Aisla

Wiola nie tylko ty masz zgage ja też a na noc nie pojde spac jak nie wezme gavisconu. Ostatnio to juz nie tylko na wieczór ale czesciej musze go brać. Masakra bo jeszcze refluks mi dochodzi... Więc łącze sie w bólu. Fajnie ze mąż ogarnął tyle i pomógł ;) Moze cos do niego dotarło...

Wiola szczescie mialas z ta sarna. Moj brat kiedys wracal z wakacji z rodzina (2dzieci)i przebiegla sarna,zachaczyl ją tylko...auto do kasacji poszlo a szczescie ze im niz sie nie stało,sarna zginęła na miejscu na masce. Madzia oby mąż zdążył wrócić. Faktycznie taki ten termin dosyć bliski porodu ale musisz byc dobrej myśli kochana,że Filip nie będzie sie pchal na świat zanim tata nie przyjedzie. Zalotka i my dzis leniuchujemy. Tylko wstalam zadzwonic do pracy ze nie przychodze zjadlam sniadanie z Gabi na szybko i wrocilam do łóżka jak nigdy. Pospalam i mi lepiej choc jakby cos mnie od Gabrysi brało bo katar zielony a nie miałam... Zalotka i my zyjemy bez zmywarki. Właśnie się rozglądam za zmywarka ale zastanawiam sie nad taka jakas tańszą bo i tak za 2-3lata bedziemy kupowac mieszkanie i nie chce tego stad zabierac a i szkoda pieniążków wydawac w mieszkanie obecne. Tylko to co niezbedne i pomocne do życia. Ze stopa dziewczyny to ja podejrzewam ze ropa jest w srodku i w nocy przykladalam tormentiol choc czytam ze nie jest to najlepsze ale nic innego nie mam. Rivanol czy soda oczyszczona bylyby dobre ale brak a proszku do pieczenia nie bede przykladac :/ troche sciaga i robi sie to sine jakby wszystko do gory wychodzilo. Jak leżę to jest ok ale nadal na stopie stanac nie moge. Karinka w aptece na pewno cos wam doradza. W uk na kaszel dla takich dzieci kupisz tylko syrop glicerynowy czy jakos tak. I pomaga. Grazka współczuję spuchnietych nóg. Wiola szkoda ze mama taka oporna na witaminy. Kurcze chyba sie po prostu boi... Moze dzis i mi sie cos uda zrobic w domku choc unikam chodzenia no to tylko to moge zrobic co nie wymaga przemieszczania sie

Dobrze Grażka że już w domku :) ja chyba nie przyzwyczajona do szpitalnego jedzenia bo po porodzie owszem byłam zadowolona ale następnego dnia Maćka prosiłam o kanapki z domu. Dali ostre jedzenie, co dzień to samo i słabe jak dla dziecka po porodzie. Anitaa ładne te meble :) Ndorka powodzenia w sesji trzymam kciuki by ten ciężki okres szybko minął. Dziewczyny ja chyba na stopie mam ropień. Mama mi podpowiedziała by czosnek przyłożyć, przyniósł ulgę, teraz tormentiol przykładam aby ściągnąć i piecze troszkę ale ulgę przynosi. Mimo, że nie jest napisane by w ciąży móc stosować to czymś muszę to wyciągnąć...jutro wyślę Maćka po sodę oczyszczona i kompresy z sody. Muszę się tego pozbyć do porodu, przecież ja na nodze stanąć nie mogę. A tu to w szpitalu totalna olewka. Czy taki ropień może mieć wpływ na dziecko ? w końcu to stan zapalny jakby nie było.

Kasik81 fajne ciuszki :) Ja juz mam wszystko a stawiam tez glownie na pajace. Nie lubię kaftanikow choc mam kilka ze spadku. Anitaa amoze pokażesz pokoj to cos sie doradzi? Moze szafa narożna? Ja w pl mialam i sobie chwalilam. Niewiele miejsca zajmowala a pakowna bardzo do tego podwieszane albo stawiane na siebie kostki takie z ikei? A łóżko...Gabi ma pod oknem w rogu ale to najlepsza opcja na teraz bo albo na wejsciu by musialo byc albo przy grzejniku co odpada. Ja tez od dawna udaje spanie i to najlepsze :) Madzia fajnie ze energia wróciła. Oby tak dalejale nie szalej zbytnio :) Mam nadzieje że wszystkie mialy udane zakupy. Chwalcie sie a co ;) Kupuje ktiras smoczki te trzyprzeplywowe czy jakos tak? Poleci ktos cos ?

