Skocz do zawartości
Forum

Aggaa25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aggaa25

  1. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Hej dziewczyny, u mnie pogoda do bani caly dzien co chwila leje... Niestety maz zostawil w aucie kolka od wozka wiec nie moglam do sklepu nawet wyjsc, przez moment przestalo padac wiec stwierdzilam ze wezme mlodego na reke i rusze na pobliski ryneczek ale jak sie juz ubralismy to lunelo... Wiec zrezygnowalam... Co do wozkow to moj póki jezdzil e gondoli to jak go tylko wkladalam to zasypial, nie wazne czy chodzilismy pol godziny czy trzy, zawsze spal... A teraz to jest taki ciekawski ze jak wychodze na trzy-cztery godz na spacer to moze przysnie na jakies 20 min ale to tez jest przeprawa bo najpierw zaczyna marudzic, pozniej zabawki sa nieciekawe i zaczyna plakac wiec musze go wziac na reke i w momencie zasypia i go odkladam do wozka ale i tak sie budzi za jakis czas, i nie przeszkadzaloby mi to gdyby nie to ze on jak jest spiacy to jest strasznie marudny... Co do jezdzenia w aucie to ja sama jeszcze, nim nie jechalam ale wolalabym miec go z przodu w aucie, chociaz teraz tez jest przeprawa wczesniej tez zasypial w aucie i jak jezdzilismy do rodzicow czyli jakas godzina, poltorej drogi to spal bez problemu teraz juz jest gorzej, i zaczynam sie obawiac bo w sierpniu jedziemy do chorwacji ale jedziemy z moimi rodzicami i bratem wiec jak cos to ktos zawsze bedzie jechal z tylu i goscia zabawial, ale i tak chcemy jechac na noc zeby zrobic jak najwieksza odleglosc jak bedzie spal... Bylismy dzis z mezem w sklepie z fotelikami i facet tez powiedzial ze dopoki nie wystaje glowa i dziecko sie spokojnie miesci to nie trzeba wymieniac, ale nastepny fotelik nas troche szarpnie bo taki do bazy ktora mamy kosztuje 950 zl... Ale tam jest mozliwosc ze dziecko caly czas moze jezdzic tylem do kierunku jazdy... Mnie troche przerazila ta kwota ale pocieszam sie ze zostawie na drugie dziecko, no a po za tym my bardzo duzo jezdzimy z Krzysiem wiec zalezy nam na bezpieczenstwie... Co do niekapkow u mnie nie zdaly roli.... Kupilam dwa, jeden z tommee tippee i niestety Krzys nie bardzo chcial z niego pic bo w sumie dosc twardy jest ten ustnik, a pozniej kupilam z nuka z miekkim ustnikiem silikonowym, i niby synek bardzo ladnie ciagnie z niego tylko nie polyka... Ciagnie, ciagnie i wypluwa dlatego na razie picie robie normalnie w butelce do karmienia... I wtedy wypija nawet 300 ml dziennie. Pytalam tez kolezanke i u niej tez niekapki nie zdaly roli... Milego i spokojnego wieczorku
  2. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Megs to super ze sie wszystko udalo, a co do pogody to dobrze ze nie padalo, u mnie tez wczoraj pogoda byla do bani, po poludniu troche bylo cieplej. Renata i jak dzieciatko, temperatura nie wzrosla? Mnie od rana glowa boli, maly cala noc byl niespokojny wiec jestem nieprzytomna ale od rana sloneczko swieci mam nadzieje ze sie nie zmieni to znow pewnie dzien spedzimy na spacerku. A mam takie pytanie wiedzialyscie ze fotelik samochodowy ma nie tylko ograniczenie w kg? Ja caly czas bylam przekonana ze do 12 kg jest a tu moj maz wczoraj patrzy a na foteliku jest ze do 75 cm wzrostu... Wiec czeka nas w przyszlym miesiacu zakup nowego fotelika bo Krzys ma 72 cm...
