-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pipii
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Dziewczyny może to taki okres z tym spaniem bo moi chłopcy też przesypiali noce a teraz znowu pobudki co chwila. Pewnie to przez zęby, a przynajmniej tak sobie tłumaczę...
-
My mamy przeróżne gryzaki ale chłopakom właśnie te z Pepco o których pisze myszka najbardziej podpasowaly. Są nieduże więc łatwo im je trzymać w rączce i do buzi też się da trochę wepchnac :p można je schladzac w lodówce ale na razie chłopaki niekoniecznie chcą ciumkac takie zimne...
-
Fiolka my się zmagamy z przepuklina pępkową u Wojtusia. Chodzimy do chirurga dziecięcego na plasterkowanie i jest zdecydowanie lepiej. Kładziemy też na brzuszku często ale to by raczej się nie wchłonęło samo. Może umów się na wizytę niech specjalista to oceni żeby nie było za późno bo plaster można tylko przyklejać do momentu jak dziecko jeszcze nie siada. p.s. dodałam w końcu zdjęcie moich gagatków :)
-
Anula11 mój Tomek też ostatnio tylko śpi a jak nie śpi to płacze ale uznałam że to skok rozwojowy. Teraz mnie zestresowalas... Jak się czegoś dowiesz to daj znać!
-
Myszka moi chłopcy nie są za duzi a też mieli krew pobierana z ręki w zgieciu łokcia. Podaję im żelazo bo ciut mało mają, ale u bliźniaków to podobno normalne w tym czasie. Ja okresu jeszcze nie mam i liczę na to że dopóki będę karmić cyckiem to nie wróci :P
-
Ja też obchodzilam 30 w listopadzie także witam w klubie :) U nas Tomusiowi najprawdopodobniej wychodzi ząb, jest marudny, placzliwy, upycha wszystko do buzi a jak mu przyjechałam palcem po dziąśle to czuć że jest ostre. Jestem w szoku że tak wcześnie... Dziewczyny jakie zabawki polecilybyscie dla dziecka 5-7 miesięcy? Zbliżają się święta i wszyscy się pytają co chłopaki chcą od Mikołaja i tak pomyślałam że może macie już jakieś gadżety które faktycznie się sprawdziły?
-
Cześć pazdziernikowe mamusie :) ja jestem z sierpniowek 2016 - urodziłam bliźniaki które niestety miały kolki. Stosowalismy Sab Simplex który ładnie nam pomagał. Chłopaki mają już 3 miesiące i kolki nam odpuscily. Został nam natomiast zapas Sab Simplex - oryginalnego, kupowanego przez mojego męża w Monachium. Gdyby niestety któraś z was potrzebowała to chętnie odsprzedam - proszę o kontakt na meila suwalamarlena@gmail.com Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla maluszków.
-
Cześć dziewczynki :) my już po drugich szczepieniach. Chłopaki ładnie to zniesli, usmiechali się do pielęgniarki nieświadomi co ich czeka, po zastrzyku było trochę płaczu ale szybko przeszło i do wieczora bawili się jak zwykle. Po pierwszych szczepieniach mieli podniesioną temperaturę i podawalismy przeciwgoraczkowy także jestem z nich dumna że teraz tak ładnie organizm zareagował. Mam problem z Wojtusiem, a raczej jego noskiem. Strasznie mu wysycha sluzowka w nocy, wybudza się i charcze... Pediatra wczoraj sprawdziła że to nie żadna infekcja tylko sapka. Mamy nawilżacz, rozwieszam mokre ręczniki, psikam mu do nosa solą fizjologiczna a i tak po chwili ma sucho... Macie może jeszcze jakis pomysł co można by zrobić żeby mu pomoc?
-
Ja mam dwie karuzele i najlepiej by było je połączyć bo każda ma plusy i minusy. Jedna jest z Fisher price - ma dużo zalet (duży wybór melodii, długo gra, wyświetla gwiazdki na suficie), a minusem są zawieszki - 3 misie w pastelowych kolorach, dzieci wolą bardziej jaskrawe zabawki które przyciągają wzrok. Przynajmniej moje :) drugą karuzele mam z baby ono i tam właśnie są takie jaskrawe zwierzątka morskie i zdecydowanie dzieci chętniej je oglądają. Jej minusem jest to że jest nakrecana a nie na baterie i co chwile trzeba podchodzić i ją nakręcić... Ma też tylko jedną melodyjke, ale za to bardzo przyjemną.
