Aniap27

A wiecie że Mój głupi sen faktycznie coś znaczył... ostatnio gdy Mi sievtakie durnoty snily to babcia trafiła w ciężkim stanie do szpitala... a dzis opowiadalam Mój sen siostrze i kiedy jechała ode Mnie do domu dostała telefon ze szkoły ze jej córka rozciela głowę i dzwonią po pogotowie jeśli się zgodzi... no i mała miała założone trzy szwy... na szczęście dobrze się czuję...

Aha i malutka już około 1800 gram waży :-)

Ja też już po wizycie... mała wszystko ma w porządku... tylko glowka wyszła większa niż na ten tydzień ale już raz tak.miałam a potem było w normie więc to pewnie kwestia tego jak zmierzy... Moje wyniki trochę gorsze bo w moczu leukocyty 10-20 a normą pisze że 5 ale mam receptę no i krew się pogorszyła ale TP mówiła że słabsze wchłanianie żelaza i dlatego i dieta muszę jedynie próbować... no ale żeby nie było tak dobrze to nie wolno Mi dużo spacerować a jak już to z przerwami żeby posiedzieć i stać długo też nie mogę bo mała pcha się do kanału rodnego i mam unikać sytuacji w której glowka mocniej naciska w dół żeby nie urodzić za wcześnie...

Kurczę dziewczyny nie jestem osobą zabobonna ale pamiętam jak Moja mama i starsza sąsiadka mówiły, ze jak się śni brudna woda to źle... A Mi się teraz nad ranem śniło, ze chodziłem po takiej blotnista brudnej rzece utaplana po pas albo i wyżej... przede Mną szła jakąś baba i chłopczyk kilku letni a Ja za Nimi i patrzyłam czy nie ma gdzieś głębiej bo sąsiadka taka starsza z Mojej dawnej wsi chciała iść za Mną... A Ja mam dziś wizytę u lekarki o 15... mam nadzieję ze nic złego się nie okaże... :-(:-(:-(

Lustopadowka ma rację... pierwsze trzy miesiące nie wolno... Ja już dwa razy farbowalam sobie włosy ... zawsze robię to przy otwartym oknie żeby nie wdychac ... rzeski też bym zrobiła ale brak Mi funduszy...

A Ja wczoraj wybrałam się z mężem na ognisko i po powrocie zaczął Mnie pobolewac brzuch pod pepkiem... myślałam , ze przejdzie przez noc ale nic z tego nadal pobolewa... tylko nie cały czas a tak co jakiś czas zajmuje boleśnie... nawet dziś się ani razu na siku nie obudziłam w nocy... dziwne...

Ja mam na plusie 6,5 kilograma i wsze teraz 61,5 kg. Nad bujaczkiem też myślę bo Moja siostra ma i sprawdzę się i niej super... jak mały marudzi o na rękach i w łóżeczku to Go do bujaczka daje i maluszek zasypia spokojnie:-)

Nuinek Mi się dziś śniło też wariacje... bo ostatnio się okazało, ze Moją bratowa też w ciąży... Moja siostra ma teraz 3 miesięcznego synka... I ani Mi się , ze Ja urodziłam wtedy co Moja bratowa i Mój brat bawił Moje dziecko swoje i tego małego Mojej siostry... a My gdzieś sobie jezdzilysmy samochodem hi hi... Moja mama Ma już 8 wnuków, niedługo dojdzie Moje maleństwo i później Mojego brata i będzie już 10:-):-):-) śmiejemy się z siostrami ze jak przyjedziemy kiedys wszystkie z rodzinami to mama remizie będzie musiała wynająć na obiad hi hi:-) Ale Ja sie cieszę, ze mamy taką dużą rodzinę bo Mój mąż jest jedynakiem i widzę ogromną różnicę ....

Ja też jeszcze w łóżku... Ale już wstaje... handel znowu mam bo malujemy przedpokój... nie lubię remontów ale co mam zrobić jak trzeba... Ale potem będzie spokój na jakiś czas:-) nie mogę się doczekać piątku bo wizytę mam u lekarki:-)

Listopadowka a co ma magnez do porodu???

Magda no super czytać dobre wieści... wystraszylam Nas ale najważniejsze, ze wszystko w porządku jest:-) Mi właśnie siostra przywiozła wanienke ze stojakiem:-) jeszcze ubranka mam od Niej dostać... A ostatnio się dowiedziałam, Moja brązowa też w ciąży. .. tylko to początki dopiero bo dziś miała iść potwierdzić do lekarza... A mają 14 miesięczne dziecko... kurczę dopiero co w ciąży chodziła a tu już tyle czasu minęło... Wczoraj mąż zabrał Mnie do Krakowa na kawkę i spacer... hmm ławka pyszna a spacer... ciężko... Tak Mnie biodra bolały , ze myślałam że do samochodu nie dojde... Ale nad Wisłą pod Wawelem było tyle rodziców z maluszkami, ze az miło było popatrzeć :-)