  3. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Jest trudno i ja to wiem... Ale w zgielku codziennego dnia musi zyc, ale przychodza takie dni i to musze perzetrwac a on w szczegolnosci... I wiem ze moje slowa nie daja mu nic... I to mnie boli ze w takich sytuacjach jest moja bezradnosc... I konczy sie dzien i wiem ze maz ma potrzebe bliskosci i tak jak zawsze pilnuje zeby synek spal w swoim lozeczku tak dzis widze ze bedzie spal z nami... Bo moj luby potrzebuje tego a ja nie mam serca mu tego zabraniac... Najgorsze ze tych dni jest coraz wiecej, wczesniej to byly swieta, rocznica smierci, dzien urodzin taty, dzien ojca, a teraz wiem ze on chcialby sie pochwalic tacie pierwszym zabkiem, pierwszym slowem, pierwszym dniem dziadka i tak mozna wymieniac i niestety przez jego mame i siostre jest coraz gorzej... Ale musze skonczyc to gadanie bo ja po ciazy jestem strasznym placzkiem i wszystko sprowadza sie do mojego placzu... Itd
  4. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Ang moj tez raz na jakis czas dostaje takie kropeczki od policzkow az po dekold ale podejrzewam ze to od sliny bo pcha rece do buzki pozniej trze no bo nie zawsze trafi do buzki i tak jak zasieg rak tak ma kropeczki, ale ja niczym szczegolnym nie smaruje, przy kapieli dokladnie myje mu buzke, smaruje normalnymi kremami przy azs bo u mnie w domu ich pelno i w sumie pod koniec dnia juz ich nie ma i tak co kilka dni. U mnie gorszy dzien, w sumie nie u mnie a u mojego meza... Bylismy dzis z mlodym na cmentarzu u jego taty bo zmarl 8 lat temu, nigdy sie z tym bie pogodzil a do tego jego mama tez bardzo sie od mojego m odsunela... I bidok sie rozryczal na cmentarzu bo bylismy tam pierwszy raz odkad Krzys jest na swiecie i powoedzial ze przyszedl do niego pochwalic sie synkiem i caly dzien chodzi i mowi ze gdyby zyl jego tata to by bylo inaczej itd... Tak mi go zal ale tlumacze mu ze czasu nie cofnie a jego tata na pewno czuwa nad nami i nad wnuczkiem szczegolnie tam z gory... Ale nic nie pomaga... Ja sama tescia nigdy nie poznalam... Nigdy nie wiem co w takich sytuacjach robic, co powiedziec... Ah... I taki parszywy dzien, mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej...
  5. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Kurcze Magda, ja to nie wiem wspolczuje moj nie chcial butli jak mial katar no bo jak ciagnac mleko jak sie ma nos zapchany, moze zeby, moze gardlo... Ciezko stwiwrdzic a moze mleko jej nie smakuje... A co do placzu i krecenia w nocy moze brzuszek boli... Ja to nie wiem sama bo tez jak wieczorem mlody jest niespokojny to sie zastanawiam co to moze byc ale u niego to rzadkosc... A moze dziaselka bola. Moj teraz przez jakis czas nocki mial nieprzespane tez sie bardzo wiercil ale to raczej bylo od zebow bo juz jak ta jedynka pierwsza przebila sie to noc przespal... A przypomnialo mi sie ze moj synek np nie chcial za duzo mleka jak mial za maly otwor w smoczku od butelki i tez zjadal np 90 i zasypial bo chyba zbytnio sie meczyl zeby zjesc cala butelke... Dziewczyny pochloniete macierzynstwem albo korzystaja z pieknej pogody;-) Spokojnej nocy
  6. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Dzis juz sa dwie jedynki na dole :-D ale sie troche uspokoil bo przespal cala noc. Ja mam teraz odpoczynek pojechalismy do moich rodzicow wiec Krzysia przejela babcia wiec sie wyleguje na sloneczku :-)
  7. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Na maila wysle focie ze spacerku
  8. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Ja mojego to tak teraz cienko ubieram ale kontroluje czy mu nie jest zimno. W nocy mam problem bo w pajacyku chyba mu za cieplo ale jak jest w samym bodziaku to podrapie sobie nogi bo znow mu wyszly placki azs... U nas dzis jedynka dolna lewa sie przebila... Ale noc tragedia z mezem tylko godzine spalismy... Bo maly caly czas sie budzil i plakal.... W ciagu dnia spacerujemy... Po 10 km... Bo cos mi sie przytylo..
  9. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    A to my, niestety krzys zmeczyl sie dzisiejszym grillowaniem i wlasnie mial dzemke...
