Skocz do zawartości
Forum

Sh88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sh88

  1. D3382 mam to samo co Inferno nie moge sie napatrzec, jakie ma dlugie i geste wlosy, niektore 2 letnie dzieci takich nie maja, moj w porownaniu do niego jest łysy ;p cudony chłopak :) a co do krostek to na szczescie nie mamy az tak zaognionych miejsc, sa to krostki raczej wystepujace w roznych miejscach na policzkach. Dobrze, ze twojemu juz przeszlo po tym kremie. Kurde z tego co szukalam kiedys u wujka google to niby podobne wlasnie do skazy bialkowej, ale nie wiem bo nie mam doswiadczenia w tych sprawach, takie zdjecia poprostu opisywaly skaze bialkowa. Jak wroci maz to zrobimy mu pare zdj, chociaz od dwoch dni smaruje mascia z wit A i dzisiaj widze znaczna poprawe, nie wiem czy to zasluga masci czy to znowu ten okres gdzie prawie znika, a za chwile znowu sie pojawi;p Grudniowa mamo smarowalam naamym poczatku jakims robionym kremem ale to jeszcze od kiedy nie mial tych krostek, potem jak sie pojawily i po jakims czasie odstawilam ten robiony krem na rzecz kremu z Weledy bo slyszalam ze dobry i moze troszke lepiej po nim bylo ale bez szalu no i teraz mamy krem z wit. a, a jeszcze przez chwile smarowalam Linusiem ale nic nie pomagalo. MMK i Inferno, kurujcie sie szybko :) A MMK, moze powinnas pomyslec o jakiej suplementacji ? Ja zazywam femibion Natal 2 Plus, profilaktycznie, pisze ze jest dla kobiet od 13 tyg ciazy i karmiacych piersia.
  2. D3382 nie przejmuj sie, ze nic nie umie, ma swoje tempo, moj 4.05 konczy 5 mies i sie mu ostatnio poprzestawialo i marnie spi, je, zapomnial jak sie przewraca z brzuszka na plecy, ale fajnie łapie zabawki i smieje sie no i piszczy az uszy bola ;p
  3. D3382 tradzik to on mial jak mial jakies 1,5 mies i zniklo, i teraz sie to pojawilo, kurcze przestarszylas mnie troche, a masz jakies zdj tych krostek u twojego maluszka? ja postaram sie zrobic wieczorm i wrzucic. Mam nadzieje ze to nic takiego po dlugim weekendzie bedziemy narabiac z lekarzami. Ja plamy po marchewce, normalnie zapieram w Vanishu (odplamiacz), mocze jeszcze w tym mniej-wecej ok 2 godz i potem dokladnie wypłukam i puszczam razem z praniem.
  4. Ja piore wszystkie rzeczy w jednym proszku w Loveli, wiec raczej to ze od proszku to odpada. D3382 zobaczymy co nam powie w srode na szczepieniu lekarka jesli zonowu nas zbyje to zmienimy lekarza i pojdziemy z nim do dermatologa. Moze jest to faktycznie blachostka, ale moze by chociaz przepisala jakas masc łagodzącą albo cos doradzila a nie zlała nas totalnie, poza tym raz jest ok, wydaje mi sie ze juz znika a tu znowu sie nawraca :/ Inferno ten placz Kacperka, to raczej z tego ze nie poszedl spac wtedy kiedy chcial, tylko go przetrzymalas i potem juz byl mega wnerwiony, no i pewnie jakis czynnik ze dodatkowo nie u siebie w domu. My dzisiaj bedziemy jesc szpinak z ziemniaczkiem, ale cos mi sie wydaje ze nie bedzie chcial tego jesc ;p My narazie mielismy Gerbera sama marchewke i Hipp marchewka z ziemniaczkiem dzis Bobovita szpinak z ziemniaczkiem, wydaje mi sie ale nie jestem pewna bo nieprzesledzilam wszystkich sloiczkow, ze najlepsze sklady maja Hipp i Gerber.
  5. D3382, mój ma największe krostki na policzkach sa trochę zaczerwienione, na brodzie zrobiło mu sie taka sucha powierzchnia, na czole tez ma ale te krostki sa o wiele mniejsze i prawie niewidoczne, za uszami ma pare nie dużych lekko czerwonych krostek i nie ma ich nigdzie poza buzia. Wystraszyłam sie co to za kosmiczna nazwa tego co ma twój maluszek ?