Witam was,napisze co u mnie a pozniej do waszych wpisow sie odniose (jak odpoczne). Więc z Gabrysia lepiej ale nadal chora, leży w łóżku sporo co jak na 2latke to dziwne. Goraczkuje ale mam nadzieje że sie wyleczy,wszystko czasu potrzeba. Co do mnie to pojechalam do pracy i wyszlam jak powiedzialam o nodze. Pojechałam do szpitala na ip ale jeden mnie nie przyjął więc objezdzilam miasto i udalam sie do drugiego. Drugi mnie szybko przyjął ale stwierdzono ze to siniak i mam odciążyć noge i chłodzić...przy 2latce to na pewno sie uda. Mam nadzieje ze minie. Jutro chyba nie pojde do pracy bo nie ustoje ale licze ze na dniach minie. Mi sie Cos zdaje że może to cos ze sciegnem ale skąd teki guzek siny to nie wiem...jakbym ja stłukła...bede sie dzis oszczędzać jak sie tylko da. Zjem cos odpoczne i do was wrócę. Grazka ciesze sie ze wszystko ok i cie uregulowali. Anitaa widzisz jak dobrze Jagoda sobie radzi. Ja mialam takie same obawy jak ty ale jak poszlam do pracy to nauczylam sie że jak zostawie Gabrysie z babcia to bedzie bezpieczna wiec teraz jak zostaje z tata babcia czy w przedszkolu to nie mysle o niej a korzystam z czasu dla siebie. Kwestia czasu i tobie bedzie łatwiej a czasem warto mieć wolne od dziecka mimo wszystko :) Co do wrazliwosci dziasel zębów tonja w ciazy mialam problem ale odkad stosuje elmex zielona to problem ustal. Polecam. A jak odstawilam to znowu nadwrazliwosc powraca...jak niewiele mi potzreba dla spokoju by problemow w buzi nie mieć. Moze wyprobujesz :)

Przepraszam za post 2 razy. Musial wystapic jakis błąd

Kwietniowka zdrowka dla Werci i tobie polepszenia samopoczucia. Trzymam kciuki za przyjaciółkę. Wiola skąd ty masz sily ma to wszystko co ty robisz i jeszcze bedac chora? Szalona jestes ;D Grazka czekamy na wieści. Zalotka1 mam nadzieje ze klocie chwilowe i niegroźne ale nie mam pomyslu co ci poradzić...clotrimazolum może do smarowania jesli masz i wizyte u gin? Anitaa niezle Ci z Jagoda poszło. Jak mama przedszkolanka to wie co robić jeszcze z własną wnusią :) Chcialam ci wczesniej odpisac apropos Jagody ale nie mam kiedy a dzis juz sil brak...z Gabi mam podobnie czesto, do usypiania gania miedzy łóżkami tu polezy, tam polezy ale i tak ostatecznie idzie usnąć do siebie. Denerwujace jest te jej ganianie i ukrucilo sie odkąd jej lozko jest w innym pokoju. Juz mniej i krocej to trwa. Czasem jak czytam co piszesz o Jagodzie to mam wrazenie jakbys o Gabrysi pisala hehe U mnie ostatnio spadek sił...Gabi chora, nocki zarwane, dziś miala temperature caly czas i spala a na wieczór oprzytomniala temp.zeszla i zaczela biegac po domu...na domiar zlego ja musze isc spac bo do pracy a ona nic. Oczy w 5zlotych i do zabawy. Dobrze ze lepiej. W koncu poszla spac bo nadal chora, chrypie zasmarkana i temperatura znowu ja zlapala. A ja...brak mi słów. Nie cierpie byc w ciąży. Nigdy więcej... Miednica mnie boli a od spojenia łonowego z lewej syrony aż pali gorąco z bólu. Nie moge chodzic, wstac podniesc sie a chyba pogorszylam sobie wstaja z Gabi na rękach...do tego zrobiło mi sie cos na stopie jakis guzek. Myslalam ze to odcisk a to jest coraz wieksze i bolesniejsze ze dzis juz stanac na piete nie mogę. Zaczyna mnie to martwic. Probowalam rozmasowac ale jeszcze gorzej. Czemu ciąża aż yak obciąża. Dla mnie mogłaby zakonczuc sie na tym etapie...jutro do pracy rano a jak ja będę chodzic to nie wiem...przeraża mnie że z super sprawnej wysportowanej osoby jestem wrakiem i podstawowe czynnosci stanowia dla mnie problem. Poszlabym pobiegac czy na siłownię a tu dupa. Sorry za pesymizm ale nie mogę już. Ja chce byc znowu sprawnam a tymczasem czuje sie jak staruszka...0

