
Iwona28
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Iwona28
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Cześć mamusie:) jak po walentynkach? My wczoraj kolację przy świecach zjedliśmy i moj mąż sie postaral. Dostałam piekne kolczyki:) planujemy jeszcze w przyszlym tygodniu do kina iść:) a nasz maluszek wczoraj oczywiscie nie mogl spać. Tak jak codziennie ok 20 zasypia tak wczoraj dopiero po 22 zasnął a potem pobudki co godzina. Chyba wyczuł ze chcialam z mezem pobyc sama:) z tymi bioderkami to tak jest ze lekarze czasem przesadzaja. Kilkanascie lat temu nie robili takich badań i my mamy zdrowe biodra.
-
Atena bardzo sie ciesze i trzymam za was mocno kciuki:)
-
Agulka88 twoja Hania to dzielna dziewczynka, wspolczuje tego kucia, najgorsze wlasnie to jest dla rodzica jak musi na takie rzeczy patrzeć, ale najwazniejsze zeby zdrowa byla:) Fiole a jakie mleko podajesz? Ładnie waga Sarze rośnie:) u nas w nocy jest ok. Zasypia miedzy 20 a 21 i potem o 24 karmienie ok 3 kolejne i mieszy 5 a 6 ostatnie. Budzi sie ok 7 jak starszy brat przychodzi i zaczyna gadać:) w ciagu dnia jest różnie, nie mamy jeszcze stalego dnia, ale z rana śpi więcej a po południu mniej. Wczoraj bylismy na pierwszej kontroli bioderek i wszystko ok, kolejna wizyta w maju;)
-
Hej:) u nas weekend szybko zlecial bo mieliśmy gosci i nie mialam kiedy nawet napisać:) Nuinek fajnie ze się odezwałaś, mam nadzieje ze czesciej teraz bedziesz pisać;) u mnie jeszcze 1-1,5 kg zostalo do zrzucenia zeby wrocic do wagi sprzed 2 ciąży no i jeszcze ok 10 sprzed 1 ciąży:/ mój Tomek zasypia jedynie w wózku lub łóżeczku, w leżaczku nie zasnie. Bedzie krzyczał az go nie przeloze do wozka i nie utule:) bo on lubi ciepło tak jak ja:)
-
Ja policzylam ze karmie ok 8-9 razy dzienni, a kiedy planujecie wprowadzac nowe produkty? Ja myślałam po 4 miesiącu zacząć. A chrzciny planujemy w marcu. Albo w 2 albo 4 weekend, mam nadzieje ze juz cieplej będzie:) chrzestni juz poproszeni tylko do kosciola jeszcze musimy sie wybrać:)
-
Fiole na pewno dasz radę, przeciez w nocy juz odciagasz od jakiegos czasu tak?
-
Ja tez kapie co 2-3 dni małego:) ale raczki czyszcze mu codziennie bo tez mu sie takie klaczki zbierają:) no i bardzo szybko paznokcie mu rosną co tydzien musze mu ścinać bo inaczej sie drapie:)
-
Oj ja tez tesknie za przespanymi nocami ale jeszcze troche trzeba poczekać:) moj sie budzi zazwyczaj 2 a czasem 3 razy ale to tylko na jedzenie i dalej spać:) a mam takie pytanie do was wy kapiecie swoje dzieci codziennie?
-
Ja tez ostatnio napisałam długiego posta i nie dodal sie:/ to bardzo zniechęca do pisania:/ a u nas dzis znowu zimno jest. Myślałam ze męża wyciagne na rodzinny spacer ale nic z tego:/ trzeba chyba na wiosne czekać.