-
Bina jakby co to mam do odsprzedania 3 opakowania Sab Simplex - oryginalne, kupione w Monachium przez mojego męża. Zrobiliśmy zapas ale chłopaki już nie używają i nam zostały...
-
Moi chłopcy też się zaczęli slinic i wkładać rączki do buzi a Wojtuś od dwóch dni ma napady płaczu - może to faktycznie już zęby hmm.. . Co do zasypiania to chłopaki są zupełnie różni - Tomka wkładam do łóżeczka, włączam karuzele i sam zasypia. Wojtek natomiast potrzebuje więcej czułości i noszenia na rękach bo inaczej jest histeria. Fajnie tak ich obserwować bo faktycznie ma się porównanie jak to dzieci mogą być różne .
-
Antynikotynowa czuję się wywołana do odpowiedzi :) czytam was na bieżąco ale ciągły brak czasu żeby pisać... U nas w miarę ok, chlopaki ładnie przybierają - podwoili swoją masę urodzeniowa, a karmię głównie cycem, tylko raz dziennie dostają mm więc jestem z siebie dumna :) Po szczepieniach wszystko ok, chlopaki zniesli dzielnie kłucie, potem przespali cały dzień. Z dziecięcych problemów to u Wojtusia walczymy z przepuklina pepkowa - jeździmy na plasterkowanie. A poza tym jakoś ogarniamy temat, są gorsze i lepsze dni ale chłopcy są cudowni i rekompensuja wszystko :) Dodam jeszcze że są różni pod każdym względem, co działa na jednego, nie koniecznie działa na drugiego więc jest wesoło :P
-
My też już po szczepieniach - zdecydowaliśmy się na 5w1, pneumokoki i rotawirusy. Chłopaki dzielnie zniesli kłucie, później spali do wieczora aż się zaczęłam martwić, ale w nocy odzyli i pokazali różki :P Co do chrzcin to chyba my będziemy ostatni, bo jak na razie w ogóle o tym nie myślę. Pewnie dopiero w nowym roku zacznę ogarniać temat.
-
Zaczarowana te krostki o ile dobrze pamiętam to tak po tygodniu zniknely. Fiolka na takie pęknięcia na pupie kup tormentiol - poleciła nam polozna i przeszło. Tylko to stosuje się w momencie jak są ranki, potem profilaktycznie już nie wolno.
-
Fiolka to luszczenie u noworodków jest normalne. U nas też było, nic z tym nie robiliśmy za poradą położnej i samo przeszło. My kąpiemy w hippie bo podobno nie powinno się stosować emolientow jak nie ma problemów ze skórą, bo jak się zaczną to już nie pomogą bo skóra do niego przyzwyczajona... Krostki na buzi u jednego gagatka też były, pediatra uznał że to trądzik niemowlęcy, kazał poczekać czy się będzie nasilać, ale samo zniknęło :) Został nam natomiast niestety problem z ropiejącymi oczami u Wojtusia. Masowaliśmy kanaliki przez 2 tygodnie bez poprawy, a teraz dostaliśmy krople z antybiotykiem i mam nadzieję że pomoże bo inaczej czeka nas wizyta u okulisty i udraznianie kanalikow...
-
Myszka83 ja sobie kupiłam bio oil i stosuję od tygodnia. Oczywiście spektakularnych efektów na razie brak, ale fajnie nawilża i bardzo ładnie pachnie. Sporo znajomych mi polecało więc się skusilam...
-
Marta_joanna ja moich chłopaków głównie karmię piersią, raz dziennie tylko butlę dostają - karmi wtedy tatuś żebym mogła trochę dłużej się przespać. W dzień budzą się co 3h, a w nocy co 4h. Teraz już się praktycznie sami budzą, wcześniej ich wybudzalam żeby jakiś harmonogram ustalić. Karmię ich osobno bo jak jeszcze nie trzymają główki sztywno to jest hardcore dwóch na raz - muszę mieć wtedy pomoc... Na każdego przeznaczam pół godziny i karmię jednego po drugim więc jak dobrze idzie to mam 2h wolnego, ale wiadomo że nie zawsze jest tak kolorowo i czasem walczę z nimi od jednego karmienia do drugiego bez odpoczynku... Ale ogólnie daje się to wszystko ogarnąć :-)
-
Do noska żeby nawilżyć fajny jest Marimer baby. Fizka jesteś niesamowita! A jakie wykonujesz już ćwiczenia? Bina moje chłopaki też z cyca ciągną 10-15 min i się najadaja. Przybyły już po ponad kg od urodzenia, więc poprostu ssą efektywnie, co w moim wypadku jest wybawieniem :) Catya a co u Kukurydzy bo już nas chyba nie odwiedza.... Ula_s a jak Ty sobie radzisz?