Kwietniowka zdrowka dla Werci i tobie polepszenia samopoczucia. Trzymam kciuki za przyjaciółkę. Wiola skąd ty masz sily ma to wszystko co ty robisz i jeszcze bedac chora? Szalona jestes ;D Grazka czekamy na wieści. Zalotka1 mam nadzieje ze klocie chwilowe i niegroźne ale nie mam pomyslu co ci poradzić...clotrimazolum może do smarowania jesli masz i wizyte u gin? Anitaa niezle Ci z Jagoda poszło. Jak mama przedszkolanka to wie co robić jeszcze z własną wnusią :) Chcialam ci wczesniej odpisac apropos Jagody ale nie mam kiedy a dzis juz sil brak...z Gabi mam podobnie czesto, do usypiania gania miedzy łóżkami tu polezy, tam polezy ale i tak ostatecznie idzie usnąć do siebie. Denerwujace jest te jej ganianie i ukrucilo sie odkąd jej lozko jest w innym pokoju. Juz mniej i krocej to trwa. Czasem jak czytam co piszesz o Jagodzie to mam wrazenie jakbys o Gabrysi pisala hehe U mnie ostatnio spadek sił...Gabi chora, nocki zarwane, dziś miala temperature caly czas i spala a na wieczór oprzytomniala temp.zeszla i zaczela biegac po domu...na domiar zlego ja musze isc spac bo do pracy a ona nic. Oczy w 5zlotych i do zabawy. Dobrze ze lepiej. W koncu poszla spac bo nadal chora, chrypie zasmarkana i temperatura znowu ja zlapala. A ja...brak mi słów. Nie cierpie byc w ciąży. Nigdy więcej... Miednica mnie boli a od spojenia łonowego z lewej syrony aż pali gorąco z bólu. Nie moge chodzic, wstac podniesc sie a chyba pogorszylam sobie wstaja z Gabi na rękach...do tego zrobiło mi sie cos na stopie jakis guzek. Myslalam ze to odcisk a to jest coraz wieksze i bolesniejsze ze dzis juz stanac na piete nie mogę. Zaczyna mnie to martwic. Probowalam rozmasowac ale jeszcze gorzej. Czemu ciąża aż yak obciąża. Dla mnie mogłaby zakonczuc sie na tym etapie...jutro do pracy rano a jak ja będę chodzic to nie wiem...przeraża mnie że z super sprawnej wysportowanej osoby jestem wrakiem i podstawowe czynnosci stanowia dla mnie problem. Poszlabym pobiegac czy na siłownię a tu dupa. Sorry za pesymizm ale nie mogę już. Ja chce byc znowu sprawnam a tymczasem czuje sie jak staruszka...

Wiola moze zjedz cos slodkiego i popij zimnym to moze zacznie sie ruszac. Daj znac co i jak

Hej wam, Gosia888 jak sie czujesz. Biedna, jak to człowiek musi uważać na siebie i niw przewidzi...dobrze, że niż powaznego i uprawiaj swoj plazing. :) Kasik tez bym nie kupila ciuszkow,chyba ze bylyby w rozmiarach ro roczku to tak a tak co zrobisz jak dziecko sie urodzi i za 2 tygodnie albo od razu bedzie nosic 68? Ewentualnie bym zaputala o możliwość powybierania konkretnych pojedynczych sztuk i zapytanie ile ona chce za poszczegolne i sie targowac a co. Grazka trzymaj sie! Na pewno jestes pod dobra opieką. Może wkrótce utulisz maleństwo:) Zalotka fajnie ze tak u Ciebie organizują w pracy. Nie ma to jak fajna praca i atmosfera :) U nas Gabrysia chora od wczoraj ma temperature 38-39 stopni i nurofen ani paracetamol nie zbijaja. Dzis bylismy u lekarza i poki co gardlo czerwone a pluca czyste ale wrocilismy to mala caly dzien w lozku jak nigdy. Mam nadziejeze jutro bedzie juz lepiej. Ja z nia w domku dzis, nawet ma zakupy noe poszlam, zamówiłam online bo nie ma jak wyjsc. Skorzystalam ze spokoju w domku i posegregowalam sobie te najmniejsze ciuszki na półce, odlozylam czesc do szpitala choc na pakowanie torby jeszcze nie mam weny.

