Skocz do zawartości
Forum

nikaaa13

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nikaaa13

  1. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Charlotte, dziękuję bardzo. Kurcze czytam o tych chodzikach i faktycznie żadnej dobrej opinii :/ a pamiętam jak mój brat w tym smigal parę lat temu, super Mu się podobało... ale po tych wypowiedziach lekarzy i fizjoterapeutow musimy się jeszcze zastanowić, popytać... byłam pewna że się w niego zaopatrzymy. No ale jeszcze mamy sporo czasu do chodzenia :)
  2. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć :) Zdrówka dla solenizantow! My mamy 5 miesiący za dwa tyg. Gratulacje pierwszego siadu! Franus tez siada ale z pozycji półleżącej. Chwyta się za całe stopki ale nadal zero obrotów. Mamy jeszcze czas :) Zdrowia dla Emi... i wytrwałości bo to chyba psychicznie strasznie meczy, zwłaszcza dziewczynkę w tym wieku :( Co do chodzikow i niekapkow - jak większość uważam ze nie wolno dac się zwariować. Ja, moja siostra, mój brat - dużo dzieciństwa spędziliśmy w chodzikach i nic absolutnie nam nie jest. Nóżki proste kręgosłup tez. A duże ułatwienie i frajda dla dziecka, pamiętam jak brat się cieszył ze juz jest mobilny mimo że jeszcze nie umiał chodzic. A pierwszy krok zrobił w wieku 9 miesięcy juz sam. Wiec ja też planuje kupić chodzik Franusiowi jak będzie straszy. Charlotte a dlaczego nie można nosić plecami do nas dziecka w nosidełku? Maz zamówił i planował tak nosić Frania... producent mówi ze to nosidełko tez się nadaje do takiej pozycji. Ona jest szkodliwa dla kręgosłupa czy coś? W sumie o tym nie czytałam i nie wiem więc proszę o poradę :)
  3. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć :) U nas wszystko ok, ja czuję się coraz lepiej, nadal boli ale idzie wytrzymać i jakoś sobie radzimy z tym ze nie mogę nosić Synka. Dzięki Bogu mam super męża który bardzo pomaga... na szczęście pracuje często z domu zdalnie przez komputer wiec podniesie czy przeniesie Franka z łóżka na mate itp. Juz kiedyś pisałam ze jest wpatrzony we Frania jak w obrazek, i mi też bardzo pomaga teraz po operacji i w ciąży jak byłam ledwo żywa.. pewnie ze tez sie klocimy, ale zawsze się godzimy i zwykle te kłótnie są o kompletne pierdoly. I tak jak Maag pisze ma rację z tymi kłótniami :) bo gdyby nam nie zależało to byśmy olali. Franek odpukać przespia juz prawie całe noce, w dzień tez coraz fajniejszy. Juz prawie siedzi skubaniec Mały :) Nie mam pomysłu co z ta potliwoscia, mogłabyś pic Emka szalwie ale przy kp (nie pamiętam czy karmisz, wybacz, ale chyba tak) szałwia niewskazana. Ewentualnie jakieś badania i wizyta u endokrynologa... Co do harego Pottera to sama go uwielbiam i aż wstyd się przyznać ale przeczytałam wszystkie książki kilkanaście razy. oczywiście jak jeszcze miałam czas :) Spokojnej nocy Wam wszystkim życzę :*
