-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kira
-
Małgosiu poprostu nic dodać nic ująć mamy CUDOWNE DZIECI. Zosia zrozumie a Tatko da sobie radę zobaczysz. To tylko parę dni jak będzie ok to u nas wypisują po 2 dobie .
-
MAŁGOSIU I widzę, że nasze dziewczynki lokują się w brzuszku wysoko pod piersiami. Też tak mam Moj jest nisko brzuch mi wisi i pępek wyszedł jakby go ktoś tam od środka wypchnął (ponoć tak jest na chłopaków)ale co tam ja widziałam moją małaa bułeczkę hi hi.
-
Marysiu idz do urzędu powiedz że będziesz się wstawiać i jesteś gotowa podjąć pracę w określonym przez Ciebie stanowisku. Później doślij im L4 i nic Ci nie zrobią Jesteś pod ochrona więc wyrejestrować Cię nie mogą zwłaszcza że jesteś na zwolnieniu. A i nie daj spobie wmówić że jak będziesz chorowała 90 dni to Cię usuną z pup ta ustawa nie dotyczy ciężarnych. Wiem bo to ostatnio przerabiałam u nas w Poznaniu. Ważne że na dzień rejestracji jesteś gotowa podjąć pracę ,wyrażasz chęć podjęcia i w nos Cię mogą cmoknąć.
-
Małgosiu na mamine cycusine dzieciątka jest rada warto kupić jakąś niespodziankę i w momencie kiedy urodzisz to dać jej ponadto moje szkraby pomagały mi w codziennych sprawach związanych z dzidzią,która weszła do domku jako nowy członek rodziny..Czuły się przez to ważne i potrzebne. Dasz rade -każda z nas da.
-
Ale się rozpisałam Małgosiu dobra wiara czyni cuda. A teraz gdy mamy tu Siebie nic nie powinno być straszne. Hormonki działają ja ostatnio miałam fobie że nie będę miała cierpliwości dla Księżniczki jak już się urodzi. Więc to chyba rzeczywiście hormony.
-
Kira ja mam do Ciebie pytanie z innej beczki. Wiem, że Twoja starsza trójeczka jest w wieku szkolnym, więc wiekowo do siebie zbliżona. Powiedz mi jak dałaś sobie radę, bo ja zaczynam mieć coraz większego cykora czy sobie poradzę. Zaczynam wątpić we własne możliwości. Mam nadzieję, że to hormony ale... no właśnie ale... Wiesz nie jest to łatwe a chwile zwątpienia były i pewnie zawsze będą. Starsza "trójeczka" to moje bąble z poprzedniego małżeństwa,przez dłuższy czas byłam sama z dziećmi do momentu kiedy Bozia zlitowała się nade mną(hi hi) i postawiła obecnego Partnera. Jest ciężko ale wystarczy dobra organizacja i zmysł oszczędności (wyuczony) ze względu na sytuację z jaką musiałam sie borykać. Teraz jest mi łatwiej bo wiele rzeczy mogę przedyskutować z Dj tzn moim mężusiem,wtenczas byłam sama bez wsparcia rodziny ani jakiejkolwiek osoby. Ale wiem jedno dzieci to dar który nie powinni otrzymywać Ci którzy postępują jak rodzic tego noworodka.
-
Dziękuje Kobitki dodzwoniłam się do mojej położnej bo lekarz ma wolne do jutra powiedziała że jeśli nie ma w osadzie zwiększonej ilości erytrocytów świeżych to norma jest bo szyjka może się otwierac i krewka w moczu się pojawić dla mnie nie widoczna a dla diagnostyki ujawniona. Mądre co nie ? ponoć gdyby to było zakażenie jakieś to pierwszy objaw byłby ze szczypaniem przy oddawaniu moczu i ból nerek a tego u mnie nie ma . Na szczęście. Ale w pt mam ktg i mój gin będzie to zobaczy sam.
-
Aha zapomniałabym odebrałam wyniki hbsAg ujemny a w moczu mam erytrocyty 25 wie może któraś z was o co chodzi cała reszta wyników moczu jest ok. Martwię się że jakaś infekcja się wdarła tylko nic mnie nie boli ani nie szczypie przy oddawaniu moczu. Jeśli któraś się spotkała z czymś takim to proszę o odp.
-
Aldonko jaki śliczny brzuszek a jaki ogromny się wydaje.
-
Witajcie Kochane ja juz po śniadanku . Mężuś w pracy i co wraca do domu to coraz gorzej wygląda już nawet nie zwracam uwagi. Szef też sobie w kulki leci ,najchętniej przyfranoliłabym w łeb może by odpadł. Miłego dzionka .