Hej wam, Nadrabiam co sie da ale od 2-3dni mam totalny spadek sił. Nie wiem co sie ze mna dzieje ale nawet nie mam sił na najprostsze czynnosci w domu. Jest mi duszno, za gorąco non stop tylko bym okna otwierała i nie wiem czy z tego ich otwierania Gabi chora teraz nie jest... Mnie boli cała miednica, brzuch twardnieje a jesynie jak pojde do kuchni i tam otworze okno to mi lepiej. Dzis ugotowalam obiad pozmywalam itd i koniec. Sil brak nawet na sprzatanie zdjecie prania itd...nawet nie mialam sil by czytac cos na telefonie stąd mnie nie było ostatnio. Mały kopie strasznie, nie jest to nawet zbyt przyjemne a wrecz momentami bolesne. Poataram sie nadrobić i odniesc sie do waszych wpisow. Zalotka ty zdaje aie bujaczek kupilas? Taki sam jak mój tylko ja mam czerwony. Jest fajny choc z bujaniem on ma niewiele wspolnego hehe mysle ze fajny bedzie do spania dlandziecka w dzien w salonie czy np kuchni by dziecko bylo ze mną jak bede coś musiala w domu zrobić.

Też bym chciała mieć większą wiedzę jak samemu leczyc. Tutaj to do lekarza sie idzie po abtybiotyk bo oni maja tak ograniczona wiedzę i zawężoną do ich specjalizacji że albo antybiotyk dadzą bez osłonki bo oslonek nie znają a zaleca jogurt co najwyżej to jeszcze popatrza sie po co np z grypa przyszłaś jak na to antybiotyku nie dadzą tzn nic nie dadzą. W pl to jeszcze coś innego dadzą a tu masakra. Dlatego sama zaczynam zgłębiać temat ale to mało i tak. Mi w brzuchu pasożyt (tak zwę hihi) tak sie rusza ze brzuch boli. Eariuje od góry do dolu i wspak. Gabi tak bardzo nie czułam a tu takie akcje. Kwietniowka sprawdzalas czy karty działają? :p Kupilam te herbatę w tesco co ty masz to posmakuje dziś. Ndorka ile takiej herbaty z lisci malin powinno się pić?

Dzien doberek, Wiola i Kasik zdrowka i cierpliwosci dla was i maluchów. Tu u nas nie wiem czy tez cos nie panuje bo znajomej dwojka dzieci w dwoch roznych szpitalach wylądowała z podejrzeniem szkarlatyny,wysoka goraczka i antybiotykami ktore nie pomagaly a w koncu badania szpitalne wykazaly ze to taka ciezka grypa aaz karetka po córkę znajomych przyjechała. Nie ma któras przepisu na sernik wiedeński? Uwielbiam chodzi za mną chce zrobić ale ja to potrzebuje jakis prosty sprawdzony przepis aby wytlumaczyc mi krok po kroku aby wyszedł :) Madzia ladna ta lampka :) Co do tematu ze wczoraj to i ja jestem realistka, działam pod wplywem emocji ale zawsze z głową. Dla mnie nie ma rzecy niemożliwych. Być może w sporcie sie tego nauczylam ... Wkurza mnie mój M.czasem bo on czesto z gory zaklada ze sie nie da a mnie szlak trafia. Wczoraj sie poklocilismy bo on mial dzien wolny i z Gabi był bo ja w pracy 3 dzien pos rząd (poszla do przedkola na pol dnia) a w tym czasie wypral dywan w pokoju i tak sie umęczył ze juz na nic sil nie mial...rece mi opadają czasami. Wygarnal mi ze ja nic nie robie bo on w ciąży by na pewno więcej robil a ja jak mam wolne to ogarniam mieszkanie gotowanie zabawe z dzieckiem itd i tego nie widzi... Bo ja po pracy gdzie bylam od 6 rano powinnam wrocic i sprzatac bo on ma balagan w kuchni ktory sam zrobil w ciągu dnia (ja mu porzadek zostawilam). Zaczal narzekac bo przrciez 3 razy juz dzis zmywal naczynia a konca nie widać... Ale to nie ja je pobrudzilam wiec do kogo pretensje? Mnie w domu nie bylo. Do tego powygarnial mi ze ktos tam mu współczuje ze jest ze mną to powiedzialam droga wolna...slubu nie ma to mam o tyle luz ale na prawde takie sytuacje zastanawiaja mnie czy powinnam kiedykolwiek wychodzic za mąż. Lubie miec te poczucie że moge sie wycofać w kazdej chwili jakby było źle...Przykro mi sie zrobiło. Ah te chłopy niech on spada. Czasem to sobie mysle ze bez niego byl by spokój. Czemu niektorzy faceci to takie mięczaki? A tez zmeczony jest ma okazje to nie polozy sie spac by odpocząć tylko ciagnie do gier na kompie a potem pretensja do świata bo on wiecznie przemeczony a nie robi nic by odpocząć. Sorry za pesymizm ale musialam sie wygadac...

