patrycja2403

Fiołe kiedy odbierasz wyniki krzywej???? A mi dziś nie tak. Nie mam siły, czuję głowę taka tegą nie to że boli tylko ciężka i jakoś mi niedobrze. A maluszek tyle energii ma:) kochany

Tusiak91 Nuinek to tylko sen :-) A ja mam dziś wizytę o 11 i juz ekscytacja miesza się ze stresikiem. Ehhh ta ciąża... Czekamy na same dobre wieści :) :) my na czwartek się szykujemy ale mnie po tych szpitalach bardzo te wizyty stresuja naprawdę taki lęk mam delikatny.

Dołączam do kolejnych niewyspanych mam!! Zasypialam tak mały się ruszal ale dałam radę, potem zrobił mi pobudke od 3-4 i od, 5.30 i już nie zasnęłam tak szaleje. Czasem też mam takie uczucie jak na okres. Dziś idę zanieść mocz do analizy. Od niedzieli mam zatkany nos i smarkam takimi Skrzypkami i nie wiem czy to ciążowo czy na przeziębienie. A apteczne środki zapobiegawcze odpadają, a nie mogę miodu, mleka, soku malinkowego więc domowo zapobiegać tez nie bardzo jak. Uwielbialam bezalkoholowe moijto też na sprite., teraz też odpada. A wiecie że kochałam pić Miete przed ciążą a w ciąży nie mogę samej parzonej bo odruch wymiotny mu robi. Macie może w planach kupno albo kupiłyscie karuzele do łóżeczka? Dla dziewczynki miałam wybrana a dla chłopca nie mogę jakoś i zastanawiam się czy na start potrzebna...

Ja tak miałam. Któregoś dnia że kulo mnie w lewym boku aż tak właśnie pod brzuch.

fiołedokładnie nie wzięłam nic co by nie bylo potrzebne i nie wiem kiedy ta kwota naleciala. Dziś też kupiłam firanke i mama mi obszyje co by akcent dodać świeżości w domu. Mąż po powrocie okna umyje. Wynajmujemy kawalerkę więc chcę tak udomowic przestrzeń. Jakos narazie musimy dać radę na, 35m. Bo. Szukałam większego mieszkania ale ceny plus tu mamy znajomych właścicieli i nisko mieszkamy i piwnice i super sąsiadow np dorobili nam klucz do takiego swojego pomieszczenia gospodarczego jak pokój żeby wózek wstawić narazie. Pytają jak się czuje. Ze wrazie co pomogą naprawde są uczynni.i blisko stamtąd wszędzie. Damy radę.. Mam znajomych co w jednym pokoju maja kuchnie spanie i dziecko. Wierzę że będzie dobrze!

Mater dziewczyny jakis kosmos...na gemini zaplacilam 300zl, w rossman 52zl. Ale chyba mam juz wszystko dla siebie i malenstwa. Zostały aby pampers do domu, a do szpitala juz mam! Mam nadzieje, ze wszystko! Znaczy zostały dwie koszule i staniki do karmienia.Ale to blizej porodu.

Buty i ja muszę kupić. Co. Do brzuszka to każdy mówi że ciaza mi służy i pięknie wyglądam. Fiołe nie nastawiaj się że będzie zły wynik!

Ja tez polecam Clotrimazolum!!! Fiołe życzę pomyślnych wyników!!! Ja w laboratorium dostałam cytrynowa glukoze więc nie musiałam dodawać cytryny :) Pogoda za oknem znów... Brrr i tylko 9st.

To tak podobnie jak ja. Tyle że ja nie mogę np wogole soków nawet przez siebie robionych, zup krem itd pieczywo tylko takie jak poleciła mi pani diabetolog. Trzymam się jej wskazówek i narazie jest ok.

Może któraś z was ma inspiracje jedzeniowe?

I ciągle chodzę taka pełna i czasem jem na siłę poprostu! Nie wiem czy wy też tak macie.

Najmniejsze cukry mam po obiedzie. Wogole na czczo i po obiedzie i kolacji są ok aby po śniadaniu przekroczone o 4.5.6 może więcej insuliny trzeba nie wiem. W środę mam diabetolog a w czwartek gina. Acetonu od 4dni dzięki wszystkiemu ciurkiem brak. Oby jak najdłużej. Tylko pomysł na podwieczorek i drugie śniadanie się kończy.

Fiołe Pytanie do "słodkich mam": czy jak jesteście wkurzone to wyniki pomiaru cukrów macie wyższe??? Bo ja tak chyba mam...:-/ Ja się staram nie denerwować ale słyszałam że wyższy jest w stresie, nerwach. Ja mam w miarę podobne pomiary. A czemu znów krzywa cukrowa? Ja od razu miałam po godzinie i po dwóch. I na czczo miałam ok, po godz ok a po dwóch właśnie lekko minimalnie podwyższona

Madziula z Bąbelkiem U nas też zimno, chociaż w kościele siedziałam w krótkim rękawku :-) A ja dziś mam urodziny ale dogodzić sobie słodkim torem nie mogę :-( no cóż wszystko dla mojego Bąbelka :-* Kochana zdrówka a przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania!

