
żoo
Użytkownik-
Postów
6,041 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
438
Treść opublikowana przez żoo
-
Wirgi U mnie dziś armagedon. Jak tylko mąż wróci z pracy to mam zamiar wyjść chociaż nie mam na to siły. Moje dziecko przeszło dziś samego siebie zresztą co mu się dziwić. Zawsze spędzaliśmy cały dzień na dworzu a teraz leje non stop. A do tego obudził mnie skurcz łydki i niestety skurcz przeniósł się na brzuch. A tak sobie wczoraj myślałam, że wczoraj mało magnezu wzięłam. To mam za swoje. Z apteczki na początku to tylko paracetamol lub ibuprom i witamina D+K Później na kolki espumisan albo bobotik. U nas sprawdził się windi kateter, takie rurki do odpowietrzania ;) Do tego nasivin na katar Niektórym sprawdza się Viburcol na kolki i ząbkowanie u mnie bez efektów. I szczerze mówiąc do tej pory więcej leków nie używaliśmy.
-
Kalae Mój właśnie rezygnuje z drzemki. Miał dwie a od kilku dni jedna i z aferą. I faktycznie zrobił się ostatnio przytulasem chociaż w przypadku mojego dziecka to raczej słabo wyrażone. ;) Mama, mama też się nasila.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ha, ha ja też Was po nocy czytałam. U nas narasta dramat smokowy. Powinnam to w końcu uciąć i zabrać ostatecznie młodemu smoka bo są o niego coraz większe awantury. W nocy musi mieć bo inaczej się wybudza a do tego zgryza te smoki i jeden mu wystarcza na tydzień. Eh, błędne koło ale już nie chcę ingerować bo za chwilę będzie młodszy i obawiam się, że jak teraz Tuniowi zabiorę smoka to będzie zabierał maluchowi. Może macie jakiś pomysł? Bo ja chyba czekam na akcję "zobacz tylko maluchy mają smoki ;)" A już było tak dobrze bo wyglądało na to, że sam przestanie używać. -
Znajoma matka jedynaka kiedyś stwierdziła, że by chyba wolała aby jej syn był gejem bo chyba nie da rady zaakceptować innej kobiety w jego życiu ;)
-
Rany, jakie nastrojowe rozmowy. Ja dziś chyba nie dołączę bo jeszcze bardziej nasmęcę ;) Nati Też staram się tak prostować. A jak mam bardzo duży problem i czuję, że wpadam w spiralę lęku to zaczynam skupiać się na oddechu. Z wściekania się na kierowców już się całe szczęście wyleczyłam. Kaisuis Pozdrawiam. Trochę głupio Twój nick wygląda bez suwaczka ;)
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MamoWczesniaka Teraz będzie już tylko lepiej :) Bamcia Oj, dobrze, że z synem wszystko w porządku. U mnie leje i nastrój mocno wisielczy. Aktualnie mam potrzebę ucieczki z domu na chociaż jeden dzień, gdzieś najlepiej do głuszy. Tylko jest jeden problem, uciekła bym ale pod warunkiem, że brzuch też zostaje w domu ,) Oj już mam dość..... zwłaszcza ograniczeń ruchowych. -
Wirgi Chmurokaktus boski :) Mnie też raz tak synal ten starszy nastraszył. Najpierw szalał jak wściekły a potem przestał się ruszać. Pojechałam na ktg i przez cały czas drogi do szpitala się nie ruszał. A na ktg okazało się, że sobie spał. Oczywiście podłączony pod sondę natychmiast wściekle zaczął w nią kopać. Młodszy jest chyba trochę spokojniejszy choć czuję, że ostatnio stara się nadrobić ;) MamoJG To mnie właśnie wkurza w urzędach, że nie napiszą w wezwaniu o co chodzi tylko wzywają no kontrolę. W sumie gdybyś wiedziała co i jak to byś się nie stresowała. Ale dobrze, że już po. Co do lewatywy to w sumie łatwiej w domu wziąć czopki glicerynowe. Mi położna przed porodem dała 2 szt. Zadziałały bardzo dobrze. To chyba ostatnia rzecz o jakiej się myśli w trakcie porodu ale warto skorzystać jeżeli proponują bo po prostu ułatwia życie ;) Ja już mam wszystko poprane ale jeszcze nie poprasowane i do pakowania też mi daleko. Co do butów to ja biorę croccsy. Buty na każde warunki ;) Materiałowe kapcie jak dla mnie to zbierak bakterii szpitalnych.
-
Dzień dobry, Mnie dopadła totalna niemoc. Deszcz leje a ja się zniechęciłam do wszystkiego. Do tego syn postanowił dwie drzemki w ciągu dnia zamienić na jedną i jestem na etapie ustalania mu nowego planu dnia. Ja od jakiegoś czasu przyjęłam zasadę, że robię jedną ekstra rzecz w ciągu dnia bo jak robiłam więcej to potem zdychałam a i tak się w ciągu dnia nalatam. Dlatego wczoraj umyłam 1 okno. Nie mam jeszcze pobranych badań przedporodowych bo mam jeszcze czas. Już bym chciała być donoszona to bym chociaż widziała końcówkę a tu jeszcze dwa tygodnie. Teraz stresuję się okulistą. Mam laserowane siatkówki i mam nadzieję, że nie mam nowych zmian bo bardzo nie chcę cc ze wskazań okulistycznych. Niestety jeżeli okaże się, że coś nowego się pojawiło to już chyba nie zdążę tego zalaserować. Niby robiłam badania w pierwszym trymestrze i było ok. Teraz chciałam mieć trochę wcześniej wizytę ale z różnych powodów będę mieć dopiero teraz. Eh, nic tylko smęcę, pogoda nie nastraja a końca ciąży nie widać....
