andzia

Te mi się podobają, bo mogłabym je potem powiesić u dzieciaków jako obraz RAVEN. 5000 EL. Zatłoczone Miasto (1947058373) - Aukcje internetowe Allegro

Magda teraz zauważyłam, że tam 18000, jak spojrzałam to myślałam, że 1800 NIezła jazda:) Na all jest spory wybór puzzli i najładniejsze są z Ravensburgera, ale drogie. Nie znam tej firmy Castorland, mają sporo tanich puzzli, ale nie wiadomo jaka jakośc

Znalazłam już stroje PRZEBRANIE ANIOŁEK ANIOŁ SKRZYDŁA + AUREOLKA B (1961102735) - Aukcje internetowe Allegro

Magda ja też cienko widze laski jako te aniołki, wolałabym żeby każda miała inną role, a nie obie to samo, bo ZOśka jeszcze coś powie, a jak Maryśka będzie stała jak kamień, to Z. też się od razu zamyka. Tak było na pasowaniu, Zośka śpiewała, a jak spojrzała, że Maryśka nie śpiewa to też przestawała:)

Mei szkoda, że nie wiedziałyśce z tymi słodyczami, ale my się przecież dopiero uczymy. Ja np. nie wiedziłam, ze w naszym p-kolu jest zwyczaj kupowania Paniom kwiatków na imieniny i tez ostatnio wtope zaliczyłam, zaniosłam dzień później

Gośka przegięcie normalnie Jak ktoś się uprze to zawsze załatwi sobie zaświadczenie, a one po tylu latach pracy w p-kolu powinnych chyba widzieć, że kilka samrków czy kilka kaszlów to jeszcze nie choroba

magda_79Andzia mam cos dla Ciebie na zimowe wieczory RAVEN. 18000 EL. PENFOUND: PRZY WODOPOJU (1914643139) - Aukcje internetowe Allegro A co powiesz na te RAVEN. 5000 EL. GŁĘBIA OCEANU (1914643199) - Aukcje internetowe Allegro cafe82MeiMagda co to za konkurs Cafe wygrała? Gdzieś Ty to wypatrzyła normalnie same detektywki nie ma sie czym chwalic weszlam kiedys na konkursy i popelnilam taki tam wierszyk i w zyciu sie nie spodziewalam,ze mnie wyroznia,hehe Gartki ciotka, zdolna bestia z Ciebie Jak chłopaki po pierwszej nocce w nowym miejscu? Wy to lubicie przemeblowania, co?

Magda Alka wie co dobre, w mamusię się wdała

I ja witam z kawką, taka cisza w domu, że aż dziwnie:) O 9-tej jade z moją tródjka klasowa po słodycze na mikołaja-panie stweirdziły, że na Mikołajak mamy pokupić tylko słodycze, a na gwiazdkę będą prezenty. I dostałam dzisiaj wiersdzyki dla dziewczyn, będa mieli jasełka, a moje diabły będą...aniołkami I matka musi stroje wymyślić...

Hehe, ja juz nie wiem jak na to reagować. A Stachu nielepszy. Kiedyś się kłóca i S. mówi do M. wyjdź bo Ci dupa śmierdzi, na to Z. z anielską miną: Stasiu, a mi nie śmierdzi? Patologia

veronica_20andziaAnielinka współczuje nockiZołzy jeszcze po chińsku nie gadaja, za to na porządku dziennym mam teksty: śmierdzi Ci dupa, pokaż dupe, jesteś kupa i takie tam. I to jest na bank z p-kola, gdyby powiedziały k...mać, to mogłabym myśleć, ze usłyszały ode mnie, ale takich powiedzonek jak one nie używam Wybacz Andzia Myślałam, że mnie pocieszycie, że i u Was sa podobne głupoty na czasie

Anielinka współczuje nocki Zołzy jeszcze po chińsku nie gadaja, za to na porządku dziennym mam teksty: śmierdzi Ci dupa, pokaż dupe, jesteś kupa i takie tam. I to jest na bank z p-kola, gdyby powiedziały k...mać, to mogłabym myśleć, ze usłyszały ode mnie, ale takich powiedzonek jak one nie używam