  10. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Jak tam u Was dziewczyny? Tez sie cieszycie ta piekna pogoda? My caly weekend na dworze spedzilismy :-) moj potworek uwielbia dzieci... Siedzielismy u znajomych ktorzy maja dwojke chlopca 9 lat i dziewczynke 5 lat i moj babel zakochany smial sie w nieboglosy jak oni cos do niego mowili... Tylko teraz Krzys zrobil psikusa i zamiast spac to zrobil sobie dzemke a teraz nie spi i tylko gada... Noszenie na rekach zeby go uspic bylo jeszcze gorszym pomyslem... Mam nadzieje ze jak zje mleczko o 23 to juz pojdzie spac... Tylko nie wiem skad w nim tyle energii bo praktycznie w ciagu dnia mial tylko dwie dzemki po 20 minut...
  11. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    No u mnie niestety to samo... Prawie co godzine pobudka za to od 8.30 do 11 spal ale tez sie z placzem obudzil a teraz sie bawimy na podlodze... Tez nie wiem co mu bylo...
  12. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Oj dzis u mnie ciezki dzien... Moze nie najgorszy ake ciezki bo synus moj kochany wcale nie chcial spac w ciagu dnia, wszystko by bylo oki gdyby nie to ze byl marudny no bo byl zmeczony, przysnal dwa razy na 20 min i koniec, nie wiem czy cos go boli, czy to zeby, czy jezzcze coa innego bo budzil sie z placzem, stwierdzilam ze wezme go na spacer to na pewno zasnie bo na spacerach zawsze spal po 1 minucie od wlozenia do wozka, a tu.... Psikus, chodzilam z nim godzine a ten nic nie spal... Poniewaz dosc zimno dzis bylo, a najgorsze wiatr hulal wiec po godzinie stwierdzilam ze wracamy do domciu, plus taki ze sobie zrobilam bierzace zakupy na ryneczku... I teraz spi, ale tez niespokojnie, az boje sie nocki...
  13. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    I ostatni dzien dlugiego weekendu... Pogoda do bani... Caly dzien co chwila jakis kapusniaczek z nieba leci... Zimno, dobrze ze wczoraj bylam na spacerze z Krzysiem trzy godzinki... Dzis Krzys po kapieli zjadl i spi... Musze Go pilnowac w dzien zeby za duzo nie spal bo jak pospi to sie budzi rano o 5.30 i koniec spania... Wstawilam wlasnie warzywka i miesko dla malego glodomora zeby mial jedzenie na kilka dni... Chyba jednak nie bedzie mi sie chcialo w sloiki pakowac wiec wrzuce w pojemniki i do zamrazarki i z glowy. Juz nie musze blendowac bo jak dropno pokroje miesko a warzywa zdziobe widelcem dodam troche wywaru i jedzonko gotowe a dzis do poludnia srednio bylo u mnie z wolnym czasem wiec kupilam gotowy sloiczek pierwszy raz z gerbera jakas tam zupka z cielecinka i powiem wam ze mlodemu nie smakowalo, woli chyba jak ja mu gotuje... Sama tez sprobowalam i w ogole to nie mialo smaku a jak ja sama mu gotuje i nie doje czegos to ja sama z checia dojadam. Kupilam platki z kaszy jaglanej bo sie krocej gotuja i daje np z jabluszkiem i on to uwielbia. Zastanawiam sie tylko od kiedy moge mu do tego troszke cynamonu dodac bo roznie w internecie jest napisane... I teraz jestem w fazie szukania przepisow co moglby juz gosciu zjesc zeby mu delikatnie urozmaicic bo jako ze ma alergie to wprowadzam jakis produkt i tydzien czasu sprawdzam czy nie ma na cos uczulenia... No ale trudno i tak ladnie je nie moge narzekac;-)
  14. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Moj to jest glodomor bo on od poczatku jak tylko poznal smaki i widzialam ze nie ma uczulenia to zjadal caly sloiczek... On dostaje jedzenie co4 godziny ale teraz juz coraz wieksze porcje musze mu dawac bo jest ryk jak sie konczy a widzialam ze juz po 6 mies te sloiczki sa wieksze wiec tez jak gotuje to taka podobna porcje