co do szalwi to jak kojarze bylo napisane aby zastosowac szalwie bez instrukcji a ze jakos tak cos mi swiatelko w glowie zaswiecilo to napisalam co ktos sprawdzil i napisal jesli jestem w bledzie. Nie kwestionuje tego Ndorka bo wiem ze ty to jestes mozg w tych sprawach Dziewczynki zycze zdrowka dla was i waszych dzieci, widze ze coraz wiecej z was cos dopada, czyzby to te obnizenie odpornosci w 3 trymestrze ? trzymajcie sie dzielnie. Ndorka ale sie usmialam z tego co napisalas o straconym facecie hihi uwielbiam twoje opisy. Kasik mi tez ciezko ale mnie meczy zgaga i refluks i jak sie dobiora w pare na wieczor to wrrr tylko gaviscon dziala w syropie i tez nie zawsze. Milego dnia, Madzia smacznych zapiekanek (u mnie wczoraj byly ) i ogolnie trzymajcie sie.

Ndorka jak bylam w pl to kupilam sobie czystek ale w biedronce. Myslisz ze to takie w torebkach moze miec jakies wlasciwosci? byl taki i tak mi wpadl w rece. Co czystek daje, skoro go mam to moglabym zaczac pic :)

Hej, Kwietniowka gdzie kupilas te herbate ? tez musze sie zaopatrzyc. Wiola zdrowka i cierpliwosci do meza. Brak slow na jego zachowanie, rozpieszczony synalek a tesciowie pewnie tez tylko po jego stronie staja. Dziewczyny co do picia szalwi w ciazy to chyba jest niewskazana jak pamietam...wiem ze jest dobra ale lepiej jeszcze sprawdzcie zanim ja zaczniecie pic i sie nia leczyc. Madzia szkoda chlopaka tego co sie rozwodzi ale rozumiem twoje zdenerwowanie, powiernika sobie w szefie znalazl? nie ma on innych przyjaciol, no daj spokoj by szefowi glowe zawracac prywatnymi sprawami bo chyba nie flirtuja przez ten telefon hehe sama sie dziwie ze facet i tyle gada przez telefon i ma gadane, niecodzienne :P gosia888 no wlasnie orientujesz sie lub inne osoby jak to jest z ta witamina K ? Gabi przy porodzie ja dostala a potem i tak jeszcze podawalam wit d+k trzy miesiace, a teraz sie zastanawiam czy dziecku podawac, moze doustnie jak juz bo slyszalam ze w samej szczepionce jest wiecej rteci i innych szkodliwych substancji dlatego jeszcze sie waham tym razem. Co do WOSP to powiem tak, sa ludzie co posadzaja Owsiaka ze sam sie wzbogacil na tej akcji, ale jesli on nadal robi to tak ze inni na tym korzystaja to mnie nie interesuje ze i on ma z tego profity. Tak samo jak kiedys bylo glozno o pani burmistrz w gminie Kleszczowo, najbogadszej w Polsce. Mialam okazje poznac ludzi stamtad. Ludzie tez sie wypowiadali ze ich nie interesuje ze pani burmistrz pobudowala sobie dom itd ze sie dorobila, bo owszem na lewo sama zdobyla dla siebie pieniadze ale ludziom zyje sie tam dobrze, za prad, wode, plywalnie nie placa, dzieci maja sponsorowane wakacje 2 x do roku, z czego jeden w gory (czesto za granice) i nad morze a starsi za ok 200-300 zl 2 tygodnie w cieplych krajach. Ludzion zyje sie super to im nie przeszkadza bo nie tylko ona bierze dla siebie ale i duzo zrobila dla spolecznosci. Poki tak cos dziala to ja jestem za. Nie badzmy swietsi od papieza. Kosciol polski to wogole sekta dla mnie. Tylko w pl tak to dziala...mialam okazje rozmawiac z ksiezmi polskimi tu za granica i oni tez maja inne poglady na sprawy polskie, szkoccy katoliccy ksieza sie pytaja tych polskich o co tym polakom chodzi ze o jakies podpisy na karteczkach chca do chrztu, komunii itd. Nigdzie tego na swiecie nie ma, jak chcesz ochrzcic dziecko to nawet bez slubu i bez placenia za to tu to zrobisz. Mi polski ksiadz sam proponowal ze da nam slub tutaj i nie wezmie pieniedzy, nawet jak wspomnialam ze moj M. jest niewierzacy...