-
Dziewczyny a jakimi szczepionkami szczepilyscie lub będziecie szczepić? Tymi z NFZ czy skojarzonymi 6w1 bądź 5w1? I czy szczepicie na rotawirusy i pneumokoki? Macie jakieś zdanie, doświadczenie, porady?
-
Fizka u nas też po podaniu witaminy jest armagedon. Polozna poleciła nam żeby wypróbować witaminy w aerozolu, zamówiłam i będziemy testować, może chłopaki lepiej przyswaja, bo tak idzie się wykończyć... Z tym zlobkiem to mnie zaskoczylas, muszę w takim razie zacząć się rozglądać, żeby nie zostać na lodzie...
-
Niemowlęta - bliźnięta, czyli jak przeżyć z bliźniakami
Pipii odpowiedział(a) na Anusiaa01 temat w Noworodki i niemowlaki
Cześć dziewczyny :) moje bliźniaki urodziły się 03.08.2016 więc mają 3 tygodnie. Urodzili się po skończonym 37tc, Tomuś ważył 2150g, a Wojtuś 2640g. Karmię głównie piersią, raz-dwa razy dziennie mąż karmi butla żebym mogła się trochę przespać :p chłopaki ładnie przybierają. Doświadczone mamusie kiedy można zacząć normowac karmienia tak żeby jak najwięcej spaly w nocy i przede wszystkim jak to zrobić? -
Cześć dziewczyny :) gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek! Moje bliźniaki w szpitalu i przez pierwszy tydzień w domu były dziećmi idealnymi, jadły i spaly. Teraz potrzebują co raz więcej uwagi i tu zaczyna się hardcore - przebieram, karmię, zabawiam. Skończę z jednym, zabieram się za drugiego i jak ogarnę drugiego praktycznie budzi się pierwszy. A i tak jest super jak drugi śpi podczas karmienia brata, bo jak zaczyna płakać to trzeba się nieźle nagimnastykowac żeby ogarnąć dwójkę. Teraz jest ze mną mąż więc pomaga przy chlopakach i ogarnia cały dom ale jak wróci do pracy to ja chyba w ogóle nie będę spać i jeść... Jest ciężko, ale chłopcy są cudowni i wynagradzaja zmęczenie swoimi usmiechami także powtarzam sobie jak mantre :"dam radę, dam radę ". U nas miś szumiś się sprawdził, a nawet mogłabym powiedzieć że ratuje nasz sen. Mamy tego z czujnikiem płaczu i gdy tylko dziecko zakwili miś szumi a dzieci w 9 przypadkach na 10 się uspokajają i dalej śpią. U nas przed zakupem sprawdziliśmy czy szumienie działa na nasze dzieci. Jeśli suszarka i odkurzacz (te prawdziwe a nie z youtuba) pomagają to miś raczej też się sprawdzi.
-
Fizka te plastry polecane przez Kukurydzę na blizny nazywają się SUTRICON.
-
No właśnie po porodzie ciało nie od razu wraca do stanu przed... Ja przytyłam w ciąży 12kg, po porodzie zostało mi tylko 3 na plusie ale mój brzuch jest obrzydliwy i nie mogę na niego patrzeć, obwisly i pełen rozstępów... Doświadczone mamy jak przywrócić mu jako taki wygląd??
-
Kukurydza dziękuję i również podwójne gratulacje!!! Fakt, ciągle mam pełne ręce roboty ale podczas karmienia podczytuje forum choć rzadko już udaje się coś napisać :P Co do diety to mi wszystkie położne na oddziale mówiły to samo, że przy kp można jeść wszystko tylko z głową np. Jak się ma ochotę na sliwke to zjeść 1-2 a nie kilogram od razu. Ja jem wszystko i jest ok z brzuszkami.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7