Iwona28

Angelaa89 mmmniam ja tez uwiwlbiam czekolade z duzymi orzechami, ale w taką pogode jak dzis nie chce mi sie iść do sklepu:/ pociesze sie budyniem czekoladowym, bo synkowi zrobiłam

Cześć dziewczyny:) sylled moze akurat po zastrzykach cos sie ruszy, bede trzymac kciuki i wcale ci sie nie dziwie ze w takiej sytuacji jestes rozzalona, chyba kazdy by był. Szyszunia a w ktorym tygodniu jestes teraz? Fajnie ci ze juz w piatek bedziesz po cesarce, a nie ma szans zeby cie wcześniej wypisali? Moja znajoma miala cesarke 24.12 i na wlasne zadanie wyszla 26.12, chciala choć jeden dzien świat spedzic z rodziną i wszystko bylo ok. U mnie rozstępy pojawily sie przy pierwszej ciąży na biodrach i kilka na pupie mimo ciągłego smarowania kremami. Teraz na szczescie nie ma nowych, a po porodzie moze nie będą tak widoczne, na szczescie ani mi ani mężowi nie przeszkadzają az tak bardzo;)

Dzień dobry:) u nas tez słoneczny dzień sie zapowiada. Tez sie wyspalam, a 2 razy wstawalam. Listopadowka super ze juz w domu jestescie, teraz dopiero zacznie sie życie:) a moj maluch tak wariuje ze caly brzuch mi skacze:) hihi potem mi bedzie tego brakować

Cześć:) u nas od wczoraj pada ciagle deszcz, ale ja mam dobry humor, bo chyba pierwszy raz od roku spalam do 9.30!! Zbuntowalam sie i kazalam mezowi od rana zająć sie synkiem:) on generalnie duzo mi pomaga ale z rana to jest tak ze ja musze zrobic śniadanie a on je da małemu, a dzis sam musial cos zrobić:) ja do szpitala mam 1 torbę, jakos sie zmiescilam, ale tez w razie czego mąż mi dowiezie co bedzie potrzeba.

Dzien dobry w ten pochmurny dzień! Magda wszystkiego najlepszego, zeby ci się wszystko ułożyło tak jak sobie wymarzysz:* Ja juz po zakupach, synka zostawiłam z mamą bo pada, ale dobrze ze tak wyszło bo kolejki wszedzie jakby to juz swieta w ten weekend były, sie nastalam bo przeciez nikt nie przepusci ciężarnej. Te wózki to fajna rzecz, moja siostra używa i jest zadowolona, a ja teraz na zakupy z plecakiem chodzę;) tez wygodniej niz w ręku siaty nieść;)

Mi czop wyszedl 4 dni przed pierwszym porodem, wiec to roznie z tym bywa. I tez mi teraz jest caly czas ciepło, chociaz bardziej sie nie poce niz zwykle. W koncu mamy teraz podwojne krążenie;) Agulka ja to bym chyba nie wytrzymala jakbym jeszcze lozeczka nie miala na ttm etapie, jak na cos sie upre bo mi zalezy to moj mąż ma przechlapane bo ciagle mu o tym mówię i dla swietego spokoju robi to co chcę:) Angelaa mój synek jest z maja 2015, teraz bedzie mial 1,5 roku i za bardzo nie rozumie ze bedzie mial braciszka. Ale jak mu mowie ze dzidzie mama ma w brzuszku to podchodzi, glaszcze i całuje:)

Wrr post mi sie skasowal... Wazy miedzy 2600-2900 wiec juz spory chłopak:) mialam tez pobrany gbs, wynik za tydzień a za 2 tyg wizyta i ktg. Niby wszystko ok ale jestem taka jakaś niespokojna po tej wizycie, jak nigdy. A dzis w nocy normalnie czulam jak mi sie maluch przesuwa w brzuchu tak niżej, dziwne uczucie, a potem dostal czkawke i chyba z godzinę nie moglam spać:) Angelaa ja wczoraj robilam naleśniki, moj syn tez uwielbia Ja wczoraj bylam u nas w urzedzie i sie pytalam o te różne zasiłki, wzialam wnioski ale na szczęście papierów nie mam duzo do zbierania, glownie pity. A do 500+ to tylko urzad skarbowy musze wskazac gdzie ja i mąż sie rozliczamy.

Cześć mamusie:) ja juz po wizycie, maluszek ma ciasno i termin z usg przesunął mi sie na 17.11, moze jednak nie będę ostatnia

Hej:) wow jak super! Listopadowka gratuluję, w koncu sie doczekalas;) a ja sie wam pochwale ze wczoraj torbe spakowalam, jeszcze kilka rzeczy musze do niej dorzucic ale najwazniejsze ze juz jest. W razie W mąż nic by nie znalazł a tak to jestem spokojna:) ja tez do kosmetyczki te male opakowania sobie kupiłam, albo puste buteleczki i przelalam sobie niektóre rzeczy:) majtek jednorazowych też nie polecam, z poprzedniego porodu mam 2 sztuki siateczkowych i najlepiej sie sprawdziły. Ale wasze dzieciaczki sa juz duże, super ze po wizytach ok.