-
Witajcie dziś nie miałam netka więc nie pisałam wrócił męzuś i naprawił mi . Paulii jesteśmy z Toba i tarzymamy kciuki a Ty Pbmaryś im dłużej potrzymasz Skarbka tym lepiej . Muszę nadgonić tematy.Buziolek w brzusiolek dla wszystkich.
-
Właśnie na razie sie słucha Żabolku mam nadzieję że do końca się będzie słuchać. Wiecie co też macie takie chwile że wątpicie we własne siły że dacie z wszystkim radę ?? Mnie ostatnio takie myśli dopadły i jak zdałam sobie z tego sprawę zaczęłam poważnie nad tym myśleć.
-
Ariadnaa bardzo dobrze zrobiłas jak chcą niech czekają w kolejce.My jesteśmy uprzywilejowane więc czas aby ludzie nauczyli się że bez powodu nie korzysta sie z niektórych praw. BRAWO ZA ODWAGĘ aby utrzeć głupim i bezdusznym ludziom nochala.
-
Agaśko -Wszystkiego naj czego tylko zapragniesz!!! Pbmarys trzymamy kciuki wierze że będzie wszystko w porządku i wytrzymasz te 3tyg. Maleństwo przekup czymś ha ha ja cały czas powtarzam Naszej Księżniczce że pomaluje jej paznokcie ,więc musi mieć je twarde. Wiem że to może głuptaśne ale pomaga.
-
Witajcie Brzuszki w poniedziałek. Miłego dzionka Wam życzę . Pbmaryś daj znać bo się bardzo martwimy o Was. Do później.
-
Witajcie Kochane Jak zwykle w niedzielę pusto. Ja dziś mam dzień leniucha nic mi się nie chce ale to ostatnio norma. Asiula poskacze ten Twój mąż nad Tobą napewno a z tym przewracaniem w łóżku to nie żartuj . Wiecie o kim dziś cały dzień krążyły mi myśli - o Pbmarysii ,czy już urodziła czy jest wszystko dobrze itp . Jutro nowy tydzień sie zaczyna więc uzbierajmy siły hi hi.
-
Witajcie Kochane. Pbmarys trzymamy kciuki za Was.Będzie dobrze jeszcze trochę musisz wytrzymać a później wielka nagroda! Gumijagodka daj znac co z Tobą Pozdrawiam do później.
-
Witajcie chyba dziś udało mi się z Wami jako pierwsza przywitać Wszystkim Jubilatkom dnia dzisiejszego życze spokojnego, szczęśliwego rozwiązania i dużo sił na później. Dziś noc była spokojna choć brzuszek już twardy się robi nawet jak tylko się minimalnie ruszę a nasza Księżniczka chyba śpi bo pomimo ruchu tylko jak delikatnie rusza się w brzucholku. Chyba miejsca Jej brakuje. Miłego dnia do popołudnia.
-
Weź fotel wygodnie się rozsiądź i dyryguj Panami może trochę rozrywki sobie zaserwujesz hi hi.
-
Aldonka tylko pomału z tymi porządkami. Bo po tyłku dostaniesz niestety tylko wirtualnie.
-
Paulii trzymamy kciukaski ja 28.08 mam ktg więc zamiast czytać bzdurne gazetki będę myślami przy Tobie. Mam koleżankę która urodziła córeczkę w 32tc mała ważyła niecały kilogram i wiesz jak szybko nabierała wagi tylko poleżała w szpitalu prawie mc .Wierzę że będzie ok Uszy do góry.
-
Witajcie już wróciłam . Pozałatwiałam wszystko to chyba przez Wasze czary he he . Trochę się nastałam za odbiorem mojego nowego dowodu. Ale cóż resztę załatwiłam na brzydko mówiąc wpychanego, kupiłam dziś koszulę do szpitala i torbę dziś postanowiłam spakować ,teraz obiadek idę robić bo mój P jak wróci z pracy to pewnie głodny będzie. Później wlecę buziolki dziewczynki.
-
I ja się witam dziś bieganie po urzędach . Odbieram nowy dowód bo się przeprowadzaliśmy i meldunek się zmienił.Niestety juz wszędzie dziś biegam sama. do popołudnia ,mężuś może na obiadek wróci z trasy a tak dobrze było kiedy był w domku no ale cóż wszystko co dobre musi się skończyć.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
-
Ja też skończyłam oglądać te filmiki z internetowej szkoły rodzenia .DZIĘKUJĘ za linka
-
TRójka idzie do szkoły bo za szybko pisałam jedno do gimnazjum a 2 do podstawówki