
agitsguciop
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agitsguciop
-
kochane mialyscie pobierane gbs?? na czym to polega? coś jak cytologia?
-
dzięki za życzenia! :* gości jeszcze nie było, ale ma ktoś wpaść po południu także zobaczymy ;) teraz obiad wstawiłam sobie, kurczaczka z ryzem i mizerią. ale sie rozpedziłyscie dzis z tym pisaniem!! a co do paznokci u stóp.. obciąć to jeszcze.. ale pomalować!! ostatnio byłam cała spocona po tym :p
-
mi to się wydaję że mała ciągle sie dupą wypina po bokach i główką normalnie jest do dołu :p ale nie wiem.. hah! dziewczyny w takich sytuacjach trzeba być twardym i cwanym, a im więcej haków na niego tym lepiej.. chociaż nie wiem dla kogo ;) no ogólnie powiedział, że może kiedyś by się spotkał, ale jak narazie to czekam na jakieś pikantne fotki, zejde na zawał chyba jak wyśle ;)
-
dzięki dziewczyny za życzenia i słowa otuchy :) jesteście kochane naprawdę! ja magnezu nie biorę, miałam często skurcze w łydkach, już mi jakoś same przeszły, a jak czuje, że mnie łapie to zadzieram stope do góry i przechodzi samo ;) 1groszek1 ma jedno fałszywe. wyjechał na poligon teraz, a w domu został jego stary telefon na którym jest zalogowany na pocztę, chciałam przejrzeć co tam ma i natknęłam się na potwierdzenie założenia nowego maila.. o dość dziwnej nazwie co mnie zaniepokoiło. tak odkryłam, że założył konto na facebooku żeby sobie z jakimiś dupami pisać i się fantazjami wymieniać... ale jestem twarda i silna i zabije go jego własną bronią :) też założyłam konto i z nim pisze jako jakaśtam, będę mieć twarde dowody.. :) nie sądziłam że spotka mnie to miesiąc przed porodem, ale cóż.. nawet jeżeli miałoby się nam ułożyć, na pewno nie teraz bo brzydze się nim.. to muszę go wyrzucić z domu, żeby zrozumiał. może się opamięta i dorośnie jak nie to trudno.. po prostu będę musiała byc szczęśliwą mamą Zosi :)
-
niestety z tego co on pisze z innymi wychodzi na to, ze chetnie by sie spotkał a i nawet jakby do czegos doszłoo :) cóz. rozstanie chyba jest nieuniknione w tym przypadku... jestem kłębkiem nerwów, ale jakoś muszę dać radę, biore się za prasowanie rzeczy malej
-
ślubu nie mamy, on mieszka u mnie.. nie sądziłam, że jest tak niedojrzałym gówniarzem, bo inaczej tego nie da się nazwać.. jaki normalny chłop robi coś takiego miesiąc przed przyjściem swojego dziecka na świat?... nie wiem co mam ze sobą już robić w tym domu..
-
hej dziewczyny, ja dzisiaj miałam ciężką noc. nie mogłam spać z nerwów. usnęłam jakoś przed 2, obudziłam się po 5 i usnęłam przed 7 do 9.. okazało się, że mój P założył sobie jakieś lewe konto i pisze z jakimiś panienkami.. akurat teraz, przed porodem! i mam dylemat czy go wyrzucać z domu czy nie.. ogólnie jestem załamana, jutro urodziny.. chyba najgorsze w moim życiu z takim dołem. chciałam poprasować, bo chłodno było, tylko wzięłam się za pranie to słońce wyszło i duchota strasza....