  15. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Ja swojego od poczatku karmilam lyzeczka, bo on byl przyzwyczajony do tego bo wszelkie dicoflory i espumisan mial dawany na lyzeczce, na poczatku jak zaczynalam mu dawac jakies jedzonko to normalnie w lezaczku prawie lezal a wpierniczal wszystko nie krztusil sie, teraz poniewaz juz by tylko siedzial to lezaczek podniesiony jest wyzej i tak go karmie ale najbardziej lubi jedzenie przy stole, jak wszyscy jemy i mam go na kolanach to obowiazkowo Krzys tez musi cos dostac, a to biszkopt, a to pietka od chleba, i dzis widzialam ze jedzenie w lezaczku srednio mu odpowiadalo wiec go wzielam na kolano boczkiem i dawalam lyzeczka... U mnie butla to juz sporadycznie rano i na nocne karmienie, bo mamy trzy posilki typu deserek, zupka, miesko, kaszka itp a w dwa mleczko, ktore srednio chetnie je, o 23 to zazwyczaj je na lezaco w lozeczku, ale mam podniesiony materac bo mial wczesniej katar i zeby lepiej mu sie oddychalo to podnioslam materac i tak zostalo, i tak je sobie mleczko praktycznie spiac, jedynie rano o 7 biore go na reke i w pozycji pollezacej pije mleczko, nawet picie woli pic z lyzeczki niz z butelki, kupilam mu ostatnio kubek niekapek i juz zaczal lapac jak ciagnac ale woli pic z lyzeczki ;-) ale widze ze moj szkrab wolniej sie rozwija bo siedziec to i owzzem, za palce tez sie podniesie do siadu ale sam to by chyba padl na boki jakby mial siedziec, to samo z obrotami, na brzuch to uwielbia sie z plecow obracac ale w druga strone to w ogole go nie ciagnie, podpiera sie na wyciagnietych raczkach ale tez tak troche niemrawo... Zobaczymy czy bedzie trzeba isc na jakies cwiczenia na razie zobaczymy
  16. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Czesc dziewczyny! Co do szczepien to u mnie tez tak jest ze na szczepieniu mam wyznaczona date kolejnego szczepienia, i niestety pielegniarki nie sa zbyt mily kiedy trzeba przelozyc na inny termin... Dlatego zawsze to zalatwia moj maz bo on jak ma cos do powiedzenia to na pewno to powie, i jak jakas pielegniarka jest niemila to tez zwroci uwage. Ja sie rzadziej odzywam bo moj krasnoludek to juz jest bardzo czasochlonny :-D wszystko go interesuje i lezenie w jednym miejscu to dla niego straszna nuda i zaraz wymusza wziecie na rece, czego idealnie nauczyla go moja mama i teraz mnie kregoslup juz odpada... Czas tak szybko gna, jeszcze 10 dni i Krzys skonczy pol roku...
  17. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Co do odkurzania to u mnie jest roznie, jak byl malutki to odkurzalam i sie nie budzil a teraz zazwyczaj po jakims czasie sie budzi, dlatego zazwyczaj wkladam go do lezaczka i daje zabawki, to samo ze zmywaniem chociaz zazwyczaj robie to jak spi... A jak jest dzien ze nie da rady nic zrobic to wtedy jak maz wroci z pracy to albo on sie zajmuje mlodym a ja latam na odkurzaczu albo odwrotnie. Dzis mi sie udalo posprzatac caly dom dosc szybko, bo wczoraj mielismy dziwn lenia i w trojke siedzielismy caly dzien w pidzamach troche tez pospalismy w dzien :-D wiec dzis jak rano wstalam i ujrzalam kuchnie to sie przerazilam, a dzis np mlody lezal w wozku i gryzl zyrafe a ja latalam na odkurzaczu, nawet udalo mi sie umyc podlogi a teraz robie obiadek;-) Ja niestety jak cokolwiek chce zrobic to musze go wkladac albo do lezaczka albo do wozka z tego wzgledu ze jak lezy na otwartej przestrzeni :-D czyli kanapa, podloga, lozeczko to zaraz sie obraca na brzuch ale nie chce dlugo na nim lezec, najbardziej bawi go sam fakt obrotow...
  18. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Ewelinchien wspolczuje ale rzeczywiscie moze lepiej wam bedzie bez niego... U nas pogoda w miare raz swieci slonce raz sa chmurki, troche wiatr wieje ale moze sie przewietrzymy troche, niestety moj szkrabek znow ma katar i kaszel juz nie mam sily... Dwa tygodnie spokoju bylo i znow... Nie wiem skad on to ma... Biedny meczy sie... Krople nasivin nic nie daja a ewidentnie kaszel ma od kataru...