  6. Dziewczyny kurujcie sie szybko! Siostra mojego lubego miała przyjechać do nas na weekend majowy ale ma wirusowe zapalenia płuc i tez miała 38 sr i nic poza tym jej nie dolegało :/
  7. Peoniu swietnie, ze tak ci rośnie nic tylko sie cieszyć ze wlasnie na kp, a nie wyglada wcale jak kulka. Wydaje mi sie, ze jest tez długi i wszystko sie proporcjonalnie rozkłada. Jak bylismy pierwszy raz do szczepienia, to była tez mama z 3 miesięcznym dzieckiem, które ważyło 8100 i to juz była kulka, normalnie paczek w maśle :p a tez na kp bo go karmiła w poczekalni, chyba ze jeszcze czymś go dokarmiala. Peoniu jak tam twoja znajoma, sa jakieś wieści ? A za siedziskiem sie rozglądam, chyba za używanym, niektóre w ogole nie zniszczone :) Dziewczyny czy wasze dzieci jedzą zaraz po przebudzeniu rano? Mój zawsze jadł, ale od kiedy mu sie poprzestawialo zupełnie, to nie chce. Dzis o 4:30 zjadł butle i do 10:30 nic nie chciał jesc, zjadł 80 a reszte nie chciał ale zaraz padł wiec wredna mama dopchala mu na spaniu jeszcze trochę . W ogole jak pojedziemy teraz ma szczepienie to musze lekarke o to wymeczyc i jeszcze o te krostki na buzi, bo ostatnio powiedziała, ze to od śliny i ze to bzdura, ale on juz sie tak nie slini a krostek jeszcze wiecej nawet teraz sie mu za uszami troszkę pojawiło :/ Mamo Stasia, a twój maluszek ile wazy ?
  8. Natka, dziewczyny dobrze mowia, idz do innego lekarza, przeciez to nie jest normalne ze ty ciagle krwawisz...
  9. Peoniu, jeszcze pytanie ty w tym siedzisku nie masz pasow bezpieczenstwa, bo widze ze niektore egzemplarze maja a inne nie, i nie wiem czy te pasy sa przydatne czy nie beda tylko przeszkadzac ?
  10. Peoniu, super bobasek :) fajne to siedzisko chyba sie skusze :)
  11. Kurcze, jakby moj maly chcial ciagnac cyca bez problemu i nie musialabym sie kitrasic z laktatorem to tez chcialabym pewnei do roku, ale juz pomalu mam dosc, wiec mysle ze do pol roku tak na 100 a potem stopniowo bede schodzic tak jak pisalam dwa lub raz dziennie kp, chociaz pewnie bedzie mi ciezko. Wiecie jak mi bylo ciezko przelknąc to, ze moj maly woli butelke od mojej piersi, normalnie to macierzynstwo przestawia co nie co w glowie ;p Grudniowa mamo od kiedy mial mniej-wiecej 2 mies, zaczelo sie ze strasznie sie rzucal przy piersi, ale to raczej wynikalo z tego, ze pokarm za szybko wyplywal a on za szybko jadl i bolal go brzuch, potem jak czasem podalam mu odciagniete mleko bo np gdzies wychodzilam + pewnei dawanie smoczka, przyczynilo sie do tego, ze potem juz w ogole nie chcial jesc z piersi histeria na maksa, z butelki jadl chetniej ale z iloscia ml tez szlu nie bylo takze, problem jest zlozony nie chcial piersi a z iloscia z butli tez nie bylo szalu, ale z butli przynajmniej chcial jesc, no i dodatkowo jeszcze ulewanie.
