andzia

cafe82a poprawia tymbardziej ze z 1.5roku nic sobie nie kupilam bo najpierw bylam slonica z 2 dziadami w brzuchu pozniej slonica z brzuchem bez dziadowteraz powoli dochodze wreszcie do siebie

cafe82uupsss przepraszam,co za nietakt a powaznie,duzo bylo ciuchow L-XL i wybralam sobie fajne rurki i drugie takie dzinsy ze sciagaczami na nogawkach Mam nadzieje, że to się więcej nie powtórzy Super ze spodniami, jak to się od razu humor poprawia, co?

Cafe no co Ty, ja XXS

Gośka popieram, powinnaś po dupsku dostać:) Cafe super, że zakupy udane, nie mogę się doczekać fotek pokoju. Pokaż jeszcze zdjęcia nowego koloru ścian. I pochwal się spodniami, ja ostatnio w h&m nie wymarałam nic fajnego dla siebie

Gosia super, że już jutro do domku:) I super, że trafiła ci się taka pani doktor. Jakie robili Ci badania i jak wyniki?

Cafe jak placek i jak zakupki? Super, że chłopaki się tak fajnie bawią Sorki, że nie odpisałam na ostatniego smsa, ale głowa ważyła mi chyba z tonę i nie miałam siły:) Magda i ja się z fug uśmiałam Zdradź co to za preparat, ja mam w łazience takie czorne fugi na podłodze i niczym nie mogę ich doczyścić. Pogratulować takich wyników morfologii

Hej, ja dzisiaj chodze do tyłu, czuje się masakra, szczegóły napiszę na boku Lasek nie ma, zamiast wykorzystać jakoś fajnie ten czas to ja kurna niedomagam. K. pojechał ze Stachem na polowanie, a ja chyba pójdę nyny, chociaż faza zmęczenia minęła i nie wiem czy zasnę:)

Hej, umieram. Jak wróce do żywych to się odezwę:)

cafe82andziaDzisiaj ja poprowadze monologi, a co tam Powiem Wam, że co ś chyba musi być w tym podczytywaniu naszych rozmów. Przed chwilą zadzwoniła moja mama z propozycją zabrania jutro dziewczyn, zwróci je w niedziele popołudniu. Miałam ochotę strzelić focha, ale wobec takiego Vorschlagu schowałam dumę do kieszenisuper! no to mozesz szalec dzisiaj do rana...jutro odespisz! i co tydzien bedziemy marudzic,jakie to te babcie sa Oj będziemy marudzić A ja jestem tak zmęczona i niedospana, że 2 pifka i Andzi ni ma:)

K. pojechał do hurtowni po towar, zabrał Marychę, a stasiu z Zosią super się razem bawią. Strachu właśnie wymyślił zabawe w sklep, porozkładali wszystkie zabawki, mają kasę, kalkulator i naprawdę grzecznie się bawią. Czemu tak nie może być jak są całą trójką?

Dzisiaj ja poprowadze monologi, a co tam Powiem Wam, że co ś chyba musi być w tym podczytywaniu naszych rozmów. Przed chwilą zadzwoniła moja mama z propozycją zabrania jutro dziewczyn, zwróci je w niedziele popołudniu. Miałam ochotę strzelić focha, ale wobec takiego Vorschlagu schowałam dumę do kieszeni

Laski spały 50m minut, nic im ta drzemka nie dała, bo nadal łażą i jęczą. Jesssssuuuu, nie mam dzisiaj cierpliwości, zaraz nie wyrobię

cafe82andziapowiedz mi jeszcze to NIEBO W GĘbie lepiej zrobic dzien wczesniej czy jak? Ja na imprezki zawsze robię plaki dzien wcześniej

Uśpiłam laski, już nie moglam wyrobić, chodziły i jęczały i co chwila jedna drugą lała. Wieczorem mnie nie ma, więc najwyżej Kuba będzie się z nimi męczył Hej Justynka

A nie masz wagi kuchennej? 7 dag to 70 g, kostka ma 250 g, jakoś musisz podzielić Blacha normalna.:) Mam taką książkę z wypiekami Kasi, wszystkie, które wypróbowałam sa pychotka:)

Cafe przepisy masz obok, w wolnej chwili wrzuce jeszcze inne. Zaraz wystawie Zoche za drzwi

Cafe jak tylko dzieciaki pozwolą to powrzucam przepisy obok. U mnie Zośka też byłą większy leniuch, raczkowac zaczęły co prawda tego samego dnia, ale chodziła później od Maryśki jakieś 3 tygodnie, a teraz wlezie na każde drzewo A Ty może zorganizuj sobie jakiś babski wypad z kolezankami, K. zostanie z dziatwą na pewno. Następniego dnia będziesz się czuć jak zwłoki, ale co odreagujesz to Twoje. No i zawsze jest okazja, żeby się ubrać, malnąc pzanokcie, zrobić makijaz itp

Cafe zalezy jakie ciacho, robiłam pyszne torciki jeden z truskawkami, drugi z rabarbarem, jak dostaniesz jeszcze rabarbar to moge wrzucić przepis bo jest rewelacja. Z placków mam np. Niebo w gębie albo Fale dunaju, albo to kokosowe z czerwonymi porzeczkami, robiłaś kiedyś? Szuybko się robi, a jest pycha

Hej, u nas też jesień, leje i jest 15 st A ja mam wieczorem wychodne, drugi raz spotykamy się w lipcu i drugi raz nie możemy iść do ogródków, bo piździ. Na szczęście sąsiad zawiezie chłopaków do CK, bo ostatnio musiałam ich prowadzić w deszczu razem z zołzamiCafe boskie te Twoje chłopaki. I sa identyczni jak dla mnie, nie macie żadnych problemów z odróżnianiem ich?

Vercia chodz obok

Vercia co do mebi to chodzi mi głównie o to, żeby nie było widać kurzu. stachu ma pełno lego i innych dupereli i przestawianie tego, żeby wytrzec co kilka dni doprowadza mnie do szału. Ja mam w kuchni ciemne i co dwa dni musze wycierać szafki

Vercia jak masz z kim zostawiac Marcela, to wcale się nie dziwię, że wolisz robić zakupy sama. Chociaz z drugiej strony kiedys sie Marcel musi nauczyć zachowywac w sklepie. Stachu w skarbonce ma też coś koło stówki, już mu zapowiedziałam, że zabierze to nad morze i b edzie miał na wszystkie Bakugany i inne zachcianki My też zaraz zasiadamy do filmu, już dzisiaj nic nie ruszam, na tapecie mam film o czasowym tytule "Jak pozbyć się cellulitu"

Cafe jakie lato? U nas leje i piździ K. wrócił przed 18tą i pojechaliśmy na zakupy, laski jeszcze zasypiają. Vercia dla nas zakupy z trójką brękotów to norma Z jednym to byłby lajcik

Jejuuu ale mam dzisiaj dosyć A gdzie tu do wieczora

Cafe super:) Ja nadal nie wiem jakie meble chce do Stacha, ostatnio wymyśliłam sobie białe, ale to trzeba pojeździć i na spokojnie popatrzeć... Moja mama ostatni raz widziała dzieci w Boże Ciało, bez komentarza