  4. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Pff ucielo mi posta ! Pisałam ze cala rodzinę mam w odległości max 5 km wiec każdy pomaga jak może. Maag zazdroszczę imprezki, tez bym poszła ale w moim stanie to co najwyżej na krótki spacer przed dom ;) A problemy skórne to temat rzeka... tak jak piszecie chyba tylko metoda prób i błędów może sprawdzić co pomaga dzidziusiom. Natuska śliczne pazurki :) Iwa myślę że to super pomysł ! Jakby mi ktoś mógł teraz wysyłać własne mleczko dla Franusia to byłabym przeszczesliwa... ale właśnie ta siara jest najwazniejsza i podobno przez pierwsze 3 miesiące najbardziej przechodzą przeciwciała, wiec teraz to może bardziej ze względu na składniki odżywcze to mleko byłoby pomocne.. Franus odpukać tez ładnie śpi w nocy, jedna pobudka. Ale właśnie zaczyna marudzić wiec idę pomoc Tatusiowi Go zabawić. Trzymajcie się!! :*
  5. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Dziękuję Wam jeszcze raz! Z Wami od razu lepiej :) dziś juz nie jest tak źle, coraz mniej boli, nawet zdolalam nakarmić Franusia ze słoiczka, zjadł marchewkę z ziemniaczkami :) Jedyny minus (albo plus...) to ze zawsze ktoś musi być przy mnie bo nie podniose Frania wcale. Dobrze ze mam taką możliwość, cała rodzina lrakt
  6. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy! :) napewno jak juz przestanie boleć to będę się z Nim bawić na leżąco albo trzymać na kolanach. Ale taka się bezuzyteczna czuje, leżę tylko a wszyscy w kolo Go noszą :( Miałam kamice pęcherzyka żółciowego i naprawiana przepukline której się nabawilam w ciąży. Pęcherzyk był już koniecznością bo miałam już dwie kolki i byłam w szpitalu. Mogło dość do zapalenia trzustki a to bardzo niebezpieczne. Dlatego nie można było czekac. Jakoś minie ten najgorszy okres bólu i będzie lepiej jak mówicie. Dziekuje Wam! :) Franus tez bardzo długo robił wodniste kupki aż w końcu wyszły ząbki. Dawałam Mu trochę wody do picia codziennie i jakoś wybitnie się nie martwilam. Teraz juz przeszło i są dwa duże zęby. A na poważne odparzenia polecają sudokrem ale my nie używamy bo nie ma takiej potrzeby u nas...
  7. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Hejj .. Ja juz po operacji, nie chce narzekac ale ciągle płacze, przez pół roku nie mogę nic nosić, a co z dzieckiem? :( ciągle ktoś musi być do pomocy. Jak ja się Nim będę zajmować? Teraz ciągle leżę bo boli okropnie, nie mogę chodzić. Jak na Niego patrze to mam łzy w oczach, jak można nie nosić i przytulać malutkiego dziecka... Ale musiałam mieć tą operacje, przez nią tez przestałam kp. Same nieszczęścia :( Dobrze ze u Większości z Was wszystko ok. Trzymam kciuki za chore dzieci, oby szybko doszły do siebie.
  8. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Hejj.. Ja juz po operacji, nie chce narzekac ale ciągle płacze, przez pół roku nie mogę nic nosić, a co z dzieckiem? :( ciągle ktoś musi być do pomocy. Jak ja się Nim będę zajmować? Teraz ciągle leżę bo boli okropnie, nie mogę chodzić. Jak na Niego patrze to mam łzy w oczach, jak można nie nosić i przytulać malutkiego dziecka... Ale musiałam mieć tą operacje, przez nią tez przestałam kp. Same nieszczęścia :( Dobrze ze u Większości z Was wszystko ok. Trzymam kciuki za chore dzieci, oby szybko doszły do siebie.
  9. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    A co tu taka cisza dziewczęta?? :) Dziękuję Wam za kciuki! Mind a lekarz powiedział ze Lili juz powinna się obracac?
