie bardzo chciał spać i kompletnie nie dał się odłożyć. Dziewczyny karmiące piersią, co ile karmicie? Budzicie w nocy? Karmicie na żądanie? Powiedzcie jak to u Was wygląda :)
-
Trzymam za Was kciuki dziewczyny! Już coraz bliżej! :) U mnie na plusie było finalnie 15kg, ale jak wróciłam po 3 dniach ze szpitala, to zostało już tylko 5kg. Śmiejemy się z mężem, że większość to wody płodowe, które jak przebili, to cały brzuch sklęsł :P U nas dzisiaj gorszy dzień, nie daje się odłożyć, ani nie chce spać. Nie wiemy czy to nie przez temperaturę, bo na zewnątrz było 28'C! A gdzie tam lato!
-
U nas kikut już prawie czarny więc mam nadzieję, że wkrótce odpadnie. U nas Mały ulewał odkąd poprawiliśmy przystawienia do piersi (za radami położnej). Jadł jak szalony. Dzisiaj jednak nic nie ulewa i krócej je, zobaczymy czy będzie jakaś zmiana w częstotliwości karmienia. Alexja, chyba to sobie gdzieś zawieszę xD No co za tekst z tym zimnym mlekiem!
-
Trzymaj się hejka! Daj znać jak będzie po!
-
Właśnie chcę się umówić na zajęcia chustonoszenia :) joasiaG, dzięki za podpowiedź! Sprawdzę na pewno!
-
Rybka86, gratulacje! Udało się w maju! :))) Jaka duża dziewczyna! Powodzenia!
-
A najmilej mi patrzeć jaki Mój Mąż jest zakochany w Małym. Nie podejrzewałabym go o to. Robi przy nim wszystko, że aż czuję się odsunięta :P Czy możecie coś powiedzieć o chustowaniu? Czy dla takiego maluszka już można jakiś splot? Chciałabym spróbować żeby nie było za późno :)
-
Dziewczyny, wracam na forum :) Pierwsze dni w domu całkiem ok. Mały co prawda ma fazę aktywności po pierwszym nocnym karmieniu (po Tatusiu:P) więc sobie razem spędzają czas :) Po mm w szpitalu, karmimy się piersią i mam nadzieję, że tak zostanie. Mały trochę ulewa, bo je jak żarłok. Zobaczymy jak będzie dalej. Nam położna powiedziała, że napletek trzeba naciągać i czyścić-najlepiej po kąpieli. Powodzenia Wam Mamy!