A my wróciłyśmy ze spaceru, całkiem przyjemnie na dworze. Kupiłam laskom książeczki z naklejkami i mam chwile spokoju Justynka dobrze, że horomony pomagają Olkowi:yes;

Magda niech oczko się szybko goi. Stachu miał też taką faze, że gadał po chińsku, a najbardziej mnie wkurzało jak śpiewał piosenki w tymi powymyślanymi wyrazami. I nie chce was dobijac, ale ta faza trwała chyba z rok

veronica_20andziawłaśnie Zocha wylała cały kubek herbaty na krzesło i na podłoge, no nie ma godziny, żebym nie miała przez nie dodatkowj roboty, chyba im ***** kupie niekapki, bo nie pamiętam dnia, zeby czegos nie wylałyAndzia ja też mysle o neikapku...marcel nalewa do kubka sok i pije przez rurkę, czyli dmucha w nia i rozchlapuje po calym pokoju...robi sobie bąble...... albo wklada palce do szklanki i je oblizuje, i tak sobie pije sok..... Ja słomek nie daje, bo też były takie akcje. Nabierały picia i rozbryzgiwały gdzie się da

Jeju, naprawde nie moge już dzisiaj Vercia hej!!! Co z tą zabawa, czemu jednak nie wyjdzie? ZOłzy też jęczą, wstają rano i jęczą o byle co, bez kitu. |A mnie nic tak nie wyprowadza z równowagi jak te bezpodstawne jęki Za to w p-kolu czy gdzieś w gościach nnie bręczą raczej...

właśnie Zocha wylała cały kubek herbaty na krzesło i na podłoge, no nie ma godziny, żebym nie miała przez nie dodatkowj roboty, chyba im ***** kupie niekapki, bo nie pamiętam dnia, zeby czegos nie wylały

cafe82andziaCafe mocno nie, ale jeszcze troszkę, a na drzwiach sali jak byk wisi kartka:Prosze nie przyprowadzać chorych dzieci. Zobaczymy jak będzie do wieczora, mo0ze je jutro puszczę. Lekarz sam mówił,żeby nie trzymac do pełnego wyzdrowienia, a tragedi naprawde nie ma. Dobrze, ze Olek zdrowy, niech mu tak zostanie jak najdłużej!!!uuuu u nas nic takiego nie ma tylko czy rodzice sie dostosuja? No własnie. Ja chorych nigdy nie zaprowadzam, ten ich kaszel to takie resztki, same wiecie jak długo się to może ciągnąć. A obie ju,z ponad tydzień w domu...chyba je jutro puszcze

Cafe mocno nie, ale jeszcze troszkę, a na drzwiach sali jak byk wisi kartka:Prosze nie przyprowadzać chorych dzieci. Zobaczymy jak będzie do wieczora, mo0ze je jutro puszczę. Lekarz sam mówił,żeby nie trzymac do pełnego wyzdrowienia, a tragedi naprawde nie ma. Dobrze, ze Olek zdrowy, niech mu tak zostanie jak najdłużej!!!

Hej, i ja wstałam dziś z bólem głowy, ale to pewnie przez @. I już chce wieczór, to co te dwa wypłosze wyprawiaja od 2 h to jest kosmos. Ryki, jęki, popychanki, zwariuje

magda_79andziaJeju, właśnie przeczytałam wpis mojej koleżanki na FB i się prawie posikałam. Dla niewtajemniczonych to nic śmiesznego, ale jak my się we 6 dobierzemy to naprawde strach się bać. Oj działo się działoNaprwde super macie z tymi spotkaniami. JA przed Michałem tez takie babskie wieczory ciagle mialam. I tez takie glupawy, ze szok. A ja i wypic nie musze, zeby mi odwalilo. heh Hehe, teraz na trzeźwo jak człek se przypokmni to se myśli, ale my głupie. Stare i głupie dosłownie. Ale było wesoło