  10. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Witamy :) Dużo zdrowia dla solenizantek! Charlotte ślicznie wyglądacie :) a jaki przystojny ten Twój mąż, mój też z czarną bródka, tacy najlepsi hihi Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy Waszych ślubów! My mamy rocznicę w październiku, w tym roku będą dwa lata :) Trzymam kciuki za szczepienia, my mamy w marcu kolejne. Ja dałam Franiowi kaszkę Alerlac, raz zjadł normalnie łyżeczka, a dwa razy dodałam do mleka na noc. Wszystko ok, brzuszek nie boli. W pierwsza noc spał super po kaszce! Od 21 do 5 rano bez przerwy.... a dziś znowu, zasnął ok 22 a o 3 pobudka, kręcił się cała noc :( myślałam że kaszka zdziała cuda! My jemy juz marcheweczke, dziś będzie 3 dzień. Pierwszy raz okropnie plul ale wczoraj się zajadal :) niedługo zaczniemy ziemniaczka, dynie, brokula itd. Agnes ja też obcinam co parę dni pazurki, a często nosek podrapany aż do krwi! :( Co do walentynek to my obchodzimy symbolicznie, pewnie ze trzeba się kochać cały rok! Ale w walentynki jest okazja do wyjątkowych czułości :) byliśmy w kinie na Greyu haha mąż był wniebowziety :) A ja w szpitalu, jutro zabieg, oby wszystko poszło dobrze.. No chyba napisałam wszystko co chciałam Całuski :*
  11. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Za chwile nadrobie ale pisze żeby nie zapomnieć, Maag dobrze kojarzę ze kupiłaś kaszkę beblion alerlac? Możesz powiedzieć jak ja przyrządzilas (tak jak na opakowaniu pisze? ) dałaś później jeszcze mleko? Jak Nusi smakowało? :) pochwaliłam Frania i zaczal się często budzić w nocy. Dlatego zaopatrzylam się w kaszkę
  12. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Monika gratulacje ząbka, my juz mamy dwa, Franus wygląda jak mały króliczek Madzikcz trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze. Aa i sprostowanie - pisząc ze Franek siedzi miałam na myśli jak Go trzymamy, aż takim kozakiem żeby sam siedział jeszcze nie jest haha.
  13. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Wam :) Tyle wątków ze ciężko się ustosunkować Choroby straszne, ale dobrze ze wszystko zmierza ku lepszemu. Szacunek dla dziewczyn! Szczęściara Franus jak juz płacze, np z głodu albo krzyczy bo śpiący to lecą Mu łzy. Ale z reguły tez tak jęczy bardziej. Może Maciuś jest faktycznie głodny w nocy skoro się tak często budzi. Na tym etapie to ze 4 godziny powinien przespać ciągiem.. początki Franka były bardzo ciężkie, ale teraz śpi cala noc z jedną przerwa na mleczko. Ale my juz praktycznie nie kp :( w przyszłym tygodniu mam operacje i po tych wszystkich lekach i badaniach przed nią moje mleczko poszło w zapomnienie. Co do postępów to Franek tez się nie obraca i tak jak pisze Szczęściara - jeszcze ma czas. Ładnie siedzi i jak leży na brzuchu, i trzymam Go za nogi to tak fajnie pelza, odpycha się od moich rąk :) nie ma co się przejmować, mój tata nie chodził przez dwa lata, po lekarzach jeździli, a pewnego dnia wstał i poszedł i tak już zostało. Na każde dzieciątko przyjdzie pora :) Planujemy dać marcheweczke od 18.02, będzie miał około 20 tygodni Aa i jak się pochwale! Mamy zarezerwowany domek na Węgrzech na lipiec :) strasznie się cieszę!! :)