-
Izu noszę 40/42 czyli L/XL, ale stwierdziłam i ciocia położna mi doradziła, żeby wziąć te największe, bo one w zasadzie są małe takie jakie są, dopiero się rozciągają do odpowiedniego rozmiaru, także mi to pasuje ;) i mam wielorazowego użytku nie te jednorazowe, także jak coś to mogę sobie przeprać ;)
-
Ja mam chyba z Akuku, rozm XXL, przymierzałam to fajne, luźne rozciągają się baaaaardzo. Także polecam, na gemini zamawiałam ;) wysprzątałam całą chatę dziś, pełno prania porobiłam, miałam prasować małej rzeczy, ale nie wiem czy mi się chce dziś.. zjadłam 2 lody i się obijam teraz ;)
-
ściągnęłam wczorajsze pranie, powiesiłam nowe i zdycham... jakby mi ktoś na płucach siedział masakra.. a jeszcze musze wyjść na balkon i pranie pościągać swoje.. a tam taki żar z nieba.. :(
-
ja poszłam do apteki po żelazo, a przy okazji zaszłam na ryneczek.. także pałaszuje teraz winogron i maliny na 2 śniadanko :) wstawiłam pranie małej, chwile posiedze i zabieram się za sprzątanie :)
-
mnie to teraz to krocze ciągle boli :d takie zakwasy mam jaby tam Pauka masz na myśli karuzele do łóżeczka? ja bym w ogóle teraz nie wieszała, takie rzeczy są dla dzieci po około 2mcu życia, wcześniej zaburza się prawidłowy rozwój psyychiczny :)
-
zaczęłam to pisać jakoś po 17,ale teście przyszli nagle ;) już nie ma skwaru haha
-
ja własnie wyszlam spod prysznica, taki skwar że masakra.. zjadłam calą paczke żelek ja mam rozm na 68. 74 i większe nawet, ale narazie ich nie prałam, bo i tak musiałabym je znów przeprać, a po co mi teraz podwójna robota ja mam wodę spakowaną niby, ale muszę kupić te z dziubkiem i podmienić :) teraz teść wpadł, zawiesił mi lampę :) mam taką:
-
różowe i ciemne pranie już się suszy zostały mi na jutro jasne/białe, ale to będzie ze 2 pralki co najmniej teraz pichce obiad, jak dobrze być samej w domu ;) nikt nie marudzi, nie pogania, robie swoim tempem nie muszę się nigdzie śpieszyć ahhh
-
ja dziś na obiad też makaron ale ze szpinakiem i kurczakiem ;)
-
hej :) ale dziś parno, masakra. wróciłam z miasta, kupiłam przewijak, chciałam dorwać małe koszyczki w pepco na pampersy, ale nie było, za to mam coś innego wkleje zdjecie zaraz wstawiam pierwsze pranie małej!! w końcu może się ochłodzi na weekend to akurat poprasuje. no i ogarne jeszcze szafy i powkładam wszystko czego nie trzeba prać i różne akcesoria już wreszcieee
-
EmMadlen ja mam 2 opakowania, pakowane chyba po 2 sztuki. Czyli 4, ale sa wielorazowe i mozna je przeprać ;)
-
o tak naleśniki! też zrobie, jutro albo w sobotę! odkąd kupiłam tą małą patelnie do naleśników uwielbiam je smażyć tyle, że nie robie takich dużych tylko małe placuszki
-
też bym coś porobiła, ale chyba odpuszcze ;) jutro coś zrobię a teraz.. ide po kanapkę
-
hmm Gerber, Hipp? wszystkie te słoiczkowe i dziecięce sprawy. też musze kupic przewijak, ostatnia rzecz chyba a ten pokrowiec frotte no nie wiem.. i prać za kazdym razem jak się pobrudzi, a na pewno będzie często brudny.. zwykly przewijak przetrzesz i juz
-
też musze się zarejestrowac tam, chociaz mam juz chyba konto wszedzie gdzie można też wybieram się do fryzjera i na brwi, ale w następnym tygodniu, bo za tydzień mam umówioną sesje ciążową
-
zamówiłam spodnie jeansowe, dresy i bluzke koszulową zobaczymy moze tym razem się uda ;)
-
i z mojej paczki z hm zostaje tylko bluzka :( zamówiłam 2 bluzki i 2 pary spodni, spodnie niby dobre niby nie, jakieś takie nie podobają mi się... i w jednej bluzce też niezbyt korzystnie wyglądam, więc zostaje jedna.. z tego co pamiętam najtansza hahah zaraz popatrze i zamówie inne
-
mój póki co się wietrzy, ale chyba nie będe brała nic, nie ma też co przesadzać, z fotelika też nic nie piore, tylko się wietrzy ;)