-
Ja akurat nie zrezygnowalabym z karmienia piersia tylko dlatego ze cos chce zjeść. Ostatnio mialam ochote na pizze wiec zamowilismy i zjadlam dwa kawalki bez zadnych sosów. Malemu nic nie było tylko ze ja od poczatku żadnej diety nie trzymam. Jem wszystko tylko niektore rzeczy w mniejszej ilości:) ja tez podziwiam te dziewczyny ktore walcza o laktacje a laktator rzeczywiscie w tym pomaga i idzie sie przyzwyczaic do jego używania:) a moj maluszek teraz wpycha sobie piastki do buzi caly czas:)
-
Ooo Fiole to super z tym śmiechem. Jak takie male dzieci sie śmieją to jest takie urocze:) ja czekam kiedy moj tak zacznie:)
-
Oj zdecydowanie karmienie piersia jest wygodniejsze ale czasem nie mamy na to wpływu. Ja tez jestem nastawiona na kp ale czasem mam ochote podac mleko modyfikowane i miec chociaż dłuższą przerwę. Pierwszego synka dokarmialam bo malo przybieral na wadze i tez dobrze sie rozwija a przynajmniej w nocy ladnie mi spał przez kilka godzin.
-
A wczoraj skończył 2 miesiące i już za maly sie robi na niego r.62. Szybko rośnie ten moj chłopak:)
-
Hej ja czasem zaglądam i jak mam chwile czasu to piszę;) chociaz przy dwóch brzdacach to czasu czasem brak. A dzis bylam pierwszy raz po porodzie na basenie ze starszym synem. Tak sie cieszyl ze postanowiłam co tydzien z nim znowu chodzić:) a i ja mam lepsze samopoczucie:) jak Tomek skończy pół roku to akurat będzie ciepło to i z nim zacznę chodzić:)
-
No ja tez staram sie jak najwięcej czasu poświęcać starszemu i wcześniej on tez mi duzo pomagał przy Tomku. Wyrzucal jego pampersy do kosza, przynosil mi jego rzeczy i zolwiki sobie robili i dalej to robi ale dodatkowo ma wlasnie takie zapedy ze czasem go chce uderzyc. Musze miec oczy caly czas dookola glowy. Mam nadzieje ze moze to chwilowe u niego zachowanie i czasem mam wrazenie ze on chce sprawdzic jaka bedzie moja reakcja jak on go uderzy.
-
Hej:) my dzis byliśmy na szczepieniu. Wzięłam 5 w 1 jak przy pierwszym synku. Mój Tomek byl taki dzielny ze zaplakal tylko przy drugim wkluciu ale jak go chwile pobujalam na rekach to zaraz przestał:) w ogole to on jest taki radosny dzieciaczek, duzo sie uśmiecha, po swojemu cos tam mruczy a jak zobaczy ojca to od razu sie usmiecha:) kupki robi codziennie ale przy karmieniu piersia nie musi tak być, moze co kilka dni robić:) troche problemu jest ze starszym synkiem bo zazdrosny jest i czasem probuje mlodszego uderzyć. U nas jest 1,5 roku różnicy. U was też jest podobnie?
-
Hej ja tez wam życzę duzo zdrowia:) my dalej walczymy z katarem ale widac juz poprawę wiec może niedlugo sie go pozbędziemy. Najgorsze jest to ze jeszcze na szczepieniu nie bylismy przez to. Jesli chodzi o karmienie to mam duzo mleka, ostatnio daje malemu z jednej piersi i on jeszcze wszystkiego nie wyjada a przy nastepnym karmieniu dostaje drugą i tez cos zostaje:) my dla dziadków zrobilismy kalendarze ze zdjeciami naszych chłopców:)
-
My na spacerze jeszcze ani razu nie bylismy bo nie bylo pogody. Dwa razy na balkon na kilkanascie minut wyszliśmy zeby sie przyzwyczaić a teraz znowu czekamy na lepsza pogodę
-
U nas ze snem tez sie pozmienialo. W dzien śpi mało ale za to w nocy śpi ładnie i budzi sie tylko na karmienie:) oby mu sie nie zmieniło:) jak karmilam starszego syna to tez mialam taki moment ze mialam kryzys i wydawalo mi sie ze mleka mam za mało i wtedy sprobowalam ten femaltiker. Mleka mialam wiecej ale bylo takie jakby rozwodnione, po 2 dniach przestałam to pić i kryzys mi minął. Chyba to tak psychicznie na mnie podzialalo ze tego mleka wiecej jest:) takze dacie rade dziewczyny:)