My wczoraj pojechalismy rodzinnie na śnieg niedaleko do sąsiedniej miejscowości i zabawy było co nie miara :) spotkalam sie z koleżanką i dostaliśmy 2 wory ubrań chłopiecych od ok 3-24miesiecy w bardzo dobrym stanie wow nie spodziewalam sie a jak fajnie wyszlo. Jestem szczęśliwa a jakie te ciuszki ładne. Juz sie nie moge doczekac by je móc zakładać. Pierwszy raz mialam takie coś ze poczułam że fajnie jak juz sie urodzi bo wczesniej to tak swiadomosc była ale bardziej na Gabi siw koncentrowalam. Nie wiem czy to znak czy pech czy co...wczoraj wypralam ochraniacz do łóżeczka z kocykami i becikiem plus 3 body biale ktore z tych toreb dla chlopca byly a wejda jeszcze na Gabi. Stwierdzilam ze upiore razem plus jwden bodziak biały na 0-3 miesiace...wszystko wyjelam różowe...te bodziaki co dla Gabi to ok juz chlopcu nie założę ale ten jeden z bialego jest rozowiutki hehe Dobrze ze tylko takie straty. W sumie po beciku i ochraniaczu juz różu nie widać ufff a może to bedzie znak na dziewczynke? :p

Hej, strasznie duzo czytania i troche mi juz imiona pouciekaly kto co ale postaram sie Wiola mam nadzieje ze ten siostry cianieniomierz bedzie nizsze cisnienie wykazywal inaczej tez bym pojechala do szpitala by choc pod kontrola. Zdrowka przy oskrzelach zycze tobie i dziecku! Jakis pech z tymi przypadlosciami masz. Uwazaj na siebie. Ndorka te skarpetki - usmialam sie, masz kochane dzieciaki a synek to bedzie wasz rodzynek nie ma co Kwietniowka dziwna ta reakcja w aptece ale cóż tutaj chyba wszystkiego mozna sie spodziewać. Ja myślę poszukac tych lisci malin na necie. Grazka daj znac jak po wizycie. Madzia my mamy piankowy materac z ikei, wczesniej mialam z gryka ale jakos tak odgniatal sie i corka rano spała w takim zagłębieniu. Z gryka nie polecam ze wzgle.na robaki ktore sa i gryza dzieci dosc czesto a sa tak małe że nie dojrzysz. Filmiki o tym na youtube są. Oj chyba sie lamiesz co do sn? :p Anutek witaj z powrotem. Ciezarowka wawa ty również dawno nic nie pisałaś. Ja zaczynam szczegolnie w domu jak kaczka chodzic jak poleże albo sie zastoje a na zewnatrz staram sie kontrolowac chic coraz trudniej bo trudniej sie chodzi...

