Skocz do zawartości
Forum

Gosia.mamaTymona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia.mamaTymona

  1. Mycha88 nie jesteś sama też ciągle sprawdzam i też miałam taki brunatny śluz tyle że po przytulankach z moim J podobnie jak w pierwszej ciąży więc staram się nie panikowac.
  2. Właśnie chodziłam na Lux med bo mam pakiet z pracy więc cała ciąża za darmo ale dwóch lekarzy odpadło a zostało tylko dwoje którzy znowu usg nie robią. Narazie udało mi się zapisać prywatnie na środę tylko trochę droga ta wizyta ale cóż życie. Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 5 miesiąca i mimo że mam siedzącą pracę to już było ciężko te 8 godz wytrzymać. A teraz to nawet nie będę dzwonić ani jechać do pracy na rozmowę tylko wyślę L4 poczta bo powrotu do pracy po drugim macierzynskim i tak nie planuje tylko będę szukać czegoś nowego.
  3. U mnie tragedia chyba mnie pech prześladuje. Pojechałam na wizytę do tego nowego lekarza i okazało się że skręcił rano kostkę i nie dojedzie.:( jestem po prostu zalamana:( do mojego lekarza jestem zapisana dopiero na 7 października a teraz siedzę i szukam jakiegoś co mnie przyjmie jak najszybciej:( po prostu siedzę i płacze z tego wszystkiego. W pierwszej ciąży też na początku miałam problem z lekarzami a raczej jedna niekompetentna lekarka a teraz znowu to samo:(
  4. A u mnie dalej wielka niewiadoma. Wkurzylam się bo mój lekarz odwołał wszystkie wizyty i będzie dopiero w październiku...na szczęście w rejestracji była moja koleżanka i wkreci mnie jutro do innego gina...także ja dalej mam stresa przed wizytą i jeszcze dodatkowo przed obcym lekarzem :(
  5. Czy ktoś jeszcze dzisiaj wizytuje? Ja o 16.50 i boję się coraz bardziej bo to dopiero pierwsza wizyta potwierdzającą ciążę.
  6. Agataa to ja mogę oddać trochę malin do tych naleśników bo właśnie wróciłam z działki i zabrałam ich całkiem sporo:)
  7. Bardzo dziekujemy z Tymciem za życzenia:) Super ze z wizyt same dobre wiadomości:) oby tak było do końca:) ja niestety muszę czekać do piątku na wizytę a z każdym dniem jestem coraz bardziej zestresowana.
  8. Również trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i piszcie od razu dziewczyny jakie wiesci:)
  9. A u nas dzisiaj wielkie świętowanie bo synuś o godz.12.00 skończył roczek:) aż się poplakalam ... dopiero co wyszedł z brzuszka a już taki duży:) za szybko ten czas leci...:(
  10. Ja narazie korzystam z ciepłych dni i luźne sukienki i spódnice to jest najlepszy wybór dla mnie. Ale spodnie ciążowe już czekają bo pamiętam że w pierwszej ciąży dość szybko były w użyciu :)
  11. Ja mam wózek po synku który sprawdził sie w 100% ale ze względu na małą różnicę wieku zastanawiam się czy nie będę musiała kupić wózka podwójnego bo jednak małe nóżki szybko się męczą i bezpieczniej przy drogach jak i jedno i drugie będzie w wózku.
  12. Werka86 ja również z niecierpliwością czekam na piątek bo też mam wizytę:) i to pierwszą więc stres jest duży.
  13. U nas wielkie przygotowania do roczka synka. Dużo pracy a mdłości nie pomagają niestety:( ja znowu mam apetyt na wszystko co niezdrowe i z dużą ilością mięsa. A na mdłości podobnie jak w pierwszej ciąży pomaga mi cheesburger z McDonalda ale z wiadomych względów się powstrzymuje:( na rozstępy w pierwszej ciąży stosowalam efektima mama Care i brzuch mam bez jednego rozstepa ale niestety nóg już nie smarowalam i są straszne. Duży wpływ mają też niestety geny i skłonności do rozstępów.
  14. Herbata mi z synem też się sprawdza...teraz by wypadal drugi chłopak:) zobaczymy:)
  15. Ja mimo nieobjadania się w pierwszej ciąży przytylam 23 kg ale w większości to była woda bo strasznie puchlam. Na szczęście dość szybko wszystko zgubiłam bo teraz mam 2 kg mniej niż przed ciążą.
  16. Ja niestety też jeszcze nie słyszałam serduszka bo wizyta dopiero 9 września ale wierzę że będzie wszystko dobrze. A niestety nie potrafię się nie angażować emocjonalnie tym bardziej że dzidzia bardzo wyczekana i wystarana.
  17. Mi w pierwszej ciąży panie z laboratorium kazały przed każdym pobraniem krwi wypić szklankę wody ponieważ bardzo puchlam i ciężko przez to było im znaleźć zyle do wklocia. A glukoze kupiłam od razu smakową:) ja podobnie jak w pierwszej ciąży mam przeczucie ze bedzie drugi chłopiec:) i jeśli miałby być tak cudownym chłopcem jak pierwszy to nie miałabym nic przeciwko choć jakaś część mnie marzy o córce:)
  18. Ja w pierwszej ciąży z synkiem miałam mdłości przez trzy miesiące które trwały calutki dzień bez chwili przerwy i niestety wymioty też codziennie:( teraz marzy mi się córeczka i choć trochę lżejsze mdłości:)
  19. Wisienka wszystkiego najlepszego dla córci:) u nas 7 września pierwsze ważne rodzinne święto bo roczek synka:)
  20. Werka86 z tego co wiem to ogolnie nie ma przeciwskazan do porodu naturalnego, wszystko zależy od czasu który minął od pierwszej cesarki tzn czy blizna na macicy jest już całkiem zagojona. Ale wiem też ze jesli kobieta chce druga cesarke to nie robią problemu. Wszystko zależy od lekarza no i od tego jak mama chce rodzić:)
  21. Witam, czy można jeszcze dołączyć? Termin z om na 28.04. Ciąża narazie jeszcze nie potwierdzona przez lekarza tylko przez dwa testy, ale jestem dobrej myśli, ze wszystko będzie jak nalezy:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...