Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    5,924
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    394

Treść opublikowana przez żoo

  1. Skakanka Przedewszystkim sprężyny muszą być na zewnątrz siatki tak aby skacząc nie przeszkadzały. Ja wybrałam najmniejszą bo chcę uniknąć sytuacji, że mieści się w niej dużo dzieci. Na trampolinie może skakać jedna osoba bo inaczej pracuje membrana. Większość wypadków na trampolinach wynika z kolizji gdy naraz jest więcej skaczących. Ja mam taką zwykłą z ltd kupiona 3 sezony temu. Do tej pory wygląda dobrze. To moja ale majà też inne. I nie mam drabinki. (Widzę, że nadal piszą, że jest a potem nie ma ;)) Ale przy tej wysokości drabinka jest zupełnie niepotrzebna. http://www.ldtpolska.pl/pl/p/Trampolina-ogrodowa-250-z-siatka-ZESTAW-GIER/133
  2. Jest gdzieś spa, które przeprowadza kuracje winem. To jest plan .... ;)
  3. Eeee, tam, błąd.... ja już się zastanawiam do którego spa pojechać jak będę malucha odstawiać. Na trzeźwo jego ryków nie przeżyje ;) Cycol straszny, smoczek parzy. Dziewczyny Jak u Was poszło szczepienie na ospę?
  4. MamoDwojki Super, że się idnalazłaś w nowej sytuacji. Peonia Kiszka z tą lodówką. Niewesoło zwłaszcza z uwagi na hormon. My w zimę kupiliśmy klimatyzator. Sprawdziłam, dmuchał i dalej nie używaliśmy. Teraz w upały włączyłam a on nie chłodzi. Oddać jyż nie mogłam. Musieliśmy reklamować. Pojechał do serwisu. Całe szczęście już wrócił bo jak w domu było 28 stopni to robiło się nerwowo. W ogóle ostatnio mam same wtopy z zakupami w internecie. Pucio z błędnymi stronami, odkurzacz ręczny z chińską wtyczką, komoda przed transportem okazało się że uszkodzona. Naprawiali i jeździliśmy do sklepu oglądać czy jest ok. Kamerka zapłacona i dzień po zwinął się sklep. Ale za to zamówiłam sobie zestaw do hybrydy semilaca i jest ok. Polecam. Mają teraz promocję bezpośrednio u nich na stronie.
  5. Strrrunka To super, a kiedy dęby wyciągacie ;) Renia Oj przykra historia z tą szklanką. Myślę że nie połknął tylko gdzieś się zgubiło. Imię Janek jest bardzo popularne wśród dzieci znajomych. Większość pierworodnych tak się nazywa. Aż z każdym kolejnym się z nich śmiałam, że przynajmniej się uczyć nie muszę, powiem Janek i raczej trafię :) Z drugą rundą już jest gorzej i muszę się postarać ;)
  6. Skakanka Dobiłaś mnie ;) ,nie dość że Bieszczady to jeszcze łódki. Kiedyś sobie odbiję :)
  7. Ogórkowa u nas z ziemniakami. Z ryżem nigdy nie jadłam. Hummus możesz traktować jako dodatek do pieczywa. Ja najbardziej lubię z ciepłymi tortillami. A w wersji lekkiej z marchewką krojoną w słupki i selerem naciowym. Nigdy nie kupowałam ciecierzycy w puszce. Może powinnam spróbować. Ale w sumie on się gotuje sam, mieszać nie trzeba to mi nie przeszkadza.
  8. Peonia O 9 uświadamiam sobie, że gdyby to był etat to byłabym już na półmetku ;) Na razie maluch pierwsze spanie ma u siebie. A u Tunia udało się zwalczyć wieczorną mamozę. Wchodzę do niego na buziaka jak już jest w półśnie. Fajnie choć na chwilę odzyskać własne łóżko :))))
  9. mm3 Najpierw moczysz a potem gotujesz ciecierzycę i ją blendujesz. Dodajesz wodę z gotowania jak za sucha. Dodajesz sok z cytryny, olej sezamowy lub pastę tahini i czosnek. Opcjonalnie co kto lubi natka pietruszki, pieprz, suszone pomidory, chilli. Proporcji nie znam. Musisz sobie wypracować. Jedyne co to zazwyczaj daję sok z połowy cytryny bez względu na to ile hummusu robię ;) Chłopaki nie padają. Ostatnio chodzą spać o 21.30 a wstają maluch o 5 a Tunio o 6. A ja chodzę jak zombie.
