Skocz do zawartości
Forum

kira

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kira

  1. kira

    Październiczki 2009

    A ja miałam 2 dni silne skurcze że juz myslałam że to już a dziś w nocy zelżało teraz czuję takie mocne przecinania od środka brzucha ale na wysokości pachwin i podbrzusza.Ciekawe co to? Ma któraś pomysł?
  2. kira

    Październiczki 2009

    Asiulka to jedziemy na jednym wózku, ja jutro musze podbić legitymacje ubezp., mam ktg i zobaczymy co dalej tak jak rano pisałam ten nieznośny ból krzyża mam . Chyba już zbliża się nasz czas Asiu. Skurcze takie słabe ale za to napina mi się brzuch jak mała się chyba obkręca to co czekamy razem do jutra a jak załatwimy to jedziemy?
  3. kira

    Październiczki 2009

    Witajcie Kochane. Miłej niedzielki. Mój mężuś do pracy pojechał dzieciaki poszły na rajd a ja z naszą sunią jak palec. W nocy chyba z 10 razy zaliczyłam wc,ale jakoś dziwnie nic mnie nie boli oprócz okolic kręgosłupa w krzyżu nieznośny ten ból i Księżniczka zapiera się nóżkami o żebra wtedy boli. Czyżbym miała ciszę przed burzą? Hmm Małgosiu kuruj sie żeby miała zdrową mamę jak stwierdzi że już czas.
  4. kira

    Październiczki 2009

    Ariadno poczekaj choćby 10 dni ??
  5. kira

    Październiczki 2009

    Wiesz to nasze nie pierwsze dzidzie i czasem może byc tak znienacka jak na filmie hi hi .Żartuję oczywiście . Tak jak jest Nam pisane tak się rozdwoimy.
  6. kira

    Październiczki 2009

    Małgosiu ja mogę poczekać na swoja kolej nie wiem tylko jak nasza Księżniczka się na to zapatruje choć już chciałabym być po.
  7. kira

    Październiczki 2009

    W nd wzięłam ostatnią dawkę na wieczór a w pn popołudniu zaczęłam mieć skurcze tyle że w ten dzień masę nałaziłam i trochę się nadenerwowałam myślę że to też miało wpływ . A od wczoraj mam skurcze z częstotliwością 12-15 min i trzyma tak ok 35-45 sek. Dziś w nocy doszły krzyżyki i drętwienie ud i pachwin ale takie mocne no i brzuszek to mam non stop twardy puszcza tylko góra brzusia jak mija skurczyk.
  8. kira

    Październiczki 2009

    GRATULACJE PBMARYŚ dużo sił Ci życzę i zdrowia dla Was. Justina również wszystkiego naj naj Piękne dzieci macie Kochane. Ja dziś obiad na 2 dni do przodu zrobiłam nie wiem dlaczego ale tak jakoś w nocy mnie bolało że się chyba wystraszyłam . Asiulka mój gin kazał mi wszystkie leki odstawić w zeszłą nd i się dostosowałam ty też tak zrób. Ciekawe kto następny?????????
  9. kira

    Październiczki 2009

    Tetrówki biorę 2 szt bo przedewszystkim dla dzidzi żeby jej buziolka wytrzeć a i jak odbić się będzie miało na wypadek ulania. Co ma być to będzie a żeby było zabawniej to 21 września mam wizytkę ha ha mogę nie doczekać Trzymam kciuki za resztę Mamulek .
  10. kira

    Październiczki 2009

    Żabolku ja juz od niedzieli mam takie częstsze chwilówki ponieważ gin kazał odstawić leki. Z jednej strony fajnie ale już też zaczęłam się zastanawiać czy każdy następny dzień nie będzie tym ostatnim. Z ostatnią córką tak było bolało mnie chyba z dobre 2,5 tyg. a jak odeszły mi wody to myślałam że nie zdążę do szpitala.
  11. kira

    Październiczki 2009

    No to Kochane sypiemy się pomału. U mnie narazie co 12-15 min i trzymie po ok45 s ale ostatnio zaczeło sie tak solidnie jak odeszły mi wody. Trzymajcie się i lekkiego porodu Dziewczynki. Dam znać później. A dostałam pampersa 2szt.
  12. kira

    Październiczki 2009

    Witajcie Kochane Małgosiu życze zdrówka Twojej córeczce ,panują teraz jakies świństwa i tak dziesiątkują nasze szkraby. Pbmaryś rzeczywiście u Ciebie może juz się zaczęło trzymam kciuki. Ja mam dziś Mężusia w domku wlecę później . Miłego dnia
  13. kira

    Październiczki 2009

    Oczywiście że dam znać ide cosik zjeść później wpadne .
  14. kira

    Październiczki 2009

    Dziś mnie z rodzinki zdenerwowali że co to za imie wybraliśmy ani go zmiękczyć ani nic kurka mnie chwyta mają swoje dzieci niech się nimi zajmą . Ach te nerwy mnie dobijają tak szybko sie denerwuję .
  15. kira