-
No właśnie, znowu nie ma nocnego wpisu od Migot :(
-
Strrrunka Mi kiedyś teściowa powiedziała, że oba nic nie musi. I faktycznie nic nie robi. Więc ja też nie ;) Rozgrzeszyłam się z jakiejkolwiek aktywności w stosunku do niej.
-
Kasia Odpoczywaj i oby jeszcze malutki nigdzie się nie wybierał. MamoJG Powodzenia na kontroli. A nie można jakoś napisać skargi na to, że ścigają Cię pod złym adresem? Z zusem to się nie pogada, eh.... Bzaaa U nas też układ kielichowy na granicy. Niby na górnej granicy normy ale lekarz wpisał poszerzenie. Kazali się nie martwić i sprawdzić po porodzie. A swoją drogą to już niezła "kluska" ;)
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
-
Jola A ten dren został czy już go wyjęli. Pytam bo moja mama i teściowa miały ostatnio podobną akcję tylko z przewodami żółciowymi. I mojej mamie dren a właściwie protezę wyciągali po 3 miesiącach a teściowej zostawili i ma wyjąć przy okazji operacji pęcherzyka czyli w sumie dzisiaj ;) a chodzi z nią od stycznia.
-
Jola Dwa porody w ciągu 9 miesięcy. Szalona kobieta ;) Oj współczuję strachu i bólu. Zwłaszcza, że to za wcześnie na taki stres. Oby reszta ciąży była nudna ;)
-
Kasia Proszę nie wciskać się w kolejkę ;) A poważnie to powodzenia bo to dla końca kolejki jeszcze za wcześnie. Krysia Poprzednio się nastawiłam, że urodzę przed terminem bo dużo wcześniejszy mi wychodził termin z usg. Ale się potem namęczyłam ze swoimi myślami. Teraz grzecznie czekam na termin. Wirgi To rozejście się mięśni brzmi poważnie. Czasem się tak zdarza albo robi się przepuklina.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
W rossmanie można kupić taką dużą kartę do kolorowania z naklejkami FP. Na razie przyczepiłam do ściany, zobaczę czy się spodoba ale może komuś się przyda info, że coś takiego istnieje. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Lea Ale fajnie, że będzie parka :) Zdrówka dla Oli. Na zgagę kupiłam sobie wodę Zuber i sobie ją popijam małymi łykami. I do tego mam Rennie owocowe i miętowe, w ramach szaleństwa ;)))) -
Nie pomogę w sprawie koloru czopu. Nie widziałam. Natomiast nie sądzę aby miał wpływ na gbs bo może odejść kilka dni przed porodem. Albo może odchodzić etapami. U mnie jeszcze nic nie wskazuje na to aby synal się gdzieś szykował. Zresztą jeszcze 2 tygodnie do donoszenia. A aktywność jego wzrasta i całkiem mocno potrafi dać z łokcia ;)
-
Agullka Gratulacje. Długaśny ;) może dobrze, że nie czekaliście dłużej bo w 40 tygodniu to byłby kawał chłopa ;) Niech się zdrowo chowa :) Ana Co tam u Was? Jak malutka? Jesteście jeszcze w szpitalu?
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
żoo odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Do nas jak byliśmy dziećmi to przychodził Mikołaj. Czyli mój ojciec. Miał strój uszyty ze sztandaru PZPR. I pod spodem były socjalistyczne hasła :))))) I oczywiście co roku znajdowaliśmy w wakacje pastorał bo ciężko było go rozsądnie schować. Fajnie było. Coś muszę wymyślić ale to pewnie dopiero za rok :) -
Strrrunka Ale to jej nie usprawiedliwia. Co za różnica jakie miała intencje. W szkole dzieci i rodzice powinni czuć się bezpiecznie. Roztrząsałabyś jakie intencje ma matematyczka, która uczy, że 2+2 =5 ? Szczerze mówiąc to bardzo się boję sytuacji kiedy będę musiała podważyć autorytet nauczycieli. Nie jest mi to potrzebne. Ale też nie pozwolę na to aby moje dziecko było skazane na takie głupoty.
-
Peonia Ale ja szanuję przekonania innych. Tylko nie uznaję podążania za grupą. A właściwie to po prostu ślepego, głupiego naśladownictwa. Mnie to ominęło i mam nadzieję, że moje dzieci odziedziczą tą cechę ponieważ ona chroni przed robieniem głupot zwłaszcza w wieku nastoletnim.
-
Kiedyś się spotkałam z tym, że w takich sytuacjach można wziąć furaginum jednorazowo.
-
Peonia Pod tym względem to moje dzieci będą miały ciężko. U mnie całkiem brak insynktu stadnego. Zobaczymy czy wykażę zrozumienie. Bo coś czuję, że w takich kwestiach mogę nie mieć litości. Ale może mi przejdzie ;)
-
Dramat, jak trzeba mieć zlasowany mózg żeby dzieciom takie rzeczy mówić. Peonia Ja bym się sekundy nie zastanawiała. A na katechetkę, która sprzedaje cegiełki to bym nasłała kuratorium. Toż to wymuszenie. W końcu nauczyciel to dla dzieci autorytet i ciężko odmówić. Dorosły by miał z tym problem.