  10. Skakanka To super :) oby tak dalej. Ewaem Obiad z dwóch dań, szaleństwo. U mnie też jednogarowe.
  11. Madika Ja chciałam Ludwik lub Stefan Oczywiście nie przeszły mężowskiej krytyki.
  12. Oligatorka To Milena sobie teraz odbija czas gdy była łagodna. Spróbuj może posprawdzać ten nadgarstek żebyś wiedziała na czym stoisz. Pewnie to może trochę poczekać ale za 10 lat może być gorzej. Lepiej teraz zapobiegać niż potem leczyć. I koniecznie zrób porządek z brzuchem zwłaszcza, że masz skierowanie. Mięśnie brzucha podtrzymują również kręgosłup.
  13. Oligatorka Sprawdź to u lekarza. Może potrzebna będzie rehabilitacja. Zatroszcz się o siebie bo pewnie nie masz czasu.
  14. Oligatorka Ciężko powiedzieć. Dużo nosisz? Mm3 Fajnie masz ;) Najbardziej zazdroszczę siku z tatusiem.
  15. Oligatorka Albo cieśń nadgarstka albo kręgosłup szyjny (moje typy ;)) lekarz się przyda. Super, że jesteś zadowolona z pracy. Oby się udało utrzymać ją na dłużej. Trzymam kciuki.
  16. Skakanka Kurcze, a masz pewność, że antybiotyk pomoże? Może zrób crp. Jak byłam w szpitalu to przy tych wirusowych zapaleniach oskrzeli poprawa była u starszych (dwuletnich) dzieci po 3-4 dniach. Nie dawali antybiotyku. Ja tam twierdzę, że traumatyczne wydarzenia mózg wypiera. Dwójka takich maluchów to jednak warunki bojowe i permanentny stres ;) Peonia Też yważam, że aby wymagać od dzieci najpierw trzeba wymagać od siebie.
  17. Mm3 Oby szybko gorączka sobie poszła. U nas nigdy gorączki nie było z wyjątkiem Priorixu, który nam dał ostro do wiwatu objawami wszystkich trzech chorób. Chyba że to po tym? To jeżeli tak to wszystkie objawy utrzymywały się nie dłużej niż 24h. Najpierw temperatura, potem po kolei świnka, odra i po 3 tygodniach różyczka. My mamy dziś powrót do "zmiany pieluszki jak u Sipka" U sąsiadów była koparka. Ale miał radochę :) Warto mieć jednorazowy nocnik?
  18. Ewaem Ha, ha macie alternatywną dietę ;) A już rozszerzasz? U nas idzie to topornie. Mały jeszcze ma odruch wypychania.
  19. Zakropkowana Jesteś wielka, że dajesz radę sama wieczorem. Rysio też wszystko wie o sikaniu ale nie chce współpracować. Podobnie jak u nas. Ewaem Gratulacje dla synka. Może teraz już pójdzie gładko.
  20. Ewaem Też mi się wydaje, że minie bo ojciec musi się mocno angażować. Dziś zażądał asysty w klubiku. I padło magiczne "chcę zrobić siku na nocnik" :))))) Stan na dziś 4 siku w nocnik w tym jedno na wyraźną prośbę agenta.
  21. Zakropkowana U nas obowiązuje system wymiany zabawek. Ciągle słyszę ojej, on mi zabiera albo nie zabieraj Sipku. Ogólnie nasila się zazdrość i przyklejenie do mamy. Mammozę mają aktualnie obaj i nieźle musimy z mężem kombinować aby ogarnąć kładzenie spać bo przy obu muszę być ja. Do tego Tunio przestał szybko zasypiać więc czytanie przed snem trwa 1,5 godziny. Oczywiście muszę czytać ja. W tym czasie maluch zazwyczaj zapłacze bo żeby spał to muszę leżeć obok niego. Ogólnie jestem pełna podziwu dla nas, że dajemy radę. Mąż staje na głowie żeby uspokoić malucha albo przekonać Tunia, że tata też może poczytać albo ubrać. Poranki u nas też lepsze. Mniej się martwię, że maluch nie dajadł lub nie zasnął bo mu Tunio skakał nad głową.
  22. Oj, do poniedziałku to boleśnie ;) Mam nadzieję, że pomoże.
  23. Ewaem A jak sobie radzisz z dwójeczką. Też masz wesoło;) i za mało rąk?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...