  14. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć! Wszystkiego dobrego dla solenizantki! :* Mamo Joasi każdy ma gorszy dzień, a takie małe dziecko jeszcze nie może nikogo nienawidzić! Ono Cię kocha bo Ty je wydalas na świat i Ty je karmisz. Dla Asi tylko to się liczy! Co do kp, moja przygoda chyba tez juz się kończy... :( ja miałam masę przeżyć, szpital, leki, odciąganie i wylewanie mleka, teraz czeka mnie operacja za parę dni... a do tego mało pokarmu co jest chyba genetyczne bo moja mama miała tak samo z całą naszą trójka. Ale robiłam wszystko co w mojej mocy. Tez mam wyrzuty sumienia bo zawsze można więcej... ale nie ma co się załamywać! Dajemy dzieciom co tylko możemy :) Franus tez się nie obraca... ma 4 miesiące i dwa dni. Wg mnie to jeszcze nie ma co panikować. Qarolina naprawdę Wam powiedzieli ze 5 - cio miesięczne dziecko już musi się obracac? Ja mam takie wytyczne co kiedy dziecko ma robić i tam pisze ze obroty kolo 7 miesiąca... oczywiście wcześniej też może być ale dopiero jak ich nie ma po 7 to może być problem. Ja póki co też nie panikuje :) Tez Franusia nosiłam wysoko tylko do odbicia i tylko parę pierwszych tygodni, teraz już normalnie. Nikt nam nie mówił ze to ma takie znaczenie... :/ Aa Iwa świetna mata, tez zamówiłam jednak ta skip hop oby się sprawdziła. I Wiktor super przystojniak :)
  15. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Dziękuje bardzo w imieniu Franciszka! ( ja też tak często na Niego mowie, strasznie mi się podoba! <3 ) <br /> Na fb temat mat piankowych, bardzo mi się podobają te maty które maja Iwony :) tez miałam kupować ale jakieś zwykle kolorowe puzzle, a tu masz takie cudo tylko trochę drogie! Dziś byliśmy na urodzinach siostry, przy okazji świętowalismy 4 miesiące Franciszka :) Teraz zasnął i mam nadzieje pośpi do 5 co najmniej.. tego tez życzę Wam wszystkim! Calineczka myślę że niezarazliwe.. może za dużo zracej chemii na raz. Ale na wszelki wypadek możesz przetestować na mężu :P Dobranoc i do jutra! :) :*
  16. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Monmonka dziękujemy! :) Haha mila_mi no co Ty :) zawsze warto zasięgnąć różnych opinii! A co do jedzenia to temat rzeka.. nawet jedzenie dla dorosłych. Ciekawe ile już mamy w sobie chemii i antybiotyków. Przecież np te kurczaki to trawy nawet nie widziały a my je jemy. Wszystko modyfikowane.. no ale nic nie poradzimy. Trzeba jakoś żyć i się wystrzegać jak się da sztuczności :) Miłego dnia Wam życzę! :**
  17. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Agnes juz pisałam kiedyś, Franus tez miał podobne plamki na jednym policzku, pojawiały się i znikały. Głównie po nocy miał większe. Smarowalam la roche i gdzieś po ponad tygodniu minęły. Myślę że może to od tarcia głowa o pieluche, On jeszcze śpi na brzuszku wiec policzki są bezpośrednio na pieluszce, a zawsze trochę ja obslini i leży na takim wilgotnym... musisz u Zosi obserwować, może minie samo jak u naszego Franka! Aa i często przemywalam Mu twarz przegotowaną woda albo rumiankiem (nie poleca się rumianku bo uczula, ale Franusiowi nic nie jest a zawsze trochę te plamki rumianek zlagodzil)
  18. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Mila_mi bobovity nie mają certyfikatów? Kurcze ja się właśnie bobovita obkupilam :( ja też uważam ze trzeba dziecko hartowac i nie wydelikatniac, kiedyś napewno obje piasku i nieumytej marchewki i truskawek tak jak ja, jak byłam mała :) butelek tez nie sterylizuje, pare raze dziennie przeleje wrzatkiem... a gotowalam je tylko raz jak je kupilam, ale póki jest niemowlakiem wole dać słoiczek, wszędzie trabia ze te warzywa są przebadane i chce im wierzyć bo nie mam innego wyjścia, sama ich nie przebadam Wyszłam na dwór z Franciszkiem i juz jestesmy z powrotem bo śmierdzi dymem nieziemsko :/ niech już będzie wiosna i skończy się sezon grzewczy!