  12. A Peoniu super, ze dzieciatko twoje lepiej spi, chyba rozumie ze doszlo ci obowiazkow z drugim maluszkiem i postanowil, troche odpuscic pobudki :)
  13. Dziewczyny ja tez dzisiaj mialam pobudke najpierw o 2 potem po 4 i zasnal dopiero po 5 przy butli. Wczesniej przesypial cala noc a teraz calkiem to moje dziecko sie poprzestawialo ;p Tez rozgladam sie za kupnem krzeselka to karmienia, ale dalej nie wiem ktore wybrac, myslalam tez nad tym siedziskiem bumbo, ale tu dziecko musi juz chyba umiec siedziec a w krzeselku mozna wybrac opcje pollezaca, chociaz siedzisko mozna postawic nawet na stole, czy zabrac ze soba gdziekolwiek. Peoniu, po laktatorze tez mnie bola piersi, a jeszcze mlody tak mnie po nich kopie jak jestna przewijaku, ze az gwiazdki przed oczami widze. Aco dopiero jak skoncze kp, cycki to chyba do kolan bede miala. Nie wiem czy kazdej kobiety po kp to dotyczy ale kolezanki, ktore maja juz dzieci, przedstawily mi jak wyglada sytuacja po kp; wisielce, sama skora itp ;/ A propo kp dziewczyny, jak dlugo chcecie karmic malenstwa piersia ? Ja obralam sobie za cel do pol roku, a potem juz pomalu schodzic z tego ale jeszcze jak bedzie mozliwosc do karmic dwa lub raz dziennie kp az zrodelko nie wyschnie.
  14. Mamo Stasia, nie wiem dokladnie ile wazy teraz , 4.05 lub 5.05 idziemy na szczepienie to sie dowiemy dokladnie, a 5.04 wazyl 6300, wiec nie jest najgorzej ale ile sie musze przy tym oskakać to moje ;p Cosmic,no wlasnie co sie nie robi dla dzieci, a one i tak pewnie nie zrozumieja dopoki nie beda mialy swoich dzieci ;p super, ze sie zrelaksowalas jeszcze jutro paznokcie, ja tym razem odpuszcze hybrydy bo nie mam kiedy isc musze sama cos wykombinowac :)
  15. Dzieki dziewczyny za slowa wsparcia. Malvina, tak mam mniej wiecej pory karmienia bo musze jakos rozplanowac dziec biorac pod uwage godziny odciagania, wiec odciagam i za godz mu daje butle, pozniej znowu musze odciagnac zeby miec dla niego mleko. A odciagam co trzy godz i karmie go tez co trzy godz. Zreszta probowalam poczekac az sam sie upomni... to czasem i 5 godzin czekalam a on dalej nic.. wiec mam wrazenie, ze gdyby mogl to by w ogole nie jadl ...
  16. Inferno, juz mu troszke rozszerzam diete, podaje marcheweczke, dzis marchewka z ziemniakiem, ale wiadomo to narazie nie zastepuje żadnego posilku, daje mu tez kleik ale na moim mleku. Myslalam zeby mu podac mm ale kurde troche mi szkoda jak mam na tyle swojego pokarmu, postanowilam sobie ze do 6 mies wytrzymam, 04.05 bedzie mial 5 mies takze jeszcze miesiac jakos dobiedze.. Juz ch.. z tym ze nie mam na nic czasu, jakby jadl bez problemu to by czlowieka mega cieszylo, a tak to jak jest pora karmienia to dla mnie wielki stres, czy zje czy nie zje...
  17. Ja na szczescie odciagam i mleko nie zanika, ale duzo jest przypadkow kiedy mimo odciagania laktacja zanika. A ile z tym ceregieli to juz nie wspomne, trzeba pilnowac godzin odciagania, wsadzic do lodowki, pamietac zeby wymieszac mleko z innych odciagniec w tej samej temp., potem podgrzac, umyc laktator, jedna butelke, druga butelke od laktatora...czasem jedna reka cos robie a druga odciagam bo jak nie odciagne to co dam dziecku jesc, kiedy piersi sie nie chwyci.. a tak to wystawisz piers kiedy dziecko chce, naje sie i jestes wolna. A ja pol godziny odciagam, czasem jest tak, poloze go spac, ledwo odciagne cyce a czasem i nie zdaze a on juz sie budzi..a ja nie zdaze nawet zjesc ani nic zrobic, zeby chociaz bez problemu zjadl, a tu jeszcze takie cyrki odwala. Brdzo chce zeby dostawal kp jak najdluzej ale czasem poprostu mam tego dosc :/ I dokladnie nie ma co krytykowac i gorzej traktowac mamy, ktore karmia mm, bo co to jakis wyznacznik ze niby mniej kochaja swoje dzieci? Bzdura!
  18. Cosmic, a w ilu ml mleka rozpuszczasz kleik bo ja w normalnej porcji do karmienia czyli ok 180 ml i jak dam mu nawet dwie lyzeczki to jest rzadkie. Ja tez z tym blogiem podchodze z dystansem, laska jest zafiksowana na 100 % tylko na kp, wiec nie ma tu o czym gadac. Niektore madre rady a reszte trzeba weryfikowac zgodnie z rzeczywistoscia :) A co do soczków, to mam srednie podejcie, chcialabym je podawac jak najpozniej. Wolalabym dac dziecku owoc do zjedzenia a do picia wode lub herbate. Inferno, to super ze maly wolal piers, u mnie niestety jak poczul butle to bye bye cycki...