    Październiczki 2009

    Aniu myślę że to na dniach sie roztrzygnie poniewaz śluz coraz gęstszy,skurcze ciągną obręczą od dołu brzucha przez pachwiny do krzyża i już coraz trudniej mi jest zapanować nad bólem. Ale cóż damy radę jak się wykluję napiszę z kom do Asiulki bo mam jej numerek.Pozdrawiam cieplutko.
  16. kira

    Październiczki 2009

    Dzień dobry Kochane PRZEPRASZAM za nie dawanie znaku życia ostatnio byłam bez niego ,brzuszek pod kontrolą skurcze coraz częstsze ale od niedzieli mam być tylko na ewentualnej no-spie. Po tych lekach jakbym popadła w depresje kurka nic mi się nie chciało na wszystko miałam olewackie podejście. Zdążyłam powyzywać mężusia i wogóle. Mam nadzieję że te relanium które brałam z fenoterolem i isoptinem nie będą miały wpływu na Księżniczkę . Jeszcze do 21 września chciałabym pochodzić Synuś ma wtedy imieninki . Mężuś non stop w pracy więc nie ma czasu się odzywać proszę o usprawiedliwienie. Buziolki w brzusiolki.
  17. kira

    Październiczki 2009

    Paulii śliczne te Twoje Cudeńko życze Ci aby dobrze się chował i rósł jak na drożdżach. Zazdroszcze Ci że już masz go przy sobie.Ucałuj Księciunia w czółko na dobranoc.
  18. kira

    Październiczki 2009

    Witajcie U mnie dziś słoneczko świeci jest w miarę ciepło. Cieszę się pbmaryś że jakoś wszystko się poukładało będzie dobrze. Milutkiego dnia
  19. kira

    Październiczki 2009

    Małgosiu współczuje zgaguchy trzeba ją przeżyć. Agaśko ja zawsze żyłam w biegu szkoły, dzieci, praca,dom, a jeszcze udzielałam się charytatywnie więc dla mnie teraz tak leżeć to tak jak ktoś odebrałby mi nogi. Nie wiem bo ta bezradność mnie dobija. W pt jadę na ktg i przepływy i chyba spytam lekarza czy mogę choćby trochę się uaktywnić. To już będzie 9 mc więc nie będę się martwić że zaszkodzę Małej.
  20. kira

    Październiczki 2009

    Dziękuje Wam Kochane Wiem że muszę dać radę ale momentami mam kryzys. Już mnie to męczy ale dam radę obiecuję.
  21. kira

    Październiczki 2009

    Witajcie Kochane Przepraszam że się nie odzywałam,podczytywałam tylko. Żabolku wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Mam dolinę na maksa ,mężuś non stop w pracy pożytku żadnego i dzieciaki w szkole a ja sama jak paluch Wściekłość mnie już ogarnia Obiecałam sobie że dotrwam do 37 tyg a później niech się dzieje co chce malutka będzie już na tyle duża że da radę. Ryczeć mi się chce bo muszę o wszystkim pamiętać sama a przez te skurcze jestem ograniczona. Przepraszam za podły humor ale jedynie tu mogę się wyżalić i nikt na mnie nie patrzy jakbym użalała się nad rozlanym mlekiem. Wejde później papulki.
  22. kira

    Październiczki 2009

    Moja córcia już od dawna słucha tego radyjka.Naprawdę fajne,również polecam zwłaszcza mamą,które już maja pociechy. Ja mam już takie duże dzieci wszystkie chodzą do szkół czuję się jak dinozaur hi hi Teraz zaserwuję sobie odnowę biologiczną w postaci Bąbelka.
  23. kira

    Październiczki 2009

    Asiulka tak sobie myśę która z Nas tzn Ty czy ja pierwsza się wypakuje dziś wogóle mam myśli jakieś takies korci mnie żeby rozłożyć łóżeczko i nie wiem co z tym fantem zrobić kurka wodna.
  24. kira

    Październiczki 2009

    Kochane jak będziecie miały czas i chęci włączcie sobie BabyRadio.plPierwsze radio internetowe dla dzieci ja dziś słucham i aż przypominają mi sie moje szczenięce lata i np "piątki z Pankracym" .To taka rozrywka dla leżących z przymusu .
  25. kira

    Październiczki 2009

    Edytko u mnie zaczeło się od systematycznego twardnienia a później po ok 3 tyg zaczeły się skurczyki efekt taki że muszę łykać tablety (fenoterol,isoptin i relanium) teraz mam leżenie i momentami szlag jasny mnie trafia. Co do tematu seksu ponoć jak nie ma przeciwwskazań (ciąża zagrożona) to można tyle że od 38 tc sperma może spowodować rozmiękczenie szyjki ja nawet nie mam co marzyć bo mężuś w pracy od rana do wieczorka a jak wraca to pada na dzióbek. A fantazje są fajne czasem trzeba pomarzyć to taki wirtualny seks hi hi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...