  19. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć, Chyba z pięć dni Was nsdrabialam :) Franio dziś ma 4 miesiące! Maly okruszek :) Zaczął już bardzo ładnie spać w nocy, od 22 do 4,5 - zje i śpi dalej. Pamiętam jak chodził spac w środku nocy lub nad ranem :( Co do diety to planujemy od 19 tygodnia, tez słoiczki bo nasz pediatra powiedział ze teraz warzywa, nawet ze swoich upraw, mają mnóstwo pestycydów i chłona zanieczyszczenia, spaliny, smog :/ także póki malutki to słoiczki a jak będzie większy i bardziej odporny u znajdę jakieś w miarę dobre źródło warzyw to coś sama będę szykować. Problemów z brzuszkiem ani alergia dzięki Bogu nie ma... Imbir ja myślę dawać przez pierwsze dni parę łyżeczek i stopniowo coraz więcej. Zobaczę jak będzie reagować, zdam się na intuicję - będzie Mu smakować to zje więcej a jak nie będzie chciał to nie :) ale wyjdzie ze tak powiem w praniu... Na spacer rzadko chodzimy przez smog.. Widzę że nie jestem sama jeśli chodzi o kwestie spania w dzień, Franus mało śpi, kilka razy dziennie po 30 minut. Ale jest bardzo marudny przez zeby - ma już dwie dolne jedynki i wyglada jak króliczek. Jeśli chodzi o podwyższenie odpodnosi to któraś juz pisała - BIOSTYMINA! Ona jest ma basie aloesu o ile się nie mylę i naprawdę wzmacnia odporność, działa też na górne drogi oddechowe. Nam lekarz polecił i juz od paru lat biorę i tfu tfu nie choruje... ale pomiędzy kuracjami musi być przerwa. Tyle tematów ze ciężko się odnieść :) Agnes super pamiatka, ja wywołam hurtem jak skończy 6 miesięcy i zrobię album : "Pierwsze pół roczku Franusia" :)
  20. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć! Również trzymam kciuki za chrzciny :) Iwa uważaj bo zaraz Wiktor wstanie i pójdzie jak w takim tempie idzie do przodu :) super z jednej strony, ale faktycznie ciekawe jak na to kręgosłup. Franusia wystarczy lekko za rączki pociągnąć i tez juz siada.. a to chyba za wcześnie bo wszystkie kostki jeszcze mięciutkie :) Pewnie ze trzeba robić badania, mam małego kuzyna który bardzo długo nie przybieral na wadze, kolo 2 miesięcy. Okazało się ze w szpitalu zaraził się e.coli... Smog ogromny w Małopolsce wiec spacer odpada. A ja i tak jestem na uczelni :( Miłego dnia!
  21. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Hania nie wezmie butelki? Kurcze to Franus i butelke i cyca uwielbia wiec mam niewyobrażalny luksus ;) a Ty mówiłaś ze czasem dawałas Nusi mm, wtedy piła butle? Franio tez ma rzadkie i żółte kupy ale wtedy jak Mu ząbki szły to taka woda która aż wsiakala w pampersa, zostawilo tylko parę grudek a reszta w pampersie :) Mila mi, uważam że skoro przybrał na wadze to nie ma co dziecka męczyć... każdy rozwija się swoim tempem. Nasz Franus tez na początku mało przybieral, jeżeli przyjeżdżać do przychodni, ważyć Go (nie byliśmy ) a na kolejnym szczepieniu podobno za dużo już ważył i żeby Go nie przekarniac xD także ja bym się wstrzymała...
