
Gosia.mamaTymona
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gosia.mamaTymona
-
U mnie miał być Szymek jeśli byłby synek a że będzie córeczka to jeszcze imię nie wybrane. Za dużo ładnych do wyboru:) ja dzisiaj po krzywej cukrowej i wyniki na szczęście bardzo dobre. Co do wychowawczego to trzeba być zatrudnionym na umowę o pracę i złożyć wniosek 21 dni przed rozpoczęciem urlopu ( do tej pory było to 14 dni).
-
Doomi bardzo dobrze cię rozumiem bo też już mam 11kg na plusie...w pierwszej ciąży skończyłam z 23 kg extra i mimo że je zrzucilam to nie było z nimi wygodnie. Ja na gubieniu kg w trakcie karmienia bardzo się zawiodłam bo tak naprawdę chudnac zaczęłam dopiero jak skończyłam kp choć cały czas jadłam tak samo. Mam nadzieję że tym razem będzie inaczej.
-
Hej dziewczyny też się dawno nie odzywalam ale czasu za mało. Teraz właśnie zbieram się na wizytę u endokrynologa chociaż zasypiam na stojąco bo mój syn zrobił pobudke o 3.30 i dopiero po 5 zasnął:( Malutka rośnie i coraz intensywniej daje o sobie znać:) narazie bezimienna:) po świętach podobnie jak u was czeka mnie krzywa cukrowa mam nadzieję że bez problemów pójdzie jak w pierwszej ciąży. Mi też twardnieje macica ale mój lekarz zaleca tylko magnez nospe i odpoczynek...dlatego mimo świat porządków w domu nie ma... ale w końcu nie to jest teraz najważniejsze. Również przyłączam się do waszych życzeń:) odpoczywajcie w gronie rodziny i niech te święta będą niezapomniane:)
-
Tuśka ja mam kolczyk w pepku i już go wyjęłam ale nie zamienialam na specjalny ciążowy tylko chodzę bez. W pierwszej ciąży też tak zrobiłam i nic się z dziurką nie stało, od czasu do czasu tylko kolczykiem sprawdzałam czy nie zarasta i tyle.
-
Asia trzymaj się kochana. Na pewno wszystko będzie dobrze. Najważniejsze ze jest diagnoza i plan działania. RenataOrr witaj. Ja też prowadzę ciążę już druga na Lux med i też przy lekarzu nie ma położnej ale mój lekarz sam na każdej wizycie mnie wazy i sprawdza ciśnienie. Zresztą zarówno w pierwszej jak i tej ciąży mam przykaz pomiarów w domu (duże ryzyko wystąpienia zatrucia ciazowego). Krzywa cukrowa jak i każde inne zalecane badania mam zlecane bez problemu i lekarz sam ich wszystkich pilnuje.
-
Strasznie szybko ten czas leci. Mi dużo szybciej niż w pierwszej ciazy i wcale mnie to nie cieszy bo strasznie lubię ten stan i mój brzuszek i pamiętam że po porodzie bardzo mi go brakowało:)
-
Melduję się po polowkowym z potwierdzonom córeczka na pokładzie:) tak się cieszę ze będzie jednak parka i ze przeczucie mnie nie zawiodło:) wszystko z Malutką dobrze i rozwija się idealnie:)
-
Kama nie martw się. To moja druga ciąża i też dzidzia jeszcze milczy. Jest jeszcze czas:) na zatwardzenie polecam siemię lniane do picia, mi bardzo pomogło po porodzie.
-
Gratuluję udanych wizyt:) ja z niecierpliwością czekam do poniedziałku. W pierwszej ciazy poza bebiprogram i bebiko dostawalam jeszcze próbki z hipp.
-
KaroLu ja myślałam o wózku podwójnym ale jest jeden podstawowy problem... nie miałabym go kompletnie gdzie trzymać. W mieszkaniu miejsca brak zresztą wnoszenie na drugie piętro odpada a na klatce ledwo się nasz pojedynczy wózek mieści. Więc choć na chwilę obecną nie wyobrażam sobie w ogóle spacerów bo mój Tymon tylko w wózku to zakup podwójnego wózka i tak niestety odpada. Będę się bardziej rozglądać za jakimiś dostawkami choć to na dłuższe spacery też nie jest dobre rozwiązanie, ale lepsze takie niż żadne.
-
Widzę że nie jedyna nie daje już rady z hormonami. Straszny tydzień za mną prawie cały przeplakany praktycznie bez powodu. Dzisiaj też ciężki dzień bo szczepienie Tymona...mam nadzieję że obejdzie się bez gorączki.
