Skocz do zawartości
Forum

glammour

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez glammour

  1. 1987Aga bardzo mi przykro. Trzymaj się dzielnie. :( Sylweczka jak masz możliwość to zmykaj na L4 w domy raczej nudzić się nie będziesz :)
  2. Lucyna tez się pomodlę za Ciebie i fasolkę. Będzie dobrze :)
  3. kyga do tego soru to bym ostrożnie podchodziła. Ja dzieki nim miałam tydzień z życiorysu wycięty - a sprzęt szkoda gadać.
  4. Super AniEli w takim razie oby do wtorku. Ja mam dzisiaj dzień leżakowania. Tylko wyczyściłam akwarium. Dobrze, ze mam jutro rano tą wizytę bo chyba cały dzień bym wariowała. To jest chore tak się stresować wizyta, ale to silniejsze ode mnie.
  5. Lucyna, jakies dziwne te normy. Ja na wynikach miałam takie normy Normy beta HCG a ciąża: od 7 dnia po owulacji do 3. tygodnia po - mniej niż 5 mIU/ml 3 tydzień ciąży - 5-50 mIU/ml 4 tydzień ciąży - 4 - 426 mIU/ml 5 tydzień ciąży - 19 - 7 340 mIU/ml 6 tydzień ciąży - 1 080 - 56 500 mIU/ml 7-8 tydzień ciąży - 7 650 - 229 000 mIU/ml 9-12 tydzień ciąży - 25 700 - 288 000 mIU/ml 13-16 tydzień ciąży - 13 300 - 254 000 mIU/ml 17-24 tydzień ciąży - 4 060 - 165 400 mIU/ml 25-40 tydzień ciąży - 3 640 - 117 000 mIU/ml
  6. Lucyna ja robiłam betę w 6 tyg 1 dzień i wynosiła ok 39000 po 48h czyli 6 tyg 3dzien ok 55000. Lekarz powiedzial, ze przyrost jest ok. Ponieważ wraz "wzrostem ciąży" przyrost maleje. Doskonale wiem jaki stres przeżywasz. Ja nic nie robiłam tylko się modliłam. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć.
  7. Lucyna, kiedy masz miec wyniki? Dzisiaj?
  8. Lucyna trzymam mocno kciuki. Wiem jaka jesteś zestresowana. Dla mnie to było najdłuższe 48h. Będzie dobrze.
  9. Basstak niestety mam. Zobaczymy co jutro powie gin. Po jakim czasie u Ciebie krwiak się wchłonął ? Witam nowa mamusie. Lucyna. Mnie tez w szpitalu strasznie zestresowali, ze nie ma serduszka. Zrobiłam betę i bylo ok. Pamiętaj tylko ze przyrost bety w 8 tyg jest mniejszy niż na poczatku. Ważne żeby w był wzrost.
  10. OnaM193 w sumie jak tak sobie mysle to może tez się wstrzymam. Łóżeczko wstawi się do sypialni, komodę na rzeczy wykorzystam ta z sypialni. Pokój stoi pusty wiec się nie spieszy :) Później jak maleństwo się urodzi zajmę się urządzeniem :)
  11. My chyba za pokoik zabierzemy się dopiero pod koniec ciąży- kwiecień. Nie wiem tylko czy to nie za późno. :/
  12. Współczuję przeprowadzek. Ja z "jednego swojego" - mieszkanie na "drugie swoje" -dom przeprowadzałam się w grudniu. Droga przez mękę. Lóżko do sypialni odebraliśmy dopiero wczoraj ;) W zasadzie to teraz juz mamy wszystko ogarnięte. Mój młody przytargał ze szkoły jakieś przeziębienie. Jak przejdzie na mnie to się zdenerwuję. Jutro moja wizyta u giną. Komplet wyników juz mam przygotowany. Martwię się czy ten krwiak się wchłonął. Faktycznie te 2tyg. Zrobiłam sobie na luzie. Nie leżałam plackiem cały czas ale starałam się jak najwięcej. Przy starszym dziecku też człowiek nie poleży. Ciągle mamo i mamo... Trzymajcie jutro za mnie mocno kciuki. Już mam stresa. :/ Aha. Chyba powinnam ginowi powiedziec, że zdarzyło mi się stracić przytomność ?