Ndorka jaka jest roznica wieku twoich córek? Super wszystko ogarniasz ale kopa daje ci tez pewnie to ze twoje studia praca to twoja pasja. Kochasz to co robisz i tak trzymaj. Jestes niesamowita :)

Sorry za spam ale tez musze mojego M pochwalic zapomoc w domu. On chetny do gotowania i sprząta pranie pusci. Fakt ze ze sprzataniem musze mu powiedziec odkurz itp ale juz z gotowaniem to jak pracuje a on ma wolne to obiad na mnie czeka w domku, teraz przejął tez wyjscia na basen z Gabi wiec bardzo pomocny. Wiadomo ze nam wszystko z ogarnianiem domu sprawniej idzie ale jak na faceta to ciesze sie ze takiego mam :)

Zalotka a nie moglabys wrocic do pracy na czesc etatu np na 1-2 dni aby podtrzymac i prace i kontakt z ludzmi? Powiem Ci ze tez poprzednio tak sądziłam że tyle czasu bez pracy co ja bede robic itd...a czas zleciał, b nudzić sie nie miałam kiedy i bardzo sobie chwalę ten czas spedzonumy z dzieckiem. Juz pod koniec miałam dość i fajnie jak poszłam do ludzi po 10miesiącach (tu macierzyński jest 9 miesięcy i często juz w ciąży go wykorzystujesz inaczej musisz do konca pracować,a np ja mam pracodawce co nie pizeala by do konca pracowac i każe rozpoczynac macierzynski na 2 tyg przed datą porodu). Ndorka fajnie że masz mamę tak pomocną :) oby synek nie pchał sie na świat zanim babcia nie wroci z Londynu :) Moja mama przyjezdza tez mi pomóc właśnie ta sama kwestia by M.byl ze mna przy porodzie a ona z Gabi niech zostanie. Dziewczyny sorry za narzekania ale czy wy tez tak macie? Gosia888 co sądzisz? Od kilku dni strasznie boli mnie miednica a dokladnie jakby kosci na dole w miejscu jak sie siedzi i przechodzi ten ból do wewn. str.ud. wydaje mi sie ze miednica sie rozszerza na poród ale poprzednio tak mnie nie bolało. Ogranicza mnie to szczegolnie po nocy. Najgorzej jak poleże w łóżku itp to ciężko mi przejsc krok itd Kwietniowka Gabi tez uwielbia Masze a do niedawna byla to jej ulubiona bajka a teraz kraina lodu lub psi patrol non stop wiec moze maskotke pluszowa z psiego patrolu kupie lub lalke frozen :)

GosiaMiś w szoku jestem że musisz leżeć ale chyba nie ma aż takiego zagrożenia mimo wszystko i przejść się co jakiś czas jeśli się dobrze będziesz czuła da radę. Trzymaj się :) Grażka na pewno sobie poradzisz w tym systemie. Też mam koleżankę co bez angielskiego sobie radzi i nie ma pomocy jak ty. Co ciekawe w jej przypadku ona wszelkie listy i zaproszenia na szczepienia i wizyty dla dziecka dostaje w języku polskim :) ja wszystko po angielsku ale fajnie że aż tak wychodzą do człowieka. Poproś abyś i ty tak mogła dostawać :) masz córkę co pomoże umówić wizytę do lekarza a to już dużo, z czasem samo Ci wejdzie i będzie coraz łatwiej. Ile córka ma lat? Pozdrawiam i za Ciebie też kciuki trzymam, będzie dobrze :) Zdrówka z tym ciśnieniem życzę. Grażka masz rację chyba z tym bólem po porodzie dlatego ja mimo wszystko wolałabym mieć sn ale bez oksytocyny Gosia888 super że siostra przyjeżdża i będzie Cię wspierać, przykre to jakie podejście mają twoi teściowie...u mojej siostry podobnie i nie ma co na nich liczyć niestety. Czasem tacy ludzie po prostu są i nic się z tym nie zrobi. Gosia to straszne co piszesz jak dziecko znokautowało noworodka...biedactwo ale dobra przestroga że trzeba być uważnym, my postaramy się uważnie pokazać Gabi młodsze rodzeństwo. Kwietniówka też musimy kupić coś dla Gabrysi od dzidziusia. Co wy kupiliście?Nie mam pomysłu... Co do podkładów to ja kupuje takie najtańsze w sainsbury kiedyś nawet za 0,20f byo za paczkę co było super tanio a teraz kupiłam w asda 20szt za 1f zdaje się. Na sam początek to te najtańsze bo i tak wymienia się co chwilę a pźniej to już podpaski duże używałam ze skrzydełkami w czasie połogu które tu są dosyć tanie bo w funciaku kupowałam czy home bargain za grosze. Jak masz Grażka sklep HomeBargain to tam polecam zakupy. Z żeli i szamponu to zastanawiam się by się wybrać do hollnds&Barett może tam coś naturalnego będzie bo w supermarketach wszystkie zawierają SLS! masakra jak nas trują. Grażka niezła zazdrość ale dla mnie to dobrze mieć taką przestrogę bo sama się boję co to będzie...u nas będzie różnica 2 lata 5 miesięcy. Boję się zazdrości ale jestem dobrej myśli. A co było dalej ? :P Gosia888 porażka z tą pracą ale co zrobić, doskonale Cię rozumiem. Ważna stała umowa bo wiadomo jak to się czeka latami...Może przy kolejnym dziecku sobie odbijesz i zostaniesz z nim dłużej. Na pewno sobie poradzicie, jedynie pewnie kwestia karmienia piersią, że od początku pół na pół albo nauka butli będzie no nie?