UlaS żylaki na kroczu? Jeszcze bolesne? Współczuję :-(:-(:-( u Mnie też dziś upał... kiedyś Mnie tak nie meczyly ale teraz to masakra... też ciężko mam z oddychaniem... po schodach wyjść nie mogę bez odsapniecia... No ale pociezam się tym że jeszcze mają 10 tygodni i będzie lepiej:-) a już się doczekać nie mogę... wiem, ze pewnie będę chwilę kiedy zatesknie za beztroskim czasem kiedy malutka była w brzuszku bezpieczna ale ten etap ciazy jest już dla Mnie bardzo męczący. .. Ja wizytę mam w piątek; -)

Alik86 Mój mąż też się nie tknie buraczków pod żadną postacią oprócz barszczu hi hi:-) Ja mam już zrobione 12 słoików na zimę :-) też się dziś wyspalam:-)

Ja miałam podobną sytuację... tylko, ze Mu zaczęliśmy się starać dwa miesiące po poronieniu i kiedy spoznial Mi się okres zrobilam test i miałam słabszą drugą kreskę ale nie wierzyłem bo to był Nasz pierwszy raz od poronienia i myślałem , ze może po prostu hormonu jeszcze nie doszły do siebie... Ale za dwa dni zrobilam kolejny i kreską troszkę ciemniejsze i potem znowu ... w sumie cztery testy zrobilam i już nie miałam wątpliwości... A termin mam na 19 listopada;-)

Alik86 wszystkiego najlepszego:-):-):-) Ja dziś się w końcu wyspalam:-) w nocy tylko dwa razy byłam w wc i raz musiałam na dół schodzić bo kot chciał na pole... Ale nad ranem snily Mi się głupoty... ze zaczęłam krwawi i mąż nie chciał Mnie do szpitala zawieźć...

Angelaa89 Ja się obudziłam po godzinie snu i nie spalam do 5... potem zasnelsm i po 8 się obudziłam... masakra:-( teraz jem śniadanko i kawkę mam:-) A co do słoików to mam chyba najwięcej energii w ciągu całej ciąży:-) kiedyś okna mylam taka myjka jak są na stacji żeby nie przesadzić, ostatnio umylam 4 drzwi w mieszkaniu bo są białe lakierowane i bardzo się brudza, I jeszcze 3 Mi zostały do umycia ale na razie słoiki będę robić więc poczekają... korzystam z energii póki jeszcze ja mam:-)

Znowu spać nie mogę... zasnelsm na godzinę ... obudziłam się przed 1 a tu już prawie 3

zrobiłam dzis kilka słoików soku z malin i ugotowałam 3 kg buraków to przez noc ostygną i jutro będę robić kolejne słoiki

malutka wierci się cały czas... muszę po prostu teraz bardziej uważnie chodzić po schodach... a ze są pokryte lastriko to są śliskie

Brzuchol przestał boleć jak polezalam

Kurczę dziewczyny wystraszylam się dziś... poslizgnelam się na schodach... na szczęście złapałem się barierki ale i tak na tyłku wyladowalam... trochę Mnie boli z prawej strony brzuch ale tak troszkę tylko... mam nadzieję ze nie od szarpniecia...

Listopadowka093 Ja też od jakichś dwóch tygodni już kiepsko sypiam, budzę się w nocy minimum dwa razy i nie mogę zasnąć potem a rano jak się obudzr to już nie ma mowy i spaniu jak kiedyś do 11:-( UllaS Ja z poceniem tez tsk mam... ostatnio to nawet mąż wyniósł się do salonu bo spał pod kołdrą a Ja miałam tylko koc i włączyłam wiatrak bo tak Mi było gorąco ... A On biedny zmarzl i poszedł do salonu bo stwierdził że tu się nie da... dziś obudziłam się tylko raz i 4 nad ranem i nawet zasnelsm ale teraz już chyba nie zasne:-(

Raczkowac nie redukować. .. przepraszam ale pisze z tel i słownik swiruje czasem:-)

Listopadowka093 współczuję Ci:-( U Nas są dwa psy na podwórku jeden duży i jeden mały i czasem mam ich dosc... My mieszkamy na piętrze nad tesciami ale jak One zaczną zaczekać w nocy to wymiekam... śpię wtedy z poduszką na głowie... A jakbym była na Twoim miejscu to bym chyba zwariowana... nie wyobrażam sobie... raz ze głośno, dwa ze bałagan i smród a trzy to wiadomo, ze jak zwierzę w domu to i pełno sierści... niby nie u Ciebie ale zawsze coś się wniesie z dołu ... A jak dziecko zacznie redukować to sierść na podłodze to nienajlepszy pomysł... naprawdę współczuję; -(

A Ja bym kfc zjadla:-)