Suzi30

Juz tak pozno a moje bobo jeszcze sobie drzemie, przed nami kapiel i kaszka, ciekawe o ktorej pojdzie spac juz tak na nocke jak sie teraz wyspi lobuz jeden.

Ewelka problem w tym, ze ja przed ciaza tez nie bylam bardzo szczupla,gruba tez w sumie nie, nosilam rozmiar 38 i czulam sie z tym dobrze. W pierwszej ciazy tez sporo przytylam ale jakos szybko spadlo. No coz...latka leca, metabolizm juz nie ten...a ta kreske jeszcze mam, ale juz bardzo blada.

Ja w ciazy przytylam jeszcze wiecej, niestety nie karmie piersia wiec moge jesc wszystko. Przez pierwszy miesiac dopoki mialam pokarm to odciagalam i dawalam Malemu w butli i to chyba jedynie wtedy schudlam kilka kilogramow. Moze i racja, ze spacery z wozkiem cos daja, tymbardziej, ze mieszkam w takiej okolicy, ze gdzie nie pojde tam mam pod gore ;)

Dziewczyny a jak u Was z ciazowymi kilogramami? Tzn. tymi co zostaly? Bo wstyd sie przyznac, ale ja wciaz mam duuuzo na plusie i jakos nie moge sie zebrac zeby cos z tym zrobic, nie chce mi sie stosowac zadnej diety, troche cwicze, ale bez rezultatu, bo i tak podjadam. Mam slabosc do slodkosci niestety. Chyba bede musiala polubic siebie w wiekszym rozmiarze bo brak mi mobilizacji

Ewelka dzieki wielkie ;). Moj Maly tez robi inne kupki od kiedy rozszerzam mu diete, bardziej zwarte ze tak powiem i zdarzaja sie zielone, nawet takie ciemne. Mysle, ze jesli nie ma zadnych innych zlych objawow to jest ok. Niepokojace jest chyba wtedy kiedy sa zielone kupy, ale na samym mleku.

Barja niezla historia z tym balonem, dobrze ze tak to sie skonczylo. Odnosnie tego glutenu to czytalam gdzies ostatnio ze wedlug najnowszych badan nie trzeba przeprowadzac tej ekspozycji na gluten tylko podejsc do tego tak jak do innych nowosci, czyli pierwsze kilka razy podac niewielka ilosc produktu zawierajacego gluten i obserwowac dziecko, jesli nic sie nie dzieje to podawac normalnie produkty z glutenem. Zbieram sie odebrac corke ze szkoly i na spacer. Nie wiem jak tam u Was ale u mnie dzis ladna pogoda :)

Pisalam krotko na grudiowkach 2015 na mjakmama24 bo mialam termin na grudzien, ale ostatecznie urodzilam w listopadzie. Chcialam ostatnio tam wrocic, ale zagladalam pare razy i generalnie cisza, a czasami milo wymienic sie doswiadczeniami albo zapytac o rade, albo po prostu pogadac o dupie maryni ;). Zwlaszcza, ze nie mam w realu kolezanek, ktore maja dzieci w podobnym wieku.

aga el dziekujemy bardzo ;). Jakies pare tygodni temu przechodzilismy w domu jelitowke, ale na szczescie ominela Malego, okropna choroba. Mozecie podpowiedziec kto jeszcze z forum ma Leonka? Wybaczcie, ale nie bede sie cofac wstecz i tak nie dalabym rady przeczytac calego watku ;p

Ciesze sie bardzo ;). Co moge o sobie napisac...oprocz maluszka, ktory dzisiaj konczy 5 miesiecy mam jeszcze corke. Bobas ma na imie Leonek i tez jest malym leniuszkiem, jak narazie to dwa razy przewrocil sie z brzuszka na plecy i to tyle w kwestii turlania.

Czesc dziewczyny, jestem listopadowa mama, jako ze moje poprzednie forum umarlo pomyslalam ze moge dolaczyc do Was, byloby milo jesli zechcialybyscie przyjac mnie do swojego grona ;)