magda_79andziamagda_79Ja mam nadzieje, ze jednk one staraja sie go zachecac. Nie mialam okazji porozmawiac dluzje, bo pni dyrektor przyszla po pania Michała. Dam jeszcze czas. Super sobie daly z nim rade jesli chodzi o ubierania i rozbieranie. Szybko im poszlo i teraz nie ma problemu. Mam nadzieje, ze i ze skorupy go wydobeda.Na pewno, daj mu trochę czasu. Dla mnie i tak jest super dzielny chłopak!!! A ja własnie z kretesem przegrałam z moimi chłopami w Dobble i obżarłam się jak świnia parówami Bys sie podzielila tymi parowami, a nie tak wszystko sama. A my tu z Alką na glodzie siedzimy. Zaraz mudze jakas kolacje zjesc, bo padne. Ciagle obzeram sie tylko slodyczami, wcale sie nie dziwie, ze mi wyniki leca na leb i szyje Częstuj się, jeszcze kilka zostało:) Czym chata bogata:)

Jeju, właśnie przeczytałam wpis mojej koleżanki na FB i się prawie posikałam. Dla niewtajemniczonych to nic śmiesznego, ale jak my się we 6 dobierzemy to naprawde strach się bać. Oj działo się działo

magda_79Ja mam nadzieje, ze jednk one staraja sie go zachecac. Nie mialam okazji porozmawiac dluzje, bo pni dyrektor przyszla po pania Michała. Dam jeszcze czas. Super sobie daly z nim rade jesli chodzi o ubierania i rozbieranie. Szybko im poszlo i teraz nie ma problemu. Mam nadzieje, ze i ze skorupy go wydobeda. Na pewno, daj mu trochę czasu. Dla mnie i tak jest super dzielny chłopak!!! A ja własnie z kretesem przegrałam z moimi chłopami w Dobble i obżarłam się jak świnia parówami

magda_79andziamagda_79Olewam pania. Ale jak pytalam juz wiele razy o Michał to zawsze jest ok. A teraz mi wyskakuje, ze on ciapa. To niech go zachecaja, cos robia. A mi po prostu go szkoda, bo dzisiaj byla sytuacja, ze wszystkie dzieci przed spacerem poszly do toalety, kazdy szybko, Michał odpychali i w koncu nie zdazyl zrobic. Poplakal sie w szatni. Serce mi peka jak to slysze chociaz wiem, ze on musi to przezyc i zaczac sobie radzic samemu. No nie dziwie się, ze Ci przykro, ale nawet nie wiem co Ci poradzić. A bawi się z dziećmi, ma jakiegoś kolege? Moze uda mi się zgrać płyte z pasowania to zobaczycie Maryśke jaka sierotka, no największa. Jak pani wyczytywała dzieci, zeby podeszły po dyplomy to jako jedyna stała pod ściana i sie nie ruszyła. Jak inni rodzice oglądają tą płyte to se pewnie myślą: te to ale grzeczne, fajne dziewcynki, no aniołki dosłownie Chyba nie bardzo sie bawi. Podobno codziennie podchodzi do pani i pyta z kim ma sie bawic. No masakra. I niby siada kolo dzieci, ale bawi sie raczej sam. I prawie nic sie nie odzywa. Panie mysla, ze on zadnej piosenki nie zna, a on po jednym dniu nauki od razu do domu "przynosi". Juz na kolejny wystep zna wszystkie. Kurcze...Pani powinna ci doradzić co w takiej sytuacji zrobić, a nie jeszcze dołowac...daj mu jeszcze trochę czasu, a jak się nie poprawi to wtedy będziecie działać...może rozmowa z psychologiem dziecięcym by pomogła, w przedszkolu jest na pewno jakiś....ale to tak jak pisze, za jakiś czas... Nie dziwie się, ze jest Ci przykro, ale Michał zawsze był bardziej spokojny i opanowany niż inne dzieci, moze właśnie w p-kolu nauczy się przebojowości, walki o swoje itd