-
hej;) u nas tez różne sa dni. Czasem jest ok wszystko caly dzien a następnego dnia jakas zalamka i na nic sil nie mam:/ tylko ze u mnie to jeszcze przeziębienie wszystko psuje. Syn starszy na antybiotyku mlodszy tez ma katar a mnie na gardlo padło:/ maz niby sie stara ale widzę ze coraz częściej ucieka z domu do garażu albo kolegów:/ ta wagą to bym sie nie przyjmowała na waszym miejscu. Moj starszy tez tak wolno nabieral masę i lekarz kazal dokarmiac. Robilismy wyniki krwi i wszystko bylo ok. Po prostu on taką mial drobna budowę ciala i waga wolniej szla do góry. Za to teraz jest juz taki ciężki a dalej jest chudziutki:) Fiole ja karmie tylko piersią na żądanie. Nie mamy stalych por karmienia i czasem je 5 min czasem 15. Zazwyczaj po dwoch godz sie budzi i chce jeść, w nocy po 3 a raz nawet po 4 godzinach. Generalnie to często karmię ale nie pozwalam mu spać z cyckiem. Wtedy daje mu smoczek:)
-
Dzięki Fiole:) u nas w dzień nie ma problemu ze spaniem. Albo jak je to zasnie albo jak go chwile pobujam na rękach i śpi w wózku to jak sie zaczyna kręcić i marudzic to wózkiem bujam u śpi dalej. Gorzej jest w nocy bo najlepiej mu sie śpi z nami w łóżku a ja chce zeby byl przyzwyczajony do łóżeczka i go odkładam to zaraz sie budzi. Wtedy probuje ze smoczkiem go uspac i czasem sie udaje ze dalej śpi jak go odkladam. A ja mam pytanie do dziewczyn ktore w ciąży mialy hemoroidy, po ciąży tez macie z nimi problem? Bo mi w ostatnim miesiacu ciąży wyszły i jeszcze przy wysilku sie pojawiają:/
-
Hej. Moj maluch dużo nie ulewa, czasem jak za duzo zje to mu sie zdarza. Tez karmie tylko piersią i nic nie dopajam a wczoraj sie wazylismy i mamy juz 4800;) ogolnie to wszyscy przeziebieni jesteśmy:/ zaczęło sie od kataru i u mniw juz przechodzi ale starszy syn ma tez kaszel i zarazil młodszego:/ bylismy u lekarza wczoraj i mamy kontrolowac sytuacje czy gorzej sie nie robi:/ smoczka daje jak krzyczy mocno to wtedy sie uspokaja ale najpierw ma taki odruch jakby wymiotny a potem zalapuje go i juz jest dobrze:) na szczepienie chcialam iść za tydzien ale zobaczymy czy bedzie mógł i na razie weźmiemy 5 w 1. No i umowilam sie na kontrole do gina:)
-
Ale ostatnio forum juz sie tak nie zacina a i tak wiele dziewczyn przestalo pisać:/ szkoda:/ a mnie katar dopadł. Ktos mnie w święta zarazil chyba bo i starszy syn zakatarzony chodzi. Zastanawiam sie co na to poradzić?
-
Fiole ja jeszcze nie mogę bo 4 tygodnie dopiero minęły ale rozumiem twoją obawę. Po pierwszej ciąży tez sie bałam ale sprobowalismy i bylo ok:) teraz tez sie troche obawiam ale na razie o tym nie myślę:) na razie noce zajmuje mi syn. Niestety troche marudny robi sie w nocy, nie chce spac i najlepiej mu na rękach:/ powoli wysiadam ze zmęczenia
-
Cześć:) u nas po świętach tez dobrze, szybko minęły jak zwykle. Mały byl grzeczny i tez większość czasu przespal a jak juz sie budzil to zawsze ktos inny sie nim zajmowal a to babcia, a to ciocia albo mąż:) mama jedynie do karmienia:) wiec świeta mialam spokojne:) Fiole super ze chrzciny sie udały i ze masz juz to za sobą. My planujemy wstepnie na luty:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10