Izu88

Ja się cieszę że się wydłużyla nie zastanawiałam się czy to możliwe czy nie chociaż niby wiedziałam że skrócona pozostanie skrócona a tu taka niespodzianka.. odnośnie twardnienia i pobolewania brzucha to mi lekarka powiedziała że no spe trzeba brać profilaktycznie a nie gdy zaczyna boleć. Jeśli będę miała intensywny dzień to mam wziąć wcześniej a nie czekać aż zacznie boleć, tak tylko pomyślałam że może się niektórym przydać ta informacja :) U mnie brzuch jeszcze wysoko ale ja w 28 tc jestem to chyba jeszcze wcześnie, chociaż przez tydzień leżenia mam wrażenie że urósł strasznie i jest mi ciężej niż było.. odnośnie fotela to ja nie myślałam w ogóle o takim zakupie, mam fotel w domu,który wydaje się że będzie dobry do tego więc sobie daruję. Teraz poluje na komode koło łóżeczka dla najpotrzebniejszych rzeczy dziecka i idealnej nie mogę znaleźć..

Dziewczyny melduję się już z domu zdrowa i szczęśliwa! Byłam na ip szyjka z 3cm wydłużyła mi się do prawie 4 i nie musiała mi lekarka zakładać passera ani zostawiać w szpitalu! Nie muszę też leżeć tylko prowadzić oszczędny tryb życia! Jejku ale jestem szczęśliwa. Widać stres dał mi się we znaki mocno i wystarczyło tydzień odpoczynku i wszystko wróciło do normy. Ale jestem szczęśliwa :)

Pauka i nic Ci nie kazał? dużo odpoczywać czy lezeć? Ja idę na ip w niedziele tam sie umówiłam z lekarką. Lipiec miałam baaaaardzo intensywny i jeszcze bardziej stresujący (z przyczyn niezależnych ode mnie) wieć taki tydzień leniuchowania mam nadzieje że dużo mi pomoże i moze obejdzie się bez passera. Powiedziała mi, że jak nie bedzie wyjscia i bedzie zakładać krązek to jak mam warunki do lezenia w domu to mnie nie zostawi w szpitalu chyba że bede bardzo chciała, i po założeniu też kilka dni oszczedności..Muszę w tym stresie pamiętać zeby dokładnie zapytać o definicje leżenia i oszczędzania się.. Ale też nic nie wspomniała ze bedą robic posiew czy coś. A z tymi in fekcjami to u mnie róznie, niby przy badaniu mówi ze jest ok ale bywają ze jeden dzień mam swedzenie ale zaraz przechodzi.

Risus witaj :) ja jestem w 28tc i na ostatniej wizycie szyjka skróciła mi się do 3cm, ale lekarza bardziej zaniepokoiło to, że jest miękka. Dostałam nakaz lezenia i odpoczywania przez ponad ttydzień i w niedzielę idę na kontrolę i jeśli nadal bedzie średnio to załozy mi pessar. Wolałabym tego uniknąć ale jeśli mam leżec do konca ciąży to chyba lepiej zeby założyli?

Kurczę to współczuję :(

Jeśli chodzi o chorobę to ja w pierwszym trymestrze miałam zapalenie gardła i było tak źle że lekarz dał mi antybiotyk tylko duomox wchodzi w grę w ciąży. Może warto pójść do lekarza jak mój zobaczył moje gardło stwierdził że gorzej było by nie leczyć niż wziąć antybiotyk. Ale potem przez miesiąc nie mogłam dojść do siebie ciągle to gardło mnie jeszcze bolało.. na szczęście od tamtej pory już nic się nie działo.

Lwica ja byłam na 2 usg w czerwcu i z pomiarów wyszło że moje dziecko ma wiekszą główkę. Na samym usg mi nic o tym nie powiedział tylko ze wszystko w normie, bo niby w normie sie miesci, tylko juz na wizycie podpytalam dokładnie mojego lekarza o wymiary. Podobno taki urok dziecka bedzie, moze bedzie mądrzejsze tak skwitowała lekarka, ale ja od razu sobie dopowiedziałam jakies wodogłowie itp.. teraz czekam jeszcze dwa tygodnie na następne usg czy nadal jest większa czy cos sie zmieniło.. Jedynie lekarka mnie uspokoiła ze duża główka podczas porodu przejdzie a dalej ramiona i reszta ciała a problem by był gdyby była mniejsza główka a wieksze ramiona, to chyba w Twoim przypadku tak jest tak?

Kamama masakra nie wyobrażam sobie co musiałaś przeżywać, ciesze sie ze wszystko dobrze się skonczyło! Juz odsapnij i sie nie stresuj, ja przez mój stres teraz leze, ale niestety nie zawsze sie go da uniknąć.. Kurcze nie chce wykrakać ale ja nie wiem co to zgaga, mnie nic nie męczy wiec tym bardziej Wam współczuję!

