andzia

Justynko miłego urlopowania i pięknej pogody życze!!! My też mamy opel kombi i musimy się w niego spakować w piątkę, a wózek zajmuje 3/4 bagażnika, marzy nam się jakiś większy samochód, ale to tylko marzenia. Magda a płacą chociaż za taki dyżur? Czy to Twój obowiązek obywatelski? Co to za racuszki z bananami?

Deprecha pogodowa to mało powiedziane ZA mną koszmarne popołudnie, jak wracalismy z p-kola to już zaczynało kropić, a po przyjściu do domu miałam histerie za histeria. O wszystko. I wszystko małpy jedne robią na złość. Moja cierpliwość już się dawno wyczerpała, tak darłam dzisiaj pape, ze az mnie gardło boli Na dworze są dużo łatwiejsze w obsłudze, a w chacie już im odpieprza

Przestało lać, więc spadamy, bo znowu jakieś ciemne chmury nadchodzą

kasioleqqjezzzu dziewzyny ja dzisiaj nic nie zrobilam siedze jak ta kwoka i zamulam zamiast wziasc sie za sprzatanie... R.jak wroci to jak mnie kopnie w dupe to bede leciec 3dni na 4 z glody spadnne;) U nas leje jak z cebra

Znowu moja, to za pogodę, piękne lato i udane wakacje!!!

Ja zasiadam z kawką, zaczyna grzmieć, nie wiem jak my tego Stacha odbierzemy

A ja nie umiem spać w dzień, wiec na pewno sie nie położe:) Kasioleqq Stasiu miał 1,5 roku i wytłumaczyłam mu, że smoczek śmierdzi i ma robale i sam go wyrzucił. A przy zołzach nie mam póki co nerwów do tego, one jeszcze się czesto budza w nocy i wtedy smok jest naszym jedynym ratunkiem. No nie jestem jeszcze do tego psychicznie gotowa

Moje towarzystwo poszło do łóżek. My zamiast powoli odzwyczajac się od smoka, to idziemy w odwrotnym kierunkuostatnio do spanie każda musi mieć dwa

Zołzy wcinają pomidorową, nawet nie pytajcie jak wszystko wkoło wygląda. Przestało padać i znowu wychodzi słonce, to dobrze, bo musze isc z nimi po Stasia

kasioleqqanielinkaandziaAnielinka całuje tyłeczek no bez przesady:) ja tez Ci Anielinka wspolczuje ale calowac Cię nie bede

Anielinka całuje tyłeczek

No i złapał nas deszcz

Moja: za piękną pogodę!!!

Posyłąm słonko do Szczecina, chociaz u nas taka duchota, że pewnie i tak będzie lało A zołzy się leją, gryzą, ciągną za włosy, masakra, dzisiaj np. Zośka wsiadała na pchacza, obok stał drugi, ale Maryśka zamaist na niego wsiaść to zaczęła spychac Zośce, jak ta nie chciała zejść to ją za włosy potraktowała...mówie Wam, koszmar

Kasioleqq jak już to Baśka i Cześka, bo oni chca mieć cały alfabet

Ksioleqq dobrze, ze udało ci się zaciągnąć go do lekarza, szkoda, że nie może skorzystać ze zwolnienia...ahh...mam nadzieje, ze sie szybko pogodzicie. U nas tez zapowiadali na dzisiaj deszcze, ale póki co świeci słonko, musze umyc włosy i pójdziemy gdzieś połazić

Cześć:) Zołzy już mi zdążyły podnieść ciśnienie od rana, tak się lały, że nie mogłam ich rozdzielić Cafe dzięki za pocieszenie:) U mnie jeszcze dochodzi Stasiu, po którego bluzce wiem co było codziennie nie obiad w przedszkolu Oby Ci dzień szybko i spokojnie zleciał!!!

A jeszcze miałam pytać, macie całe złote, czy z jakimiś innymi wstawkami?

Magda super, że udało się tak zaoszczedzić, 4000 zł to strasznie dużo jak za obrączki.

Co do brudzenia się to bardziej skłaniałabym się ku temu, że to zołzy sa nienormalneJeszcze nie zaczną jeść obiadu, a już wyrzucają śliniki, babrzą w tym żarciu, że obłęd...W piachu to samo, najlepsza jest glajda, wcierają go we włosy, w ubrania, do tego ślinią się niemiłosiernie, więc jak piasek połączy się ze śliną to już w ogóle kosmos. No takie dwie małe

ANielinka wrzuce jutro przepis, podobny troche do Rafaello prpsty i smaczny. Magda super, ze fryzjerka i wizażystka załatwioneNo i fajnie ze Streetcomem, ja tam nic od nich nie dostaje A na obrączkach zaoszczedziliście 3000 zł? To ile one kosztowały jeśli mogę zapytac?

Anielinka ja już może nic nie powiem, masz aniołka w domu:) A ciacho z rabarbarem...uwielbiam. Ja zrobiłąm mamie torcik kokosowy, tez wyszedł smaczny:) Kasioleqq oby z nogą R. było dobrze, podziwiam z tymi zakupami!!!

Dobrej nocy Cafe Przede mną długa droga do spanie, mam wszedzie mega-syf-znowu. Myślałam, że do weekendu nie będę musiała prać, ale musze nastawić pralke, bo zołzy brudza dziennie po 3-4 bluzki i przynajmniej dwie pary spodni

Oj laski powiem Wam, ze w ogóle mi nie do śmichu, no sa takie dwa łotry, że głowa mała. Jedna drugą nakręca w tych wszystkich głupotach Cafe może to na dziewczynkę takie apetyty A mdłości współczuje, oby szybko minęły

Cafe nie ma co podziwiać, dzisiaj K. się wkurzył, obwiązał im te buty taśmą bezbarwną wokół nogi i tak łaziłyA jaki był bunt, że nie da się zdjać Jak Twoje samopoczucie?