  13. śląskie. :) death25 nie stresuj się porodem już teraz - jak to mówią nie Ty pierwsza, nie ostatnia. Damy rade. Ja Syna rodziłam w wieku 21 lat ( poród trwał nie cale 4h- tzn. Tyle czasu od przekroczenia progu porodówki do trzymania w rękach mojego misiaczka- waga 4kg. Naturalnie bez znieczulenia- tak wtedy byłam odważna - co ja nie dam rady ;) teraz wykazuje wieksza pokorę :), ale po prawie 12 latach jak mi teraz przyjdzie rodzic to tez odczuwam delikatny niepokój. Nawet nie chodzi o ból,bo o tym się nie pamięta, ale o to żeby z maleństwem wszystko było ok. Z opowiadań koleżanek które juz maja 2lub 3 dzieci- 2porod jest szybszy. Mam nadzieję, ze do szpitala dojadę. ;) Z dyni polecam zupę. Robiłam tez słoiczki na zimę. Dynię najlepiej upiec w piekarniku :)
  14. OnaM193 basic też mam 11 października :). Ja nawet czytałam, ze badsnie NT jest najbardziej wiarygodne między 11-13tc. Z resztą idę jak zawsze i nigdy mi lekarz nie powiedział, ze to jest za wcześnie. Dziewczyny czy odrzuca was teraz od czegoś co do tej pory bardzo lubilyscie? Ja piłam dużo herbaty, a teraz śmierdzi i w ogole nie smakuje.
  15. Poniżej wklejam Wam link gdybyście były zainteresowane. Nie wiem tylko jakie maja terminy no jeszcze nie dzwonilam. http://badaniaprenatalne.com.pl/cennik-badania-prenatalne.html
  16. Jezeli chodzi o Śląsk to znalazłam fajna klinikę która robi badania prenatalne i nawet ceny z butów nie wyrywają. ECHO wczesne (14-16 tydz) + USG prenatalne (ciąża pojedyncza) – 300zl.
  17. Ja w cytologii zawsze miałam 2. Teraz nie miałam robionej ze względu na akcje z krwawieniem. [/ELMI prenatalne -masz na myśli USG 3d i przepływy?
  18. OnaM193 a ja myślałam, że przezierność robi się ok 12 tygodnia.
  19. Dziewczyny, Podobno w 2 i każdej kolejnej ciąży brzuszek widac wczesniej niż przy pierwszej. Ja jak na razie wyglądam jakbym sobie dobrze pojadła. Na wadze bez zmian. ;)
  20. Ja w pierwszej ciąży bety nie robiłam. Teraz miałam wskazanie by sprawdzić przyrost. Beta po pierwsze potwierdza ciążę, po drugie tydzień, a przystost informuje o prawidłowym rozwoju. Tak powiedział mi lekarz. Ostatnio mam jakies dziwne humory. Płacze nawet na reklamach. Czuje ze wygadam okropnie. Witam nowe mamusie :)
  21. OnaM193 trzymam kciuki. Daj znać po wizycie:)
  22. Ewelajka jestem bardzo zadowolona. Faktycznie ładnie sprząta. Mamy psinkę shih tzu i troszkę wychodzą jej włosy. Mnie z resztą tez ;) wszystko jest ładnie odkurzone. Minus - nie chodzi po schodach i przy generalnym porządkach trzeba odkurzyć np. Listwy podłogowe.
  23. Witaj 1987aga. Ewelajka no niestety takie wypadki czasem się zdarzają. Następnym razem już na pewno nie dotknie. A propos thermomixa - jesteś zadowolona? Faktycznie jest taki genialny. Zastanawiałam się nad zakupem, ale finalnie zainwestowałam w irobota roombe- przynajmniej nie musze biegać po domu z odkurzaczem. Minus bo schodów nie odkurza.
  24. AniEli musiałbyś toaletę traktować żelem do WC przed każdym skorzystaniem przez Ciebie. Plus mycie rak co chwile i trzymać się ak najdalej od dzieci. To ostatnie malo realne ;)
  25. Cześć Dziewczyny, A za to miałam poranek z atrakcjami. Byłam w kościele i nago czuje, że robi nie gorąco i słabo a tu środek mszy. Normalnie musiałam wyjść. Nie było ani duszno ani gorąco. Nie zdążyłam dojść do auta żeby się na chwile położyć, bo przed kościołem BACH i zemdlałam. Rajstopy potargane, kolano obite. Dobrze, że mąż mnie trzymał i upadek nie byl groźny. Po chwili dopiero się ocknęłam. Wypilam zimna wode, zjadłam batonika i juz bylo ok. Ale mi ta ciąża dostarcza atrakcji. Wczesniej tak nie miałam. Aż się boje co będzie dalej. Chyba powiem mojemu ginowi na wizycie, ze cos takiego miało miejsce. Kurcze może to przez cukier :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...