Skocz do zawartości
Forum

Motylek86

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Motylek86

  1. mika jak zareagowałas na wiadomość? :) trzymamy kciuki za 2 fasolki! Dbajcie o siebie!
  2. Rysia super! Powodzenia! A jak patrzę na wykres to faktycznie można powiedzieć, że owulacja została podana na tacy:) ale oczywiście prowadzenie takich obserwacji wymagała swoje. Ja pracuje na noce to temp raczej nie będę mierzyć dopóki mam taki tryb pracy, ale inne metody obserwacji jak coś
  3. nacia z tymi testami to różnie wychodzi, ale jak teraz coś widać to za 5 dni powinna się pojawić druga różowa kreseczka:)
  4. nacia ja nie widzę, ale możliwe, że na zdjęciu nie widać tego co ty widzisz
  5. rysia jakoś nie podejrzewam, żeby się udało tak od razu, ale z drugiej strony sąma nie wiem. Czy mialyscie dreszcze, odczucie zimna na początku ciąży? Od weekendu mam migrene.. Czasem mi się zdarzają.. Z powodu spietych mięśni na karku.. Teoretycznie nic nowego, ale dodatkowo uczucie zimna, dreszcze, ale temp nie mam. I zawsze przy migrene minimalne mdłości ale dzisiaj rano to były mega mdłości, całkiem inne niż zazwyczaj. Ale tak sobie myślę, że pewnie nawet jak na mdłości to pewnie za wcześnie by było. Okres dopiero tak za 6 czy 7 dni wypada
  6. Rysia ja należałam do grona tych osób co nagle bez starania maja ku wielkiemu zdziwieniu 2 kreski... Więc teraz nowa sytuacja, że chcemy zaplanować dzidziusia. A na prawdę się cieszę, że Wam w końcu się udało
  7. Rysia gratulacje również dla Ciebie. Bardzo konkretne obserwacje masz, od dawna obserwowałam cykl czy po prostu zaczęłaś, bo była taka potrzeba?
  8. zaczarowana w sumie dla nas planowanie dzieci to nowość, bo pierwsze było wielkią niespodzianką. Ciekawe uczucia łączą się faktycznie ze staraniami o dziecko, wcześniej nas to ominęło
  9. zaczarowana no dziękujemy :) my w sumie w tym miesiącu wystartowalismy, ale nie ze coś wyliczam jakoś specjalnie, więc na razie tak na spokojnie
  10. zaczarowana też się zdecydowaliscie na starania? Super :) my też. Może uda się nam w podobnym terminie ;)
  11. Myślę, że warto dawać wit D A bunt hm myślę, że minie gdzieś koło 4 urodzin pewnie ;)ale byłam zaskoczona, że bunt Już się pojawił
  12. Hej Anula! Witaj cieszę się, że ty nie masz problemów ze znalezieniem, może inne osoby jeszcze też się odezwą. Dziewczynki są chyba trochę inne od chłopaków. Ty masz to i to pewnie widzisz różnicę. A jaka roznice wieku masz między dziećmi? A ta astma niepotrzebnie się jeszcze do was przyplatalo :\ mam nadzieję, ze uda się wam u niej zapomnieć. Bo chyba z czasem zanika?
  13. Chyba to nasze forum teraz jest ciężko znaleźć, bo zaległa totalna cisza. Szkoda, bo miło było sobie z Wami popisać czasami i dowiedziec się czegoś. Pozdrawiam wszystkich
  14. Hej, witajcie wszyscy, nowe osoby, które również się witają jak ja i te które już są tu dłużej. Mamy już 3-latka w domu i chcemy właśnie powiększyć swoją rodzinę. lesnasarenka myślę, że przede wszystkim lekarz doradzi Wam czy lepiej poczekać czy już można. Oczywiście, że są mamy które mają dzieci rok po roku:) tak jak i ty nie mogłam się doczekac starań, długo myśleliśmy czy już czy jeszcze nie
  15. A jeszcze jedno... Czy obserwujecie jakieś zmiany w zachowaniu które już by mogły być związane z buntem 4 latka? U nas chyba się zaczęło. Koniec cieszenia się kochanym aniołkiem;)
  16. fiolka witaj! Dobrze, że się udało Ci nas znaleźć :) :) mam wrażenie jakby ucichlo po przeniesieniu. Co do mowy to tak jak wspominałam mały jest opóźniony z powodu dwujezycznosciq, ale wymawia wszystkie głoski. Myślę, że nie wymawianie r na tym etapie nie jest jakims wielkim problemem, gorzej jakby był problem z innymi głoskami dodatkowo. Nie ma coś się bać wizyty u logopedy:) zaczarowana myślę, że nasze chłopaki są na podobnym poziomie. Mój jeszcze nie mówi ładnie zdaniami ale próbuje składać 3 wyrazy. Jakiś podmiot np min bo tak siebie nazywa, jakis czasownik i jakieś dopełnienie dokłada np ostarnio powiedział min venta zima. Czyli że on czeka na zimę :) ale widzę progres z tygodnia na tydzień i to samo słyszę z przedszkola. Myślę, że jak obserwujesz jakieś trudności to warto wybrać się do logopedy. A odnosnie rodzeństwa chyba zaczniemy starania w tym miesiącu, albo inaczej dajemy sobie zielone światło i zobaczymy co z tego wyjdzie ;) cieszę się, ale w pewnym sensie chyba nawet dziwnie będzie się zbliżyć do siebie z możliwością powiększenia się rodziny ;)
  17. zaczarowana w tym wypadku akurat dobrze faktycznie, że dostał antybiotyki. W Polsce masz rację stosuje się więcej antybiotyków. Ja pierwszy raz dostałam tu antybiotyk, ale miałam rumień na pół uda, więc było oczywiste, że muszę dostać. A kiedyś w sumie na zapalenie nerki też dostałam, a tak to nawet do lekarza nie ma po co iść ;) Wolne samemu się, dozuje w zależności od potrzeby.
  18. zaczarowanai jak sie macie??? Mały na pewno też dostał antybiotyki.? Też sama brałam antybiotyki przez 2 tyg z powodu rumienia, ale na szczęście już kuracja za mną :)
  19. zaczarowanai jak sie macie??? Mały na pewno też dostał antybiotyki.? Też sama brałam antybiotyki przez 2 tyg z powodu rumienić, ale na szczęście już kuracja za mną :)
  20. zaczarowana a pytałaś jakiś czas temu o napletek u chłopaków, miałaś na myśli, że balonik się robi na końcu siusiaka? Jest problem by ściągnąć napletek? U nas tak się nie dzieje. Mały zaczął często korzystać z nocnika, więc z obserwacji wynika, że u nas nic takiego się nie dzieje.
  21. myszkagratulacje z okazji ślubu! Dużo zdrowia dla dzieciaków, żeby kończyło się na przeziębieniach, bo tego chyba nie unikniemy. Młodsza siostra Frania rozwija się super, chyba mała gadula będzie. Powiem Wam, ze teraz to mi się wydaje, że inne dzieci tak szybko rosną. Z perspektywy mamy jakoś było inaczej
  22. Właśnie się bałam, że moze ktoś pomyśleć, że nasz wątek zniknął
  23. Dziękujemy za przeniesienie :) faktycznie bardziej już pasujemy do przedszkolaków
  24. zaczarowana napletka małemu nie ściągam, myje po prostu normalnie. Czasami obserwuje u małego balonik ale ciężko powiedzieć w jakich sytuacjach, bo używa jeszcze pieluchy. Z nocnikiem zaczynamy dopiero. Jak mały się nie skarży to pewnie wszystko jest w porządku :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...