  19. Peoniu, a ile dajesz mu tej papki kleikowej ? Ja do tej pory dosypywalam do odciagnietego mleka. I jak teraz po tym kleiku, spi dluzej ? Mój mały w ogle od paru dni, budz sie w nocy ok 3:30, nie chce jesc, poprostu musze go owinac w kocyk jak do becika i spi bez zajakniecia do 8/9 z tym ze o 6 karmie go na spaniu. Wczesniej spal pod kocykiem bez owijania bez problemu a teraz calkiem sie mu poprzestawialo... jesc- nie ...spac- nie...nie wiem co to sie mu podziało.. Marla, no prosze nastepny maluszek dolaczyl do grona obrotowych, gratuluje :)
  20. MMK az lza sie kreci jak pomysle sobie co najpiuerw czulas jak oznajmila ci ''lekarka'', ze nie ma ciazy, a pozniej wasza wielka radosc, wspaniale ze sie wszystko dobrze skonczylo :) Dziewczyny, ktore poronily jestescie wielkie, ze dalyscie rade i sie pozbieralyscie do kupy. Inferno, brawo dla Kacperka :) moj dalej sie nie przewraca czekam na to z niecierpliwoscia ;) poki co jak lezy na brzuszku to troszke pelza do przodu albo odpycha sie raczkami i do tylu. A wasze dzieci tez wydaja takie ultra dzwieki? Tak gada i piszczy, ze az milo. Mamo stasia, gratulujemy zabka, tez mamy tamasc ale w zapasie bo jeszcze nie bylo potrzeby stosowania, podziel sie jak zadzialala na twojego Stasia. Moja kolezanka tez miewala skurcze i plamienia na poczatku ciazy, wiem ze cos zarzywala ale to chyba nie byla nospa, na szczescie wszystko do brze sie skonczylo i Hubercik ma juz 6 tygodni. Moze niechkolezanka idzie jeszcze skonsultowac to do innego lekarza i niech sie oszczedza. Peoniu, super ze masz tyle mleczka, to szczescie w tym calym nieszczesciu. A jaka podajesz konsystencje tego kleiku, bo ja dosypuje tylko troche i nie jest to w formie takiej papki jak powinno byc tylko rzadkie i wlasnie zastanawiam sie czy jutro nie zrobic tak jak byc powinno tylko wtedy albo lyzeczka albo smoczek z wieksza dziurka. Cosmic ja podaje wode niegazowana Żywiec, i zanim podam to gotuje ja ok 5 min, czasem koperek i czasem rumianek, ale u mnie z piciem z butki nie bylo problemow bo mleko odciagam takze tez z butli a co do smakow to chetnie pil, za rumianiem to sie nawet pierwszy raz rozplakal ze juz mu wzielam butelke ;p Dziewczyny u nas wczoraj spadlo chyba z 10cm sniegu, ale za to dzisiaj piekna pogoda i zaraz wybieramy sie na spacerek... o ile moj szanowny ksiaze cos zje, o 6 zjadl 160 na spaniu i od tej pory nie mysli jesc :/ ale mi sie trafil niejadek, dla mnie pora karmienia jest wielkim stresem, co ja sie musze nie raz nakombinowac zeby zjadl. Grudnuiowa mamo, super ze sie wzielas za cwiczenia, ja codziennie powtarzam lubemu od jutra cwicze, nie ma bata..no i tak mi schodzi tylko na gadaniu. Wage tez mam juz sprzed ciazy 54 kg ale wlasnie ten brzuchal mnie dobija :/
  21. Peoniu dziekuje za slowa otuchy :) Ja jestem typem osoby, ktora przejmuje sie wszystkim, i przyznam ze niestety lubie jak wszystko idzie zgodnie z planem czyli po mojej mysli, a tu ciagle jest cos nie tak jak sobie to wyobrazam, dziecka nie zaprogramujesz, staram sobie to tlumaczyc ale jak jeszcze do tego dochadza problemy przy jedzeniu to niestety ale nerwy biora gore ;/ martiwe sie a jednoczesnie denerwuje, ze maly bedzie glody, ze dlaczego nie chce jesc, ze nie bedzie przybieral i takie tam, sama sie nakrecam a przy tym kp cierpi bo pokarmu czuje ze jest mniej ;/ no ale nie powioem, ze problemu nie ma i ze go wymyslam, chodzi mi poprostu o to ze zbyt emocjonalnie do tego podchodze, maz mnie wspiera i pomaga jak moze, glupia jestem bo mam szczescie a jeszcze narzekam ;p