  19. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    U mnie noc to katastrofa... W sumie juz kilka nocy to katastrofa... Zeby daja sie we znaki... Zawsze o 23 szla butle z dodatkiem kleiku i do 7 wystarczalo a teraz ciezko jest mu dac butle bo nie chce jesc... Wczoraj w ogole o 19 zjadl malo, ale zasnal i o 23 chcialam mu dac a on nic nie chcial zjesc... Wypluwal smoczka, smarowanie zelem nic nie dalo... Wiec zrobilam kaszke bananowa ale za duzo tez nie zjadl ale strasznie sie rozbudzil wiec do godz 1 w nocy go nosilam zeby zasnal o 4 sie obudzil, walczylismy z mezem do 5 zeby spal o 6 znow sie obudzil i nie bylo opcji nadalsze spanie... My tez chrzciny mamy przed soba i robie w lokalu choc jeszcze nie wiem ile sobie zaspiewaja ale mieszkanie mamy male a bedzie okolo 17 osob wiec nie wchodzi w gre... Zrobilabym u rodzicow ale wtedy dochodzi nocleg tych osob... Wiec tez ciezko... Padam dzis na twarz ale boje sie nocy...
  20. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Magdalenka gluten zaczynam kilka razy dostal pietke od chleba i raz juz dostal kasze manne, zobaczymy... Co do sloikow to ich nie pasteryzuje tylko wekuje bo pasteryzacja to jest gotowanie sloika z pol godz a ja w goracy sloik wkladam wrzatek jedzonko zamykam i do gory dnem...
  21. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    A ogolnie orientujecie sie czy dziecko moze codziennie na jeden posilek dostawac miesko, wiadomo jest go okolo 10 gram ale czy moze....
  22. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Mialo byc bezmleczne a nie bezmiesne :-D
  23. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Moj tez jest taki glodomor ze masakra zjada kolo 11 sloiczek jakiegos deserku i o 15 pochlania caly sloiczek obiadku... Dzis wieczorem stalam i gotowalam sloiczki na trzy dni gdzie dwa posilki juz sa bezmiesne... I mam jeden sloiczek prozonego jabluszka, wystarczy dodac pokruszonego bisztopta, jabluszko z marchewka tylko dogotuje troszke kaszki manny na wodzie, ijabluszko z odrobina banana i tez dodam biszkopcika, a na obiadki mam zupki z cielecinka, marchewka, ziemniaczkiem i pietruszka. Niestety za czesto na razie nie mamy zmian ze wzgledu na te jego alergie i musze zawsze dokladnie przez tydzien dawac to samo znaczy jak jest jakas nowosc zeby sprawdzic czy nie ma uczulenia... A jutro niestety szczepienie, zawsze mnie to tyle nerwow kosztuje... Niby po tych szczepionkach co mial nie mial zadnych ekscesow, ani goraczki, zazwyczaj tylko wiecej spal ale strasznie mnie to stresuje, czuje ze nocka nie przespana
  24. Aggaa25

    Grudniówki 2016

    Oj Magda wspolczuje ale moze do tego przyzwyczajenia doszedl skok rozwojowy, walcz i nie poddawaj sie. Krzysiu sam nie siedzi musi miec poduchy dookola, a do zdjec chwile tak wytrzymywal ale w okolo bylo kilka osob z wyciagnietymi rekoma na wypadek gibniecia sie w ktoras ze stron. Jak siedzi w bujaczku to obowiazkowo musi byc zapiwty w pasach bo juz ciagnie tulow do przodu a jak jeszcze jest palak z zabawkami to sie zlapie i podciaga. Od kilku dni zrobila sie z tego mojego smyka straszna piszczalka, jak mu sie cos podoba to piszczy, jak mu sie nie podoba to tez piszczy czasami mysle ze gardlo sobie zedrze... Dzis rano powitalo nas nowe gaworzenie. Lezymy w lozku i sluchamy czy Krzys juz wstal a tu nagle takie 'dejdejdejdej' wybuchlismy smiechem. A no i jeszcze przeszkadza mu oslona na szczebelkach wiec wedruje w lozeczku i rano jak wstajemy to glowe ma tam gdzie nogi :-D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...