No wy czekacie ktora pierwsza urodzi, a ja to chyba ostatnia będę bo termin dopiero na 25.11:) ale czekam z niecierpliwością az na forum pojawi sie pierwszy bobasek;) potem to juz pewnie szybko pójdzie

Hej;) a ja juz po dlugim spacerku, ledwo doszłam i krzyż mnie bardzo rozbolal:/ co do poloznych zgadzam sie z wami ze z nimi trzeba współpracować, jak bylam zwiedzac porodowke to akurat rodzila dziewczyna, ktora caly czas leżała i nie chciala nawet wstać i lezala juz tak 10 godzin i niestety ale widac bylo ze polozne maja ją w nosie, zresztą jej mąż też, siedział na korytarzu i gral na telefonie. Współczuję wam tych przeziebien, teraz w powietrzu jest tyle zarazkow ze masakra:/ no i powiem wam ze ja w nocy wstaje siku 2 razy ale ide jak lunatyk:) zasypiam też szybko, wczoraj np juz o 22 spałam:) hehe zobaczymy jak bede karmić:)

Czesc dziewczyny;) troche czasu nie pisałam ale staralam się co jakiś czas czytać. Mialam ostatnio duzo na głowie, synek jest taki urwis ze nawet na chwile nie moge spuscic go z oka. Az zaczelam sie bac jak ja sobie poradzę z dwójka gdy jednego trzeba bedzie nakarmic a drugiego lapac zeby ze stołu nie spadł na przyklad. Za to maluszka w brzuchu tak nisko juz czuje ze zmotywowalo mnie to i wyparalam jego ubranka (na razie jedna pralkę) i poprasowalam. W tym tygodniu planuje torbe spakować, ale zobaczymy jak wyjdzie w rzeczywistości;) ja planuje dla dzidziusia na wyjscie zalozyc body, pajacyk i mam taki pluszowy kombinezon. A jak bedzie mróz to jeszcze kocykiem go przykryje. Jak urodzilam pierwsze dziecko to u nas w szpitalu bylo tak ciepło ze jak wychodzilismy to syn byl caly w krostkach i musielismy go kapac w kaliku, wiec z tym ubieraniem na poczatku to ciężko nam bylo. Zeby go nie przegrzac a z drugiej strony zeby mu zimno nie było:/ troche sie rozpisalam ale juz tak dawno nic nie pisalam ze musicie wybaczyć;)

Listopadowka jak urodzilam synka to tez moj mąż powiedzial kiedys ze on jest teraz dla niego najważniejszy i mi tak przykro sie zrobiło. Przy synku duzo pomaga i dopiero po jakims czasie przyjęłam do siebie ze w sumie to dla mnie tez syn jest najważniejszy:) ale po zachowaniu męża i tak wiem ze mnie kocha i bedzie mnie wspieral:) pewnie dlatego teraz czekamy na drugiego maluszka:)

Czesc dziewczyny;) ostatnio sie nie odzywalam bo jakos tak nie mialam weny i humoru. Chyba jesienna chandra tez mnie zlapala bo nic mi sie nie chce, a jak czytam ze wy juz macie tyle rzeczy z wyprawki to az mi ciężko bo ja jeszcze w ogóle nie przygotowana jestem. Dziś mialam wizytę u gina i maleństwo rośnie, rozwija sie ale tez pokazało ze ma miedzy nogami siusiaka:) czyli jednak moje przeczucia sie sprawdziły i bedzie drugi chłopak:)

Cześć ale tu dzis spokojnie:) alik86 wszystkiego najlepszego:) madziula ja tez mam 3 rocznice slubu 21.09 ale nie mam pomyslu na prezent dla męża, moze cos podpowiecie? Wspolczuje wam z ta dietą, u mnie cukier w porządku chociaz i tak nie mam apetytu ostatnio chyba przez te upały. A dzis ogolnie kiepsko się czuje, jakos tak ciezko mi:/

Listopadowka093 ja od jakiegos czasu mam takie bóle jak ty i jak bylam u lekarza i sie pytalam o to, to mowil że kości sie rozchodzą, macica rozszerza i uciska i ze niestety nic mi na to nie poradzi:/ tylko ze ja przy pierwszej ciąży tak nie mialam dopiero teraz

Cześć dziewczyny;) dawno nie pisalam bo nie mialam czasu i weny. Mnie tez pobolewa spojenie, najgorzej jak leżę i przez to duzo sie krece w nocy:/ maluszek wariuje w brzuchu:) ja ostatnio zamawialam witaminy dla siebie, octanisept i fride do noska:) to tak na początek, musze w koncu usiąść i zrobic listę co mi jeszcze brakuje:)