  22. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Ja tez nie opowiadałam o swoim porodzie :) a więc najpierw byłam w szpitalu, musiałam leżeć, miałam pessar bo Franus za szybko chciał się rodzic. Później w rezultacie urodził się po terminie :) w nocy o 2 odeszły wody a o 4 byl na świecie boli okropnych tylko godzina, nawet nie zdążyli zrobić ktg bo jak zaczęli miałam 4 cm rozwarcie a za chwilę juz 10 i na krzesło do rodzenia. 15 minut na tym krześle i gotowe! Rodzic mogę ciągle Hahah dla mnie o wiele gorsze były tragiczne wymioty na początku ciąży... nie znam kogoś kto był takim wrakiem człowieka na początku ciąży jak ja. Jak wszystko będzie ok i kiedyś doczekamy się drugiego dzidziusia to ja przez 3 miesiące będę wyłączona z życia.. a co z Franusiem? Może już tak źle nie będę przechodzić... Maag my mieliśmy chrzciny 8.01 w ogromne mrozy, było ok do kazania, pozniej wrzask przez pół mszy - dobrze ze miałam mleko w butelce to zatkalam Franka... polecam wziąć buteleczke w razie sytuacji kryzysowej. w lokalu trochę spał ale dużo się darł :P kupy na szczescie nie zrobił. I tez się bardzo stresowalam, dobrze że już po. My mieliśmy mszę tylko dla nas, dla rodziny, bo gdyby to była msza normalna dla wszystkich to by Franek nikomu nie dal się pomodlić przez ten płacz :/ Może wodniste i wyplywajace kupy to na ząbki? Franus miał trochę biegunkę, później wyszły Mu dwa ząbki na dole i juz jest normalnie :) Iwa dokładnie, trzeba dziękować Bogu za nasze zdrowe i kochane dzieci... straszna historia. :( Monikae ja też czuje coraz większą miłość haha nie mogę przestać całować tego małego Szkraba! Kurcze ale epopeje wyprodukowałam..
  23. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :* Choroby dzieci to coś strasznego, ciężko to sobie wyobrazić... dużo zdrowia dla Mileny. Ja tez dziś jestem wykończona, nie tylko dziś z reszta... Franus wymaga uwagi, trzeba coś ogarnąć w domu a do tego nauka bo sesja za chwile. Nie ma na nich czasu, nie pamiętam kiedy siadam na chwile z kawą i coś obejrzałam w tv. Ahhh, trzeba przeżyć :) Franciszek śpi od okolo 22.30 wiec jest super, już nie chodzić spać o 2 w nocy. Nadal się budzi kolo 4 na jedzenie a później o 7.. ale w dzień śpi słabo :( My też dawalismy Probiotyki, dwie fiolki zuzylismy, na początku Franus miał problem z załatwieniem się i Biogaya pomogła, pozniej stosowalismy trilac forte, podobno probiotyki są niezwykle ważne, nie tylko na jelita i florę bakteryjną ale też na odporność. Dobranoc Wam :)
  24. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :* Współczuję problemów skórnych, Franus ma dwie małe plamki na policzku a ja juz panikuje. Niby la roche pomaga ale zaraz znowu się pojawiają... Co do kościoła z dzieckiem ja też bardzo chce z Nim już chodzić ale każdy mi odradza ze za mały jest no i w sumie na chrzcinach sie popisal, chciał chyba zagłuszyć organiste wiec póki co się wstrzymujemy i Franciszek zostaje z dziadkami. Ale już na wielkanoc idzie z nami :)) A teraz mega news!!! Franciszkowi wyszedł ząb! Jest chyba najmłodszy na forum a tu proszę... 4.02 będzie miał cztery miesiące dopiero. Dolna jedynka. :)
  25. nikaaa13

    Wrześnióweczki 2016

    U mnie mimo blue monday hehe tez humor lepszy niż wczoraj, odpukać. Szczęściara współczuję i mam to samo w nocy! Franus do pierwszej pobudki śpi ładnie - wczoraj od 20.30 do 2 w nocy. Ale od drugiej co godzinę pobudka, na szczęście nie krzyczy śle się wierci i steka. Daje Mu cyca, chwile pociągnie i śpi. Za godzinę to samo... może faktycznie jest godny. My już po spacerku, chciałam wyjść drugi raz ale już widzę pełno dymow, ludzie zaczynają palić w piecach to sobie odpuścimy dziś. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...