Brr.. Ale. Zimno. Poszłam do kościoła w body z długim i zakiecie i mało po drodze nie zamarzlam. 11st aby jest. Będę szła do mamy na obiad oczywiście w wersji dla mnie to normalnie wezmę kurtkę. Wogole sennie i tak dziwnie. A moje małe szaleje. Aby organy w kościele zagrały. Wczoraj ledwo się wykapalam bo chciałam piety ogarnąć co się zagielam to kopal. Kochany malutki.

Co za fatalna. noc. Wkoło siku. Od 4 wogole nie mogłam spać od 4. Rozmawiałam z mężem na messenger, bo on też jakoś nie mógł. Nogi po bokach mi dretwialy tak bolały . Jak spałam na lewym boku to z lewej jak na prawym to z prawej. Niedobrze mi jakoś, głowa ciężka. Trudno oddychać. Mały wysoko wypchnal chyba pupę albo główkę tu jak żołądek u mnie bo czuć było taka kuleczke wielkości jabłuszka małego. Nie wiem czy to ciśnienie czy coś bo mama też źle się czuję. I mam takie wrażenie jakbym mokra była nie wiem. Wczoraj tak super się czułam bo mniej wstawalam i chwilkę dłużej pospalam a dziś masakra. Miłego weekendu :)

Jeśli chodzi o zeby mam wszystkie w porządku póki co. Byłam na kontroli bo zlecił mój ginekolog i stomatolog musiała spis zrobić w karcie ciąży.

Co do położnej to ja jak zapisywalam się do szkoły rodzenia musiałam wybrać żeby do niej uczęszczać. Ale narazie nie korzystałam z pomocy domowej u niej. Czasem zaboli mnie dołem brzuch, albo właśnie jak się przekręcam. Cieszę się, że z dzidziami po wizycie wszystko w porządku :) to najlepsze wiadomości. Moje dzidzi dziś też spokojniejsze. Śmieje się że jak nie nasz syn:) Jakieś wadliwe igły mi się. Trafiły no. Jedna ostra druga tempa do tej insuliny... Nerwy mam bo juz dziurę w nodze mi zrobiła normalnie!

Czekamy na więcej relacji z wizyt. Co do snów to mi się czasem sprawdzają. Mi zazwyczaj jak się śni coś to nie bez powodu. Dziś w nocy aby jedno siku wiec od razu inaczej. Dokończyłam dziś pranie małego i poprasowalam białe. Co do porodu staram się narazie nie myśleć o tym. Za dużo nie wkładać do głowy bo ja należę do osób co się mega przejmują i zamartwiaja. Narazie najważniejsze dla mnie żeby mały przybieral na wadze i dobrze się rozwijal.

A ja myślę, że wszystko jest dla ludzi jeśli robimy to z umiarem. A poczytać przesady i zabobony co do ciąży, okresu, ślubu to i powietrze by źle było. Ja sobie czasem sama doklejam rzeski w domu i hybryde robiłam z koleżanką itd.

Angela... Jednym słowem jestes pociągająca.. Kuruj się zdrówka!! Co do pokoiku super tylko tez ten żółty bym wyeliminowała! Listopadówka super.. Ja skrócilam grzywkę a pomaluje się bliżej przyjazdu męża. Uważam, że kobieta w ciąży też powinna czuć się kobieco i dbać o siebie. Ja w jednym i drugim szpitalu paznokcie u rąk i stóp malowalam na korytarzu :)

Madziula z Bąbelkiem A mój Synuś chyba jakieś porządki robi w brzuchu, bo tak mi się co chwile wypycha z lewej strony nad pępkiem, że aż boli i normalnie na brzuchu widać przez chwile taki guzioł. Chyba mnie łokciem kuje :-) rozpycha się na maksa :-) Tez tak mam właśnie. Ja z lewej jakby rękami a z prawe wypychanie aż właśnie taką gula. Kocham

Udało sie:)

To ja właśnie w czasie wstawania czy przekracania bardziej boki czuję. Mi właśnie przewijak przyszedł. Jest jak dla mnie extra:) kurcze nie wiem czemu z tel nie mogę foto wstawić :(

A mnie coś dziś tak dyskomfortowo w podbrzuszu tak zkluwa też lewy bok pierwszy raz wzięłam nospe. Momentami mam wrażenie że mam igielki takie na pochwie. Brzus miękki i w nocy ale coś jakoś mi tak nawet nie wiem jak to powiedzieć. Zrobiłam szaszłyki z polędwicy na obiad. Cukier w porządku, dziś acetonu brak. Miałam prasowac te białe rzeczy ale narazie nie dam rady. Nie wiem bo też czuję jelita, to pieczywo, które kazała jeść diabetolog jest dość ciężkie i może od niego także trudno mi się określić bo krucza jelita i gazy. Maleństwo kopie :)