Hej:) moj maluszek od wczoraj leniwy sie zrobil albo potrzebuje wiecej snu bo malo sie rusza. Wczesniej wariował az brzuch sie trzasl a od wczoraj tylko delikatne kopniecia i to rzadziej niz wczesniej. A dzis jade do kuzynki co ma 3 miesięcznego synka;) tez kruszynka ale niestety kolki go męczą:/ A ja chodze na nfz do lekarza i nie narzekam:) usg mam co wizyte a mowi mi to co najważniejsze i to o co go zapytam:) ja tez sie martwię co z Magdą ale mysle ze jest w szpitalu i pewnie nie ma jak napisać

Ja tez ochraniacz uzywalam i bede używać, mam taki fajny z misiem i synkowi sie podobał, sie do niego cieszył;) nianie do tej pory uzywam i mam firmy switel, jestem bardzo zadowolona. Kupilismy z czujnikiem temperatury bo mieszkamy w domu i tak to chociaz wiem czy nie jest za zimno lub za ciepło u synka w pokoju, no i on spi na gorze a ja spokojnie na dole moge ogarniac kuchnie:) a laktator mialam elektryczny od siostry a moze ze 2 razy uzylam jak gdzies wychodzilam. Na waszym miejscu tez bym wczesniej nie kupowala tylko jakby byl potrzebny to po porodzie;) Fiole jak juz nasze dzieci beda na swiecie to wtedy powiem ci czy roznica 18 miesiecy jest dobra zeby miec kolejne dziecko:) moj gin tez nie na kazdej wizycie mowi jaka jest waga dziecka.

U nas tez dzis gorąco bylo ale mi ta pogoda odpowiadala, bo nie bylo duszno. Dzien szybko minął na pogaduszkach z szwagierka, teraz juz po grilu jestesmy i padam ze zmęczenia. Ja postanowilam w polowie wrzesnia prać i prasowac ubranka a na poczatku pazdziernika spakuje torbe. Termin mam na 25.11 wiec mysle ze wtedy bedzie dobrze. Ale za to wozek juz wyczyscilam i musze go teraz przykryc folia zeby sie nie kurzyl i niech czeka:) uciekam spać, dobrej nocy wam życzę:)

A my dzis mamy gości, przyjechala szwagierka z mężem. Wspolczuje wam tych roznych dolegliwosci, mnie na szczescie na razie nic takiego nie łapie. Czasem podbrzusze zaboli ale to zazwyczaj wtedy jak chwile synka ponosze. Dobrze ze juz umie chodzic to rzadko sie to zdarza.

Cześć wczoraj nie mialam czasu do was zajrzeć, a dzis szok. Mam nadzieje ze wszystko ok z Magdą. Teraz bede miala niespokojny weekend bo bede co chwila zaglądać na forum.

Hej ja tez wczoraj mialam wizytę, niestety wyniki mi sie troche pogorszyly wiec dostałam żelazo i żurawit do brania. Na szczescie krzywa wyszla idealna i cytologia tez 1 stopien, wiec super. Maleństwo brykalo w brzuchu podczas usg, ale lekarz stwierdzil ze rozwija sie prawidlowo a nawet plod jest troche starszy niz wychodzi z om. Wczoraj tez zrobilam pierwsze zakupy kosmetyczne przez internet dla maluszka, i wypralam elementy wózka z gondoli:) trzeba korzystac z pogody zeby wyschlo w sloncu:) Hehe ja po pierwszym porodzie tez bylam mega glodna i strasznie mi sie pic chcialo, wode mialam ale kanapki maz o 2 w nocy mi przywozil:) i to skuterkiem bo mu sie auto zepsuło:) Lece teraz na ryneczek, kupie sobie żurawinę, postaram sie odezwac później:)

Hej:) ja tez mam wizyte w czwartek:) na 9.15, do okulisty tez musze sie przejść ale to zoatawiam na wrzesien. Przy pierwszej ciazy moglam rodzic sn, ale polozna jak zobaczyla moja wade (ok -5) na karcie ciąży to stwierdzila ze oszalalam. Skonsultowala z lekarzem i urodzilam tak jak chcialam, czyli sn. Juli31 dobrze ze sie odezwałaś, czasem dobrze jest sie "wygadac". Bardzo ci wspolczuje i mam nadzieje ze wszystko sie u ciebie ułoży:)

Hej:) ja tez robie czesto zakupy w Rossmannie i zawsze mnie kasjerka woła żeby mnie pierwsza obsłużyć, ale jest to jedyny sklep gdzie tak robią. W biedronce za to porażka, kiedys kiepsko sie czulam a pani akurat ostatnia osobe obslugiwala i podeszłam to powiedziala zeby isc do kasy obok(kolejka ok 6 osob), to sie zapytalam czy maja kase z pierwszenstwem i pani stwierdzila tylko ze ona musi zejść bo ma zaraz przerwę. Dodam ze w koszyku mialam 3 produkty, a osoby z kasy obok oczywiście nie przepuscily mnie:/ szkoda słów ale niestety u nas tak jest. Myszeczka ja srednio 2 razy w tygodniu robie placki z jabłkami bo moj syn uwielbia je, zapraszam:)