Ja tez nie cierpie koszul jeszcze jak przeglądałam to wkurza mnie ze te tansze są z jakimis misiami, serduszkami itp.. dlatego postanwiłam zainwestować i kupić dwie drozsze, znaczy dla mnie drozsze w sesnie koło 50 zł..z krótkim rekawem, w kratkę czy inne ale "normalne". Na poród zamierzam miec dłuzszą koszulkę, akurat widziałam siostra ma do spania taką to poproszę ją zeby mi "pożyczyła" bo ja nie posiadam takiej, chyba ze męzowi jakąs zwinę :) bo niby tez czytałam ze mogą byc zwykłe koszulki itp ale to jest nie wygodne.

Ja też słyszałam że kosmetyki z Rossmanna są ok oprócz Johnsona,ale nie pamiętam czemu, może uczula? A nam też położna mówiła o tych wiaderkach że są super bo dziecko czuje się jak w brzuchu,ma mało miejsca,woda, jeszcze pogłos jest także widziała na własne oczy ze takie dziecko jest spokojniejsze.. Ale jak tu je kąpać nie wiem czy bym się odważyła tak trzymać za szyję. A co do proszków do prania to siostra mi doradzila żeby na początek kupić tylko proszek, dzidziuś czy lovele bez żadnych płynów,kapsułek itp żeby miały w sobie jak najmniej sztucznosci. A proszki mają najmniej.

Molli mi też mówili żeby najpierw próbować zwykłe kosmetyki bo bez sensu od razu stosować dla cery suchej, ja jestem alergikiem i atopowcem wiec moje dziecko tez pewnie cos po mnie złapie ale tez siostra farmaceutka nie kazała mi kupowac od razu oilatum tylko zobaczyc jak bedzie po zwykłych kosmetykach.

Cukinka ja do wczoraj też nic nie wiedziałam o mojej szyjce.. czytalam wasze posty i tak myślałam że kurczę wy macie jakieś problemy, dolegliwości a ja do pewnego czasu czułam się super to chyba sobie wykrakałam. I tylko radość mi sprawia to,że mały rusza się non stop więc nie muszę się martwić liczeniem ruchów. Mija pierwszy dzień mojego leżenia, plecy mnie bolą jak jasna cholera!

velveti nam [połozna na szkole rodzenia mówiła zeby liczyć ruchy, rano, w południe i wieczorem. Po jedzeniu położyc sie na godzine i liczyć. Jesli bedzie 10 i wiecej to jest ok. Jesli nie bedziemy czuć tyle to wypic sok czy coca colę albo ewentalnie cos zjesc i znów sie położyc i czekać.. Ja w sumie poki co nie liczę bo cały czas mały sie rusza..

u mnie chyba chodzi bardziej o to że jest miękka..ale nie było tragedii zeby brac do szpitala tylko dostałam leki i do domu. Obiecałam ze przez te 10 dni naprwde bede lezec i słowa mam zamiar dotrzymac. Potem sie zobaczy chociaz lekarka powiedziała ze miała przypaki ze sie dziewczyny oszczedzały i nie trzeba było pessaru. Musze być dobrej mysli..

Właśnie moja lekarke zaniepokoilo to że szyjka jest miękka.. wczoraj tak się cieszyłam że uniknelam szpitala a dzisiaj płakać mi się chciało jak mąż zestawial mnie jak szedł do pracy a ja muszę leżeć.. jeśli do następnej wizyty tj 10 dni mi się nie poprawi to zaloza mi pessar..:(

Hej dziewczyny,teraz ja dołączam do leżących, dzisiaj byłam u lekarza szyjke mam 3 cm (jeszcze łapie się w normie)ale lekarke niepokoi to że jest miękka.. mam 10 dni na to żeby odpocząć leżeć cały czas i jeśli nadal nie będzie poprawy idę do szpitala. Zła jestem strasznie na siebie bo ostatnie tygodnie były bardzo u mnie intensywne i mega stresujące i wiem że ten stres odczułam na własnej skórze.. czy miała któraś z Was leżących problem miękkiej szyjki? Nie chce mi się już wracać do poprzednich postów a wiem że niektóre z Was też muszą leżeć..

Hej dziewczyny.. widzę że z wyprawka sobie nieźle radzicie, ja miałam na dwa tygodnie troje siostrzencow do lat sześciu więc w ogóle nie robiłam nic tylko za nimi ganialam właśnie wczoraj odjechali a ja powiedziałam sobie stop, muszę zacząć dbać o siebie bardziej. W nocy złapało mnie takie kłucie w prawym boku że myślałam że zwariuje z bólu, wzięłam od razu dwie nospy i pomału pomału mi przeszło. Bałam się że o 1 w nocy będę musiała gdzieś jechać.. martwię się trochę tym, wiem że jak zbyt gwałtownie przekręce się na drugi bok to mnie właśnie tak zaboli a wczoraj przez sen musiałam to zrobić bo nie pamiętam.. macie takie kłucia czasem? Muszę trochę przystopowac, miałam bardzo intensywne ostatnie tygodnie w ogóle się nie oszczędzam, a jeszcze stresu mam w domu co nie miara pociesza mnie tylko to że mały cały czas jest aktywny, więc usiąde i poglaszcze się po brzuszku i od razu mi lepiej bo wiem że jest.. teraz siada na spokojnie przed laptopem i też zacznę pomału kompletowac wszystko.. miłego dnia..

