Skocz do zawartości
Forum

kasik81m

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasik81m

  1. Dzięki dziewczyny. Ja spokojnie podchodzę do takich rzeczy bo miałam już wiele doświadczeń w takich sprawach. Mama mogę powiedzieć, że pokonała raka płuc ;) bo juź 10 lat bez przerzutów ;) tak więc trzeba czekać wyników a potem w razie czego leczyć i robić wszystko co można. Ale mam dziś power ! Sprzątanie w toku i uwaga... tralalalalala dziś nie wymiotowałam !!!!! :)))))()
  2. Ndorka - Sto lat! Sto lat! I książkowej ciąży. Kwietniowka - nerwowy czas mialas ale postaraj się jak najmniej stresować dla dziecka. Moj tato tez ma dzis tomograf płuc bo lekarz podejrzewa... niestety złe rzeczy. Wyniki dopiero we wtorek. Brzuch mnie też pobolewa.. tak jak na okres .... mam nadzieję, że to normalne.
  3. Iwwa dobrze, że się odezwałaś. Dbajcie o siebie teraz. Wszystko się ułoży. Będziesz miała jeszcze zdrowe dziecko i bezproblemową ciążę. A dla Ciebie i partnera był to też czas próby, który na pewno Was wzmocni. Ja umówiłam się na środę do mojego sprawdzonego lekarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
  4. Dwa razy rodziłam SN i nigdy z własnej woli nie zdecydowałabym się na cesarkę. Pierwszy raz rodziłam prawie 10godzin... ból duży ale zapomina się o nim jak tylko zobaczy dziecko. Tego samego dnia już się chodzi i można opiekować się dzieckiem. Drugi poród prawie odebrał mój M. Po godzinie mówiłam położnej że to już ale twierdziła, że jeszcze z godzinkę. 15 min później synek był na świecie. Mąż łapał dziecko i krzyczał po lekarza ;) Moim zdaniem mimo stresu wysiłku i bólu nie ma lepszego porodu niż naturalnie. Chyba, że są jakieś wskazania.
  5. Mi lekarz polecił Mama DHA Premium Plus. Idę do lasu na spacer z córką ;) Iwwa - czasem niestety los nas doświadcza. Ale tylko po to by nas wzmocnić.
  6. Iwwa - bardzo mi przykro. Zadbaj teraz o siebie i swoje zdrowie.
  7. Zalotka- ale masz fajnie... że już Ci mija.. "Zazdraszczam" ;)
  8. Z wygladem to u mnie kiepsko . Ciagle mdlosci i wymioty, nieprzespane noce.... wygladam jak zombi. Wczoraj odwiedzili nas znajomi i sami powiedzieli ze nie wygladam najlepiej.
  9. Iwwa - myślę, że łyżeczkowanie może być niezbędne dla Twojego zdrowia. Ale nie wiem czy jest konieczne, nie miałam takiej sytuacji. jednak po usunięciu polipa z macicy, miałam łyżeczkowanie. Dostałam "głupiego Jasia" i jak się obudziłam było po wszystkim. Nie było w tym nic strasznego. Anutek ja nie przytyłam ale brzuszek mam większy.. mimo, że jestem otyła już trochę widać. A spodnie w brzuszku ciasne.
  10. Sprawdzałam już tyle razy.. No nic trzeba sobie inaczej radzić ;) Biorę się za sprzątanie. A potem obiad. Dziś knedle ze śliwkami ;)
  11. Na telefon nie chca nic sprawdzić, a do przychodni muszę jechać 15km... dlatego zawsze sprawdzałam na stronie... Ehhhhh pod górkę. Miałam też grupę, toxo różyczkę tsh vlr hiv elktrolity mocz i krew
  12. No wlasnie.. a ja miałam wczoraj ;( i nie mam... pojawia się komunikat, że błędny nr zlecenia lub data urodzenia
  13. Madzia - a jak dlugo czekasz na wyniki? Zazwyczaj mialam maks wieczorem ( robie w diagnostyce). Badania mialam wczoraj ...
  14. Iwwa - dokładnie tak jak piszą dziewczyny... jeżeli masz wątpliwości nie musisz się na nic godzić! Jeżeli beta wzrośnie - poczekaj. Ja też mogłabym mnożyć złe diagnozy lekarzy. Moja pierwsza ciąża miała być stracona... czekamy na poronienie... na szczęście mój lekarz kazał leżeć i czekać i teraz ma 13 lat i śpi do 12! Mój M. miał nie chodzić i usłyszał " proszę się cieszyć że pampersa Pan nie potrzebuje... " zmieniliśmy szpital i chodzi.. pracuje.. i nawet zmajstrował dzieciątko ;) Itd itd Nie rób nic czego mogłabyś żałować. Lekarz ci pewnie powie, że to na własne ryzyko itd ale to Twoje decyzje i twojego M. Ja dziś nocka nieprzespana bo synek wymiotował :( tak siè kończy łakomstwo .... Wyników on-line ciągle nie mam :(
  15. Iwwa - bardzo mi przykro :( mam jednak nadal wiarę w to, że może jednak będzie wszystko dobrze.
  16. Kania - też tak miałam w pierwszej ciąży. Dziecko zdrowe tylko na liczniku 26kg do przodu.... tak więc doradzam się wstrzymać. Może zastąp cole mineralną gazowaną ;)
  17. Dzień dobry Lece na badania. Mam nadzieję dam radę... i nie zwymiotuję :( 15km muszę dojechać... Ktoś miał dziś wizytę u gin.. trzymam kciuki i czekam na wieści :)
  18. Ja nie będę inwestować w drogi wózek. Dla mnie najważniejsze by wózek był na paskach ;) ja wiem, że to może historyczne rozwiązanie ale moim zdaniem najlepsze. Wózek taki ze spacerówką i dużą gondolką kosztuje ok 400zl.
  19. Ania.r - ja usg genetyczne dopiero po powrocie umowie. Czyli to bedzie jakis 12 tydz ;) mysle ze bedzie juz dobrze widac
  20. Dorka- nie zlicza mi dni. Dzis mialam od rana 6 tydz i 4 dzien.... musialam od nowa wkleic. Genetyczne chyba mozna umowic wczesniej. ja na Mazury jade 21 :) ale kiepsko to widze... jak dalej bede wymiotowac. Ja 26.08 mam wizyte i ma dac mi skierowanie na genetyczne. Ale przed wyjazdem ide prywatnie do gina i zobaczymy co powie.
  21. Ja mam najbardziej odlegly termin wiec pewnie ostatnia bede wiedziec jaka plec ;) Moze nawet kwietniowką bede ;) Ja z ciuchami mam problem a najgorzej bedzie zima ;( juz wiem ze nie dopnę butów i jaka kurtka? :(
  22. Aniu - w sprawie lekarza nie pomogę. Nie te rejony.
  23. Ndorka - czy Tobie też się zacina suwaczek? Nosz mnie już coś trafia. Co jakiś czas muszę generować nowy i wklejać .. Witaj Aniu ;) napisz coś o sobie.
  24. Dzięki dziewczyny ;) Zasnęłam o 6 i do 9 pospałam. Niestety nadal mnie mdli. Dziś w planach sprzątanie i włożenie ogórków na kiszone. Może jak będę się dobrze czuła to trochę ogródek ogarnę. Jutro badania i trochę zakupów. Miłego dzionka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...