Anitaa aha to dlatego jakoś musiałam czegoś niedoczytać gdzieś tam z tyłu. Dziękuję za objaśnienia, nieźle się rozkładają tam dziewczyny. Jakos nie wyobrażam sobie że już by się mały urodził. Biedne te maleństwo co nie przeżyło. A kolejne ok? Jeden straszny wcześniak, z szóstego miesiąca dobrze mi się wydaje?

gosia888 takie same poczucie miałam w pierwszej ciąży...miałam wrażenie że ten stan nigdy już nie minie ale zadziwisz się jak szybko się dochodzi do siebie zaraz po porodzie i odzyskuje siły. Teraz już to wiem :) głowa do góry, jestem z Tobą. Teraz z opisu podobnie się czuję ale chyba że to druga ciąża to mam troszkę inne podejście. Oby dół minął szybko. Na pewno będziesz wspaniałą mamą dla swojego dziecka, bo swoje jest wyjątkowe. Dziękuję za poradę co do porodu. Tak czym bliżej porodu to tak chcę postawić na swoim. 30.01 mam spotkanie z konsultantem by omówić kwestię porodu i mój pomysł aby postawić stanowczo że ze wzgl na ciężki poprzedni poród no i rodzinne to u nas zdaje się bo i mama moja miała ciężkie porody i ze mną mimo, że rodziła mnie jako trzecią nie poszło jakoś szybko... chcę powiedzieć że jak sytuacja będzie wymagała wywoływania porodu oksytocyną to się nie zgadzam i chce CC, a tak to bym spróbowała. Poprzednio wody odeszły pierwsze a może tym razem będzie inaczej i nie trzeba będzie wywoływać porodu.

Camilla dzieki za info o aveenoo, odrzucilam juz oilatum a mam aveenoo wiec szkoda byloby mi go wyrzucac... Tez uzywam true match! ale nie szukalam nigdy nic lepszego, dopiero jak od was czytam to sie doksztalcam co dobre a co nie dla dzieci itd. Mialam i nadal mam ale juz nie uzywam tego loreal dla dzieci szampon, kupilam kiedys bo myslalam ze wlasnie on bedzie dobry a sie okazuje ze nie...mam juz te z rossmana i widze ze z Gabi cera lepiej. Dziecku nie chce pakowac SLS itd... Co do plynow do higieny intymnej to nie uzywam wcale, od mojego gin i innych osob ginekologow slyszalam ze wyjalawia flore bakteryjna i nie powinno sie uzywac ale za to te zele podobno sa swietne do mycia twarzy :) Nie slyszalam o tym noworodku co zmarl. Bardzo mi przykro. Skad on byl bo chyba nie z naszej grupy? i ten co z dzisiaj, gdzie o tym bylo bo nie bardzo w temacie jestem. Kurcze ja juz 31 tydz skonczony i niby chcialoby sie miec pewnosc ze juz bezpiecznie ale nie, jeszcze nie, oby do tego 36-38 tygodnia dotrwac. Juz niewiele dziewczynki i bedziemy pokazywac sobie nasze malenstwa.