  22. karmie go na spaniu tylko wtedy jak mi placze przy butli, a wiem ze jest glodny bo dlugo nie jadl i wtedy niestety musze mu dac na spaniu ;/
  23. Mamo Stasia, dziekuje za wsparcie, nie wymagam od was gotowej recepty " na szczescie" ale moze akurat ktoras cos wlasnie doradzi a nawet dobrym slowem i checia wesprze, a po drugie choc sie wygadam :) Bylismy na polu prawie 4 godz.. i na zewnatrz machlam dwa razy wozkiem i zasnal, no ale co z tego jak chcialam go nakarmic na spaniu i zjadl 60 reszte ryk, wiec karmilam go prawei godzine zeby mu wepchac 160 ml od 13 jeszcze nie jadl czekam az sam sie upomni...ale nie wiem czy to dobry pomysl bo znajac mojego syna to moze dlugo potrwac, no i zobaczymy jak bedzie przy nastepnym spaniu... Malvina z tym wzdryganiem tez mialam piosac ze to przy robieniu siku, Bartekowi tez sie to czasem zdarza :) Cosmic jak tam przewracanie u twojej malej? Moj sie w sobote fajnie przewracal z brzuchala na plecy, w nd tez pare razy a od pon tak jakby zapomnial ze opanowal ta umiejetnosc. Jesli chodzi o wyjscia to najbardziej sie wlasnie boje szpitali i przychodni i niestety ale kontaktu ze starszymi dziecmi w wieku przedszkolnym ;/
  24. Peoniu, same zle wiadomosci, mam nadzieje, ze niedlugo bedzie zupelnie odwrotnie. Nie wyobrazam sobie jak musi byc ciezko rodzinie znajomej i pewnie samej znajomej, bo wierze ze ma swiadomosc tylko ja cos blokuje, zeby sie otworzyc przed swiatem, moze gdyby zobaczyla nagranie malej, a najlepiej sama mala. Z mama tez ciezki temat, tym bardziej ze to cios nie od np. tesciowej tylko od wlasnej matki. Badz dzielna i nie daj sie przeciwnosciom losu, gorace buziaki dla ciebie !
  25. Inferno, wiadomo ze to co w poradnikach itp. trzeba skonfrontowac z rzeczywistoscia, jest pare fajnych rad, ktore mozna zastosowac a reszte kazdy wedlug wlasnego uznania :) Inferno, rozumiem Twoje podejscie i decyzje co do dalszego macierzynstwa, kazda z nas ma inne przeżycia z tym zwiazane. Ja osobiscie cale szczescie nie mam traumy po porodzie chociaz trwal prawie 15 godzin.. i chce miec drugie dziecko napewno, moze teraz zabrzmie jak Twoja kolezanka, ale nie pije tego do Ciebie, poprostu sama jestem jedynaczka i chcialabym zeby moje dziecko mialo rodzenstwo. Dzisiaj maly znowu obudzil sie o 3:30 i do 5:30 nie spal, noszenie na rekach, owiniecie w kocyk, cyc, butelka, nawet wzielam go do nas do lozka...nic nie pomoglo. O gólnie byl dosyc spokojny troche kwekal ale nie plakal..no ale tak czy siak 2 godz sie z nim bujalam, ok 5 rano łaskawie zjadl 60ml.. rano oczywiscie zeby go nakarmic to tylko na spaniu, zjadl 120.. Mamo Stasia, to ze nie chce jesc, to mogla bym podejrzewac ze to zeby, ale to ze jest histeria przy zasypianiu i tylko przez dzien ? nie wiem jak to wytlumaczyc. Zreszta masuje mu dziaselka no moze nie sa tak calkiem twarde ale do rozpulchnionych im daleko i nic nie czuje pod palcem, a i jak go dotykam to go nie boli, chetnie otwiera dziubek. Ja juz pierdolca dostaje, za przeproszeniem wszystko na nie ;/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...