-
Ja też nie miałam ani kreski ani wypuklego pępka w pierwszej ciąży:) przewijal się temat wieku i widziałam ze któraś jest z mojego rocznika '90:) u mnie polowkowe 5 grudnia i już się nie mogę doczekać. Na poniedziałkowej wizycie miałam tylko usg piersi i nie widziałam Babla:( też się ciągle martwię bo ruchów jeszcze nie czuję ale lekarz uspokaja ze jest jeszcze czas, pociaszaja też posty tych z was które też jeszcze dzidzi nie czują. Zawsze to trochę raźniej.
-
Witam nowa mamusie:) a wszystkim wizytujacym w ostatnim czasie gratuluję pozytywnych wieści i poznania płci mieszkańców brzuszka:) zazdroszczę...sama się nie mogę doczekać kiedy lekarz już na 100% potwierdzi plec:)
-
werka są to testy alergiczne z krwi. Robiliśmy Igg całkowite, a jego wynik pozytywny wskazuje że jakas alergia występuje i robiliśmy od razu też testy na alergeny pokarmowe bo takie mamy podejrzenie ze coś z jedzenia go uczula i w pakcie pokarmowym jest 20 najpopularniejszych alergenów.
-
Gratuluję synka:) Synkowie są super:) ja wczoraj byłam na badaniach i wyszło ze mam jakieś bardzo liczne bakterie w moczu więc ciekawe co na to lekarz powie w poniedziałek:( do tego trafiłam na kobietę która nie potrafi pobierać krwi i drugi raz już przez nią mam krwiaka na pół ręki:/ robiliśmy też badania z krwi Tymciowi i wyszło ze jest alergia. Teraz czekamy na wyniki co konkretnie go uczula i trzeba będzie szukać dobrego alergologa:( jakby któraś z was kochane dziewczyny miała jakiegoś poleconego alergologa dziecięcego z Warszawy lub okolic to prosilabym o jakiś namiar:) sorki za to spamowanie nie do końca na temat...
-
Nie jesteście same dziewczyny z tymi odczuciami. Ja jak zobaczyłam dwie kreski na teście to się poplakalam czy pokocham ta Dzidzie tak samo jak Tymcia, mimo że ciąża była planowana i bardzo na nią czekaliśmy. Dopiero moja mama mnie trochę uspokoila że sama zarówno mnie jak i mojego brata kocha tak samo i ze miłość się nie dzieli wraz z pojawieniem nowego dzidziusia tylko mnoży.
-
Ja też już mam 5+ ale nie martwię się wogole. W pierwszej ciąży strasznie przezywalam każdy kg i mimo że nie jadłam dużo to przytylam 23 kg, choć ciazko tu mówić o tyciu bo sam lekarz powiedział że 10 kg to sama woda. Od 5 miesiąca strasznie puchlam tak ze swoje kostki u stóp zobaczyłam dopiero 4 tygodnie po porodzie:) także waga wagą ale nie zawsze oznacza że za dużo jemy.
-
Podobno dopiero od 32 tc można mówić o niskim lozysku i ewentualnie lozysku przodujacym bo do tego czasu łożysko jeszcze wędruje.
-
Gratuluję udanych wizyt oby tak dalej do samego porodu:) ja linii negra jeszcze nie mam ale i w pierwszej ciąży nie miałam jej wogole, jedynie pępek zrobił mi się brązowy i wyglądał jakby był brudny:) ja niestety też nie wiem czy dzidzia jest nisko czy wysoko bo nic lekarz o tym nie wspominał.
-
Wisienka sam pytał o ruchy czy już czuję a jak powiedziałam ze jeszcze nie to według niego to nie jest nic niepokojącego a wręcz normalne. To że to moja druga ciąża nie oznacza ze ruchy będę czuła wcześniej. Także uspokoilam się i cierpliwie będę czekać:)
-
Dzięki dziewczyny za te informacje:) trochę mnie uspokoilyscie z tą nadzerka:)
-
My też myśleliśmy przy pierwszej ciąży o zdeponowaniu krwi pepowinowej ale jednak za duży koszt jak dla nas. Ale pomysł ogólnie fajny, chociaż wiadomo że lepiej żeby nie trzeba było z tego korzystać.
-
Ja już po wizycie. Z dzidzia dobrze ładnie się ruszala serduszko też prawidłowo bije:) miałam pobraną cytologia i czystość pochwy i lekarz zauważył nadzerke. Trochę się tym denerwuje bo nigdy nadzerki nie miałam no i w ciąży się jej nie leczy. Ale na szczęście lekarz powiedział że na ciążę nie ma to wpływu więc będziemy się martwić po porodzie.
-
Ja jutro też wizytuje o 10.20 i już się denerwuje czy wszystko z dzidzia dobrze.
-
ona22 jeżeli nie podpisywalas żadnej umowy to nie musisz nigdzie iść mimo grafiku. Podpisz umowę tylko na ten czas który byłaś w pracy żeby cię nie oszukali i zapłacili za to co już przepracowalas. I odpoczywaj:)