Aa co do materiału smoczka to ja uważam że Silikonowe. są przezroczyste, nie mają smaku i zapachu a jakoś nie widzi mi się dawać dziecku kauczowe które chyba mają jakiś swój zapach, w sumie to nie wiem nie porównywałam osobiście..

Bajka cieszę się, jak pójdzie tak jak w planach nasze dzieci będzie dzieliło miesiąc różnicy ;) jeśli chodzi o smoczki i butelki to ja kupie firmy avent. siostra trzykrotna mama mi doradzila żeby nie kupować na razie dużo butelek tylko jedną najmniejszą 125 i jedna duża 225(chyba bo już nie pamiętam) bo jeśli będę długo karmić piersią to mi się zwyczajnie nie przydadzą a zawsze mogę dokupić. Poza tym nie wiem jak inne ale smoczki od butelek mają regulacje dziurek 1-3 więc to też jest fajne jak będzie Trochę starsze, no ale może taki bajer mają wszystkie. Co do smoczka to też na własnej skórze przekonała się że jej dzieci wypluwaja smoczki o innym kształcie niż ten z okrągłą końcówką który jest najbardziej zbliżony do sutka więc ja też nie będę kombinować tylko kupię okrągły. Ale nie wiem czy dziecko przezwyczaja się do jednej marki, sama nie wiem czy na początek ten najmniejszy wystarczy 1 sztuka czy na wszelki wypadek dwa kupić? Do tanich nie należą więc muszę się siostry dopytac..

Dzięki za opinie, właśnie ja zawsze miałam niski cukier, nawet za niski, teraz też nie jem dużo słodyczy więc trochę się obawiam jak zareaguje na taką dawkę cukru.. Z tego co czytałam to test obciążenia glukoza wykonuje się między 24 a 28 tygodniem a ja będę akurat w 26..

Dziewczyny a ja mam takie pytanie do tych które mają już za sobą krzywa cukrowa, ja wybieram się w poniedziałek jadę do laboratorium do mojej przychodni ok 35km autem i czy radzilybyscie mi kogoś sobie zabrać? Czy po tych dwóch godzinach wszystko ze mną będzie ok czy może się zdarzyć że będzie mi słabo i w razie co samej nie wracać? Trochę się boję sama jechać a nie wiem jak to będzie wyglądać..

Totek podobno w ciąży pogarsza się wzrok ale potem wraca do normalności.. także czytałam żeby nie zmieniać od razu okularów czy soczewek na większą moc bo to minie.. spróbuję może tych jonhsona na próbę.. dzięki za podpowiedź :) ja łóżeczek wypatrzyłam na allegro ale teraz muszę przejść się po sklepach i na żywo zobaczyć takie i ewentualnie gdy cenowo będzie zbliżone to wolę kupić w sklepie niż w ciemno przez Internet.. ale strasznie długo się zbieram do zakupów tego typu nie mam weny jeszcze.

Noszę miesięczne coopera biofiniti toric, one są specjalnie na zamówienie i z tego co wiem to tylko miesięczne ale muszę jeszcze sprawdzić dokładnIe. Jestem alergiczka więc oczy łzawia mi na byle jakim słońcu, okulary przeciwsłoneczne to dla mnie podstawa a w tej chwili to się wyklucza.. będę wpuszczać krople może wytrzymam a jak nie to witaj okularnico !

Mi się osobiście podobało imię liliana ale mąż nie chciał o tym słyszeć a teraz problem z głowy bo ma być chłopiec :) teraz myślimy nad imieniem dla chłopca. Dziewczyny a chodzi któraś z Was w soczewkach? z dnia na'Dzień nie mogę chodzić mam atak suchego oka i nie mogę sobie z tym poradzić.. mecze się i czytałam że ta sytuacja może utrzymać się do porodu a nawet do czasu zakończenia karmienia. Jestem załamana! Lato, słońce a ja muszę założyć okulary i jeszcze mam takie kompleksy jak je założę, od zawsze nosiłam szkła żeby się nie wstydzić i teraz nie mogę w lustro na siebie patrzec :( miała z Was któraś taki problem?

A np z BebiProgram przyszła mi przytulanka, teczka i jakieś książeczki, broszurki. miał być kocyk ale widać może zabrakło i przysłali w zamian przytulanke. Siostra mi kupowała w superfarmie krem na rozstępy i przyszły jej teraz próbki oilatum i skarpetki. A z hipp też dostałam teczkę, chusteczki nawilżane I znaczek na szybę samochodu ze'Jedzie y nami dziecko :) nie mam czasu siedzieć na stronach i się rejestrować a podobno dużo tego można dostać. Próbki kosmetyków, słoiczków, na podróże w sam raz :) więc kto ma więcej czasu to szukać :)